Reklama

Samobójstwo problemem duszpasterskim

W wielu środowiskach katolickich można spotkać się z zarzutem, że księża odmawiają pogrzebu człowiekowi, który targnął się na własne życie. Otóż sprawa jest bardziej złożona, niż się wydaje.

Niedziela lubelska 7/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Chociaż wielu ludzi odbiera sobie życie z przyczyn innych niż depresja, to jednak około 50% samobójstw popełniają pacjenci z zaburzeniami afektywnymi w fazie depresji. Nawet najdoskonalsze statystyki nie oddają tragedii, kryjącej się za samobójstwem. Większość ludzi odbierających sobie życie ma ambiwalentny stosunek do czynu. Nieodwracalną decyzję podejmują często w samotności, powodowani skrajną rozpaczą i cierpieniem psychicznym, które uniemożliwia im obiektywne spojrzenie na problem i rozważenie innych możliwych kroków. Tak więc podstawowym problemem humanitarnym związanym z samobójstwem jest bezsensowna śmierć człowieka, który mógł mieć ambiwalentny stosunek do życia lub nie chciał naprawdę umrzeć. Innym powodem troski jest długotrwała rozpacz, w której pogrążają się pozostali przy życiu bliscy. Psychika osoby popełniającej samobójstwo staje się bagażem emocjonalnym pozostałych przy życiu. Jest jednym z największych ciężarów jakie mogą paść na jednostkę lub rodzinę.
Zachodzi pytanie - kto popełnia samobójstwo? Jakie są motywy odebrania sobie życia? Próby samobójcze zdarzają się głównie wśród osób młodych - przynajmniej dwie trzecie niedoszłych samobójców nie ukończyła trzydziestu pięciu lat. W USA kobiety usiłują odebrać sobie życie trzy razy częściej niż mężczyźni. Liczba prób samobójczych wśród osób rozwiedzionych lub żyjących w separacji jest około cztery razy większa niż wśród pozostałych (por. Clark D. C.: Epidemiology assment and management of suicie In depressed patients, New York 1998, s. 526-628).
Oprócz osób starszych oraz cierpiących na zaburzenia nastroju, a także rozwiedzionych lub żyjących w separacji, w populacji dorosłych są również inne grupy wysokiego ryzyka. Należą do nich uzależnieni od alkoholu i chorzy na schizofrenię. To obok osób z zaburzeniami nastroju dwie najbardziej zagrożone samobójstwami grupy z rozpoznaną psychopatologią. Zagrożeni są również ludzie samotni, mieszkańcy obszarów społecznie zdezorganizowanych oraz ludzie pozbawieni pracy - bezrobotni. Do grup podwyższonego ryzyka zalicza się też przedstawicieli niektórych zawodów, np. lekarzy, stomatologów, prawników, psychologów (por. Wekstein L., Handbook of suicidology: Principles, problems, and practice, New York 1979, s. 74).
Inną dającą do myślenia tendencją jest alarmująco szybki wzrost liczby samobójstw popełnionych przez nastolatków, a nawet dzieci. Ten niepokojący trend nie ogranicza się jedynie do dzieci ze środowisk patologicznych; zagrożenie samobójstwem dotyczy dzieci ze wszystkich środowisk i warstw społecznych. W grupie wiekowej 15-24 lata od połowy lat 50. do połowy lat 80. XX w. liczba skutecznych czynów samobójczych prawie się potroiła. Przy tym, w tym okresie liczba samobójstw w grupie wiekowej 15-19 wzrosła czterokrotnie.
Dlaczego nastąpił tak gwałtowny wzrost liczby samobójstw i prób samobójczych wśród dorastającej młodzieży? Jednym z oczywistych powodów jest to, że w okresie dojrzewania częściej występuje depresja, problemy z alkoholem i narkotykami oraz zaburzenia zachowania - wszystkie te czynniki wiążą się z podwyższeniem ryzyka samobójstwa. Drugim z powodów jest fakt, że młodzież jest bardzo wrażliwa na sytuacje spowodowaną życiem w rodzinie nieprzystosowanej. Po trzecie, że kontakt z samobójstwem pokazywanym przez środki masowego przekazu również przyczynia się do wzrostu liczby tych czynów, być może dlatego, że młodzież jest bardzo podatna na sugestię i naśladowanie zachowań.
Człowiek, który żyje wartościami wyższymi, takimi jak wiara w Boga, życie wieczne, korzysta ze Mszy św. ze spowiedzi św., jest mniej narażony na tego rodzaju czyn.
Duszpasterski telefon zaufania - (0-81) 53-46-266.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Trwa walka ze zdejmowaniem krzyży w... Niemczech. Jest wyrok sądu

Nie powinno się zdejmować krzyży w bawarskich szkołach - oświadczył w piątek Alexander Dobrindt, polityk bawarskiej CSU, minister spraw wewnętrznych RFN. Jego zdaniem to symbol nie tylko religijnej, ale i społecznej tożsamości Bawarii.

Taki komentarz padł ze strony ministra po środowym wyroku sądu administracyjnego w Monachium. Uznaje on, że dyrekcja liceum w Wolznach w Górnej Bawarii bezprawnie odmówiła zdjęcia krzyża przy głównym wejściu do szkoły w Wolznach w Górnej Bawarii. Wnioskowała o to dwójka uczniów, argumentując że chrześcijański symbol narusza ich wolność religijną. Gdy dyrekcja nie zgodziła się z nimi, złożyli pozew.
CZYTAJ DALEJ

Warszawa. Świadek wolności - ks. prał. Piotr Śliwka odznaczony przez Prezydenta RP

2025-07-11 12:24

[ TEMATY ]

Solidarność

odznaczenie Prezydenta RP

ks. Piotr Śliwka

kapelan Solidarności

Archiwum prywatne

Ks. prał. Piotr Śliwka po odebraniu Krzyża Oficerskiego Orderu Odrodzenia Polski z rąk ministra Andrzeja Dery w Belwederze.

Ks. prał. Piotr Śliwka po odebraniu Krzyża Oficerskiego Orderu Odrodzenia Polski z rąk ministra Andrzeja Dery w Belwederze.

Niektóre życiorysy są jak drogowskazy – ciche, ale wyraźne, wskazujące kierunek, w którym warto iść. Wśród takich postaci jest ks. prałat Piotr Śliwka – kapłan, który nie tylko głosił Ewangelię, ale w czasach próby żył nią odważnie i konkretnie. Jego długoletnia, ofiarna służba Kościołowi i Ojczyźnie została właśnie doceniona jednym z najwyższych odznaczeń państwowych.

W czwartek 10 lipca br. w Belwederze odbyła się uroczystość wręczenia odznaczeń państwowych nadanych przez Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej. W imieniu Głowy Państwa aktu dekoracji dokonał minister Andrzej Dera, Sekretarz Stanu w Kancelarii Prezydenta RP. Wśród odznaczonych znalazł się kapłan diecezji świdnickiej – ksiądz prałat Piotr Śliwka, który za wybitne zasługi w działalności na rzecz przemian demokratycznych oraz za osiągnięcia w pracy duszpasterskiej, społecznej i organizacyjnej został uhonorowany Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski.
CZYTAJ DALEJ

Kolejny dzień początku końca

2025-07-12 07:23

[ TEMATY ]

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Minęło sześć tygodni od przegranej obozu rządzącego w wyborach prezydenckich. Sześć tygodni politycznego bezruchu, gorączkowego przeczesywania własnych szeregów i tępego wpatrywania się w sufit w poszukiwaniu „planu B”. Miało być nowe otwarcie. „Jeszcze tylko Pałac” – mówili. A tymczasem Pałac przejęty, prezydent Karol Nawrocki za niecały miesiąc zostanie zaprzysiężony, a Koalicja 13 grudnia stanęła – nie w miejscu, ale w martwym punkcie. Zacięcie, brak pomysłu, brak wizji, brak przyszłości.

Porażka z Nawrockim zaskoczyła ich nie dlatego, że była „niemożliwa”. Zaskoczyła dlatego, że nie przewidzieli żadnego scenariusza poza zwycięstwem. I zamiast zmierzyć się z pytaniem „dlaczego przegraliśmy?”, wpadli w histerię. Najpierw – jak ujawniła Interia – Donald Tusk miał naciskać na marszałka Hołownię, by ten zablokował objęcie urzędu przez nowego prezydenta. De facto zamach stanu: „uśmiechnięty”, wsparty dywizją autorytetów prawniczych i gadających głów w mediach, ale jednak zamach. Gdy Hołownia – na szczęście – odmówił, w zanadrzu pojawił się nowy pomysł, czysto PR-owy: rekonstrukcja rządu. Kolejna zagrywka taktyczna w miejsce strategii. Jakby przesuwanie tych samych figur na tej samej planszy mogło nagle zmienić wynik gry.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję