Reklama

W Legionie Maryi

Jedno z trzech prezydiów Legionu Maryi w diecezji łowickiej działa przy parafii Świętego Ducha w Łowiczu. Prezydium to założył już 9 lat temu ks. Jarosław Orliński. Obecnie opiekunem duchowym LM w Łowiczu jest ks. Krzysztof Michalski.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Kimże jest Ta, która świeci z wysoka jak zorza, piękna
jak księżyc, jaśniejąca jak słońce, groźna jak zbrojne zastępy?”
(Katena Legionu)

Zaczęło się w Irlandii

Założycielem Legionu Maryi jest Irlandczyk, Frank Duff. Z napisanego przez niego „Podręcznika Legionu Maryi” dowiadujemy się, że Duff urodził się 7 czerwca w Dublinie. W wieku 18 lat rozpoczął pracę jako urzędnik państwowy. Sześć lat później przyłączył się do Stowarzyszenia św. Wincentego á Paulo, gdzie poprowadzono go, ku głębszemu oddaniu się wierze katolickiej. Równocześnie zdobywał wielką wrażliwość na potrzeby ludzi o najniższym statusie materialnym i społecznym. Razem z ks. Michaelem Toherem i grupą katoliczek stworzył on pierwsze prezydium LM. Było to 7 września 1921 r. Odtąd, aż do 7 listopada 1980 r., tj. do końca swego życia, przewodził z ogromnym zaangażowaniem Legionowi na całym świecie. Brał udział w Soborze Watykańskim II jako obserwator świecki.
Jego dogłębne studia dotyczące roli Błogosławionej Dziewicy w planie zbawienia, a także roli wierności laikatu wobec misji Chrystusa, mają odbicie właśnie w „Podręczniku Legionu Maryi”, który jest także podstawowym narzędziem formacji dla legionistów m.in, kompetentnie regulującym przebieg ich spotkań modlitewnych.

Czym jest LM?

Legion Maryi jest „stowarzyszeniem katolików, którzy za zgodą Kościoła i pod przemożną opieką Maryi Niepokalanie Poczętej, Pośredniczki łask [...] zorganizowali się w Legion, aby wspomagać Kościół w walce przeciwko światu i siłom zła”. Legioniści mają nadzieję okazać się godni swej niebieskiej Królowej poprzez swoją lojalność, cnoty i odwagę. Legion Maryi jest zatem zorganizowany na wzór armii, a w szczególności armii starożytnego Rzymu; przyjęto też jej terminologię. Jednak ani charakter armii, ani broń jakiej używa Legion, „nie są z tego świata”. Celem LM jest głoszenie chwały Bożej. Urzeczywistnia się on poprzez świętość legionistów osiąganą przez modlitwę i aktywne włączanie się w dzieła Maryi i Kościoła. Legioniści nigdy nie podejmują działań w parafii bez zgody kapłana lub biskupa ordynariusza. W parafii Świętego Ducha jest nim ks. prał. Franciszek Augustyński.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Z papieskim błogosławieństwem

30 października 1982 r. Jan Paweł II powiedział do członków Legionu Maryi: „Jesteście ruchem ludzi świeckich, którzy wiarę pragną uczynić przewodnim motywem swego życia, aż do osiągnięcia indywidualnej świętości. Jest to bez wątpienia wzniosły i trudny ideał. Jednakże dziś Kościół poprzez Sobór kieruje wszystkich chrześcijan laikatu katolickiego ku temu ideałowi, zapraszając ich do uczestnictwa w królewskim kapłaństwie Chrystusowym poprzez świadectwo świętości życia, poprzez umartwienie i prace charytatywne; aby, będąc obleczeni w splendor wiary, nadziei i miłości byli w świecie tym, czym dusza jest w ciele (por. LG 10, 38). Wasza duchowość jest całkowicie maryjna, nie tylko dlatego, że Legion chlubi się imieniem Maryi, które niesie jako swój rozpostarty sztandar, ale przede wszystkim dlatego, że specyfikę swojej duchowości i apostolatu Legion Maryi buduje na żywej więzi z Maryją, na prawdzie o głębokim osobistym udziale Maryi Panny w planie zbawienia. Innymi słowy, pragniecie służyć, w duchu i z troskliwością Maryi każdej ludzkiej osobie, która jest obrazem Chrystusa. Praca apostolska bierze swój początek i wzrost od Tej, która porodziła Chrystusa za sprawą Ducha Świętego. Tam gdzie jest Matka, tam jest i Syn. Jeśli ktoś odchodzi od Matki, to wcześniej czy później oddali się też od Syna. Dlatego nie dziwi już fakt, że w wielu zlaicyzowanych warstwach społeczeństwa zauważamy dziś szeroko rozpowszechniony kryzys wiary w Boga, poprzedzony odrzuceniem nabożeństwa wobec Dziewicy Matki. Wasz Legion należy do tych ruchów, które czują się osobiście powołane do szerzenia i rozniecania tej wiary przez rozwój lub odnowę pobożności maryjnej. Dzięki wypełnianiu tego powołania Legion zawsze będzie gotowy czynić wszystko, co możliwe, aby poprzez miłość do Matki, Syn - Droga, Prawda i Życie każdego człowieka - był bardziej znany i kochany. W tym duchu wiary i miłości udzielam wam z serca Apostolskiego Błogosławieństwa”.

Reklama

Dzieło Legionu

Jak przyznaje ks. Krzysztof, może się zrazu zdawać, że bardzo dokładne ustrukturalizowanie działań Legionu jest zniechęcające do zaangażowania się w jego dzieło. On sam szybko się jednak przekonał, że jest to element scalający legionistów. Bardzo służy im fakt, że „pewne rzeczy są dokładnie wiadome i wiodące”.
W tej chwili prezydium łowickie liczy sobie 12 aktywnych członków, zobowiązanych do uczestniczenia w poniedziałkowych spotkaniach i odwiedzania osób starszych czy chorych. Jest też trzech członków pomocniczych, którzy uczestniczą w modlitwach legionowych i bywają na spotkaniach raz w miesiącu. Jak informuje siostra prezydent, Janina Nowicka, po trzech miesiącach uczestniczenia w spotkaniach LM legionista składa przysięgę i jest odtąd zobowiązany do codziennego czytania Kateny, czyli modlitwy legionowej.
Legion posiada drobne fundusze ze składek, zbieranych anonimowo do specjalnego woreczka w każdy poniedziałek. Z tych funduszy łowickie prezydium zamawia Msze św. za swoich żyjących i zmarłych członków oraz wspiera komicjum warszawskie, któremu podlega. Czasem LM pomaga Księdzu Proboszczowi w zbiórce pieniędzy na różne cele - legioniści ofiarowują na to swój czas, ale nie czerpią żadnych zysków. Członkowie Legionu Maryi prowadzą akcje „Palma Wielkanocna” i „Kreda”, z których również korzystają parafianie. Zarobione w ten sposób środki Legion rozdysponowuje na potrzeby parafialnych grup młodzieżowych. Inne formy pracy na rzecz parafii to np. przygotowywanie przez legionistów paczek świątecznych.

„Aby nas było więcej”

Ksiądz Opiekun i legioniści przyznają, że nie jest łatwo pozyskiwać nowych członków do prezydium. Są w Polsce prezydia całkiem młode, podczas gdy w Łowiczu do LM należą głównie osoby starsze. Ks. Krzysztof podczas kolędy proponował wielu osobom bliższe zapoznanie się z dziełem Legionu, niestety bez większego odzewu. Legion Maryi jest też przedstawiany wiernym, którzy wybierają się na organizowane przez legionistów pielgrzymki.
Legioniści z Łowicza są dobrej myśli i pełni zapału. Nie na darmo codziennie modlą się w Alokucji: „Panie udziel nam wszystkim, którzy służymy pod sztandarem Maryi, tak wielkiej wiary w Ciebie i takiej ufności do Bogarodzicy, które mogą zdobyć świat dla Ciebie”.

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Krok do wyrugowania religii ze szkół. Dyskryminujący projekt Ministerstwa Edukacji

2024-05-13 15:12

[ TEMATY ]

edukacja

Ministerstwo Edukacji

Karol Porwich/Niedziela

Ministerstwo Edukacji Narodowej zamierza ograniczyć liczbę godzin zajęć z religii i etyki w szkole. Zmiany w zasadach organizacji tych lekcji doprowadzą do dyskryminacji uczniów chcących uczestniczyć w zajęciach. Wprowadzenie modyfikacji poskutkuje również falą zwolnień wśród katechetów. Projektowane zmiany naruszają art. 53 ust. 1 oraz 53 ust. 4 Konstytucji RP. Działania Ministerstwa mają na celu zniechęcenie młodzieży do uczestniczenia w lekcjach religii.

Projektowane zmiany w organizacji lekcji religii

CZYTAJ DALEJ

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

[ TEMATY ]

litania loretańska

Adobe Stock

Litania Loretańska to jeden z symboli miesiąca Maja. Jest ona także nazywana „modlitwą szturmową”. Klamrą kończąca litanię są wezwania rozpoczynające się od słowa ,,Królowo”. Czy to nie powinno nam przypominać kim dla nas jest Matka Boża, jaką ważną rolę odgrywa w naszym życiu?

KRÓLOWO ANIOŁÓW

CZYTAJ DALEJ

Monte Cassino – rozpoczęły się uroczystości upamiętnienia 80. rocznicy bitwy o Monte Cassino

2024-05-14 10:27

[ TEMATY ]

Monte Cassino

Włodzimierz Rędzioch

80 lat temu, 17 stycznia 1944 r. rozpoczęła się bitwa o Monte Cassino. W największej batalii frontu włoskiego walczyli żołnierze dziesięciu narodowości. Rankiem, 15 lutego 1944 r. 255 „latających fortec” zrzuciło na Monte Cassino ponad 350 ton bomb burzących, które sprawiły, że klasztoru został zamieniony w ruinę. Po zniszczeniu klasztoru wojska alianckie próbowały zdobyć punkty oporu znajdujące się w mieście Cassino a następnie samo wzgórze Monte Cassino.

W maju zadanie zdobycia ruin klasztoru bronionego przez resztki sił niemieckich przypadło żołnierzom 2. Korpusu Polskiego. „Czwarte natarcie na górę klasztorną – będzie polskim natarciem. Tam, gdzie padli Amerykanie, Anglicy, Nowozelandczycy, Francuzi, Hindusi” - napisał Melchior Wańkowicz w swoim reportażu o bitwie. Atak rozpoczął się w nocy z 11 na 12 maja. Generał Władysław Anders w rozkazie do swoich oddziałów napisał:

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję