Tradycją stało się pielgrzymowanie przed egzaminem dojrzałości młodzieży na Jasną Górę. Podczas tegorocznej pielgrzymki był czas na Eucharystię, sakrament pokuty, Drogę Krzyżową. Młodzież wysłuchała też konferencji o powołaniu oraz świadectwa kleryka II roku Wyższego Seminarium Duchownego w Łomży.
Doświadczeniem spotkania z Jezusem przez Maryję na Jasnej Górze postanowili podzielić się dziś z nami uczniowie klas maturalnych z Zespołu Szkół Agroprzedsiębiorczości w Zambrowie.
Karol: Pielgrzymka była dla mnie niezwykła. Odegrała duże znaczenie, w tym ważnym momencie życia. Uświadomiłem sobie po raz kolejny, że Bóg zawsze był, jest i będzie przy mnie i pomoże mi wybrać właściwą drogę w życiu. Świadectwo młodego kleryka umocniło mnie w tym przekonaniu.
Daniel: Podczas pielgrzymki najbardziej przeżyłem Drogę Krzyżową, w której brało udział tak wiele osób. Pomimo padającego deszczu wszyscy jednoczyli się poprzez modlitwę ze sobą i z Chrystusem w Jego cierpieniu. Pomogło mi to w tym, abym zastanowił się nad wyborem drogi życiowej i to niekoniecznie tej najłatwiejszej.
Ela: Pielgrzymka maturzystów to bardzo dobry sposób na to, by spojrzeć z boku na swoje postępowanie, właśnie przed tak ważnym momentem naszego życia. Stajemy bowiem przed wyborami nie tylko drogi życiowej, ale układamy w sercu wiele różnych, osobistych spraw.
Marta: Na pielgrzymce zadziwiła mnie otwartość ludzi, którzy modlili się razem z nami. Było ich mnóstwo, z całej Polski i nie byli to tylko maturzyści. Zdarzyła się sytuacja, w której potrzebowałam pomocy. Poprosiłam i zostałam wysłuchana. To nie zdarza się tak często w innych miejscach i sytuacjach.
Jakub: Bardzo gorąco wspominam pielgrzymkę. Niesamowita była Droga Krzyżowa. Uczestniczyło w niej wiele osób. Wspominam też konferencję. W pewnym stopniu po jej wysłuchaniu odnalazłem drogę, którą chcę iść przez życie. Czuję, że inaczej podchodzę teraz to niektórych problemów. Poczułem głęboką radość oraz wewnętrzne ciepło, które było mi bardzo potrzebne. Odzyskałem nadzieję na lepsze jutro.
Magdalena: Z pielgrzymki najbardziej w pamięci pozostanie mi katecheza. Ona skłoniła mnie do zastanowienia się co w życiu jest bardziej, a co mniej ważne.
Rafał: Podczas pielgrzymki poczułem entuzjazm mojej duchowej przemiany. Z radością przyjąłem Komunię Świętą, a wcześniej przystąpiłem do sakramentu pojednania, który był naprawdę wyjątkowy.
Jacek: Przekonałem się, że Częstochowa to miejsce niezwykłe: nastrój, skupienie, krąg zjednoczonych serc i umysłów, atmosfera kontemplacji i ciszy. Wielkie wrażenie wywarł na mnie obraz Matki Bożej, majestatyczny i niepowtarzalny. Spowiedź też na długo pozostanie mi w pamięci.
Ewelina: Przyjechałam na Jasną Górę z obawami co dalej ze mną będzie, co będzie po maturze, czy dostanę się na studia? W czasie Mszy świętej przyszła otucha, że wszystko dobrze się ułoży. Zaciekawiła mnie też opowieść księdza i kleryka i ich świadectwo w jaki sposób Bóg pojawił się i pomógł w kłopotach i rozterkach.
Ania: Pielgrzymka pomogła mi w zastanowieniu się nad swoim życiem. Modliłam się przed Cudownym Obrazem, by Maryja pomogła mi pójść w dobrym kierunku.
Sylwia: Bardzo przeżyłam spotkanie z Matką Bożą w Kaplicy Cudownego Obrazu. Nie mogłam uwierzyć, że tu jestem. Wiele dala mi również spowiedź.
Dziękujemy młodzieży za budujące świadectwa z pielgrzymki na Jasną Górę.
Wszystkim maturzystom życzymy Bożego błogosławieństwa na egzaminie dojrzałości oraz wyboru właściwej drogi w życiu.
Pomóż w rozwoju naszego portalu