W 1981 r., na mocy decyzji ówczesnego biskupa Bolesława Pylaka,
w lubelskiej dzielnicy Maki -Kośminek powstał samodzielny ośrodek
duszpasterski. W grudniu 1982 r. erygowano tu parafię pw. św. Maksymiliana
Kolbe, wydzieloną z dotychczasowej parafii św. Michała Archanioła.
Pierwszym miejscem kultu była murowana kaplica, pobłogosławiona przez
bp. Bolesława Pylaka w 1981 r., a w latach 1982-86 został wzniesiony
nowoczesny kościół murowany, zaprojektowany przez Stanisława Lichotę
i Andrzeja Lisa z Lublina. Świątynia była uroczyście konsekrowana
w grudniu 1991 r. Najważniejszymi świętami w parafii są odpusty:
sierpniowy, podczas którego czczony jest św. Maksymilian i październikowy
- poświęcony Matce Bożej.
W tym roku odpust ku czci św. Maksymiliana Kolbe był obchodzony
w sposób niezwykle uroczysty. Po raz pierwszy sierpniowym uroczystościom
przewodniczył bp Mieczysław Cisło. Proboszcz parafii, a zarazem dziekan
dekanatu Lublin - Wschód ks. kan. Józef Siemczyk na początku Mszy
św. przypomniał licznie zgromadzonym parafianom i gościom, że odpust
zawdzięcza tak szczególny charakter wielu rocznicom: 60. rocznicy
śmierci św. Maksymiliana, 30. rocznicy jego beatyfikacji oraz 10.
rocznicy poświęcenia kościoła ku czci Patrona trudnych czasów. Uroczystość
zgromadziła wielu kapłanów, m.in. przedstawicieli Kurii i Sądu Metropolitalnego
oraz Ojców Franciszkanów wraz z O. prof. Leonem Dyczewskim, który
dziesięć lat wcześniej głosił Misje przed konsekracją świątyni.
Bp Mieczysław Cisło, witając uczestników Eucharystii, porównał
odpustowe święto wspólnoty parafialnej do uroczystości imieninowych,
obchodzonych w rodzinach: "Przeżywamy święto rodzinne, udziela nam
się rodzinna radość i wdzięczność Panu Bogu za dar św. Maksymiliana
- polskiego świętego, herosa wiary i miłości, który przewodzi nam
w każdym czasie". Wierni zgromadzeni na Mszy św. z niezwykłą uwagą
wysłuchali homilii, którą wygłosił Ksiądz Biskup. Rozpoczął ją od
przypomnienia ewangelicznej sceny, w której do Jezusa przychodzi
uczony w Piśmie, by usłyszeć o najważniejszym przykazaniu: przykazaniu
miłości Boga i człowieka. "Kochać Boga - mówił bp Cisło - to spełniać
Jego wolę, nawet wtedy, gdy jawi się ona cierpieniem, poświęceniem,
służbą, dramatem, bólem, zmaganiem się z sobą i z tym, co oddala
od Boga i drugiego człowieka. Kochać bliźniego to kochać każdego
człowieka". Później Ksiądz Biskup mówił, że właśnie św. Maksymilian
pokazuje, jak człowiek, kochając Boga, potrafi kochać bliźniego: "
Św. Maksymilian wyrastał w szkole Chrystusowego miłowania, wyrastał
pod patronatem Niepokalanej, która pierwsza ze stworzeń zrozumiała,
jak się kocha, jak się daje siebie, jak wypowiada się Bogu Fiat´"
. W dalszych słowach bp Cisło przypomniał najważniejsze fragmenty
życia tego Świętego, dochodząc do wniosku, że "całe jego życie było
przygotowaniem się do dnia dobrowolnej śmierci". Uczniem w Chrystusowej
szkole miłości był także Prymas Tysiąclecia, który - będąc więziony
w Rywałdzie - napisał: "Gdybym miał wybierać drogi życia, wybrałbym
tę, która prowadzi do kapłaństwa, choćbym u kresu tej drogi widział
przygotowaną gilotynę. Gdybym miał do wyboru posiąść bibliotekę Muzeum
Brytyjskiego czy też jeden mszalik, wybrałbym mszalik. Gdybym miał
nadzieję odzyskania wolności za cenę upokorzenia Kościoła i zdrady,
wybrałbym dozgonną niewolę i śmierć". To - zdaniem Księdza Biskupa
- są świadectwa herosów wiary, którzy wyrastali w szkole Niepokalanej
i są wspaniałym wzorem do naśladowania dla wszystkich chrześcijan.
Uroczystości odpustowe zakończyły się procesją eucharystyczną,
przed którą Ksiądz Biskup oraz Ksiądz Proboszcz dziękowali wszystkim
zaangażowanym w przygotowanie uroczystości oraz przybyłym na doroczne
święto. Bp Mieczysław Cisło skierował szczególne podziękowania do
ks. kan. Józefa Siemczyka, który w czerwcu br. świętował jubileusz
20. lecia swojej obecności w parafii.
Pomóż w rozwoju naszego portalu