Reklama

Nadzieja Europy

Kiedyś Boże Ciało było manifestacją wiary, dziś jest wyznaniem wiary. W centralnych uroczystościach ku czci Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa w Sosnowcu wzięło udział kilka tysięcy wiernych. Uroczystej procesji przewodniczył bp Adam Śmigielski SDB.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Rozum nie przeniknie tej tajemnicy - Jezus stał się jednym z nas po to, abyśmy mogli uczestniczyć w jego bóstwie. Ale ta partycypacja jest możliwa tylko wówczas, gdy przyjmujemy jego ciało” - wyjaśniał w czasie homilii biskup sosnowiecki Adam Śmigielski SDB. „Czy rzeczywiście zdajemy sobie sprawę, co to znaczy pożywać Eucharystię, a wcześniej przystępować do sakramentu pokuty? Jest to wielką tajemnicą wiary. Ale gdybyśmy bardziej sobie uświadomili, do jakiej godności nasz naród został podniesiony przed 1000 lat, to nasze społeczeństwo byłoby bardziej bogobojne i sprawiedliwe” - dodał.
Pasterz Kościoła sosnowieckiego podkreślił, że w ciągu roku jest tylko jeden dzień, w którym Jezus Chrystus wychodzi poza świątynię. „W sakramentalnych znakach głosimy śmierć i zmartwychwstanie Chrystusa. Kapłan niesie Jezusa Eucharystycznego ukrytego w hostii głównymi arteriami miast, bo chce, byśmy zostali przepełnieni miłością i według jej praw żyli. Podczas dzisiejszego święta modlę się szczególnie w intencji Ojca Świętego Jana Pawła II, by jeszcze przez długie lata mógł przewodzić Kościołowi. Mam w pamięci także osoby, które nie mogą wziąć udziału w procesji z różnych względów czy to przez chorobę, czy dlatego że przebywają w więzieniach, bądź nie mają tyle sił. Polecam także dobremu Bogu tych, którzy procesję eucharystyczną będą oglądać ze swoich okien. Być może nadejdzie dzień, że nie będą się bali iść za Chrystusem” - powiedział Ksiądz Biskup.
Potem kolejno przy każdym z ołtarzy Kaznodzieja nauczał, że nasza nadzieja zasadza się na ufności Chrystusowi. Biskup przypomniał, co się dzieje gdy człowiek zapomina o Bogu. I postawił pytanie: co się takiego stało we współczesnej Europie, że nie chce przyznać się do chrześcijaństwa, że decydenci nie chcą wpisać Boga do preambuły konstytucji europejskiej? Pamiętamy przecież czasy, gdy władze państwowe wyrzekły się Boga i zaraz potem pojawiły się obozy koncentracyjne, łagry, przepełnione więzienia, prześladowania. Stąd nasze silne wołanie: Panie Jezu, zostań z nami w Europie!” - wezwał bp Śmigielski.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ks. prałat Henryk Jagodziński nuncjuszem apostolskim w Ghanie

[ TEMATY ]

nominacja

dyplomacja

diecezja kielecka

kolegium.opoka.org

Ks. prałat dr Henryk Jagodziński – prezbiter diecezji kieleckiej, pochodzący z parafii w Małogoszczu, został mianowany przez Ojca Świętego Franciszka, nuncjuszem apostolskim w Ghanie i arcybiskupem tytularnym Limosano. Komunikat Stolicy Apostolskiej ogłoszono 3 maja 2020 r.

Ks. Henryk Mieczysław Jagodziński urodził się 1 stycznia 1969 roku w Małogoszczu k. Kielc. Święcenia prezbiteratu przyjął 3 czerwca 1995 roku z rąk bp. Kazimierza Ryczana. Po dwuletniej pracy jako wikariusz w Busku – Zdroju, od 1997 r. przebywał w Rzymie, gdzie studiował prawo kanoniczne na uniwersytecie Santa Croce, zakończone doktoratem oraz w Szkole Dyplomacji Watykańskiej. Jest doktorem prawa kanonicznego.
CZYTAJ DALEJ

Po pożarze kościół w Lublinie grozi zawaleniem. Będzie rozbiórka?

2025-12-29 18:37

[ TEMATY ]

Kościół

pożar

Lublin

grozi zawaleniem

rozbiórka

Archidiecezja Lubelska/Małgorzata Oroń

Po pożarze poddasza i dachu kościoła Najświętszego Serca Jezusowego przy ul. Kunickiego w Lublinie świątynia grozi zawaleniem – podał w poniedziałek nadzór budowlany. Świątynia ma zostać wyłączona z użytkowania. Proboszcz zapowiedział jej przebudowę.

Rzecznik Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowalnego w Lublinie Paweł Kwiecień zapowiedział PAP, że jeszcze w poniedziałek inspektorat wyda decyzję o wyłączeniu z użytkowania kościoła do 7 stycznia. Do tego czasu właściciel ma wykonać doraźne zabezpieczenia i oznaczyć budynek, który grozi zawaleniem.
CZYTAJ DALEJ

To nie był „świąteczny szantaż”

2025-12-31 08:14

[ TEMATY ]

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Górnicy z Silesii wyszli na powierzchnię, a na górze czekały na nich żony i to, co w Polsce bywa bardziej wymowne niż konferencja prasowa: ulga, łzy, wstyd i cicha złość. „Trudno opanować emocje” — bo jak opanować emocje, kiedy święta spędza się pod ziemią, a państwo przyjeżdża dopiero wtedy, gdy kamerom zaczyna brakować cierpliwości?

I nagle pojawia się minister. Nie po to, by przeprosić za zwłokę, nie po to, by wprost powiedzieć: „zawaliłem termin, za długo zwlekałem”, tylko po to, by dopiąć naprędce porozumienie i najlepiej domknąć też usta tym, którzy przypominają kolejność zdarzeń. Bo w tej historii najważniejsze nie jest to, że ludzie siedzieli pod ziemią, tylko to, że ktoś zadał niewygodne pytanie. Nie jestem sędzią — ale rozpoznaję mechanizm: winny ma być posłaniec, nie decyzja.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję