Reklama

Akademicka parafia personalna pw. św. Ireneusza biskupa i męczennika w Częstochowie

Ksiądz Arcybiskup Metropolita Częstochowski wydał dekret ustanawiający personalną parafię akademicką pw. św. Ireneusza Biskupa i Męczennika w Częstochowie. Ksiądz Arcybiskup pisze w dekrecie, że jest świadomy odpowiedzialności wobec Boga i Kościoła za ok. 50-tysięczną rzeszę studentów wyższych uczelni naszego miasta, którzy zdobywają wiedzę, ale także kształtują swój charakter, uczą się odpowiedzialności za swoje życie. Pomoc duszpasterska należy się też pracownikom naukowym - asystentom i profesorom zatrudnionym na częstochowskich uczelniach, ze względu na specyfikę ich problemów. To także rzesza ludzi, w większości katolików, poszukujących kontaktu z Kościołem.

Niedziela częstochowska 13/2004

Św. Ireneusz. Rysunek pochodzi z „Wielkiej Księgi Świętych”

Św. Ireneusz. Rysunek pochodzi z „Wielkiej Księgi Świętych”

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nowa parafia jest parafią personalną, nie obejmuje wiernych mieszkających na danym terytorium, ale bazuje na więziach osobowych, łączących ludzi określonego środowiska. Do takich parafii należy np. duszpasterstwo wojskowe, gdzie kapłan ustanowiony jest proboszczem dla żołnierzy, oficerów i ich rodzin. W Stanach Zjednoczonych jest wiele takich parafii. Podczas niedawnej wizyty u Polaków w Chicago uczestniczyliśmy np. w pięknym nabożeństwie w parafii Świętej Trójcy. Wielu Polaków zapisało się do tej parafii i ich proboszczem personalnym został ustanowiony Polak. Takich duszpasterzy nieterytorialnych jest więcej, w diecezjach personalnych są też nieterytorialni biskupi, m.in. bp gen. Leszek Sławoj Głódź jest biskupem polowym, bowiem diecezja wojskowa jest zasadniczo diecezją personalną, chociaż jej charakter wewnętrzny jest jeszcze bardziej złożony. W Częstochowie powstała pierwsza i na razie jedyna parafia personalna - parafia akademicka. Kilka słów o patronie tej parafii - św. Ireneuszu (ok. 130-202).
Żył w czasach, gdy w myśli filozoficznej panowała gnoza. Gnoza ukazywała jakby inny świat poznania, także spraw wiary. Gnostycy mówili np. o szczególnych olśnieniach, co prowadziło do błędnej interpretacji wiary, a tym samym do tworzenia się sekt. Gnoza utrzymywała się bardzo długo, w pewnych środowiskach dotrwała aż do czasów średniowiecznych, panowała m.in. również w Zakonie Templariuszy.
Św. Ireneusz był człowiekiem bardzo bliskim św. Jana Apostoła: bezpośrednim uczniem św. Jana był św. Ignacy Antiocheński, uczniem Ignacego był św. Polikarp, a uczniem Polikarpa był właśnie św. Ireneusz. Bronił on czystości wiary katolickiej, powołując się na nieprzerwane świadectwo tradycji wspólnej dla Wschodu i Zachodu, wypływającej z nauki Apostołów, która stanowi właściwe kryterium odróżniania prawdy od fałszu. Zapoznałem się kiedyś z ogromną literaturą związaną z nauczaniem św. Ireneusza. Jest ona imponująca. Najważniejsze dzieła św. Ireneusza to Przeciw herezjom i Dowód prawdziwości nauki apostolskiej. Jest to Ojciec Kościoła, święty człowiek. Zmarł śmiercią męczeńską.
Jednym z ważnych rysów jego działalności było odniesienie do Rzymu, gdzie prawdopodobnie spędził długi czas, dokąd też pielgrzymował, m.in. przekazując ok. roku 175 tzw. List męczenników lyońskich. Mówił zawsze o Rzymie jako o stolicy, która jest bardzo ważna dla wszystkich biskupstw w Kościele; mówił, że Rzym, ze względu na osobę św. Piotra, ma cechę tzw. principalitatis. Był tym, który wskazywał na prymat papieża, prymat biskupa rzymskiego.
Jest więc św. Ireneusz bardzo aktualnym patronem dla parafii akademickiej. Żyjemy w czasach zamętu pojęć i filozofii życia, w czasach nachalnej reklamy wszystkiego, co łączy się z nowoczesnością, nie zawsze będącego rzeczywistym dobrem dla człowieka. Tyle młodych osób zostało pokaleczonych przez działalność sekt, błędne interpretacje religii, filozofię New Age lub synkretyzm religijny - „wygodne” pomieszanie poglądów pochodzących z różnych, często sprzecznych ze sobą doktryn. Wiadomo, że Kościołowi zależy na czystości wiary katolickiej, bo daje ona człowiekowi szczęście. Depozytu tej wiary strzeże urząd Papieża, dziś tak drogiego nam Ojca Świętego Jana Pawła II (Magisterium). Wszystkie te sprawy są więc bardzo aktualne i bardzo cieszę się z wyboru tego patrona.
Proboszczem nowej parafii został duszpasterz akademicki - ks. Andrzej Przybylski. Będę chciał, także ze względów osobistych, jako były duszpasterz akademicki, być blisko tego dzieła. Nawiązałem już kontakt z Lyonem we Francji w celu sprowadzenia relikwii św. Męczennika oraz tłumaczenia niektórych tekstów św. Ireneusza.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zawalcz o pokój twego domu

2025-10-01 19:47

Archiwum organizatorów

Rekolekcje dla małżeństw poprowadzi ks. Łukasz Plata, ewangelizator, dr nauk teologicznych w zakresie teologii moralnej.

Rekolekcje dla małżeństw poprowadzi ks. Łukasz Plata, ewangelizator, dr nauk teologicznych w zakresie teologii moralnej.

Zapraszamy na rekolekcje charyzmatyczne dla małżeństw „Pokój Twemu domowi”, które poprowadzi ks. Łukasz Plata.

Rekolekcje odbędą się we Wrocławiu od 18 do 19 października w parafii Świętej Rodziny i skierowane są do wszystkich małżeństw – zarówno tych, które przeżywają trudności, jak i tych, które po prostu pragną umocnić swoją więź i odnaleźć nową radość ze wspólnego życia. – To przestrzeń, by zatrzymać się, zostawić na chwilę codzienny chaos i usłyszeć, że Bóg pragnie być źródłem pokoju w każdym domu – mówią współorganizatorzy Katarzyna i Tomasz Węgrzynowie. Podczas spotkania małżonkowie będą mieli okazję wysłuchać konferencji opartych na Dobrej Nowinie, uczestniczyć w Eucharystii, doświadczyć modlitwy wstawienniczej, a także skorzystać z wyjątkowych momentów, jak randka małżeńska czy szczera rozmowa z kapłanem podczas panelu „Zapytaj księdza o co tylko chcesz”.
CZYTAJ DALEJ

Świadectwo s. Marii Druch: uratował mnie mój Anioł Stróż

[ TEMATY ]

świadectwo

Anioł Stróż

Krzysztof Piasek

S. Maria Druch prowadzi rekolekcje i głosi konferencje na temat aniołów.

S. Maria Druch prowadzi rekolekcje i głosi konferencje na temat aniołów.

Historia, którą specjalnie dla was, Drodzy Czytelnicy, dzieli się tu siostra Maria, dotyczy czasów jej dzieciństwa. Jednak mocno utkwiła jej w pamięci i z pewnością miała wpływ na późniejszy wybór drogi życiowej.

„Nie ma dzisiaj zakątka ziemi, nie ma człowieka ani takich jego potrzeb, których by nie dosięgła ich (aniołów) uczynność i opieka”. Wiecie, Drodzy Czytelnicy, kto jest autorem tych słów? Wypowiedział je nieco już dziś zapomniany arcybiskup mohylewski Wincenty Kluczyński, który założył w Wilnie (w 1889 r.) żeńskie bezhabitowe zgromadzenie zakonne – Siostry od Aniołów. Wspominam o tym nie bez powodu, bo autorką kolejnego świadectwa jest siostra Maria Druch z tego właśnie anielskiego zgromadzenia. Historia, którą specjalnie dla was, Drodzy Czytelnicy, dzieli się tu siostra Maria, dotyczy czasów jej dzieciństwa. Jednak mocno utkwiła jej w pamięci i z pewnością miała wpływ na późniejszy wybór drogi życiowej. Oddajemy zatem jej głos. „Miałam wtedy 13 lat. Spędzałam ferie zimowe u wujka. Jego dom był położony nieopodal żwirowni. Latem kąpaliśmy się w zalanych wykopach. Trzeba było uważać, ponieważ już dwa metry od brzegu było tak głęboko, że nie dało się złapać gruntu pod stopami. Zimą było to doskonałe miejsce na spacery. Woda zamarzała, lód był bardzo gruby, rybacy łowili ryby w przeręblach. Czułam się tam bardzo bezpiecznie. W czasie jednego z takich moich spacerów obeszłam dookoła wysepkę i znalazłam się w zatoce, gdzie temperatura musiała być wyższa. Nagle usłyszałam dźwięk… trtttttt. Zorientowałam się, że lód pode mną pęka. Nie znałam wtedy zasady, że powinno się położyć i wyczołgać z zagrożonego miejsca. Wpadłam w panikę. Zrobiłam rzecz najgorszą z możliwych. Zaczęłam szybko biec do oddalonego o około dziesięć metrów brzegu. Lód pode mną się nie łamał, ale był rozmokły i czułam, że im bliżej jestem celu, tym moje stopy coraz głębiej się w niego zapadają. Kiedy ostatecznie dotarłam do brzegu, serce chciało ze mnie wyskoczyć. Byłam w szoku. Dopiero po dłuższej chwili dotarło do mnie, co się wydarzyło. Według zasad fizyki powinnam znajdować się w wodzie. Nie miałam prawa dobiec do brzegu po rozmokłym lodzie, naciskając na niego tak mocno. Wiem też, jak tam było głęboko – nie biegłam po dnie pokrytym lodem. Pode mną były wielometrowe otchłanie. Wtedy uznałam to za przypadek, szczęście.
CZYTAJ DALEJ

Dom misjonarek stał się domem dla uchodźców z Ukrainy

2025-10-02 18:49

[ TEMATY ]

uchodźcy

Ukraina

Holandia

siostry misjonarki

Vatican Media

Siostry Najdroższej Krwi dały nadzieję uchodźcom z Ukrainy

Siostry Najdroższej Krwi dały nadzieję uchodźcom z Ukrainy

W czasie, gdy Europa doświadcza spadku powołań, Siostry Najdroższej Krwi w holenderskim Aarle-Rixtel oferują schronienie uciekającym przed wojną, przemieniając zabytkowy klasztor w dom nadziei.

W Aarle-Rixtel, w Holandii, wiekowy zamek, który niegdyś gościł setki sióstr Misjonarek Najdroższej Krwi, dziś daje dach nad głową rodzinom uciekającym przed okropnościami wojny. Miejsce, które dawniej było Domem Macierzystym rozbrzmiewającym modlitwą i hymnami, stało się sanktuarium dla uchodźców szukających bezpieczeństwa i nadziei.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję