"Jest wiele osób pracujących w strukturach kościelnych. Osoby
te, aktywne zawodowo, ściśle współpracują z diecezją, przygotowując
niejednokrotnie wielkie przedsięwzięcia. Czynią to bezinteresownie
poświęcając swój czas i talent. Ludzie ci zasługują na podkreślenie
ich działalności, dlatego postanowiłem uhonorować ich pracę pamiątkowym
medalem" - powiedział "Niedzieli" bp Adam Śmigielski SDB.
Twórcą medalu jest znany artysta plastyk Czesław Dźwigaj
z Krakowa. Na awersie widnieje popiersie św. Brata Alberta Chmielowskiego
i napis "Za zasługi dla Kościoła". Z kolei na rewersie widzimy herb
biskupa sosnowieckiego z napisem "Pierwszy Biskup Diecezji Sosnowieckiej
Adam Śmigielski". Medale zostały wykonane w trzech kategoriach złotej,
srebrnej i brązowej.
Na łamach Niedzieli pisaliśmy już o kilku wyróżnionych
osobach. Oto następne:
Złoty medal - Zofia Wąs - gospodyni na plebanii św. Andrzeja
Apostoła w Olkuszu. Urodziła się w 1911 r. w Żuradzie k. Olkusza.
W czasie gdy proboszczami olkuskiej fary byli ks. Andrzej Marchewka
i ks. Lucjan Czechowski, pomagała w prowadzeniu domu księży wikariuszy.
Później prowadziła dom w trzech parafiach, gdzie proboszczem był
ks. Stefan Rogula. Łącznie pracuje w parafii już blisko 50 lat. Ks.
Stefan Rogula mówi o niej, że jest zawsze uczynna, uczciwa. Potrafiła
wielką pracowitość łączyć z codzienną Mszą św., Komunią św. i modlitwą.
Złoty medal - Antoni Góral - organista parafii św. Joachima
w Sosnowcu Zagórzu. Urodził się w 1942 r. w Koziegłówkach, gdzie
został ochrzczony, przyjął I Komunię św. i bierzmowanie oraz skończył
szkołę podstawową. Skończył również Państwową Średnią Szkołę Muzyczną
II stopnia w Częstochowie, Studium Organistowskie w Częstochowie
i Studium Pedagogiczne w Katowicach. Prawie 40 lat temu rozpoczął
pracę organistowską w Żarkach Letnisku. W 1965 r. został zatrudniony
w parafii św. Jana Chrzciciela w Będzinie, a w 1970 r. w parafii
św. Joachima w Sosnowcu Zagórzu. Jak mówi ks. Stanisław Kocot, proboszcz
sosnowieckiej parafii, swoją kulturą osobistą, taktem oraz mrówczą
pracą w kancelarii sprawia, że wszelkie kontakty z interesantami
są załatwiane w sposób godny naśladowania. Prowadzi najstarszy chór
parafialny w Sosnowcu, do którego należy obecnie 75 osób. Pomagał
również w przygotowaniu chóru, który śpiewał w czasie wizyty Ojca
Świętego w Sosnowcu w czerwcu 1999 r.
Złoty medal - Henryk Krysiak - organista parafii św.
Stanisława w Czeladzi. Urodził się 19 maja 1922 r. w Złochowicach.
Jego dziadek przekazał tam teren pod budowę kościoła, a ojciec Adam
przez 17 lat pracował jako organista. Henryk Krysiak ukończył Szkołę
Organistowską w Częstochowie i Szkołę Muzyczną w Będzinie, śpiewał
w Chórze Jasnogórskim. Jako organista pracował w parafiach Parzymiechy,
św. Józefa w Dąbrowie Górniczej, św. Barbary w Będzinie i przez 45
lat w parafii św. Stanisława w Czeladzi. W tej ostatniej parafii
prowadził również kancelarię parafialną i chór. W sumie jako organista
przepracował 60 lat. W 1999 r. przeszedł na emeryturę. Ks. Mieczysław
Oset, z którym odznaczony pracował przez 14 lat, podkreśla, że pan
Henryk cieszy się bardzo dobrą opinią, był również bardzo gorliwy
w swojej pracy.
Złoty medal - Józef Cymer - organista parafii św. Macieja
w Siewierzu. Urodził się w 1921 r. w Węglewicach. Od młodości chciał
grać i dlatego w tym kierunku się kształcił. Alojzy Kołodziejczyk
tak o nim pisze: "Gdy w lutym 1963 r. przybył do Siewierza, była
to już jego trzecia parafia, w której proboszczem był ks. kan. Ludwik
Sośnierz. Początkowo pan Józef chciał odejść. Warunki do zamieszkania
były bowiem fatalne dla rodziny z pięciorgiem dzieci: stary drewniany
domek. Jednak urok Siewierza i jego historyczne tradycje oraz mieszkańcy
i przychylność proboszcza sprawiły, że pozostał aż do dzisiaj. W
krótkim czasie nowy organista zorganizował 120-osobowy chór młodzieżowy.
Uczył młodzież Siewierza i okolic gry na instrumentach dętych. Większość
z nich grała później w orkiestrze strażackiej, gdzie był dyrygentem.
Pan Józef był także wykładowcą muzyki organowej w szkole w Częstochowie,
która przygotowuje nowych organistów. W czasie pierwszej wizyty Ojca
Świętego Jana Pawła II w Ojczyźnie w 1979 r. dyrygował chórem na
Jasnej Górze w Częstochowie. W 1986 r. przeprowadził się do nowej
organistówki wybudowanej ze składek parafian. Do dzisiaj gra na organach
w kościele parafialnym.
Złoty medal - Marian Malina - organista w parafii Wniebowzięcia
Najświętszej Maryi Panny w Wojkowicach-Żychcicach. Urodził się w
1922 r. w Żychcicach. W 1936 r. zaczął uczęszczać do Konserwatorium
Muzycznego w Katowicach, dzisiejszej Akademia Muzycznej, na wydział
organowy. Pracę w parafii rozpoczął w uroczystość Zesłania Ducha
Świętego w 1944 r. W 1961 r. ukończył kurs dyrygenta chóru w Akademii
Muzycznej w Katowicach. Ks. Marian Jankowski, proboszcz parafii,
mówi o nim, że jest bardzo sumiennym pracownikiem. Przez 55 lat pracy
w parafii dobrze służy swojemu kościołowi parafialnemu.
Srebrny medal - Łucja Lewandowska - doradczyni życia
rodzinnego w parafii św. Stanisława w Czeladzi. Urodziła się w 1940
r. w Katowicach. Zamieszkała w Czeladzi, gdzie w latach 1969-94 była
doradczynią życia rodzinnego, prowadząc m.in. poradnictwo w zakresie
naturalnego rodzicielstwa w dekanacie będzińskim, do którego należała
parafia św. Stanisława w Czeladzi. Godziła wychowywanie dwójki dzieci
z pracą zawodową jako pielęgniarka środowiskowa. Nadal należy do
Związku Kobiet Katolickich i Parafialnego Oddziału Akcji Katolickiej.
Jest także słuchaczem Studium Społeczno-Pastoralnego Instytutu Akcji
Katolickiej. W 1994 r. została wybrana radną miasta Czeladzi. Kiedy
upewniła się, że jej obowiązki w zakresie poradnictwa rodzinnego
mogą przejąć inne osoby, zrezygnowała z nich.
Srebrny medal - Janina Pikuła - doradczyni życia rodzinnego
w parafii Matki Bożej Bolesnej w Czeladzi. Urodziła się w 1937 r.
w Nowym Sączu. Zamieszkała w Czeladzi w parafii Matki Bożej Bolesnej,
gdzie przez 30 lat była doradczynią w poradni małżeńskiej. Ukończyła
kurs Kana w Olsztynie k. Częstochowy prowadzony przez ówczesną Krajową
Instruktorkę Duszpasterstwa Rodzin Hannę Lorenc. Jest matką trojga
dzieci. Jak sama mówi, zawsze dziękuje Bogu za to, że mogła sobie
ułożyć życie zgodnie z zamysłem Bożym, a także dzielić się swoją
wiedzą z innymi. Pani Janina należy także do Oazy Rodzin. W swojej
rodzinnej parafii założyła oprócz Oazy także Franciszkański Zakon
Świeckich i Kółka Różańcowe. Dzięki jej staraniom oraz pomocy ks.
Tadeusza Stępnia w dekanacie czeladzkim odbył się 9-miesięczny kurs
Kana dla małżeństw.
Pomóż w rozwoju naszego portalu