Reklama

Antynieczystość

Gdybyśmy - jak na przykład w „Familiadzie” - zapytali stu ankietowanych, co jest przeciwieństwem nieczystości, to prawdopodobnie w stu procentach usłyszelibyśmy odpowiedź „czystość”. Ale jeśli szukamy odpowiedzi na pytanie, jak strzec czystości, jak bronić się przed pokusami nieczystości, to trzeba udzielić odpowiedzi bardziej złożonej i głębiej przemyślanej.

Niedziela warszawska 10/2007

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Długotrwałe zadanie

Z niedopowiedzeń płyną liczne nieporozumienia, zajrzyjmy zatem do Katechizmu Kościoła Katolickiego, by wiedzieć, o czym mówimy. Pierwszym zaskoczeniem, jakie spotyka nas w Katechizmie, jest fakt, że w Indeksie Tematycznym nie uwzględniono słowa nieczystość. To po naszej myśli! Odnajdziemy zatem wyraz „czystość”, to znacznie piękniejsze, na pewno ciekawsze, bo zawiera jakiś program dla człowieka. Czytamy: „Czystość oznacza osiągniętą integrację płciowości w osobie, a w konsekwencji wewnętrzną jedność człowieka w jego bycie cielesnym i duchowym […] (KKK 2337); Czystość domaga się panowania nad sobą (KKK 2339)”. Dalej czytamy o wolności (szczególnie od namiętności), o modlitwie i konieczności wytrwania, bo „Panowanie nad sobą jest zadaniem długotrwałym (KKK 2342). Katechizm też przypomina, że czystość pozwala na złożenie daru z siebie, co w sposób oczywisty jest sercem miłości: „kto praktykuje czystość, może stawać się wobec bliźniego świadkiem wierności i miłości Boga”(por. KKK 2346). A ćwiczenie przyjaźni KKK nazywa przejawem czystości (KKK 2347).
Na następnych stronach czytamy, co może grozić człowiekowi, który od początku życia nie ćwiczy się w opanowaniu namiętności, nie ukocha wolności wobec poruszeń ciała. Są to: rozwiązłość, masturbacja, nierząd, pornografia, prostytucja i gwałt (KKK 2351 - 2356).
Osobny podrozdział Katechizm poświęca homoseksualizmowi, przypominając, że wiele osób „nie wybiera takiej kondycji”. W następnych zdaniach czytamy, że takie osoby są wezwane do czystości i do złączenia wszelkich swoich trudności z ofiarą krzyża Pana (KKK 2357 - 2359).

Miłość to stała życzliwość

Jedno słowo: miłość. Oczywiście, można o miłości mówić przy sprzeciwianiu się każdemu z grzechów głównych, ale tu jest jej miejsce szczególne. Dla wyjaśnienia nie mamy tu na myśli karykaturalnie rozumianej miłości: jako uczucia, podniecenia najładniej nawet nazwanego. Takie przeżycia są chwilowe, nietrwałe. Miłość w ewangelicznym rozumieniu to stała życzliwość, niezależnie od tego, czego doświadczam: oczywiście szczytem miłości jest modlitwa za tych, którzy mnie krzywdzą - jak Pan Jezus na krzyżu.
Taka piękna, czysta miłość zmniejsza do minimum zagrożenia. Nie będzie szukać innych ramion syn, czy córka, których zarówno ojciec, jak i matka przytuli i popieści… po rodzicielsku. Nie zatęskni za wrażeniami płynącymi z ekranu telewizora, monitora komputerowego, czy gazety mąż nieustannie wychodzący naprzeciw oczekiwaniom żony.
A jeśli już ktoś dał się wciągnąć w bagno nieczystości? Znów to samo. Prawdziwa czysta przyjaźń, częsta spowiedź dają szanse, można o tym usłyszeć od wielu osób, które wyzwoliły się z beznadziei zniewolenia namiętnościami.

Higiena i porządek

Ksiądz Jacek, kapelan szpitala na Banacha, zapytany, co doradza w strzeżeniu czystości, powiedział krótko: higiena i służba - higiena życia, pewien porządek, niepoddawanie się lenistwu, samodyscyplina oraz dostrzeganie ludzi, którzy potrzebują mojego czasu, mojego uśmiechu, siły czy modlitwy.
A pewien student skutecznie wyleczył się z pornografii, gdy któregoś razu wydało mu się, że na takim zdjęciu jest jego siostra. To nie była prawda, ale pomogło.

W następnych numerach „Niedzieli w Warszawie” - o kolejnych antygrzechach.

7 antygrzechów głównych

antypycha (18 lutego)
antychciwość (25 lutego)
antyzazdrość (4 marca)
antynieczystość (11 marca)
antynieumiarkowanie w... (18 marca)
antygniew (25 marca)
antylenistwo (1 kwietnia)

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

#PodcastUmajony (odcinek 6.): Nie uciekaj, mały!

2024-05-05 21:33

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

#PodcastUmajony

Mat.prasowy

Co nam mówi o Maryi Jan pod krzyżem Jezusa? Czy muszę się martwić, jeśli jestem w czymś najsłabszy? I czego uczy mnie Maryja, jeśli chodzi o towarzyszenie bliskim w ważnych momentach? Zapraszamy na szósty odcinek „Podcastu umajonego” ks. Tomasza Podlewskiego o tym, że warto być z Nią, gdy się jest z innymi.

ZOBACZ CAŁY #PODCASTUMAJONY

CZYTAJ DALEJ

Ks. Tadeo z Filipin: na pielgrzymce łagiewnickiej zobaczyłem nadzieję Kościoła

2024-05-05 14:58

[ TEMATY ]

Łagiewniki

Jezus Miłosierny

Małgorzata Pabis

Potrzeba miłosierdzia, aby wszelka niesprawiedliwość na świecie znalazła kres w blasku prawdy…

Potrzeba miłosierdzia, aby wszelka niesprawiedliwość na świecie znalazła kres w blasku prawdy…

„Na pielgrzymce do sanktuarium Bożego Miłosierdzia zobaczyłem młodych ludzi, rodziny z dziećmi, nadzieję Kościoła” - mówi ks. Tadeo Timada, filipiński duchowny ze Zgromadzenia Synów Miłości, który uczestniczył po raz pierwszy w bielsko-żywieckiej pielgrzymce do sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Łagiewnikach. Przeszła ona po raz 12. z Bielska-Białej do krakowskich Łagiewnik w dniach od 30 kwietnia do 3 maja br. Wzięło w niej udział ponad 1200 osób.

W połowie lat 90. ubiegłego wieku, kiedy to papież Jan Paweł II odwiedził Filipiny, przyszły kapłan obiecał sobie, że przyjedzie do Polski. Dziś ks. Tadeo pracuje jako przełożony we wspólnocie zgromadzenia zakonnego kanosjanów w Padwie.

CZYTAJ DALEJ

Abp Jędraszewski: tylko budowanie na Chrystusie pozwoli ocalić siebie i swoją tożsamość

2024-05-05 18:59

[ TEMATY ]

abp Marek Jędraszewski

Karol Porwich/Niedziela

Abp Marek Jędraszewski

Abp Marek Jędraszewski

I dawne, i niezbyt odległe, i współczesne pokolenia, jeśli chcą ocalić siebie i swoją tożsamość, muszą nieustannie zwracać się do Chrystusa, który jest naszą skałą, kamieniem węgielnym, na którym budujemy wszystko - mówił abp Marek Jędraszewski w czasie wizytacji kanonicznej w parafii św. Sebastiana w Skomielnej Białej.

W czasie pierwszej Mszy św. proboszcz ks. Ryszard Pawluś przedstawił historię parafii w Skomielnej Białej. Sięga ona przełomu XV i XVI w. Pierwsza kaplica pod wezwaniem św. Sebastiana i św. Floriana powstała w 1550 r., a w XVIII w. przebudowano ją na kościół. Drewnianą budowlę wojska niemieckie spaliły w 1939 r. a już dwa lata później poświęcono tymczasowy barokowy kościół, a proboszczem został ks. Władysław Bodzek, który w 1966 r. został oficjalnie potwierdzony, gdy kard. Karol Wojtyła ustanowił w Skomielnej Białej parafię. Nowy kościół oddano do użytku w 1971 r., a konsekrowano w 1985 r. - Postawa wiary łączy się z zatroskaniem o kościół widzialny - mówił ksiądz proboszcz, podsumowując zarówno duchowy, jak i materialny wymiar życia wspólnoty parafialnej w Skomielnej Białej. Witając abp. Marka Jędraszewskiego, przekazał mu ciupagę.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję