Reklama

Pozwólcie dzieciom przyjść do Mnie

Niedziela sandomierska 36/2005

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Rozpoczęty został kolejny rok szkolny, a za kilka tygodni rozpocznie się także rok akademicki. Kolejne nadzieje, kolejne zadania, kolejne problemy. Można tu postawić banalne pytanie: dla kogo te problemy i zadania wydają się być największe? Kto z największą nadzieją patrzy w rozpoczynający się nowy czas? Najczęściej padnie odpowiedź, skądinąd oczywista, iż to przecież uczniowie podejmują te nowe zadania i to dla nich zaczyna się nowa szansa a jednocześnie nowa praca. Z innej strony patrząc, to nauczyciele wchodzą z największymi pytaniami i problemami, bo przecież ich będzie się w przyszłości rozliczać z efektów rozpoczynającego się czasu. Z jeszcze innej strony podchodząc do tego pytania, wydaje się, że jednak rodzice przeżywają w tym aspekcie największe problemy, gdyż to oni odpowiadają faktycznie za wybór szkoły, za przygotowanie swojego dziecka do wejścia w środowisko szkoły i nauczycieli, za wyposażenie dziecka w podręczniki i inne niezbędne pomoce szkolne, a także wobec nich szkoła w pewnym sensie rozlicza się z efektów swojej pracy.
Czytania mszalne pierwszej niedzieli września stawiają jednak nam wszystkim podstawowe pytanie o naszą wzajemną odpowiedzialność za siebie. Chodzi nie tylko o odpowiedzialność formalną, ale przede wszystkim o odpowiedzialność duchową. Czyż nie chcemy chętnie odwracać się od problemów drugiego człowieka i zajmować się swoimi, twierdząc, że sami mamy dość problemów? Już Kain, zapytany przez Boga o Abla, odparł w tym tonie: Czyż jestem stróżem mojego brata? Czy muszę za niego odpowiadać, czy muszę coś o nim wiedzieć? Został przez Boga upomniany. W konsekwencji także nasze ewentualne odwracanie się od problemów drugiego człowieka może zostać przyrównane do gestu kainowego i może skończyć się upomnieniem. Słowo Boga pierwszej niedzieli września zachęca nas, dość łagodnie, acz jednocześnie bardzo jednoznacznie i stanowczo, abyśmy chcieli podejmować odpowiedzialność za siebie nawzajem. Przede wszystkim odpowiedzialność w sferze duchowej, czyli za jakość ducha naszego bliźniego. Nie wolno go pozostawić samemu sobie, trzeba za nim pójść, pokazać mu, gdy błądzi, na czym jego błąd polega, a dopiero, gdy nie usłucha, gdy świadomie odrzuci naszą pomoc, odpowiedzialność spada formalnie na niego. Co to jednak znaczy: świadomie odrzuci. Jak wyznaczyć ten próg świadomości. Lepiej jest dlatego kierować się miłością, i podążać za bratem w jego sprawach w duchu miłości, tej, o której św. Paweł napisał, że jest cierpliwa i że nigdy nie ustaje.
Co to ma wspólnego z rozpoczętym rokiem szkolnym? Nowy czas, dany jest przede wszystkim przez Boga. On jest Panem czasu. On nas rozliczy z jego wykorzystania. To On jest zainteresowany efektami naszej pracy i naszych działań, podejmowanych w tym czasie dla dobra duchowego nas samych i dla dobra duchowego innych. To On sam z nadzieją patrzy na każde dziecko, na ucznia, na studenta, a także na nauczycieli i profesorów, a jednocześnie na wychowawców i duszpasterzy także, oczekując, że ten czas będzie przez nas efektywnie wykorzystany. Efektywnie nie tylko na płaszczyźnie intelektu.
Powraca prośba (polecenie?) Chrystusa, skierowana kiedyś do Apostołów: pozwólcie dzieciom przyjść do Mnie! Zechciejcie im to ułatwić, przyprowadźcie je, dopilnujcie je! To słowo kieruję w tych dniach do Was, drodzy nauczyciele i wychowawcy, katecheci i katechetki, rodzice i wy, czcigodni duszpasterze. Nie ustawajcie w trosce o rodziny, o atmosferę w rodzinach, o wiedzę religijną, o praktyki religijne, o życie sakramentalne. Nie ustawajcie. Poruszajcie każdą strunę i próbujcie wykorzystać każdą szansę.
Pozwólcie dzieciom przyjść do Boga razem z ich rodzinami i już przy Nim pozostać.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rzym: rozpoczęto starania o beatyfikację Carlo Casiniego – obrońcy życia ludzkiego

2025-10-02 10:39

[ TEMATY ]

beatyfikacja

Autorstwa Quirinale.it, Attribution/commons.wikimedia.org

Giorgio Napolitano i Carlo Casini

Giorgio Napolitano i Carlo Casini

Wczoraj, 1 października, na tablicy ogłoszeń Wikariatu Rzymskiego wywieszono edykt, który oficjalnie rozpoczyna proces beatyfikacyjny i kanonizacyjny Carlo Casiniego, założyciela Ruchu na rzecz Życia, zmarłego 23 marca 2020 r. w swoim rzymskim domu w wieku 85 lat.

W tej wstępnej fazie Trybunał diecezjalny Wikariatu Rzymskiego przystępuje do gromadzenia dokumentów i świadectw osób, które znały Casiniego, „uroczego męża i przykładnego ojca - czytamy w dokumencie - człowieka głęboko wierzącego w Boga, zakochanego w Chrystusie i Jego Ewangelii, wiernego Kościołowi i jego nauczaniu, przyjaciela maluczkich i najuboższych, odważnego, przekonanego, wiarygodnego, kompetentnego i konsekwentnego, niestrudzonego obrońcy życia ludzkiego od momentu poczęcia”. Przypomniano, że swe zaangażowanie w politykę przeżywał jako „najwyższą formę miłości”, stając się „znakiem i konkretnym świadectwem działania Boga na rzecz człowieka”.
CZYTAJ DALEJ

Oświęcim: zakonnicy spotkali się z biskupem bielsko-żywieckim

2025-10-02 17:46

[ TEMATY ]

Oświęcim

zakonnicy

biskup Roman Pindel

wikipedia.org

Spotkanie przełożonych męskich wspólnot zakonnych z terenu diecezji bielsko-żywieckiej z bp. Romanem Pindlem odbyło się 2 października br. w sanktuarium salezjańskim Matki Bożej Wspomożenia Wiernych w Oświęcimiu. Spotkania zakonników z pasterzem diecezji to wieloletnia tradycja, którą przerwała kilka lat temu pandemia koronawirusa. W sanktuarium salezjańskim zgromadziło się 14 przełożonych spośród ponad dwudziestu istniejących w diecezji wspólnot.

Wszystko rozpoczęło się nabożeństwem ku czci Matki Bożej Wspomożenia Wiernych. Salezjanie przybliżyli historię sanktuarium i związany z nim szczególny kult maryjny. Następnie uczestnicy mieli okazję do wymiany doświadczeń duszpasterskich oraz przedstawienia charyzmatów poszczególnych zgromadzeń. Przełożeni dzielili się swoimi troskami, omawiali najbliższe plany oraz kwestie związane z życiem wspólnot i parafii.
CZYTAJ DALEJ

Świdnica. Zmarł ks. kan. Kazimierz Gniot. Miał 72 lata

2025-10-02 21:00

[ TEMATY ]

Pszenno

śmierć kapłana

kapłan diecezji świdnickiej

ks. Kazimierz Gniot

ks. Mirosław Benedyk/Niedziela

ks. kan. Kazimierz Gniot (1953-2025)

ks. kan. Kazimierz Gniot (1953-2025)

We wtorek 2 października w Świdnicy zmarł ks. kan. Kazimierz Gniot, wieloletni proboszcz parafii św. Mikołaja w Pszennie.

Urodził się 21 kwietnia 1953 r. w Leśnej. Po ukończeniu Technikum Górniczego w Zgorzelcu w 1973 r. wstąpił do Wyższego Seminarium Duchownego we Wrocławiu. Po sześciu latach studiów filozoficzno-teologicznych 19 maja 1979 r. z rąk bp. Wincentego Urbana otrzymał święcenia kapłańskie.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję