Reklama

Czy młodzież przestaje wierzyć w Boga? (1)

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kościół traci młodych - to tytuł artykułu, który na początku jednego z wykładów odczytał nam - studentom dziennikarstwa - z wyczuwalnym żalem w głosie, cieszący się dużym autorytetem na KUL-u prof. Andrzej Jurga, twórca kilku polskich filmów fabularnych. Artykuł ten został opublikowany w listopadzie ub.r. w Rzeczpospolitej. Czytamy w nim m.in.: „Analiza sondaży, jaką przeprowadził i przedstawił niedawno ks. prof. Krzysztof Pawlina, rektor Seminarium Duchownego w Warszawie, nie pozostawia wątpliwości. Religijność polskiej młodzieży zmieniła się. (...) Do wiary przyznaje się obecnie, w zależności od badania, od ponad dwóch trzecich (68 procent) do trzech czwartych uczniów szkół średnich. W porównaniu z przełomem lat 80. i 90. jest to spadek sięgający nawet 28 procent. (...) Młodzi Polacy chcą sami decydować o swojej wierze, a nie dziedziczyć jej od rodziców. (...) Młodzież szuka dzisiaj coraz mocniejszych wrażeń duchowych. Rośnie liczba młodych, którzy religię traktują jak telewizję z pilotem. Dopóki pobudza przeżycia emocjonalne - zostaję, gdy zaczyna wymagać, modlić się - przełączam na inny kanał”.
Przyznam, że ten artykuł był dla mnie nie tyle szokującym zaskoczeniem, co raczej zachętą do przemyśleń i inspiracją do napisania własnych spostrzeżeń. Po święceniach kapłańskich, przez dwa lata pracowałem w parafii Stubno. Ta niewielka miejscowość położona blisko Przemyśla, może poszczycić się dużą grupą młodzieży i dzieci wspaniale pracujących w religijnych wspólnotach. W samym tylko Ruchu Światło-Życie duchowo wzrasta i rozwija się ok. 70 osób. Wiem, że nie zawsze spotkania formacyjne - cytując przytaczane już słowa z Rzeczpospolitej - dostarczają im coraz mocniejszych wrażeń duchowych, a mimo to często i chętnie w nich uczestniczą. Czy wynika to wyłącznie z odziedziczenia wiary po przodkach? A może raczej są jednym z wielu przykładów, potwierdzających młodzieńczy entuzjazm wiary przekazywanej we właściwy sposób? Nie da się przecież zaprzeczyć temu, że do Sanoka na dziesiąte już Spotkanie Młodych naszej archidiecezji przybyło w tym roku ok. 4 tys. młodych ludzi. Nie da się zaprzeczyć temu, że rekolekcje wakacyjne dla dzieci i młodzieży wciąż cieszą się dużą popularnością, a grupy pielgrzymkowe w większości składają się z ludzi młodych.
Jaka więc naprawdę jest wiara polskiej młodzieży? Co młodzi myślą o wierze? Czy Kościół rzeczywiście ich traci? I co robić, aby wiara jako uczestnictwo w życiu Boga, nadal była atrakcyjną wartością dla wszystkich? Szukając odpowiedzi na te pytania, poprosiłem o krótką wypowiedź jednego z duszpasterzy akademickich oraz kilku młodych ludzi deklarujących się zarówno jako ludzie wierzący, jak też jako ateiści.

O. Wiesław Kulisz SJ - duszpasterz akademicki: Pracuję na KUL-u już dziewięć lat. Jest to środowisko bardzo specyficzne i mogę powiedzieć, że sporo młodych ludzi garnie się do Kościoła. Jest to dla nas świadectwo dobrej pracy ich proboszczów i katechetów. Dla wielu z tych ludzi duszpasterstwo akademickie jest kolejną szansą do ubogacania swojej wiary. Ja nie spotkałem się z jawnym opuszczaniem Kościoła przez młodzież, przez studentów. Może nas jedynie zastanawiać fakt, że w tak dużym mieście jak Lublin, który ma pięć uczelni, kościół akademicki nie jest często wypełniony po brzegi. Można też zaobserwować pewną wybiórczość w wierze. Bóg jest o tyle ważny i potrzebny, o ile pomaga w życiu, ale przykazania i nauka moralna Kościoła są przez młodzież często kwestionowane. Jeżeli zdarzają się odejścia od wiary, to przyczyny tego są bardzo różne. Dość często młodzi ludzie mówią, że nie chodzą do kościoła, bo ich ksiądz obraził, bo źle ich potraktował w czasie spowiedzi, bo przykazania są niedzisiejsze, bo Kościół nie rozumie człowieka. Jest to niejednokrotnie powtarzanie zasłyszanych gdzieś opinii. Wiara, Dekalog są czasami postrzegane jako ograniczanie wolności i przyjemności, która jest w zasięgu ręki. Zdarzają się jednak i takie sytuacje, że młodzi ludzie pod wpływem usłyszanego słowa, czy też szczerej rozmowy z kapłanem wracają do Boga, niekiedy po bardzo długim okresie szukania sensu swojego życia. Wówczas rozpoczyna się nowe narodzenie, nowy wybór Boga i wiary.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

„Każdy próg ghetta będzie twierdzą” – 81 lat temu wybuchło powstanie w getcie warszawskim

2024-04-19 07:33

[ TEMATY ]

powstanie w getcie

domena publiczna Yad Vashem, IPN, ZIH

19 kwietnia 1943 r., w getcie warszawskim rozpoczęło się powstanie, które przeszło do historii jako największy akt zbrojnego sprzeciwu wobec Holokaustu. Kronikarz getta Emanuel Ringelblum pisał o walce motywowanej honorem, który nakazywał Żydom nie dać się „prowadzić bezwolnie na rzeź”.

„Była wśród nas wielka radość, wśród żydowskich bojowników. Nagle stał się cud, oto wielcy niemieccy +bohaterowie+ wycofali się w ogromnej panice w obliczu żydowskich granatów i bomb” – zeznawała podczas słynnego procesu Adolfa Eichmanna, jednego z architektów Holokaustu, Cywia Lubetkin ps. Celina. W kwietniu 1943 r. należała do dowództwa Żydowskiej Organizacji Bojowej, jednej z dwóch formacji zbrojnych żydowskiego podziemia w getcie. Zrzeszeni w nich konspiratorzy podjęli decyzję o podjęciu walki, której najważniejszym celem miała być „śmierć na własnych warunkach”. Tym samym odrzucili dominujące wcześniej przekonanie, że tylko stosowanie się do poleceń okupantów może uratować choćby część społeczności żydowskiej w okupowanej Polsce. W połowie 1942 r. było już jasne, że założeniem działań III Rzeszy jest doprowadzenie do eksterminacji narodu żydowskiego.

CZYTAJ DALEJ

Jezu, uczyń serce moje miłosiernym tak, jak Twoje

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adrianna Sierocińska

Rozważania do Ewangelii J 6, 55.60-69.

Sobota, 20 kwietnia

CZYTAJ DALEJ

Na motocyklach do sanktuarium w Rokitnie

2024-04-19 19:00

[ TEMATY ]

Świebodzin

motocykliści

Zielona Góra

Rokitno

Pielgrzymka motocyklistów

Karolina Krasowska

Pielgrzymka Motocyklistów ze Świebodzina do Rokitna

Pielgrzymka Motocyklistów ze Świebodzina do Rokitna

Do udziału w XII Diecezjalnej Pielgrzymce Motocyklistów do Rokitna są zaproszeni nie tylko poruszający się na motocyklach, ale także wszyscy kierowcy, rowerzyści.

W tym roku już po raz dwunasty kapłański Klub Motocyklowy God’s Guards organizuje pielgrzymkę motocyklistów do sanktuarium w Rokitnie, która rozpoczyna się tradycyjnie pod figurą Chrystusa Króla w Świebodzinie. Pielgrzymka odbędzie się w niedzielę 28 kwietnia. W imieniu organizatorów ks. Jarosław Zagozda podaje plan.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję