Reklama

Pną się mury wspólnoty

Niedziela rzeszowska 41/2008

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kamień węgielny przywieziono z Golgoty. 14 września br. miało miejsce jego uroczyste wmurowanie pod kościół parafialny pw. Najświętszej Maryi Panny Matki Kościoła w Zarębkach. Nabożeństwu przewodniczył bp Kazimierz Górny, a uczestniczyli w nim m.in. zaproszeni goście z senatorem RP Zdzisławem Pupą i posłem Zbigniewem Chmielowcem, przedstawiciele władz samorządowych Kolbuszowej oraz licznie zgromadzeni parafianie.

Od pomysłu do czynu

Pomysł, aby w Zarębkach powstało miejsce kultu, pojawił się ponad 20 lat temu. Starsi ludzie mieli daleko do kościoła parafialnego w Cmolasie, dlatego podejmowano dyskusję na temat budowy kaplicy. Różne były pomysły co do jej lokalizacji. Ostatecznie w listopadzie 1998 r. odkupiono starą rozlewnię mleka i zaadaptowano ją dla potrzeb kultu. Miejsce było dogodne, bo w środku wioski. Powstała kaplica o ładnym wystroju. Szybko okazało się jednak, że na odprawianą tu coniedzielną Mszę św., zaczyna przychodzić coraz więcej osób, bo łatwiej jest przyjść na piechotę niż jechać parę kilometrów do kościoła parafialnego.
W zimie 2006 r. ks. Marek Prajsnar chodził w Zarębkach po kolędzie i rozmawiał z ludźmi, pytając o opinię na temat budowy nowego kościoła. 85% pytanych opowiedziało się za budową świątyni. W sierpniu 2006 r. bp Kazimierz Górny stosownym dekretem powołał w Zarębkach samodzielną parafię. Oprócz mieszkańców Zarębek do wspólnoty weszli również mieszkańcy ul. Leśnej należącej wcześniej do parafii w Kolbuszowej. Proboszczem mianowany został ks. Marek Prajsnar, który znał już mieszkańców Zarębek, bo do tej pory pełnił posługę wikariusza w parafii cmolaskiej, do której te tereny przynależały.
Kaplica, chociaż bardzo ładna i dobrze utrzymana, stanowczo jest za mała na kościół parafialny, w którym odprawiane są większe uroczystości, chociażby pierwsze komunie, śluby czy pogrzeby. Szybko zorganizowano się. Państwo Kosiorowscy oraz państwo Szlachetkowie ofiarowali swoje działki obok istniejącej kaplicy. Do tego dokupiono jeszcze kawałek ziemi i powstał plac o szerokości 40 m. Można było myśleć o budowie.
Projekt nowej świątyni wykonał Jan Bulsza. W marcu 2008 r. rozpoczęto wykopy pod świątynię, w kwietniu wylano ławy pod fundamenty, a teraz mury podciągnięte są pod dach. Prace przy budowie plebanii idą tak samo sprawnie i prawdopodobnie przed zimą zostanie ułożona dachówka na gotowym budynku.

Tu mieszkają szlachetni ludzie

Parafia liczy blisko tysiąc osób. Kościół umiejscowiony jest w środku parafii, tak że wszyscy mieszkają w promieniu 1 kilometra. Budowa mocno scala wspólnotę. Szybko pnące się mury świątyni i plebanii świadczą o wielkim zaangażowaniu i ofiarności mieszkańców. Ludzie składają datki w zależności od swoich możliwości. Kolejno przychodzą także do pracy przy nowym kościele, ale i opiekują się dotychczasową kaplicą (sprzątają, ubierają kwiatami itd.). Ksiądz Proboszcz podkreśla konsekwencję parafian, którzy opowiadając się za budową świątyni, teraz pomagają wszelkimi siłami w jej wznoszeniu. Działania wspiera Rada Duszpasterska. Pomagają też ofiarodawcy z zewnątrz.
Parafia w Zarębkach kształtuje się także od strony duchowej. Jesienią 2007 r. wspólnota przeżyła pierwsze Misje św. W każdą niedzielę ksiądz musi odprawiać trzy Msze św., bo ludzie nie mieszczą się wewnątrz świątyni. Wprowadzono też stałe środowe nowenny do Matki Bożej. Działa tu 13 Róź Różańcowych, czyli jedna czwarta parafian codziennie odmawia Różaniec. Jest 20 ministrantów. Tworzy się oaza, ale młodzi ludzie na razie nie mają się gdzie spotykać. W kaplicy jest teraz zbyt zimno, więc czekają na swoją salę, która powstaje przy plebanii.
Ksiądz Proboszcz mówi o swoich parafianach: „Szlachetni ludzie tu mieszkają i zasługują na to, aby w nowym kościele parafialnym mogli stanąć blisko oblicza Boga”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Co z postem w Wielką Sobotę?

Niedziela łowicka 15/2004

[ TEMATY ]

post

Wielka Sobota

monticellllo/pl.fotolia.com

Coraz częściej spotykam się z pytaniem, co z postem w Wielką Sobotę? Obowiązuje czy też nie? O poście znajdujemy liczne wypowiedzi na kartach Pisma Świętego. Chcąc zrozumieć jego znaczenie wypada powołać się na dwie, które padają z ust Pana Jezusa i przytoczone są w Ewangeliach.

Pierwszą przytacza św. Marek (Mk 9,14-29). Po cudownym przemienieniu na Górze Tabor, Jezus zstępuje z niej wraz z Piotrem, Jakubem i Janem, i spotyka pozostałych Apostołów oraz - pośród tłumów - ojca z synem opętanym przez szatana. Apostołowie są zmartwieni, bo chcieli uwolnić chłopca od szatana, ale ten ich nie usłuchał. Gdy już zostają sami, pytają Chrystusa, dlaczego nie mogli uwolnić chłopca od szatana? Usłyszeli wówczas znamienną odpowiedź: „Ten rodzaj zwycięża się tylko przez modlitwę i post”.
Drugi tekst zawarty jest w Ewangelii św. Łukasza (5,33-35). Opisuje rozmowę Pana Jezusa z faryzeuszami oraz z uczonymi w Piśmie na uczcie u Lewiego. Owi nauczyciele dziwią się, czemu uczniowie Jezusa nie poszczą. Odpowiada im wówczas Pan Jezus „Czy możecie gości weselnych nakłonić do postu, dopóki pan młody jest z nimi? Lecz przyjdzie czas, kiedy zabiorą im pana młodego, wtedy, w owe dni, będą pościć”

CZYTAJ DALEJ

Pogrzeb bez Mszy św. w czasie Triduum Paschalnego

[ TEMATY ]

duszpasterstwo

pogrzeb

Eliza Bartkiewicz/episkopat.pl

Nie wolno celebrować żadnej Mszy świętej żałobnej w Wielki Czwartek - przypomina liturgista ks. Tomasz Herc. Każdego roku pojawiają się pytania i wątpliwości dotyczące sprawowania obrzędów pogrzebowych w czasie Triduum Paschalnego i oktawie Wielkanocy.

Ks. Tomasz Herc przypomniał, że w Wielki Czwartek pogrzeb odbywa się normalnie ze śpiewem. Nie wolno jednak tego dnia celebrować żadnej Mszy Świętej żałobnej. W kościele sprawuje się liturgię słowa i obrzęd ostatniego pożegnania. Nie udziela się też uczestnikom pogrzebu Komunii świętej.

CZYTAJ DALEJ

Rozważania na Niedzielę Zmartwychwstania Pańskiego: szatan połknął haczyk

2024-03-28 23:26

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

Materiał prasowy

Jak wygląda walka dobra ze złem na zupełnie innym, nieuchwytnym poziomie? Jak to możliwe, że szatan, będący ucieleśnieniem zła, może zostać oszukany i pokonany przez dobro?

Zagłębimy się w niezwykłą historię i symbolikę Hortus deliciarum (grodu rozkoszy) Herrady z Landsbergu (ok. 1180). Ten odcinek to nie tylko opowieść o starciu duchowych sił, ale także głębokie przemyślenia na temat tego, jak każdy z nas może stawić czoła pokusom i trudnościom, wykorzystując mądrość przekazywaną przez wieki.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję