Reklama

Wiślański jubileusz

Uroczystość 50-lecia erygowania parafii połączoną z konsekracją kościoła w 150. rocznicę jego poświęcenia, obchodzili wierni z parafii Wniebowzięcia NMP w Wiśle. Z tej okazji 15 września do wiślańskiej wspólnoty przybył bp Tadeusz Rakoczy, by przewodniczyć okolicznościowej Eucharystii i dokonać konsekracji świątyni.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pierwszy kościół w Wiśle powstał w 1444 r., nieopodal miejsca, w którym stoi obecny kościół parafialny. Wykonany z drewna, pełnił prawdopodobnie funkcję kaplicy cmentarnej. Podczas reformacji na Śląsku Cieszyńskim kościół przejęli protestanci, którzy zatroszczyli się o jego rozbudowę. Wraz z nastaniem kontrreformacji kościół ponownie odzyskali katolicy. Po niespełna 400 latach od powstania nie nadaje się on jednak do dalszego użytkowania. Potrzebna jest budowla trwalsza, z kamienia. W 1830 r. ks. Kraus, ówczesny proboszcz Ustronia, uzyskał lokalizację pod budowę nowego kościoła. Do jego wznoszenia przystąpiono 21 lat później. Poświęcenia gotowej budowli dokonano w 1857 r. W tym czasie Wisła liczyła 4 tys. mieszkańców, z czego 190 stanowili katolicy.
Nasilający się od połowy XX wieku ruch wczasowiczów i turystów zmusił mieszkańców do powiększenia istniejącego kościoła. Jego rozbudowę rozpoczęto w czerwcu 1970 r. W tym czasie wspólnota wiślańska miała już status samodzielnej parafii. Otrzymała ją w 1957 r.
Do tych historycznych wydarzeń nawiązał w swym kazaniu bp Tadeusz Rakoczy, który przypomniał najważniejsze daty z dziejów parafii. - W połowie XIX wieku niewielka wspólnota parafialna podjęła trud budowy tej świątyni, którą poświęcono dokładnie 150 lat temu. W latach 70. XX wieku rozbudowaliście ją i dostosowaliście do współczesnych potrzeb. A w ostatnich latach zatroszczyliście się o nowy dach, elewację, wspaniałe prezbiterium, ołtarz, drogę krzyżową i witraże. Utrwaliliście także w tym kościele patriotyczną ofiarę żołnierzy ze zgromadzenia kpt. Henryka Flome, tzw. „Bartka”, którzy oddali życie za ojczyznę w latach 1942-47. I dzisiaj to właśnie dziękujemy Bogu za te wszystkie łaski i dobro, jakie zwłaszcza podczas tych twórczych 150 lat stało się udziałem waszej wspólnoty parafialnej, a teraz staje się udziałem Kościoła lokalnego naszej diecezji - podkreślił w kazaniu bp T. Rakoczy. W trakcie swej homilii Ordynariusz wymienił także nazwiska fundatorów drogi krzyżowej i witraży, tj. Bolesława i Eleonorę Szczepaniuków oraz Jerzego i Stefanię Maderów. Przypomniał również obecnym, że wiślański kościół jest 50. świątynią, którą przyszło mu na ziemi bielsko-żywieckiej konsekrować.
Jak zaznaczył ks. Rudolf Wojnar, proboszcz parafii Wniebowzięcia NMP w Wiśle, do jubileuszowych obchodów parafianie przygotowali się niemal przez cały tydzień. Od 9 do 14 września trwały w tutejszym kościele misje święte, połączone z nauką stanową, które poprowadził ks. Henryk Skórski, salezjanin z Wisły-Głębce. Ich zwieńczeniem była uroczysta Msza św. z udziałem Biskupa Ordynariusza. Dla 1600 miejscowych katolików (stanowiących 20 procent wiślańskiej „mozaiki wyznaniowej”) było to niezwykle podniosłe wydarzenie. Jego rangę podkreślała obecność gminnych samorządowców oraz zaprzyjaźnionych pastorów ewangelickich.

Ks. Rudolf Wojnar, proboszcz parafii Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Wiśle:
- Nasza parafia w dużej mierze ma wczasowy charakter, podobnie zresztą jak i cała miejscowość. Specjalnie pod przyjezdnych układany jest rozkład Mszy św., których w okresie wakacyjnym jest sześć w głównym kościele, a po trzy u sióstr elżbietanek i na Jaworniku. Dzięki temu kuracjusze i turyści mają możliwość niemal o każdej porze uczestniczyć w Eucharystii. A to jest przecież najważniejsze. Drugim nurtem pracy duszpasterskiej jest posługa miejscowym parafianom. Dla nich organizowane są katechezy dla dorosłych i grupy modlitewne. Do tego dochodzi jeszcze troska o wymiar ekumeniczny w naszej wspólnocie. Stąd stałe spotkania z braćmi ewangelikami, szczególnie z okazji wielkich uroczystości narodowych i lokalnych, takich jak: dożynki, Święto Konstytucji 3 Maja i Święto Niepodległości 11 listopada.

(wysłuchał mr)

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wymazać pocałunek Judasza. Maria Pierina de Micheli

[ TEMATY ]

Maria Pierina de Micheli

pl.wikipedia.org

Objawienia, które będą jej towarzyszyć przez całe życie, będą raz po raz wspierane przez obecność i słowa Matki Najświętszej. Będą to jednak tylko uzupełnienia i komentarze do tego, co przekazywał jej Zbawiciel. Jednak nie tylko te dwie osoby będą przychodzić do niej z wyżyn niebieskich. Pojawią się też różni święci, ale na tyle okazjonalnie, że nie na nich zwracamy uwagę.

Kiedy myślimy o trzeciej osobie, która – obok Jezusa i Maryi – będzie ukazywać się Marii Pierinie, musimy wypowiedzieć najciemniejsze ze słów. Przyszłej błogosławionej objawiać się będzie także diabeł. Może to zdumiewające, ale częściej niż Jezus. Jednak to nie Szatan wygra walkę o jej duszę. Na chrzcie, który jeszcze w dniu jej urodzin odbył się w miejscowej parafii pod wezwaniem św. Piotra, otrzymała imię Józefina Franciszka Janina Maria. Ma cztery patronki w niebie, ale tylko ta ostatnia będzie się jej objawiać razem z Jezusem. Życie będzie prowadziła zwyczajne i proste. Pochodzi z wielodzietnej, pobożnej rodziny. Gdyby nie fakt, że dwa lata po jej narodzinach umiera na zawał jej ojciec, wszystko byłoby tu takie samo jak w sąsiedztwie. Może z tą różnicą, że dwie starsze siostry dorabiają w sklepie z tytoniem, by zebrać na wiano do klasztoru, a jeden z braci uczy się w seminarium. Właściwie wszystko jest zwyczajne. Tak jest przynajmniej – podkreślmy to „przynajmniej” – na zewnątrz. Do 1897 roku. Gdy Józefina ma zaledwie siedem lat, przestaje być taka jak inne dzieci. To wtedy wszystko się zaczyna…
CZYTAJ DALEJ

Dwulatek w Oknie Życia. Sprawą zajęła się prokuratura

2025-07-26 15:22

[ TEMATY ]

Okno Życia

Zofia Białas

2-letni chłopiec pozostawiony w oknie życia w Katowicach - bez żadnych dokumentów, bez aktu urodzenia. Zgodnie z przepisami dziecko trafiło pod opiekę lekarzy. Przewieziono go do Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach. Sprawą zajęła się prokuratura.

To już kolejne dziecko w minionym tygodniu uratowane dzięki Oknom Życia. Przeczytaj także: Kielce: Noworodek pozostawiony w Oknie Życia
CZYTAJ DALEJ

Siekiera w dłoni księdza - mordercy. Zgorszenie przebaczeniem?

2025-07-26 22:29

[ TEMATY ]

Milena Kindziuk

dr Milena Kindziuk

Red.

Milena Kindziuk

Milena Kindziuk

To nie jest zbrodnia, jakich wiele. Kolejna odnotowana w kronikach kryminalnych, popełniona nocą w ustronnym miejscu. To jest rana, która rozrywa serce Kościoła. Bo sprawcą jest kapłan.

Pęka mi serce, gdy o tym piszę. Pęka też obraz Kościoła w oczach wielu. Pęka zaufanie. Pęka nadzieja. Bo fakt pozostaje faktem: ksiądz zamordował człowieka. Ze szczególnym okrucieństwem.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję