Reklama

Kolędnicy misyjni w parafii Sadowne po raz dziesiąty

Niedziela podlaska 4/2011

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zwyczaj kolędowania misyjnego narodził się w krajach niemieckojęzycznych, gdzie kolęduje się z okazji uroczystości Trzech Króli.

Kolędnicy misyjni w Polsce - trochę historii

W Polsce został podjęty w 1993 r. z inicjatywy centrali krajowej Papieskich Dzieł Misyjnych. Polskie dzieci, przebrane za postaci z jasełek, kolędują tuż po Bożym Narodzeniu. Udają się do rodzin swojej parafii i głoszą im radość z narodzenia Chrystusa, mówiąc też o trudnej sytuacji swoich rówieśników w krajach misyjnych. W zespole kolędniczym jest także osoba reprezentująca kraj misyjny, do którego w danym roku kierowana jest pomoc. Każdego roku Sekretariat Generalny PDMD w Rzymie wyznacza kraj, do którego trafiają ofiary kolędników na realizację ważnych projektów dla wielu potrzebujących dzieci.
Dzieci z parafii Sadowne w Ogólnopolską Akcję Kolędników Misyjnych włączyły się już po raz dziesiąty. W tym roku otaczały swoją modlitwą dzieci z Ugandy. Dla nich też zostały przeznaczone ofiary zebrane podczas tegorocznej kolędy misyjnej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Na pomoc ugandyjskim dzieciom

Ugandyjskie dzieci borykają się z wieloma problemami. Uganda zajmuje 47. miejsce wśród najbiedniejszych państw świata. Niektóre rodziny muszą przeżyć dzień za równowartość jednego dolara. Ubóstwo rodzin najbardziej odbija się na dzieciach. Niedożywienie i głód sprawiają, że choroby z łatwością atakują ich wycieńczone organizmy, co niejednokrotnie prowadzi do śmierci. Opieka zdrowotna w Ugandzie jest na bardzo niskim poziomie. Brakuje lekarzy, pielęgniarek oraz podstawowych leków. Największą śmiertelność wśród dzieci powodują malaria, biegunka oraz infekcje dróg oddechowych. W Ugandzie jest bardzo wysoki odsetek chorych na AIDS, w tym również dzieci. Według statystyk, liczba dzieci osieroconych z powodu tej choroby doszła do 3 mln. Zwykle opiekę nad sierotami przejmuje bliższa lub dalsza rodzina. Jednak nie zawsze jest ona odpowiednia. Wiele z nich w nowej rodzinie doświadcza przemocy. Bywa, że dzieci te są głodzone, bite i zmuszane do pracy. Często więc uciekają na ulicę i same starają się zatroszczyć o siebie.
Mówi się, że Uganda jest krajem z największą liczbą sierot. Dzieci ulicy można podzielić na dwie kategorie. Do pierwszej należą dzieci, które pracują na ulicy, ale mieszkają w domu rodzinnym, druga zaś to dzieci pracujące i mieszkające na ulicy. Dzieci pozbawione opieki często schodzą na złą drogę, kradną, sprzedają swe ciało i handlują narkotykami. Tworzą grupy przestępcze, które ze sobą walczą. Uganda, jako jeden z pierwszych afrykańskich krajów, wprowadziła powszechny obowiązek szkolny, ale nie jest on przestrzegany. Obecnie wskaźnik analfabetyzmu wynosi tam ponad 60%. Największym problemem jest odpłatność za szkoły. Czesne, w zależności od standardu, wynosi od 12 zł do 1600 zł za semestr, a rok szkolny składa się z trzech semestrów. Brakuje wykwalifikowanej kadry pedagogicznej, pomocy naukowych, a często nawet tablicy i kredy. Dużym problemem są też duże odległości pomiędzy wioskami a szkołą, a także praca dzieci. Ubóstwo ugandyjskich rodzin powoduje, że wiele dzieci podejmuje pracę. Dzieci pracują w kamieniołomach i ubojniach, sprzedają owoce na poboczach dróg, zbierają śmiecie, drewno opałowe i złom.
To właśnie tym dzieciom przyszły z pomocą dzieci z parafii Sadowne, poświęcając swój czas i trud związany z kolędowaniem.

Wszyscy włączają się w akcję kolędników

Kolędowanie w naszej parafii zawsze odbywa się za zgodą Księdza Proboszcza. W przygotowanie do akcji angażują się również dorośli. Pomagają w przygotowaniu strojów, gwiazd, skarbonek i w nauce ról. 26 grudnia podczas uroczystego rozesłania kolędników misyjnych proboszcz ks. Stanisław Wojciechowski udzielił dzieciom szczególnego błogosławieństwa na czas kolędowania, a także ogłosił parafianom, kiedy i gdzie dzieci będą kolędować. Zawsze z kolędą misyjną dzieci w naszej parafii wyruszają w okresie pomiędzy świętami Bożego Narodzenia a Nowym Rokiem. Jest to czas radości bożonarodzeniowej, a także czas wolny od nauki sprzyjający do zaangażowania się w akcję kolędniczą. Wchodząc do domu, kolędnicy pozdrawiają mieszkańców w imię Jezusa, przedstawiają przygotowany krótki program kolędniczy i zostawiają pamiątkę kolędowania.
W tym roku w akcję kolędników misyjnych zaangażowało się 107 dzieci w 16 grupach kolędniczych z trzech Szkół Podstawowych w: Sadownem, Grabinach i Kołodziążu. Podczas kolędowania dzieci zebrały ofiary na rzecz dzieci w Ugandzie w kwocie 5100 zł. Nie chcemy jednak, żeby przyjście do domu z kolędą misyjną kojarzyło się tylko ze zbiórką pieniędzy. Wartość akcji nie mierzymy sumą zebranych pieniędzy. Przede wszystkim chcemy wnieść w progi domów naszych parafian ewangeliczną radość. Cieszymy się bardzo, gdy parafianie chętnie zapraszają nas do swoich domów, są dla nas życzliwi, chcą wysłuchać tego, co przygotowaliśmy, zaśpiewają z nami kolędę czy po prostu porozmawiają. Uroczyste podsumowanie akcji kolędników misyjnych odbyło się 6 stycznia w uroczystość Objawienia Pańskiego, a zarazem Misyjny Dzień Dzieci. Dzieci w strojach kolędniczych czynnie uczestniczyły w liturgii Mszy św. W modlitwie powszechnej pamiętały o tych, którzy otwierają drzwi swoich domów i włączają się w pomoc dzieciom misji. W procesji z darami poszczególne grupy kolędnicze przyniosły skarbonki z ofiarami zebranymi podczas kolędowania.
Dzieci z parafii Sadowne bardzo chętnie uczestniczą w kolędowaniu, ponieważ wiedzą, że w ten sposób pomagają swoim potrzebującym rówieśnikom. Udowadniają, że nie jest im obojętny los innych dzieci. Są też wdzięczne Panu Jezusowi, że mogły w ten sposób stawać się Jego małymi misjonarzami.

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież spotkał się ze Schwarzeneggerem. Apel o ochronę klimatu

2025-10-02 10:45

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

Arnold Schwarzenegger

Vatican Media

Arnold Schwarzenegger na spotkaniu z okazji 10. rocznicy Laudato si'

Arnold Schwarzenegger na spotkaniu z okazji 10. rocznicy Laudato si'

W konferencji na rzecz troski o wspólny dom, zorganizowanej w Castel Gandolfo Papież Leon XIV spotkał się z byłym aktorem i gubernatorem Kalifornii Arnoldem Schwarzeneggerem. Ten ostatni, nazywając Papieża bohaterem, wezwał do wspólnego działania na rzecz powstrzymania kryzysu klimatycznego. „Razem możemy osiągnąć cel” - mówił.

Leon XIV uczestniczył w konferencji „Raising Hope for Climate Justice” (Budząc nadzieję na rzecz Sprawiedliwości Klimatycznej), która odbyła się 1 października w Castel Gandolfo. Okazją do jej organizacji była 10. rocznica encykliki Laudato si’ papieża Franciszka, która wyniosła na forum globalne kwestię „troski o nasz wspólny dom”.
CZYTAJ DALEJ

Świętych Aniołów Stróżów

Niedziela łowicka 39/2001

Na drodze do nieba grożą nam różne niebezpieczeństwa. Podobnie jak podróżny potrzebuje na niepewnych drogach przewodnika, tak nam na trudnych drogach do wieczności dał Pan Bóg przewodnika - Anioła, którego zwiemy Aniołem Stróżem. Kojarzy się nam ten Niebiański Duch z obrazkiem przedstawiającym dziecko, idące po wąskiej kładce nad przepaścią - a za nim skrzydlaty Anioł Opiekun. Z ufnością modlimy się co dzień do Niego, by nam spieszył z pomocą w dzień i w nocy: " Strzeż duszy, ciała mego i zaprowadź mnie do żywota wiecznego". Kościół wspomina ich liturgicznie 2 października. Tego dnia Kościół modli się za ich wstawiennictwem i ich wstawiennictwu poleca. Jest to więc szczególny dzień, by uświadomić sobie ich rolę w naszym życiu chrześcijańskim. Lex orandi est lex credendi - mówi teologiczne adagium. Prawo modlitwy jest prawem wiary. Współczesne prądy teologii postawiły jako dyskusyjny problem Aniołów, ich istnienia i ich roli. Niezależnie od dyskusji teologów Lud Boży modli się i liturgią 2 października potwierdza wiarę w istnienie Aniołów, a także ich specjalne funkcje odnośnie poszczególnych wiernych i społeczności. Wiara ta mówi, iż Bóg dał każdemu człowiekowi opiekuna - Anioła, aby był jego szczególnym stróżem na drodze przez ziemię do Królestwa niebieskiego. Największy teolog średniowiecza, św. Tomasz z Akwinu, utrzymuje, że w chwili, gdy przychodzi na świat dziecko, Bóg przywołuje jednego ze swych cudownych Aniołów i oddaje noworodka jego specjalnej opiece. Każdy człowiek, heretyk czy katolik, ma swego Anioła Stróża. Anioł jednak nie potrafi ingerować w naszą wolną wolę, lecz działa w sferze naszych wspomnień, przypominając nam wyraźnie o czymś, co powinniśmy zrobić lub też ostrzegając przed czymś. Życzliwie wpływa na naszą wyobraźnię i motywy postępowania, przekonując nas, namawiając do zwalczania naszej słabości oraz złych skłonności. To on natchnie nas czasami wspaniałymi ideałami i zachęca do nowego, większego wysiłku. Nauka ta niesie nam pociechę i ukazuje dobroć Boga, mając głębokie podstawy biblijne. Pismo Święte 300 razy mówi o Aniołach, przytaczając rozmaite ich zadania, które spełniają z rozkazu Bożego, choćby np. z Dziejów Apostolskich: "Ale Anioł Pański w ciągu nocy otworzył bramy więzienia i wyprowadził ich" (Dz 5, 19); "I natychmiast poraził go (Heroda) Anioł Pański dlatego, że nie oddał czci Bogu, a stoczony przez robactwo wyzionął ducha" (Dz 12, 23). Sam Pan Jezus przestrzegając przed zgorszeniem powiedział: "Powiadam wam, że aniołowie ich (tzn. dzieci) w niebie wpatrują się zawsze w oblicze Ojca mego, który jest w niebie" (Mt 18, 10). Wśród aniołów jest hierarchia. Archaniołowie: Rafał - Bóg uzdrawia, Gabriel - Moc Boża, Michał - Któż jak Bóg! Rafał - dany jako towarzysz Tobiaszowi w drodze do Rages (Tob 8, 3), uwolnił córkę Raguela Sarę od demona Asmodeusza i szczęśliwie przyprowadził Tobiasza do domu i ojcu Tobiasza przywrócił wzrok. Gabriel - jest zwiastunem narodzin Jana Chrzciciela i nawet samego Syna Bożego. Michał - książę niebieski, wódz broniący nas w walce przeciw złości i zasadzkom szatana, który mocą Bożą strącił do piekła Lucyfera i jego adherentów. Prawda o Aniołach Stróżach, którą liturgia przypomina nam 2 października, rozszerza nasze horyzonty, pozwala nam patrzeć na świat nie tylko poprzez zmysłowe poznanie, szkiełko i oko uczonego przyrodnika, fizyka, ale w duchu wiary dostrzegać to, co dla zmysłów wszakże niedostępne, ale rzeczywiste, bardzo rzeczywiste. Z tego poznania trzeba nam także wyciągać prawdziwe wnioski, aby żyć w atmosferze spraw Bożych we wspólnocie z Bogiem i wszystkimi bytami, które Mu służą.
CZYTAJ DALEJ

Z pokorą i odwagą

2025-10-03 08:29

Ks. Wojciech Kania/Niedziela

Alumni Wyższego Seminarium Duchownego w Sandomierzu wraz z wychowawcami zainaugurowali 206. rok akademicki. Uroczystość rozpoczęła się Mszą świętą pod przewodnictwem biskupa Krzysztofa Nitkiewicza.

Centralnym punktem inauguracji była Eucharystia sprawowana w seminaryjnej świątyni. Obok Biskupa Sandomierskiego przy ołtarzu stanęli bp Edward Frankowski, rektor seminarium ks. Michał Powęska, a także księża profesorowie, proboszczowie oraz przełożeni seminariów sąsiednich diecezji.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję