Reklama

Bóg pobłogosławił, ziemia plon wydała

Niedziela łowicka 37/2001

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kiedy przed dwoma laty z Zespołem "Gorzkowianie" przyjechał do Łowicza ks. prał. Andrzej Biernacki, nikt nie przewidywał, że te kontakty kiedyś zaowocują. Gospodarzami wtedy byli "Blichowiacy", a krakowskie stroje i tańczący na Starym Rynku lajkonik zrobił furorę. Okazało się, że raz zawiązana między zespołami przyjaźń pozostała do dziś. Niedawno dyrektor "Blichowiaków" Stanisław Wielec z łowickimi tancerzami odwiedził Gorzków k. Kazimierzy Wielkiej, uświetniając występami dekanalne dożynki. 2 września na zaproszenie Rady Parafialnej przy parafii pw. Matki Bożej Nieustającej Pomocy w dzielnicy Korabka przyjechali do Łowicza "Gorzkowianie". Noclegi zapewniły poszczególne rodziny. Takie rodzinne spotkania i przyjaźnie trwają najdłużej, a kultura ludowa nie tylko uszlachetnia, ale też łączy ludzi i służy pokazaniu polskiego piękna. W pierwszą niedzielę września krakowskie stroje znowu przeplatały się z łowickimi pasiakami, dziękowano za zebrane plony w tej najmłodszej łowickiej parafii. Istniejąca od roku społeczność Kościoła na Korabce, licząca około 3 tys. wiernych, nie jest typową wiejską parafią. Ludzie żyją tu z pracy w mieście, do najbogatszych więc nie należą, jednak ubogaca ich służba Bogu i Kościołowi. Proboszcz

ks. Wiesław Frelek przed dwoma laty zastał tu tylko plac i gołe mury, dzisiaj obok kościoła jest sala widowiskowa oraz kawiarenka w łowickim stylu. Przez cały tydzień panuje tutaj ożywiony ruch, przychodzi wiele młodzieży, zaglądają starsi. Dzięki Księdzu Proboszczowi i działaczom Rady Parafialnej ciągle coś się dzieje, tu skupia się życie duchowe i kulturalne dzielnicy i okolic. Spełniły się marzenia bp. Alojzego Orszulika, który już przed kilku laty upatrzył sobie to miejsce na katolickie Centrum Kultury Młodzieżowej. 2 września świętowali wszyscy, a w dziękczynnej procesji niesiono ponad 20 dożynkowych wieńców. Mszę św. celebrował i pierwsze chleby błogosławił sam pasterz diecezji łowickiej bp Alojzy Orszulik, a oprawę stanowiły orkiestra i ludowe stroje przybyłych gości. Podczas homilii Ksiądz Biskup zwrócił uwagę, że w dzisiejszych trudnych czasach na plony uzyskane przez rolnika wpływ ma przede wszystkim Bóg, dając odpowiednią pogodę, ale też aktualne uwarunkowania polityczne. Tegoroczny stół został przez Boga suto zastawiony, jest za co dziękować. I to nie tylko za plony, ale też za zachowanie od nieszczęść i klęsk, które dotknęły inne rejony kraju. Przypomniał o potrzebie dzielenia się plonami z tymi, którzy utracili wszystko. Nikt w kraju nie może czuć się opuszczonym, zrezygnowanym i głodnym. W tej nowej łowickiej świątyni zapachniało ziołami i świeżym chlebem. Ludzie dostrzegli Chrystusa także w kłosach zbóż, w owocach swej pracy. Po Mszy św. parafianie i licznie przybyli goście wraz ze swoim Pasterzem oklaskiwali występy zespołów. Na scenie przewijały się łowickie pasiaki i krakowskie sukmany, migały w tańcu kapelusze i krakuski, płynęły smętne melodie i skoczne krakowiaki. Kapelą, składającą się głównie z instrumentów dętych, dyrygował sam ks. prał. Andrzej Biernacki - popularny już nie tylko w swojej gorzkowskiej parafii "Nasz Proboszcz". Ponad 4 godziny uroczystości minęły szybko.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2001-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Przybylski: Kościół szuka modelu równoległej katechezy szkolnej i przy parafii

2025-10-07 07:44

[ TEMATY ]

abp Andrzej Przybylski

Karol Porwich/Niedziela

Abp Andrzej Przybylski

Abp Andrzej Przybylski

Kościół szuka modelu równoległej katechezy szkolnej i katechezy przy parafii - powiedział w poniedziałek nowy metropolita katowicki abp Andrzej Przybylski. Ocenił też, że program edukacji zdrowotnej ma wiele dobrych elementów, problemem jest natomiast wizja jego całości.

W sobotę odbył się ingres abp. Przybylskiego do katedry katowickiej. W homilii nowy metropolita mówił m.in., że katowicki Kościół jest szczególną syntezą tradycji i nowoczesności. Jak ocenił, w świecie coraz częściej widać brak tej syntezy, pojawia się rozdarcie między starym i nowym światem, starszym i młodszym pokoleniem.
CZYTAJ DALEJ

Trzy proste słowa: Jezu, ufam Tobie!

2025-10-06 17:48

Marzena Cyfert

Pamiątkowe zdjęcie młodzieży z bp. Jackiem Kicińskim

Pamiątkowe zdjęcie młodzieży z bp. Jackiem Kicińskim

Odpust parafialny, bierzmowanie młodzieży i rozpoczęcie peregrynacji relikwii św. Faustyny oraz Tryptyku Bożego Miłosierdzia przeżywała parafia św. Faustyny we Wrocławiu. Eucharystii przewodniczył bp Jacek Kiciński.

– Ten dzień jest dla nas ważny podwójnie, bo przeżywamy bierzmowanie i dzień odpustu w naszej parafii. Jak powiedział św. Jan Paweł II podczas Mszy św. kanonizacyjnej s. Faustyny, jej osoba była znana całemu światu. Ale jest też szczególnie bliska dla naszej wspólnoty parafialnej. Dziękujemy dziś Bogu za świętość, posługę i osobę św. s. Faustyny – mówił ks. Marek Dutkowski, proboszcz parafii.
CZYTAJ DALEJ

Rodzinna pasja

2025-10-07 08:00

[ TEMATY ]

aarchidiecezja łódzka

Marek Kamiński

W Galerii im. Eugeniusza Hanemana Łódzkiego Towarzystwa Fotograficznego przy ul. Piotrkowskiej 102 otwarto wystawę „Włochy – nie tylko z pocztówki”.

W Galerii im. Eugeniusza Hanemana Łódzkiego Towarzystwa Fotograficznego przy ul. Piotrkowskiej 102 otwarto wystawę „Włochy – nie tylko z pocztówki”.

W Galerii im. Eugeniusza Hanemana Łódzkiego Towarzystwa Fotograficznego przy ul. Piotrkowskiej 102 otwarto wystawę „Włochy – nie tylko z pocztówki”. Autorów wernisażu powitał i przedstawił prezes ŁTF-u Sławomir Grzanek. Barbara, Janina i Paweł Buczek zabrali nas w podróż po znanych i nieznanych zakątkach Włoch. Ekspozycja 45 fotografii jest efektem półtoramiesięcznej podróży. Fotografia jest pasją rodzinną taty, mamy i córki. Pana Pawła zainteresował nią najstarszy brat Grzegorz.

- Jako ośmioletniego chłopca zaprowadził mnie do kółka fotograficznego mieszczącego się wówczas przy ul. Limanowskiego. Tam zdobywałem wiedzę na temat budowy aparatu fotograficznego, jego obsługi i patrzenia na świat poprzez wizjer. I tak moja przygoda trwa już ponad 60 lat. Cieszę się, że moja pasja udzieliła się córce Basi, która od 2012 r. zamieszkała we Włoszech. Z czasem zainteresowała się naszymi pracami i postanowiła sama fotografować także żona Janeczka.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję