Reklama

Prześladowania w Europie?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wydarzeniem, które jako pierwsze nasuwa się przy tak sformułowanym pytaniu, jest wyrok Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu z 3 listopada 2009 r. Trybunał orzekł jednogłośnie, że wieszanie krzyży w klasach to naruszenie prawa rodziców do wychowania dzieci zgodnie z własnymi przekonaniami oraz wolności religijnej uczniów. Wydany wyrok należy odczytać jako próbę zakwestionowania kluczowych wartości będących fundamentem europejskiej tradycji i historii, czyli wartości chrześcijańskich.
Opinię europejską poruszyło również, a przede wszystkim chrześcijan, odrzucenie kandydatury Rocco Buttiglione na stanowisko w Unii Europejskiej. W tym momencie stało się jasne, że ktoś, kto jest chrześcijaninem wiernym nauczaniu Kościoła, nie może pełnić funkcji publicznej we Wspólnocie Europejskiej.
Chociażby te przykłady wskazują, że uzasadnione jest mówienie o ogarniającym Europę irracjonalnym lęku przed chrześcijaństwem albo nawet nienawiścią do chrześcijaństwa. O manifestowaniu uprzedzenia do chrześcijan i stopniowej marginalizacji społecznej osób wyznających wiarę w Jezusa Chrystusa. Podczas swej pierwszej pielgrzymki do Lourdes w roku 1983 Jan Paweł II mówił: „Dziś oprócz więzienia, obozów koncentracyjnych, przymusowej pracy i wygnania z kraju, używane są wobec chrześcijan mniej widoczne, ale przez to bardziej wyrafinowane kary. Nie jest to już śmierć fizyczna, ale pewnego rodzaju śmierć cywilna. Nie w odosobnieniu, w więzieniu lub w obozie, ale ciągłe ograniczanie wolności osobistej i dyskryminacja społeczna”.
Chrześcijanie w Europie pytają zatem swych pozornie tolerancyjnych przeciwników: Dlaczego atakujesz Kościół, czyli nas? Czy robimy coś złego, broniąc rodziny? Prawa do życia? Pomagając, aby w Europie rodziły się dzieci, które są jej przyszłością? To są pytania, które trzeba postawić i na które osobiście należy szukać odpowiedzi, aby zrozumieć sytuację w jakiej my, chrześcijanie się znaleźliśmy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież podpisał nową Adhortację Apostolską

2025-10-04 09:45

[ TEMATY ]

adhortacja

Papież Leon XIV

Vatican Media

W sobotę, 4 października w Prywatnej Bibliotece Pałacu Apostolskiego, Ojciec Święty podpisał Adhortację Apostolską Dilexi te. Prezentacja dokumentu nastąpi 9 października w Biurze Prasowym Stolicy Apostolskiej.

CZYTAJ DALEJ

Każdy, kto sobie tego życzy, może przyjąć Komunię św. podczas Eucharystii?

2025-09-27 20:03

[ TEMATY ]

Eucharystia

Komunia św.

Karol Porwich/Niedziela

W 1986 r. Krajowa Konferencja Biskupów Katolickich opracowała wytyczne dotyczące otrzymywania Komunii św., które zostały wydrukowane na tylnej okładce wielu mszalików.

Nieprawda. W 1986 r. Krajowa Konferencja Biskupów Katolickich opracowała wytyczne dotyczące otrzymywania Komunii św., które zostały wydrukowane na tylnej okładce wielu mszalików: „Katolicy w pełni uczestniczą w Eucharystii, kiedy otrzymują Komunię św., wypełniając nakaz Chrystusa o spożywaniu Jego Ciała i piciu Jego Krwi. Osoba przystępująca do Komunii św. nie może być w stanie grzechu ciężkiego, musi powstrzymać się od jedzenia na godzinę przed przystąpieniem do Komunii i dążyć do życia w miłości i zgodzie z bliźnimi. Osoby pozostające w stanie grzechu ciężkiego muszą najpierw pojednać się z Bogiem i z Kościołem w sakramencie pokuty. Częste przystępowanie do sakramentu pokuty jest zalecane dla wszystkich wiernych”.
CZYTAJ DALEJ

Ile można spóźnić się do kościoła?

2025-10-04 21:04

[ TEMATY ]

Eucharystia

Msza św.

abp Andrzej Przybylski

Karol Porwich/Niedziela

Zwierzał mi się ktoś, że ma kłopoty z punktualnością. W zasadzie wszędzie się spóźnia, w tym również na niedzielne Msze św. Ta osoba, świadoma swojej wady, zapytała mnie, ile można się spóźnić do kościoła, żeby Msza św. niedzielna mogła być zaliczona jako spełniony obowiązek chrześcijański - pisze abp Andrzej Przybylski.

Zwierzał mi się ktoś, że ma kłopoty z punktualnością. W zasadzie wszędzie się spóźnia, w tym również na niedzielne Msze św. Ta osoba, świadoma swojej wady, zapytała mnie, ile można się spóźnić do kościoła, żeby Msza św. niedzielna mogła być zaliczona jako speł niony obowiązek chrześcijański. Dodała zaraz, że po noć wystarczy, jeśli się zdąży na czytanie Ewangelii, a właściwie to nawet tylko na moment Przeistocze nia chleba w Ciało Chrystusa i wina w Krew Pańską. Musiałem jej dopowiedzieć konkretnie i prosto: nie wystarczy!
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję