Reklama

Z miłości do Chrystusa

„Jeszcze kilka lat temu nie do pomyślenia było, aby przez ulice naszych miast mogła przejść Droga Krzyżowa. Dziękujemy Bogu za nowe, piękne czasy, ale tylko od nas będzie zależało, czy będą to dobre czasy. Pamiętajmy jednak ponad wszystko, że jeśli będziemy z Chrystusowym krzyżem i Jego Miłością, to niczego nam nie zabraknie, wygramy swoje życie” - mówił podczas nabożeństwa Drogi Krzyżowej w Sosnowcu ordynariusz sosnowiecki, bp Adam Śmigielski SDB.

Niedziela sosnowiecka 15/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Tradycją w naszej diecezji stało się organizowanie nabożeństw Drogi Krzyżowej ulicami miast. W atmosferze szumu ulicy, rozświetlonej latarniami i reflektorami samochodów, wierni wyznają swoją wiarę w zbawczą Mękę Zbawiciela. W piątek, 26 marca nabożeństwo Drogi Krzyżowej odbyło się też ulicami Dąbrowy Górniczej. Wierni, rozważając poszczególne stacje przeszli z kościoła Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski do sanktuarium św. Antoniego Padewskiego w Dąbrowie Górniczej-Gołonogu. Rozważaniom przewodniczył ks. Adam Pelc, a nabożeństwu Drogi Krzyżowej bp Adam Śmigielski.
Ok. 2 tys. wiernych w niedzielę 28 marca uczestniczyło we Mszy św. w bazylice katedralnej, a następnie w nabożeństwie Drogi Krzyżowej. Przy zapalonych pochodniach, które w swoich dłoniach nieśli uczniowie z Liceum Ogólnokształcącego im. Emilii Plater, rozważając mękę i śmierć Zbawiciela, niosąc na swoich ramionach krzyż wierni Zagłębia, duchowieństwo, przedstawiciele ruchów i stowarzyszeń katolickich przeszli ulicami miasta z bazyliki katedralnej do sanktuarium Bożego Miłosierdzia. Niezapomniana atmosfera, nastrój skupienia i modlitwy towarzyszył głębokim, pięknym medytacjom poszczególnych stacji, które prowadził proboszcz parafii Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny w Sosnowcu, ks. kan. Józef Ośródka.
Przemyślenia i refleksje koncentrowały się wokół krzyża i ludzi tej ziemi, na której stanął przed wiekami. „Poniesiemy Jezusowy krzyż, bo przecież każdy krzyż od Jego krzyża pochodzi i na tej ziemi stoi od dawien dawna, kiedy jeszcze na tym miejscu sosny rosły, a głęboko w ziemi - czarny skarb, węgiel. Gdzieś tutaj pewnie ci, którzy szli nad Bałtyk po jantar, postawili pierwsze krzyże, a potem kolejni umieszczali tu symbole naszej wiary. Ten krzyż Chrystusa na pewno od wielu wieków zawsze stał na ziemi Zagłębia poprzez krzyże przydrożne, krzyże na niezliczonych kościołach aż do tego ostatniego krzyża, przy którym przed 5 laty stanął Ojciec Święty Jan Paweł II. Powtarzamy co roku «Póki żyć będziemy, nie zapomnimy Ciebie, Chryste, nie zapomnimy posługi Najwyższego Pasterza rodem z polskiej ziemi». To przy tym papieskim krzyżu pierwszy w dziejach Zagłębia Biskup wypowiedział niezwykłe słowa «Zagłębie jest czerwone z miłości do Chrystusa». Bo przecież tyle tutaj dobrych, szlachetnych ludzi, tylu wiernych Chrystusowi w najtrudniejszych latach i dziś - na tym zakręcie dziejów narodu i ojczyzny. Tak bardzo pragniemy, by ta Droga Krzyżowa wyzwoliła w nas na nowo miłość do Pana, ogień żywej wiary. Ofiarujemy ją w intencji Ojca Świętego, całego Zagłębia, wszystkich spraw naszej diecezji, zmarłych kapłanów oraz wszystkich mieszkańców Sosnowca i Zagłębia” - mówił, rozpoczynając nabożeństwo Drogi Krzyżowej ulicami Sosnowca ks. kan. Józef Ośródka.
Wielkie rzesze podążały śladami męki Pana Jezusa. Mężczyźni, niewiasty, dzieci, chorzy i cierpiący, członkowie katolickich organizacji, bezrobotni, wdowy po raz kolejny inaczej niż zwykle przeżyli Misterium Męki Pańskiej, po raz kolejny dali publicznie hołd Bogu i świadectwo tego, że faktycznie Zagłębie czerwone jest od miłości do Chrystusa.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Świętokrzyskie/ Legendarny skarb pustelnika odkryty w Górach Świętokrzyskich

2024-05-09 16:20

[ TEMATY ]

skarb

świętokrzyskie

Vasilev Evgenii/fotolia.com

Świętokrzyska Grupa Eksploracyjna odnalazła w Górach Świętokrzyskich skarb monet z XVII i XVIII wieku, który najprawdopodobniej należał do eremity Antoniego Jaczewicza. Według legend osiemnastowieczny kaznodzieja zdobył fortunę, przekonując miejscową ludność o swoich nadprzyrodzonych zdolnościach uzdrawiania.

Jak powiedział PAP Sebastian Grabowiec, prezes Świętokrzyskiej Grupy Eksploracyjnej w ramach prowadzonych badań poszukiwaczom udało się namierzyć zbiór srebrnych i złotych monet z pierwszej połowy XVII w. i początku XVIII w., w tym orty, szóstaki, patagony, krajcary, kopiejki. Natomiast jednym z najciekawszych znalezisk był złoty dukat hamburski z 1648 r., z wizerunkiem Madonny z dzieciątkiem, przebity przy krawędzi monety, co sugeruje, że mógł on pełnić funkcję medalika.

CZYTAJ DALEJ

Nowenna do Ducha Świętego

[ TEMATY ]

nowenna

Pio Si/Fotolia.com

Jak co roku w oczekiwaniu na Niedzielę Zesłania Ducha Świętego Kościół katolicki będzie odprawiał nowennę do Ducha Świętego i tym samym trwał we wspólnej modlitwie, podobnie jak apostołowie, którzy modlili się jednomyślnie po wniebowstąpieniu Pana Jezusa czekając w Jerozolimie na zapowiedziane przez Niego zesłanie Ducha Świętego.

Ponieważ nowenna do Ducha Świętego przypada w maju i czerwcu, dlatego łączy się ją z nabożeństwami majowymi czy też czerwcowymi w następujący sposób:

CZYTAJ DALEJ

Świadectwo Raymonda Nadera: naznaczony przez św. Szarbela

2024-05-10 13:22

[ TEMATY ]

Raymond Nader

Karol Porwich/Niedziela

Raymond Nader pokazuje ślad, który zostawił mu na ręce św. Szarbel

Raymond Nader pokazuje ślad, który zostawił mu na ręce św. Szarbel

W Duszpasterstwie Akademickim Emaus w Częstochowie miało miejsce niezwykłe wydarzenie. Raymond Nader, który przeżył niezwykłe doświadczenie mistyczne w pustelni, w której ostatnie lata spędził św. Szarbel, podzielił się swoim świadectwem.

Raymond Nader jest chrześcijaninem maronitą, ojcem trójki dzieci, który doświadczył widzeń św. Szarbela. Na początku spotkania Raymond Nader podzielił się historią swojego życia. – Przed rozpoczęciem studiów byłem żołnierzem, walczyłem na wojnie. Zdecydowałem o rozpoczęciu studiów, by tam zrozumieć istotę istnienia świata. Uzyskałem dyplom z inżynierii elektromechanicznej. Po studiach wyjechałem z Libanu do Wielkiej Brytanii, by tam specjalizować się w fizyce jądrowej – tak zaczął swoją opowieść Libańczyk.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję