Reklama

Błogosławieni....

Niedziela sandomierska 30/2005

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jezus wyszedł na Górę (...) i nauczał ich tymi słowami: (...) Błogosławieni, którzy łakną i pragną sprawiedliwości, albowiem oni będą nasyceni (Mt 5, 6).
W gorące, letnie dni łatwo jest wytłumaczyć zjawisko spragnienia. Po prostu - chce się pić. Najpierw mało uświadomione pragnienie fizjologiczne, powodujące, że odruchowo, mając obok nieco wody, człowiek po tę wodę sięga. Albo zapytany, czy się czegoś napije, reaguje z radością, z gotowością, chociaż nawet nie miał świadomości, że rozpoczęło się jego pragnienie. Poważniejsze pragnienie jest wtedy, gdy człowiek sobie uświadamia, że jest spragniony, gdy rozpoznał już to szczególne „pragnienie” napicia się, uzupełnienia braku wody w organizmie, i gdy niemal całą swoją uwagę kieruje na odnalezienie tej „upragnionej” wody, kiedy zaczyna jej szukać, nawet ze szkodą dla innych spraw i innych zajęć. Brak wody, pragnienie odnalezienia i uzupełnienia wody w sobie, zaczęło dominować, przysłania inne sprawy, narusza właściwe, naturalne proporcje w myśleniu, w motywacji, w wyborach, w czynach. Wprawdzie jeszcze siły fizyczne nie są naruszone, ale są one już skierowane w niecodziennym kierunku. Jednocześnie rozpoznajemy to pragnienie jako zdrowy odruch organizmu, a poszukiwanie wody rozpoznajemy jako właściwy wybór w tych określonych uwarunkowaniach. Najgorszy stan „spragnienia” jest wtedy, gdy - z racji na nieudane poszukiwania wody - organizm słabnie, przestaje reagować, naruszone zostają reakcje fizjologiczne, pojawiają się omamy, i człowiek przestaje szukać obrony sam dla siebie. Poddaje się, w rzeczywistości przestaje już czuć pragnienie. Skazany zostaje wtedy na śmierć z pragnienia, o ile ktoś z boku nie rozezna jego potrzeby i nie poda mu umiejętnie brakującej mu wody, ratując jego życie. Oby nie było zbyt późno.
Patrząc na sceny z niektórych obszarów kuli ziemskiej z niedowierzaniem patrzymy na zjawisko zwykłego głodu. Głód jest wpisany w życie człowieka, zaczynamy bowiem odczuwać głód już po kilku godzinach od zjedzenia zwyczajnego posiłku. Fizjologiczne poczucie głodu przypomina o potrzebie zjedzenia czegoś, czyli uzupełnienia materiału energetycznego dla organizmu. Czasami nawet sami zadajemy sobie głód, coraz częściej dzisiaj dla tzw. zdrowej diety, coraz rzadziej - niestety - z powodów religijnych, jako nałożony na siebie post (nie myl nigdy postu ze wstrzemięźliwością od określonych pokarmów czy określonego napoju!), szczególnie podjęty z określoną intencją. Wiemy jednak, że głód w pewnym momencie tak wyniszcza człowieka, że już przestaje być odczuwalny. Dotyczy to zarówno głodu przymusowego, jak też głodu świadomie sobie nałożonego, który doprowadza do samowyniszczenia organizmu, do chorobliwego braku poczucia głodu, połączonego z niechęcią do swojego - pozornie zbyt obfitego - wyglądu. I znowu, musi obok stanąć ktoś, kto umiejętnie rozpozna problem tego człowieka i umiejętnie (!) poda mu pokarm, ratując jego życie.
Ważne jest, by człowiek nie zatracił w sobie poczucia pragnienia, by nie zatracił w sobie poczucia głodu.
Człowiek jest społeczną istotą. Relacje międzyludzkie są naturalnym oddechem każdego człowieka. Naruszone relacje międzyludzkie wprowadzają poczucie naruszenia sprawiedliwości, poczucie krzywdy doznanej, bądź też - w innych przypadkach - poczucie krzywdy zadanej, wyrządzonej komuś. Uczyńmy człowieka na nasz obraz, podobnego nam... (Rdz 1,26). Człowieka - ludzi - rodzinę ludzką, której wyznacznikiem są właściwe, czyli sprawiedliwe relacje między poszczególnymi osobami. Mają to być relacje miłości. Ich brak spowoduje poczucie pragnienia miłości, poczucie głodu miłości, chociaż w wielu uwarunkowaniach będzie to nazwane brakiem sprawiedliwości, który będzie jak głód (łaknienie) i jak pragnienie. Ich brak może doprowadzić do naruszenia reakcji człowieczych, do stanu chorobowego, do stanu zagrożenia życia człowieka (nie tylko duchowego życia). Oby to nie nastąpiło. Chrystus nas uczy, nie każdego z osobna, ale nas, jako wspólnotę, uczy, jak nie dopuszczać do przesadnego głodu i przesadnego pragnienia. Jak zaradzać pragnieniu i głodowi. Błogosławieni, którzy potrafią przyjąć i wdrożyć tę naukę. Kubek wody podany spragnionemu w moje imię, nie pozostanie bez nagrody. Nawet odrobina sprawiedliwości, gasząca w imię Chrystusa czyjeś pragnienie i głód sprawiedliwości nie pozostanie bez nagrody.
Jezus wyszedł na Górę... Błogosławieni, którzy łakną i pragną sprawiedliwości, albowiem oni będą nasyceni... Powiedział to do Ciebie.

Błogosławieni.... Błogosławieni... Czy słyszysz? Czy Ty słyszysz?
Niech zstąpi Duch Twój, Boże! Niech nieustannie odnawia oblicze tej ziemi! By byli Błogosławieni...

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kraków: Zakończono budowę nagrobków na zbiorowych mogiłach dzieci nienarodzonych

2025-12-22 10:24

[ TEMATY ]

dzieci nienarodzone

Fot.: Karolina Krawczyk/pro-life.pl

Polskie Stowarzyszenie Obrońców Życia Człowieka zakończyło realizację projektu budowy nagrobków na 21 zbiorowych mogiłach dzieci nienarodzonych na Cmentarzu Podgórki Tynieckie oraz Cmentarzu Prądnik Czerwony w Krakowie. Mogiły te przeznaczone są dla dzieci martwo urodzonych w krakowskich szpitalach, których rodzice zrezygnowali z organizacji pogrzebu indywidualnego. W takich przypadkach pochówki realizowane są systematycznie przez gminę Kraków.

Jak informuje stowarzyszenie, zakres podjętych działań objął nie tylko osadzenie nagrobków, ale również zobowiązanie do długofalowej opieki nad miejscami pochówku. Prezes organizacji Wojciech Zięba podkreśla, że stowarzyszenie wzięło na siebie odpowiedzialność zarówno za bieżącą pieczę nad grobami, jak i za przyszłe koszty przedłużania dzierżawy miejsc pochówku.
CZYTAJ DALEJ

Komunikat Rzecznika Kurii Diecezji Radomskiej ws. ks. Krzysztofa Dukielskiego

2025-12-20 14:26

[ TEMATY ]

diecezja radomska

Red.

Oto treść komunikatu ks. Damiana Fołtyna, rzecznika Kurii Diecezji Radomskiej.

W związku z pojawiającymi się w przestrzeni publicznej publikacjami medialnymi dotyczącymi księdza Krzysztofa Dukielskiego, Kuria Diecezji Radomskiej pragnie zaznaczyć, że kwestie prawne związane z tą sprawą należy rozróżniać w dwóch odrębnych porządkach prawnych: państwowym oraz kanonicznym.
CZYTAJ DALEJ

75-letnia babcia aresztowana za rozmowy o aborcji w okolicy szpitala

2025-12-22 14:01

[ TEMATY ]

babcia z Glasgow

aresztowana

rozmowy o aborcji

okolice szpitala

adfinternational.org

Rose Docherty, 75-letnia babcia zatrzymana przez szkocką policję

Rose Docherty, 75-letnia babcia zatrzymana przez szkocką policję

Chrześcijańska babcia Rose Docherty została aresztowana i oskarżona o trzymanie transparentu z napisem „Przymus to przestępstwo, jesteśmy tu, żeby rozmawiać, tylko jeśli chcesz” w odległości 200 m od szpitala w Glasgow - podaje portal Alliance Defending Freedom International - globalnej organizacji prawniczej, działającej na rzecz obrony praw człowieka.

Rose Docherty 19 grudnia stanęła przed sądem po oskarżeniu o trzymanie transparentu w odległości 200 m od Szpitala Uniwersyteckiego Queen Elizabeth w Glasgow, z napisem:
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję