Reklama

„Pobrali gałązki palmowe i wybiegli Mu naprzeciw…” (J 12, 13)

Niedziela warszawska 14/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Palma jest w Biblii symbolem wszystkiego, co wzniosłe i szlachetne. Nic dziwnego, że nazywa się ją czasem „królewskim drzewem”.

1. A oto, czym odznacza się palma wśród pozostałych drzew i roślin. Po - pierwsze swoją wysokością - sięga niekiedy ponad 20 metrów - przewyższa wszystkie drzewa. Najpotężniejsze wichry nie są w stanie ani złamać ani wyrwać z ziemi palmy, bo ma równie potężne i głęboko zapuszczone korzenie. Po drugie - jest palma drzewem wyjątkowo długowiecznym. Zdarzają się okazy nawet czterechsetletnie. Po trzecie wreszcie - jest palma drzewem zawsze zielonym.
Rosło palm szczególnie dużo w dolinie Jerycha, które, dlatego właśnie jest nazywane niekiedy „miastem palm” (Pwt 34, 3; Sdz 1, 16; 3, 13; 2 Krn 28, 15).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2. Dlatego miał człowiek z palmy od dawna wielorakie korzyści. Niektóre odmiany palm - np. palmy daktylowe - rodzą smaczne i pożywne owoce. Z gałęzi palm sporządza się pokrycia szałasów i prowizorycznych mieszkań. Gałązki palm były również noszone podczas różnych pochodów i tryumfalnych wjazdów, takich jak ten Jezusowy do Jerozolimy, w niedzielę zwaną „palmową” właśnie ze względu na te gałęzie. Już nie same gałązki, ale ich podobizny, rzeźbione lub malowane na ścianach, stanowiły częsty element dekoracyjny różnych budowli sakralnych a zwłaszcza świątyni jerozolimskiej. Tylko w dwu rozdziałach Księgi Ezechiela (40 i 41) terminy „palma - palmowy” pojawiają się kilkanaście razy, najczęściej w połączeniu z podobiznami cherubów.

3. Dość bogata jest symbolika drzewa i gałęzi palmowych. Powiedzieliśmy na wstępie tych rozważań, że palma jest symbolem wszystkiego, co wzniosłe i szlachetne. U Babilończyków palma uchodziła za drzewo boskie, a zatem kojarzyło się zazwyczaj z tym, co odnosiło się do samego bóstwa, czyli symbolizowało boga. U Egipcjan była palma, pewnie ze względu na swoją długowieczność, symbolem życia. Trudno dociec, czy to przypadek, ale w języku greckim termin phoinix określa właśnie palmę, a także legendarnego, ciągle odradzającego się z popiołów do nowego życia ptaka Feniksa. Liście, gałązki palmy były, zwłaszcza u Greków, symbolem zwycięstwa, radości i pokoju. My też zresztą mówimy po dzień dzisiejszy o „palmie zwycięstwa”.
W ikonografii chrześcijańskiej męczennicy, jako że już są w posiadaniu życia wiecznego, ukazują się zazwyczaj z palmami w rękach. Mamy w tym przypadku do czynienia z podwójną symboliką palmy: jest to oznaka życia, w którego posiadanie wchodzą męczennicy, ale to także symbol zwycięstwa, jakie męczennicy odnoszą nad lękiem przed śmiercią i przed poprzedzającymi ją cierpieniami.
Nad inskrypcjami nagrobkowymi widnieją zazwyczaj podobizny gałązek palmowych, rodzaj aluzji do życia pozagrobowego. Mędrzec Pański właśnie do palmy przyrównuje uosobioną mądrość. Tak mówi - (co prawda według niektórych tylko rękopisów): „Wyrosła jak palma w Engaddi” (Syr 24, 18). O sprawiedliwym Psalmista powie, że „zakwitnie jak palma” (Ps 92, 13), zaś bezbożnych czeka dokładnie coś innego: „Jak latorośl więdnąca przed czasem i nigdy niezieleniące się gałązki palmy” (Hi 15, 32). Jest palma także obecna we wszystkich zwłaszcza zbiorowych przejawach radosnej wdzięczności. Oto jak mieli Izraelici obchodzić Święto Namiotów: „Weźmiecie owoce z najpiękniejszych drzew, gałązki palm… i przez siedem dni będziecie radowali się przed Jahwe, waszym Bogiem” (Kpł 23, 40; por. także Neh 8, 15; 1 Mch 13, 37. 51; 2 Mch 10, 7; 14, 4). O męczennikach już była mowa. Oto jak ich ogląda w jednej ze swych wizji autor Apokalipsy: „A potem ujrzałem tłum tak wielki, że nikt nie mógł go policzyć. Byli tam przedstawiciele wszystkich narodów… Stali przed tronem i przed Barankiem. Byli ubrani w białe szaty, a w rękach mieli palmy” (Ap 7, 9).

Reklama

4. Niezwykłość palmy polega, między innymi, i na tym, że dostała się do liturgii i to nawet do tytułu jednej z najważniejszych niedziel w Roku Pańskim. Doznaje drzewo palmowe szczególnej czci także w przynoszeniu do naszych świątyń palm, czasem niezwykłych rozmiarów, chyba dla przypomnienia wysokości drzewa, z którego te sztuczne palmy są sporządzane. Gałązki palmy obnoszone w uroczystych procesjach mają więc przyczyniać się do lepszego zamanifestowania uczuć czci i uwielbienia dla Zbawiciela świata. W liturgii Niedzieli Palmowej tej sprawie służy jedynie procesja poprzedzająca samą Eucharystię, w sprawowaniu której nie ma ani słowa o tryumfalnym wjeździe Jezusa do Jerozolimy. Mszalna liturgia Słowa jest zdominowana - od Izajasza z pierwszego czytania poczynając a na Ewangelii Mateusza kończąc - przez opis męki i śmierci Syna Człowieczego. Tam, gdzie nie odprawia się procesji a tylko samą Mszę św. nawet niewiadomo, dlaczego ta niedziela nazywa się „Palmową”. Chciałoby się powiedzieć: szkoda, że już w Niedzielę Palmową czyta się „Mękę Pana Naszego Jezusa Chrystusa”. Z drugiej strony jednak tam, gdzie Mszę św. poprzedza radosna procesja z palmami to zestawienie bardzo dosadnie wyraża zmienność uczuć ludzkich. Już w Niedzielę Palmową można przewidzieć dramat Wielkiego Piątku. Szczere przecież okrzyki „Hosanna Synowi Dawidowemu” przeradzają się w złowrogie „Ukrzyżuj Go, ukrzyżuj!”.

* * *

Przechowywane jeszcze jakiś czas po Niedzieli Palmowej palmy są następnie spalane a uzyskanym w ten sposób popiołem posypuje się głowy wiernych w Środę Popielcową.

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bp Ważny modlił się z wiernymi za diecezję sosnowiecką, a wierni modlili się nad biskupem

2024-05-09 10:00

[ TEMATY ]

bp Artur Ważny

Piotr Babisz/Muza Dei

Msza święta, wieczór uwielbienia, modlitwa wstawiennicza oraz adoracja Najświętszego Sakramentu połączyły wiernych diecezji sosnowieckiej w dziękczynieniu za dar nowego biskupa diecezjalnego Artura Ważnego. Wydarzenie miało miejsce 8 maja w kościele pw. Podwyższenia Krzyża Świętego w Sosnowcu-Środuli.

8 maja bp Artur Ważny podczas specjalnej uroczystości w Bazylice Katedralnej w Sosnowcu objął kanonicznie urząd biskupa sosnowieckiego. Jego wolą było, aby jeszcze tego samego dnia zawierzyć w modlitwie Bogu swoją nową posługę i cały lokalny Kościół, do którego został posłany.

CZYTAJ DALEJ

Niebo – misja na co dzień!

2024-05-07 08:46

Niedziela Ogólnopolska 19/2024, str. 22

[ TEMATY ]

homilia

Karol Porwich/Niedziela

Zmartwychwstały Pan dał swoim uczniom wystarczająco wiele dowodów na to, że żyje. A teraz, przed wstąpieniem do Ojca, przygotowuje ich do nowego etapu w dziejach zbawienia ludzkiej rodziny. Rozstający się z Apostołami Pan objawia im swoje (i Ojca) dalekosiężne plany. Oto dość zwyczajni ludzie – uczniowie Jezusa, chrześcijanie – mają maksymalnie zaangażować się w rozwój królestwa Bożego na ziemi. Wnet ruszą w świat z Dobrą Nowiną. Pamiętają też, że mają się modlić, wiedzą, jak to czynić i o co prosić Ojca: „Przyjdź królestwo Twoje, bądź wola Twoja jako w niebie, tak i na ziemi”. Podczas licznych spotkań ze Zmartwychwstałym uczniowie zostali obdarowani tchnieniem Ducha Pocieszyciela. Ale będzie Go „więcej”. Jezus uroczyście obiecał, że wydarzy się cud zstąpienia Ducha Świętego, który obdarzy uczniów mocą i licznymi nadprzyrodzonymi darami. Tak wyposażeni będą zdolni nieść Ewangelię „aż po krańce ziemi”. Dobra Nowina o zbawieniu powinna być zaniesiona do wszystkich ludzi. A tymczasem Jezus – po wydaniu misyjnego polecenia i złożeniu obietnicy – „uniósł się w ich obecności w górę i obłok zabrał Go im sprzed oczu. Kiedy jeszcze wpatrywali się w Niego, jak wstępował do nieba, przystąpili do nich dwaj mężowie w białych szatach. I rzekli: «Mężowie z Galilei, dlaczego stoicie i wpatrujecie się w niebo? Ten Jezus, wzięty od was do nieba, przyjdzie tak samo, jak widzieliście Go wstępującego do nieba»”. Osamotnieni uczniowie, a po nich kolejne pokolenia wierzących mają się przystosować do nowego rodzaju obecności Zbawiciela. Już się boleśnie przekonali, że nie potrafią zatrzymać Go przy sobie. Teraz mają codziennie pielęgnować i doskonalić sztukę słuchania słowa Bożego, by odradzała się i rosła ich ufna wiara w Jezusa obecnego pośród nich – obecnego i udzielającego się szczególniej w eucharystycznej Ofierze i Uczcie.

CZYTAJ DALEJ

Nadzieja wyrosła w sercach

2024-05-12 15:10

Tadeusz Boniecki

Stowarzyszenie Hospicjum Domowe im. ks. kan. Kazimierza Malinowskiego było organizatorem chełmskiej edycji ogólnopolskiej akcji „Pola Nadziei”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję