Reklama

Niedziela Częstochowska

10-lecie powstania kapliczki św. Huberta

„Każdy z nas powinien być uczniem Chrystusa, kiedy niesie krzyż swoich codziennych obowiązków” - mówił ks. Krzysztof Krulik 4 września br. na rozpoczęcie Mszy św. sprawowanej przy źródełku św. Huberta znajdującym się w lesie między Cisiem a Blachownią z okazji 10-lecia powstania tam kapliczki św. Huberta.

[ TEMATY ]

kapliczka

św. Hubert

Jowita Kostrzewska

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ks. Krzysztof Krulik, proboszcz parafii Najświętszego Zbawiciela w Blachowni i kościoła filialnego pw. św. Antoniego z Padwy w Cisiu, dziękował za zaangażowanie i ofiarność osobom, dzięki którym powstała kapliczka, wśród nich wymieniając leśników, zaangażowane rodziny i zmarłego ks. Wojciecha Torchałę, byłego kapelana i członka Koła Łowieckiego „Uroczysko”, dziękował też użytkownikom za kulturalne korzystanie ze źródła wody. - To, że płaskorzeźba św. Huberta umieszczona w kapliczce nie jest za szybą, jest równoznaczne z tym, że każdy ma w szacunku to miejsce i rozumie, że zarówno ta woda, jak i przyroda, która tu jest, to dar od Pana Boga - powiedział ks. Krulik.

Mszę św. w intencji myśliwych, leśników, ludzi kochających przyrodę, także za zmarłych myśliwych i leśników, a wśród nich śp. ks. Wojciecha Torchałę, sprawował ks. Andrzej Kornacki, który także uczestniczył w uroczystościach poświęcenia kaplicy dziesięć lat temu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W rocznicowej Eucharystii wzięli udział myśliwi i leśnicy z Koła Łowieckiego „Uroczysko” wraz z pocztem sztandarowym, a także licznie przybyli mieszkańcy Blachowni i Cisia.

Reklama

- Wzruszajmy się i bądźmy wrażliwi na przyrodę i drugiego człowieka - mówił na zakończenie Mszy św. ks. Kornacki, dziękował też wszystkim, którzy „przyczynili się do rozwoju tego pięknego miejsca, które coraz bardziej nabiera rozgłosu”. - Niech Pan wspiera nas i nasze rodziny, a ks. proboszcz, który tutaj działa niech wyprasza potrzebne dary i mobilizuje wszystkich, by św. Hubert błogosławił i wspierał przez Mistrza Jezusa Chrystusa - zakończył ks. Kornacki.

Także Lech Norman - inicjator dzieła, leśniczy oraz prezes Koła Łowieckiego „Uroczysko” - dziękował za „kulturalne korzystanie z daru jakim jest źródełko”.

- Ktoś kiedyś powiedział, że matkę przyrodę powinniśmy tak kochać jak mamę, która nas urodziła - mówił Lech Norman i podkreślił także jak ważną rolę pełnią myśliwi, czyli rycerze św. Huberta w środowisku, przyjmując zasadę, żeby „po pierwsze nie szkodzić”. Prezes Norman w imieniu własnym i kolegów z Koła zaprosił wszystkich obecnych na bigos myśliwski. Uczestnicy uroczystości otrzymali też butelki na źródlaną wodą z pamiątkową etykietą, na której widnieje krótki opis historii powstania kapliczki i przypomnienie okazji tego spotkania - bo przecież, niektórzy z nas myśliwych oddali serce, jak nieżyjący ks. Wojciech z którym wspólnie, przez dziesięć dni, ze stojącym obok mnie Krzysiem Kubarą wybudowaliśmy tę kapliczkę - powiedział z głębokim wzruszeniem leśniczy.

W rozmowie z nami Krzysztof Kubara wspominał czas budowy. - Nie tylko ja pomagałem, ale jeszcze kilka osób, choćby państwo Jarosz, którzy przekazali materiały budowlane. Pan Norman ofiarował płaskorzeźbę, którą umieściliśmy w kapliczce, choć obawialiśmy się, że niezabezpieczona, może być zniszczona, to jednak fajnie, że przetrwała przez te dziesięć lat - dzielił się Krzysztof Kubara i dodał, że idąc do źródełka pan Norman zawsze zabiera ze sobą lampkę, którą tam zapala. Wspomniał też, nieżyjącego ks. Ksawerego Sokołowskiego, sympatyka Koła, który przed dziesięcioma laty podczas uroczystości poświecenia kapliczki wygłosił homilię i był twórcą pamiątkowego kalendarza myśliwskiego, wydanego w tamtym czasie.

Kamienna kapliczka, która w swym wnętrzu kryje przesłanie i płaskorzeźbę św. Huberta, została wzniesiona w 2006 r. przy źródełku św. Huberta, słynącego wśród okolicznych mieszkańców z wartościowej, bogatej w mikroelementy wody. Budowę rozpoczęto z inicjatywy Lecha Normana, wówczas łowczego, a obecnie prezesa Koła Łowieckiego „Uroczysko” i śp. ks. Wojciecha Torchały, byłego proboszcza parafii Najświętszego Zbawiciela w Blachowni, oraz kapelana i członka Koła Łowieckiego „Uroczysko”, przy jednoczesnym zaangażowaniu i ofiarności miejscowych mieszkańców, miłośników przyrody, a także życzliwości Nadleśnictwa Herby. Na bocznej ścianie kapliczki zamieszczona jest pamiątkowa tablica z nazwiskami zmarłych leśników z Koła Łowieckiego „Uroczysko”. W późniejszymi czasie leśnicy ufundowali także kamienną obudowę źródełka i efektowne do niego zejście.

2016-09-06 17:29

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czar starych kapliczek...

Niedziela rzeszowska 21/2018, str. IV

[ TEMATY ]

kapliczka

Arkadiusz Bednarczyk

Z lewej: kapliczka w Głogowie Małopolskim Z prawej: jedna z najstarszych kapliczek w Rzeszowie na cmentarzu w Staromieściu

Z lewej: kapliczka w Głogowie Małopolskim Z prawej: jedna z najstarszych
kapliczek w Rzeszowie na cmentarzu w Staromieściu

Kapliczki i przydrożne świątki są dziedzictwem naszej historii. Stawiali je już nasi przodkowie. Są niemym, ale jakże wymownym świadectwem przeszłości, którą także dzięki nim możemy poznawać i uczyć się. Z każdą taką kapliczką wiążą się ciekawe legendy i opowiadania. Najczęściej w miejscach, w których stawiano krzyż lub kaplicę, działo się coś bardzo ważnego i niezwykłego dla ówczesnych ludzi. A w maju ludzie gromadzili się przy nich, śpiewając pieśni na cześć Matki Bożej

Prawdopodobnie słowo „kapliczka” wywodzi się od łacińskiego wyrazu cappa – płaszcz. Jak wiemy, płaszcz św. Marcina, biskupa z Tours, przywdziewali podczas koronacji monarchowie francuscy, których miał chronić. Płaszcz ten był przechowywany wewnątrz specjalnego, niewielkiego kultowego budynku o charakterystycznych kształtach. Budowlę tę zwano kaplicą, a opiekunów płaszcza – kapelanami. Przydrożne kapliczki stawiano już ponoć w czwartym stuleciu...
CZYTAJ DALEJ

Wiceszef MSZ: dron, który spadł pod Osinami, prawdopodobnie nadleciał z Ukrainy

2025-08-25 19:23

[ TEMATY ]

Ukraina

dron

wiceszef MSZ

Osiny

Władysław Teofil Bartoszewski

Adobe Stock

Dron. Zdjęcie poglądowe

Dron. Zdjęcie poglądowe

Wiceszef MSZ Władysław Teofil Bartoszewski przekazał w poniedziałek, że dron, który w nocy z 19 na 20 sierpnia eksplodował pod Osinami (woj. lubelskie), prawdopodobnie nadleciał z terenu Ukrainy. Uważamy, że to był dron rosyjski, który przeleciał przez terytorium Ukrainy - powiedział.

W ubiegłym tygodniu, w nocy z wtorku na środę pod Osinami na Lubelszczyźnie doszło do incydentu, w którym obiekt latający spadł na pole kukurydzy i eksplodował. W wyniku eksplozji powybijane zostały szyby w pobliskich domach. Wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz poinformował później, że obiekt to rosyjski dron, oraz podkreślił, że zdarzenie jest prowokacją Rosji, do której doszło w szczególnym momencie, kiedy trwają dyskusje o pokoju w Ukrainie.
CZYTAJ DALEJ

Jasna Góra: od maja do sierpnia przybyło 105 tys. pielgrzymów, w tym wielu młodych

2025-08-26 14:01

[ TEMATY ]

Jasna Góra

młodzież

przybyło pielgrzrymów

105 tys.

Karol Porwich

Ponad 100 tys. pielgrzymów przybyło na Jasną Górę tylko w ostatnich miesiącach

Ponad 100 tys. pielgrzymów przybyło na Jasną Górę tylko w ostatnich miesiącach

Na uroczystość odpustową Matki Bożej Częstochowskiej, od 16 do 26 sierpnia, w 81 pielgrzymkach pieszych na Jasną Górę przyszło blisko 30 tys. osób, a od początku sezonu pielgrzymkowego łącznie 105 tys. pątników - wynika ze statystyki przekazanych KAI przez Biuro Prasowe Jasnej Góry. - Nadal cieszy znaczny wzrost udziału młodzieży, młodych małżeństw i rodzin z dziećmi - informuje o. Michał Bortnik OSPPE, rzecznik jasnogórskiego klasztoru.

Podsumowanie pątniczych statystyk wskazuje, że od 16 do 26 sierpnia na Jasną Górę dotarło 81 pielgrzymek pieszych. Przyszło w nich dokładnie 29 170 osób.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję