Reklama

Św. Anna z prostyńskiego wzgórza

Od pięciuset lat prostyńskie odpusty gromadzą rzesze pielgrzymów. To tu na nadbużańskim wzniesieniu św. Anna poleciła otoczyć szczególną czcią Trójcę Przenajświętszą. Jako prawdziwość swoich słów zostawiła wieńce: trzy złączone ze sobą i jeden oddzielny. Od tamtego czasu nieprzerwanie w Prostyni trwa kult Trójcy Przenajświętszej i św. Anny. W Księdze Cudów odnotowano wiele uzdrowień, jakich doznali wierni oddający się pod opiekę Bogu w Trójcy Jedynemu i św. Annie. Przez wieki nie ustaje wołanie: „Św, Anno, uproś wnuka, niech ma każdy, czego szuka”.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przybyli całymi rodzinami

Św. Anna, matka Maryi, babcia Pana Jezusa, jest patronką rodzin, a wraz z Joachimem są wzorem małżeństwa. Tegoroczny jubileuszowy odpust św. Anny odbył się w niedzielę 25 lipca. Przebiegał pod hasłem: „Bądźmy świadkami Miłości w małżeństwie i rodzinie”. Na uroczystości przybyli małżonkowie z rodzinami z diecezji drohiczyńskiej i z sąsiednich parafii diecezji łomżyńskiej, będący uczestnikami Pielgrzymki Rodzin Diecezji Drohiczyńskiej, oraz tradycyjnie piesze pielgrzymki z Kosowa Lackiego, Rytel Olechnych i Kiełczewa. Jubileuszowe uroczystości prowadził ks. dr Piotr Arbaszewski, dyrektor Wydziału Duszpasterstwa Rodzin Diecezji Drohiczyńskiej. Spotkanie rozpoczęło się o godz. 10 wspólnym Różańcem. Następnie małżonkowie z różnych wspólnot złożyli swoje świadectwa dotyczące obecności Boga w ich życiu. Kolejnym punktem uroczystości była katecheza o. Andrzeja Rębacza CSSR, krajowego duszpasterza rodzin. Poruszał on tematy związane z problemami współczesnych rodzin, wskazywał na dylematy moralne stające przed małżonkami, zagrożenia niesione przez tzw. współczesny świat.

Spokojna przystań

Reklama

O godz. 12 rozpoczęła się Msza św. pod przewodnictwem pasterza drohiczyńskiego bp. Antoniego Pacyfika Dydycza. W nabożeństwie uczestniczyło wielu zaproszonych gości z samorządów gminnych i powiatowych. Z najbliższymi przybyła także Julia Mech, siostra cioteczna kard. Stefana Wyszyńskiego. Homilia Księdza Biskupa rozpoczęła się od wątku osobistego - wspomnienia babci, która swoją postawą wywarła olbrzymi wpływ na formację duchową przyszłego zakonnika i biskupa. Rodzina kojarzy się z domem, dom zaś to źródło ciepła, bezpieczne miejsce schronienia dla wracających tam członków rodziny, to także spokojna przystań i miejsce pełne miłości. Przez wiele setek lat rodzina kojarzyła się z wielopokoleniowością, z miejscem dla dzieci, dorosłych i seniorów żyjących pod jednym dachem, wspierających się w trudach życia, uczących odpowiedzialności i opieki. Dziś rodzina kojarzy się z zabieganą parą rodziców i dziećmi, którzy prawdziwy smak rodziny poznają podczas nielicznych wizyt u swoich babć i dziadków. Często ta nowoczesna rodzina jest tak naprawdę tylko atrapą wspólnoty domowej. Prawdziwa, zdrowa rodzina jest opoką, na której jest zbudowany sens istnienia, wytworzona wspólnota ma pokazywać drogę w czasach, gdzie ustawodawstwo polityczne, media czy też egocentryzm ludzi zmierzają do marginalizowania lub wręcz unicestwienia tradycyjnego modelu rodziny.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Końcowe akordy

Po emocjonalnym kazaniu odbyło się odnowienie ślubów małżeńskich. Symboliczne związanie rąk przez Księdza Biskupa przeżyła para diecezjalna, za którą w wielu rzędach ustawiły się wszystkie pary małżonków biorących udział w nabożeństwie. Po Mszy św. odbyła się procesja eucharystyczna wokół kościoła, zakończona uroczystym „Te Deum”. Następnie w kościele miała miejsce tzw. koronacja koronami św. Anny - na pamiątkę po wiankach św. Anny, pozostawionych podczas objawień przed pięciuset laty. Po nabożeństwie wszyscy pielgrzymi i goście mieli możliwość posilić się w Kozim Grodzie - miejscu naprzeciwko kościoła, swoją nazwą nawiązującym do prostyńskich legend. Poczęstunek dzięki funduszom Powiatowego Starostwa w Ostrowi Mazowieckiej przygotowały Stowarzyszenie Miłośników Ziemi Prostyńskiej i parafialna Akcja Katolicka. W trakcie posiłku czas umilał występ ludowego zespołu „Sadowianki” z sąsiedniej parafii w Sadownem. Zakończeniem uroczystości była ekspiacyjna Droga Krzyżowa wokół kościoła za grzechy dzieciobójstwa, której przewodniczył ks. dr Piotr Arbaszewski. Zgromadzeni wokół krzyża pielgrzymi, wsłuchani w pełne emocji rozważania prowadzącego, modlitwą przepraszali za wszelkie zło, którego początek wychodzi z błędów popełnianych w zagubionych rodzinach, w których wartości chrześcijańskie przegrywają ze źle pojętym postępem cywilizacyjnym.

***

Współczesne rodziny przeżywają poważne trudności. Przyjrzawszy się statystykom, w Polsce stale rośnie liczba rozwodów, na świat przychodzi coraz mniej dzieci, a wiele starszych ludzi dożywa swoich ostatnich dni z dala od rodziny. Rodzina coraz rzadziej kojarzy się z bezpieczeństwem, spokojem, przewidywalnością czy pozytywnymi wartościami. Dziś została wykreowana moda na niezależność, powodująca ucieczkę od własnych korzeni. Młodzi ludzie wychowani przez współczesne środki masowego przekazu wstydzą się rodziny, szczególnie osób starszych, rodziców, którzy stają się niedołężni, wymagają pomocy. Lansowany kult siły i młodości nie pozostawia miejsca na sentymenty. A właśnie w święto babci Pana Jezusa w szczególny sposób możemy dostrzec moc włożoną w życie przez seniorów naszych rodzin. Bez ich czułości, altruistycznej postawy i mądrości życiowej życie wszystkich ludzi byłoby płytsze, pozbawione bogactwa duchowego i tego, co najpiękniejsze - wspomnień ciepłego, pięknego dzieciństwa.

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jak zapobiegać samobójstwom? – po debacie u arcybiskupa Galbasa

2025-10-04 15:31

[ TEMATY ]

samobójstwo

Milena Kindziuk

dr Milena Kindziuk

Red

Kiedy przekroczyłam próg Domu Arcybiskupów Warszawskich, czułam, że to nie będzie spotkanie, które można „odbębnić” i wrócić do codzienności. Tytuł – „Nie pozwólmy znikać bez słowa” – brzmiał boleśnie, zwłaszcza w świetle statystyk, o których mówił później abp Adrian Galbas: prawie pięć tysięcy samobójstw w Polsce w ubiegłym roku. Prawie pięć tysięcy ludzkich dramatów. Prawie pięć tysięcy rodzin, w których rany nie zabliźnią się już nigdy. Liczba to przerażająca, ale jeszcze bardziej poruszająca jest cisza, która po nich zostaje. Cisza, w której brzmi echo ich samotności.

Abp Galbas zaczął od Psalmu 23, który znają chyba wszyscy wierzący: „Choćbym chodził ciemną doliną, zła się nie ulęknę, bo Ty jesteś ze mną”. Lecz w jego ustach pojawiła się wersja tragiczna: „Jestem w ciemnej dolinie i nikogo nie ma ze mną. Nie ma Cię ze mną, Boże. Nie ma cię ze mną, bracie”. Te słowa zapadły w pamięć. Widziałam twarze uczestników – nikt nie patrzył w telefon, nikt się nie wiercił. W tym momencie zrobiło się naprawdę ciszej.
CZYTAJ DALEJ

Włochy/ Pomnik Jana Pawła II przed dworcem Termini w Rzymie pomalowany farbą

2025-10-04 14:09

[ TEMATY ]

Włochy

Vatican Media

W Rzymie nieznani sprawcy pomazali farbą pomnik św. Jana Pawła II , stojący niedaleko głównego dworca kolejowego Termini. Na monumencie zostawiono obraźliwy napis oraz rysunek sierpa i młota. Ansa podała w sobotę, że karabinierzy przystąpili do oczyszczania pomnika.

Włoska agencja odnotowała, że napisy na pomniku zostały znalezione przez karabinierów na zakończenie pikiety, zorganizowanej tam na znak solidarności ze Strefą Gazy i jej ludnością.
CZYTAJ DALEJ

Ile można spóźnić się do kościoła?

2025-10-04 21:04

[ TEMATY ]

Eucharystia

Msza św.

abp Andrzej Przybylski

Karol Porwich/Niedziela

Zwierzał mi się ktoś, że ma kłopoty z punktualnością. W zasadzie wszędzie się spóźnia, w tym również na niedzielne Msze św. Ta osoba, świadoma swojej wady, zapytała mnie, ile można się spóźnić do kościoła, żeby Msza św. niedzielna mogła być zaliczona jako spełniony obowiązek chrześcijański - pisze abp Andrzej Przybylski.

Zwierzał mi się ktoś, że ma kłopoty z punktualnością. W zasadzie wszędzie się spóźnia, w tym również na niedzielne Msze św. Ta osoba, świadoma swojej wady, zapytała mnie, ile można się spóźnić do kościoła, żeby Msza św. niedzielna mogła być zaliczona jako speł niony obowiązek chrześcijański. Dodała zaraz, że po noć wystarczy, jeśli się zdąży na czytanie Ewangelii, a właściwie to nawet tylko na moment Przeistocze nia chleba w Ciało Chrystusa i wina w Krew Pańską. Musiałem jej dopowiedzieć konkretnie i prosto: nie wystarczy!
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję