Wspólnoty zakonne są w pewien sposób odpowiedzią na wyzwania religijno-społeczne
epoki, w której powstają. Świadczą o tym chociażby ich charyzmaty,
czyli ich duchowość, cel oraz charakter. Są one więc, poprzez swoją
różnorodność, bogactwem Kościoła i zajmują w jego dziejach szczególne
miejsce. Przykładem takiej wspólnoty jest bez wątpienia Zgromadzenie
Misjonarzy Matki Bożej z La Salette, powstałe w roku 1852 we Francji.
Zgodnie z myślą założyciela, bp. Philiberta de Brouillard.a . ordynariusza
Grenoble, zajęło się ono przede wszystkim duszpasterstwem wśród pielgrzymów
przybywających na miejsce objawień Matki Bożej w La Salette oraz
propagowaniem Jej orędzia, wzywającego do pokuty i nawrócenia. Wspólnota
ta oczywiście nie ograniczyła się jedynie do pracy w La Salette,
ale podjęła ją również w wielu krajach Europy, w tym też na ziemiach
polskich.
Inicjatorem sprowadzenia saletynów do Rzeszowa był emerytowany
kapłan archidiecezji lwowskiej, ks. Julian Antoni Łukaszkiewicz .
wielki patriota i społecznik. 11 lutego 1936 r. przekazał im notarialnie,
ufundowany przez siebie, budynek Zakładu Wychowawczego dla chłopców,
zobowiązując ich zarazem do jego uruchomienia i prowadzenia. Pierwszymi
Saletynami w Rzeszowie byli: ks. Julian Filoda . dyrektor placówki,
br. Stanisław Środoń i br. Stefan Smuk. Ci trzej zakonnicy, swoją
pracą i ogromnym zaangażowaniem, doprowadzili do wykończenia obiektu
fundacyjnego oraz do otwarcia, w lipcu 1937 r., Zakładu Wychowawczego.
Statutowym celem tej instytucji było .wychowanie młodzieży trudnej
do prowadzenia i przygotowanie jej do samodzielnego, uczciwego życia..
Niestety, dzieje tej społecznie pożytecznej placówki zakończyły się
wraz z wybuchem II wojny światowej, władze okupacyjne zajęły bowiem
budynek zakładu, przeznaczając go na własne potrzeby. Saletyni zdołali
zatrzymać jedynie kaplicę.
Po zakończeniu działań wojennych prawowici właściciele odzyskali
cały obiekt. Jego stan wymagał natychmiastowego remontu. Był on bowiem
zniszczony i okradziony, tak przez okupanta hitlerowskiego, jak i
stacjonujące w nim przejściowo wojska radzieckie. Nowa karta historii
rzeszowskich Saletynów rozpoczęła się w 1949 r. Wówczas bowiem ordynariusz
przemyski, bp Franciszek Barda, na terenach wydzielonych z parafii
farnej erygował parafię pw. Matki Bożej Saletyńskiej i powierzył
im jej prowadzenie. Na mocy tej decyzji budynek zakładowy przeznaczono
na dom parafialny, zaś znajdującą się w nim kaplicę na centrum duszpasterskie.
Proboszczem nowej parafii został ks. Franciszek Czarnik. W ten sposób
Saletyni otrzymali nowe obowiązki, wynikające z pracy parafialnej.
Początki jednak były bardzo trudne. Życie religijne koncentrowało
się bowiem w niewielkiej kaplicy, co przy nieustannie wzrastającej
ilości wiernych było ogromną niedogodnością. Nadto władze komunistyczne
3 lipca 1952 r. bezprawnie zajęły większą część budynku zakonnego
i przeznaczyły go na własne potrzeby, utrudniając w ten sposób właściwe
funkcjonowanie parafii. Odzyskano go w 1977 r., po wielu latach uciążliwych
starań.
Dramatyczna była również walka o pozwolenie na budowę świątyni
parafialnej, rozpoczęta w 1957 r., a zakończona pomyślnie dopiero
w 1979 r. Przez cały ten czas służby komunistyczne usiłowały w różny
sposób temu przeszkodzić, m. in. chciały zająć plac przeznaczony
pod budowę świątyni, zastraszały wiernych, nakładały kary pieniężne
za rzekome łamanie prawa itp. Ostatecznie dzięki uporowi Saletynów
i wsparciu parafian wymagane zezwolenie otrzymano i w latach 1980-83
wzniesiono nowoczesny kościół parafialny wg projektu prof. Witolda
Cęckiewicza.
Przez cały czas swej pracy w Rzeszowie Saletyni pozostają
wierni charyzmatowi swego zgromadzenia . szerzą w różnoraki sposób
kult i orędzie Matki Bożej z La Salette, m. in. poprzez rekolekcje,
misje, pielgrzymki. Od 1977 r. znajduje to też szczególny wyraz w
czci łaskami słynącej Jej Figury, znajdującej się w kościele saletyńskim.
Wieloletni kult przyczynił się do prawnego uznania tej świątyni za
sanktuarium Matki Bożej Saletyńskiej . patronki Ludzi Pracy oraz
do Jej koronacji dokonanej 27 sierpnia 2000 r. przez bp. Kazimierza
Górnego.
Pomóż w rozwoju naszego portalu