W rozpoczętej dziś rano o godz. 9.30 piątej kongregacji ogólnej uczestniczą już wszyscy oczekiwani w Rzymie kardynałowie-elektorzy - donosi agencja włoskiego episkopatu SIR.
Przy okazji zaznaczono, że arcybiskup Lyonu, kard. Philippe Barbarin tradycyjnie już przyjeżdża na rowerze i dołącza do współbraci przy Arco delle Campane. Trwają też gorączkowe przygotowania do konklawe, natomiast na Placu św. Piotra liczni turyści kupują znaczki z symbolem sede vacante – szczególnie interesujące filatelistów. Jak wiadomo kardynałowie spotkają się dziś również o godz. 17.
Jutro przed południem 20 nowych kardynałów przyjmie z rąk papieża Franciszka insygnia ich godności. Obrzęd kreowania, czyli mianowania nowych kardynałów, miał niemal od początku istnienia Kolegium Kardynalskiego uroczystą oprawę, choć zmieniał się w ciągu wieków. Największe zmiany wprowadził w 1969 – po Soborze Watykańskim II – Paweł VI, starając się nadać skromniejszy i prostszy charakter tej ceremonii. Dalsze zmiany wprowadził Jan Paweł II, a zwłaszcza Benedykt XVI, który z okazji konsystorza 18 lutego 2012 zarządził „wyprowadzenie” kreacji kardynałów poza liturgię i zwrócenie większej uwagi na elementy modlitwy i refleksji duchowej.
ZOBACZ: SYLWETKI NOWYCH KARDYNAŁÓW
Na wejście uczestników uroczystości chór śpiewa pieśń „Tu es Petrus”, po czym Ojciec Święty, ubrany w tzw. strój chórowy (czyli nie liturgiczny): mucet i stułę, odmówiwszy krótką modlitwę u stóp Konfesji św. Piotra, rozpoczyna obrzęd znakiem krzyża. Następnie pierwszy na liście kardynał-nominat – w tym wypadku Dominique Mamberti – w imieniu pozostałych wypowiada słowa homagium (hołdu) pod adresem papieża, wyrażając mu przy tym wdzięczność za mianowanie nowych kardynałów. Ojciec Święty odmawia głośno modlitwę, po czym zostanie odczytany fragment Pisma Świętego (wiadomo, że będzie to Hymn o miłości z 1. Listu św. Pawła do Koryntian [12, 31-13, 13]). Po chwili ciszy, przeznaczonej na osobiste przemyślenia, rozpocznie się właściwy obrzęd.
W ten oto sposób, po złożeniu przysięgi przez kardynałów i wypowiedzeniu słynnych słów: "extra omnes" – wszyscy na zewnątrz - kończy się konklawe medialne, a rozpoczyna to prawdziwe, mające wymiar religijny.
Teraz naprawdę nie liczą się już prognozy dziennikarskie, strategie medialne, prezentowane frakcje. Klucz pozostaje jeden – to klucz do Królestwa. A sześć tysięcy dziennikarzy akredytowanych przy Stolicy Apostolskiej przeobraża się w grono „maluczkich”, którzy muszą zgodzić się na paradoks, że najbardziej medialnego wydarzenia na świecie nie dadzą rady przedstawić w mediach.
Choć to jeden z głównych symboli konklawe, to jego tradycja sięga jedynie nieco ponad 100 lat. Biały dym z komina zamontowanego na Kaplicy Sykstyńskiej obwieszcza światu wybór papieża. Fumata bianca weszła też na stałe do języka włoskiego jako synonim rozwiązania jakiejś sprawy, zakończenia oczekiwania.
Po raz pierwszy biały dym zwiastował wybór papieża 3 września 1914 roku, gdy wybrano kardynała Giacomo della Chiesa, który przybrał imię Benedykta XV. Wcześniej wybór papieża oznaczał… brak dymu, bowiem karty ze skutecznego głosowania archiwizowano. Dłuższa jest historia czarnego dymu. We wcześniejszych wiekach, niezależnie od tego czy konklawe odbywało się w Watykanie, czy na rzymskim Kwirynale (gdy istniało Państwo Kościelne) czerń z komina była znakiem, że wakat na Stolicy Apostolskiej trwał.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.