Reklama

Franciszek

Franciszek u św. Marty: Bóg płacze w obliczu tragedii i wojen

Także dziś Bóg płacze w obliczu tragedii i wojen prowadzonych, by oddawać cześć „bożkowi pieniądza”, w obliczu zabijanych dzieci – powiedział papież podczas porannej Eucharystii sprawowanej w Domu Świętej Marty. „Bóg płacze dzisiaj z powodu ludzkości, która nie rozumie pokoju jaki On daje, pokoju miłości” – stwierdził Ojciec Święty.

[ TEMATY ]

homilia

Franciszek

Mazur/episkopat.pl

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Franciszek wyszedł od czytanego dziś fragmentu Ewangelii (Łk 13,31-35), w którym Pan Jezus określa Heroda mianem „lisa”, który chce Go zabić. Mówi, co się stanie - przygotowuje się na śmierć. Następnie Jezus zwraca się do Jerozolimy „zamkniętej”, która zabija posłanych do niej proroków. Następnie zmienia ton i zaczyna mówić z łagodnością Boga. Spogląda na swój lud i miasto święte, opłakując Jerozolimę: „Ile razy chciałem zgromadzić twoje dzieci, jak ptak swoje pisklęta pod skrzydła, a nie chcieliście”.

„Ktoś powiedział, że Bóg stał się człowiekiem, aby płakać, opłakiwać to, czego dopuściły się Jego dzieci. Płacz przed grobem Łazarza jest płacze przyjaciela. Tutaj natomiast mamy do czynienia z płaczem Ojca” – zauważył papież.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Następnie Franciszek nawiązał do przypowieści o synu marnotrawnym i reakcji ojca, kiedy syn bierze część swego dziedzictwa i odchodzi z domu. Wskazał, że ów ojciec nie poszedł do sąsiadów, żeby narzekać na syna i swój los, ale poszedł do swego pokoju, aby płakać w samotności, a można o tym sądzić, ponieważ oczekiwał powrotu, wychodził na taras, żeby zobaczyć, czy syn wraca. To jest postawa ojca opłakującego, podobna do płaczu Boga Ojca, który wszystko stwarza na nowo. Ojciec Święty przypomniał, że także Pan Jezus podczas drogi krzyżowej wezwał opłakujące Go niewiasty, aby nie płakały nad Nim, lecz nad swoimi dziećmi. Zatem również i dziś Bóg opłakuje ludzkość płaczem ojca i matki – stwierdził papież.

„Także dziś Bóg płacze w obliczu tragedii i wojen prowadzonych, by oddawać cześć «bożkowi pieniądza», w obliczu wielu niewinnych zabijanych przez bomby zrzucane przez czcicieli «bożka pieniądza». Także dziś Bóg płacze mówiąc «Jeruzalem, Jeruzalem, dzieci moje cóż najlepszego robicie? ». A mówi to do biednych ofiar, a także handlarzy broni i do tych wszystkich, którzy kupczą ludzkim życiem. Warto, byśmy pomyśleli, że nasz Ojciec Bóg stał się człowiekiem, aby mógł płakać i warto, byśmy pomyśleli, że nasz Ojciec Bóg płacze dziś: płacze z powodu tej ludzkości, która nie może ostatecznie zrozumieć pokoju, jaki On nam daje, pokoju miłości” – powiedział Ojciec Święty.

2016-10-27 12:58

Oceń: +3 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież Franciszek: prawdziwa modlitwa otwiera nas na Boga i potrzeby bliźnich

[ TEMATY ]

Franciszek

Grzegorz Gałązka

Prawdziwa modlitwa sprawia, że wychodzimy poza samych siebie i otwiera nas na Ojca oraz braci najbardziej potrzebujących – powiedział dziś rano Ojciec Święty podczas Eucharystii sprawowanej w kaplicy Domu Świętej Marty. Wzięli w niej udział niektórzy funkcjonariusze Żandarmerii Watykańskiej oraz grupa dziennikarzy argentyńskich.
CZYTAJ DALEJ

DORSZ: Operowanie lotnictwa związane z naruszeniami polskiej przestrzeni powietrznej zakończyło się

2025-09-10 07:51

[ TEMATY ]

naruszenie polskiej przestrzeni

Adobe Stock

ZDJĘCIE ILUSTRACYJNE

ZDJĘCIE ILUSTRACYJNE
CZYTAJ DALEJ

Pakistan: brutalny atak na katolickich pielgrzymów

Afzal Masih, 42-letni ojciec czwórki dzieci, zginął 7 września 2025 r. w furgonetce przewożącej katolików do największego sanktuarium maryjnego w Pakistanie, położonego w pobliżu Lahauru - Mariamabadzie, a jeden z nastoletnich chrześcijan został ranny na skutek brutalnego ataku muzułmańskich fundamentalistów donosi portal Crux..

Crux cytuje wywiad dla Morning Star News, w którym jeden członków grupy katolickiej powiedział, że w furgonetce było około 12-13 osób, w tym kobiety i młode dziewczyny z rodzin pielgrzymów. Około godziny 1.30 w nocy na autostradzie do Śekhupura trzech młodych muzułmanów na dwóch motocyklach zaczęło zaczepiać i wygwizdywać kobiety. „Zablokowali nam również drogę, jadąc zygzakiem przed naszym samochodem. Afzal Masih, siedzący na przednim siedzeniu, poprosił napastników, aby przestali nękać kobiety, a muzułmanie zatrzymali samochód i wyciągnęli go na drogę, zaczęli bić go pięściami i kopać, a także zaatakowali nas, gdy próbowaliśmy ratować Afzala” - powiedział.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję