Podróżując trasą Lublin - Przemyśl, pokonawszy odcinek 12 km drogi na południe od Biłgoraja, mijamy dwie wsie: Markowicze i Stare Króle, i zaraz potem przejeżdżamy przez rzekę Tanew po nowo wybudowanym
moście. Po prawej stronie zauważymy miejscowość Księżpol. Przyjmując Matkę Bożą w kopii Obrazu Jasnogórskiego, odwiedzającą obecnie naszą diecezję, 18 marca mieliśmy sposobność podziękować przez ręce
Maryi Panu Najwyższemu za równe 85 lat istnienia naszej parafii.
Wezwaniem parafii jest Podwyższenie Krzyża Świętego z głównym odpustem 14 września. Jednakże 13 czerwca, gdy Kościół powszechny obchodzi wspomnienie św. Antoniego Padewskiego, w Księżpolu licznie
gromadzą się wierni, aby oddać cześć Świętemu całego świata. Skąd w Księżpolu kult Antoniego z Padwy? Wszakże nie zanotowano, aby Święty objawił się komuś w tych stronach. Nie znajdujemy w kronice parafialnej
wzmianki o jakimkolwiek cudzie lub nawróceniu otrzymanym za Jego wstawiennictwem. A może jednak coś się wydarzyło w życiu niejednego parafianina księżpolskiego, o czym wie tylko św. Antoni? Zapewne wiele
osób doznało pomocy naszego Patrona, skoro jest On nam tak bliski.
Fernando, urodzony w Lizbonie ok. 1195 r., mając lat piętnaście lub szesnaście, wstąpił do klasztoru Kanoników Regularnych w swoim rodzinnym mieście. Po dwóch latach przeniósł się do klasztoru
Świętego Krzyża w Koimbrze, gdzie niezwykle pilnie studiował teologię. W roku 1220 do Koimbry przywieziono trumny z ciałami pięciu braci z zakonu św. Franciszka, umęczonych za wiarę w Maroku. Ich pogrzeb
zrobił na Ferdynandzie tak wielkie wrażenie, że idąc za wewnętrznym wezwaniem, postanowił prosić przełożonych o zgodę na przeniesienie do franciszkanów. W jego sercu było wielkie pragnienie głoszenia
Chrystusa w krajach mahometańskich. Różne koleje życia zawiodły go do Padwy. Jego kazania gromadziły wielkie rzesze słuchaczy. Pod wpływem jego słów nawracały się nie tylko poszczególne osoby, ale całe
grupy. Nauczaniu towarzyszyły cuda. Wyczerpany pracą niespodziewanie umarł 13 czerwca 1231 r. w Padwie, mając zaledwie 36 lat. Okazało się, że po śmierci jego oddziaływanie jest jeszcze większe niż
za życia. Dzisiaj w Padwie i na całym świecie pod wpływem Świętego ludzie powracają do Boga i doświadczają Jego różnorakiej pomocy.
Kult św. Antoniego w Księżpolu zainicjował ks. Antoni Anyżkiewicz. W trudnym okresie II wojny światowej, gdy kościół był w rękach Ukraińców, tenże kapłan, jako wikariusz tarnogrodzki, sprawował tu
posługę duszpasterską. Od stycznia 1943 r. duszpasterzował wśród katolików mieszkających na terenie parafii. 1 października 1945 r. ks. Antoni został mianowany proboszczem. Pracował do 20 lipca
1952 r. Represje ludności ze strony Niemców i Ukraińców, zajęcie kościoła, a zatem niemożność sprawowania Liturgii i nauczania w normalnych warunkach, było ogromnym ciężarem dla młodego kapłana.
Zapewne proboszcz szukał pomocy u swojego Patrona, aby jak najlepiej wypełnić swoją misję. Nic dziwnego, że oddał parafię pod jego opiekę. Wprowadził odpust we wspomnienie Świętego 13 czerwca. W ołtarzu
głównym w 1952 r. umieścił obraz ufundowany przez mieszkańców Budzynia, Zawadki i Kulasz. Od tej pory św. Antoni Padewski doznaje czci w naszej społeczności parafialnej. Nie pozostaje nam dłużny.
Tajemnicą serc wielu katolików pozostają łaski wyproszone przez niego. Rok 1998 zaznaczył się w historii parafii pierwszymi święceniami kapłańskimi. O. Wiesław Pyzio OFMConv 28 czerwca tegoż roku, sprawował
w kościele parafialnym Mszę św. prymicyjną. W przeddzień przyjął święcenia w kościele św. Marii Magdaleny w Biłgoraju, z rąk Pasterza naszej diecezji bp. Jana Śrutwy. Prowincjał oddelegował o. Wiesława
do pracy w Padwie. Ktoś w tym miejscu mógłby powiedzieć: zwykły zbieg okoliczności, nic nadzwyczajnego, bo o. Wiesław studiował w Rzymie. A może to nie przypadek?
Gdy podejmowałem obowiązki proboszcza w Księżpolu, wśród zadań gospodarczych, które należało rozwiązać, był remont dachu kościoła - przedsięwzięcie bardzo kosztowne i wymagające wielu starań,
a przede wszystkim zrozumienia i znacznej ofiarności parafian. Zamiar remontu dojrzewał powoli w obliczu trudności ekonomicznych, których codziennie doświadcza prawie każda polska rodzina. Dach przeciekał,
jego konstrukcja w wielu miejscach zmurszała, a zatem istniała konieczność podjęcia prac. W marcu 2003 r. nowo wybrana Rada Ekonomiczna postanowiła wspólnymi siłami całej wspólnoty parafialnej rozpocząć
remont. W tym czasie przełożony klasztoru Ojców Bernardynów w Radecznicy jakby przypadkowo podarował mi małą książeczkę o św. Antonim. Znalazłem w niej życiorys Świętego, Nowennę, Litanię i kilka innych
modlitw. Postanowiłem odprawić prywatnie Nowennę, polecając naszemu Patronowi sprawę remontu. Wszakże to jest jego kościół, a jego imię jest wymawiane wiele razy nie tylko przy okazji odpustu. Po zakończeniu
tej mojej „prywatnej” dziewięciodniowej Nowenny i złożeniu obietnicy, że w każdy wtorek będę się starał odmawiać Litanię ku czci Świętego z Padwy, w Niedzielę Palmową, 13 kwietnia, radni zebrali
ofiary pozwalające zakupić blachę i inne wyroby miedziane w ilości wystarczającej na pokrycie dachu. Wówczas zrozumiałem, że liczne świadectwa ludzi, którzy doznali łask za wstawiennictwem św. Antoniego,
to nie jakieś legendarne opowiadanie z przeszłości, miłe w słuchaniu i lekturze, ale rzeczywista prawda o pomocy i opiece Świętego, także dzisiaj. Każdego dnia podczas remontu doświadczałem we wszystkim
tej pomocy. Obecnie Antoni nie pozostawia naszej parafii bez opieki.
W uroczystość Objawienia Pańskiego, 6 stycznia br., o. Wiesław Pyzio przywiózł z Padwy relikwie Świętego. Od kilku lat wyrażał chęć umieszczenia ich w swoim rodzinnym kościele parafialnym. Zamiary
spełniły się. 13 czerwca 2004 r. będzie dniem bardzo ważnym dla Księżpola. Od tego dnia bowiem św. Antoni będzie obecny wśród nas w małym skrawku swojego ziemskiego ciała, ukrytym w świątyni parafialnej.
Wierzę, że Patron będzie czuwał w naszej drodze do nieba.
Zapraszam do Księżpola, do wzięcia udziału w uroczystości umieszczenia relikwii w naszym kościele, która odbędzie się 13 czerwca 2004 r. o godz. 12.00.
Pomóż w rozwoju naszego portalu