Reklama

Wzmocnić rodzinę

W diecezji kieleckiej posługuje przeszło stu doradców życia rodzinnego. Przygotowują narzeczonych, ale także służą małżeństwom i rodzinom

Niedziela kielecka 40/2011

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Chciałbym wam dziś podziękować za trwanie w wierze i pracę w obronie właściwego kształtu rodziny polskiej - mówił do obecnych na Mszy św. w kaplicy Centrum Spotkań i Dialogu w Skorzeszycach bp Kazimierz Gurda. Na początku września ponad siedemdziesięciu doradców spotkało się tutaj na dorocznych rekolekcjach. Tematem przewodnim była duchowość chrześcijańska w małżeństwie i rodzinie oraz modlitwa kontemplacyjna w życiu małżeńskim.
W homilii bp Gurda przestrzegał przed tzw. „nową etyką” odciętą od zasad i moralności. - Oparta jest na laickich prądach myślowych, które starają się narzucać innym swój sposób myślenia i styl życia. Zaznaczył, że właśnie dlatego posługa doradców życia rodzinnego jest pracą trudną i wymagającą. Podkreślał świętość życia ludzkiego, wskazując, że „dla bł. Jana Pawła II walka o świętość życia stanowiła centralny punkt jego przepowiadania”. Zachęcał, aby w swojej pracy doradcy szli pod prąd. - Nie możemy być chwiejni w naszej wierze i nadziei, która wypływa z Ewangelii - mówił. Wyraził również wdzięczność doradcom za zaangażowanie w przygotowanie Pierwszego Marszu Życia w diecezji kieleckiej.
Bp Kazimierz Gurda oraz ks. dr Mariusz Rak - diecezjalny duszpasterz rodzin podziękowali kilkunastu doradczyniom życia rodzinnego, które obchodziły jubileusz 25 lat posługi. Otrzymały one pamiątkowe dyplomy.
Doradcy zgodnie podkreślają, że w ostatniej dekadzie realia pracy mocno się zmieniły. Owszem, pary są bardziej otwarte na dialog, wykazują troskę o partnera, jednak nierzadko na kursy przedmałżeńskie przychodzą pary, które od dawna mieszkają ze sobą i fatygują się jedynie po konieczne zaświadczenie. Stoją przed wyzwaniem - jak zainteresować „niezainteresowanych” spotkaniem i tematyką, innym spojrzeniem na życie, by zachęcić ich do większej odpowiedzialności za siebie nawzajem, odkryć przed nimi piękno życia Ewangelią. - Doradca musi być świadkiem wiary. Jeśli sami nie będziemy żyli zgodnie z Dekalogiem, nie pociągniemy innych - mówi Anna Lepiarczyk z parafii Słomniki. Jest doradczynią życia rodzinnego od 1998 r. Według niej konieczne jest mocniejsze akcentowanie tematyki związanej z małżeństwem i rodziną w duszpasterstwie. Jednocześnie podkreśla, że w małych środowiskach rodziny rzadko korzystają z poradnictwa. Istnieje pewna bariera wstydu, tymczasem małżeństw z różnymi problemami przybywa - mówi.
- Potrzebne jest zrozumienie i współdziałanie duszpasterzy z ambony - mówi Anna Dobrzycka z parafii Słomniki, która zdecydowała się zostać doradczynią życia rodzinnego, ponieważ chce służyć rodzinom i parom przygotowującym się do małżeństwa. - Trzeba uświadamiać, zwłaszcza młodym, że małżeństwo to miejsce, w którym człowiek ma się uświęcać, dlatego trzeba o nie dbać i pielęgnować wzajemne relacje. Wtedy łatwiej jest przejść przez trudności i konflikty - tłumaczy.
Anna Kraj z parafii Leszczyny od jedenastu lat prowadzi w parafii kursy przedmałżeńskie. Zauważa zainteresowanie tą problematyką u narzeczonych i większą świadomość młodych osób, chcących zawrzeć związek małżeński. - Bardzo lubię swoją pracę. Na ogół widzę zaangażowanie młodych osób i wielką otwartość podczas zajęć - opowiada.
Posługa doradców nie ogranicza się jedynie do prowadzenia kursów przedmałżeńskich i wprowadzenia do naturalnych metod planowania rodziny. Zdaniem ks. Mariusza Raka, zakres ich zadań, z uwagi na potrzebę czasów, będzie się poszerzał. Coraz więcej jest osób zranionych, rozwiedzionych, poszukujących wsparcia w kryzysie - nie zawsze są to osoby z wizją życia opartego o Ewangelię czy mające konflikt sumienia. Do poradni życia rodzinnego przychodzą również małżonkowie, którzy potrzebują kompetentnej pomocy z zakresu prawa rodzinnego, psychologii, pedagogiki, medycyny, nierzadko rozmowy z księdzem. Pomocy szukają także rodzice z problemami wychowawczymi. Zapotrzebowanie na specjalistyczne porady rodzinne wzrasta. - Jesteśmy na etapie „formatowania” modelu i metod pracy doradców życia rodzinnego pracujących w poradniach i przy parafiach - mówi ks. Rak, wskazując, że potrzebne jest wzmocnienie rodzin, uczenie małżonków budowania relacji, odpowiedzialności za siebie i za miłość. Mówi także o tym, jakich dziś doradców potrzeba. - Powinna to być osoba otwartą na ludzi, na rodziny, potrafiąca udzielić wsparcia, wysłuchać i nakierować. Do tego konieczne są fachowość, zrozumienie, wiedza i osobiste predyspozycje - podkreśla.
17 września ruszył w Kielcach roczny cykl szkoleń dla doradców życia rodzinnego. Kandydaci będą spotykać się na szkoleniach raz w miesiącu do czerwca 2012 r.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Święty ostatniej godziny

Niedziela przemyska 15/2013, str. 8

[ TEMATY ]

święty

pl.wikipedia.org

Nawiedzając pewnego dnia przemyski kościół Ojców Franciszkanów byłem świadkiem niecodziennej sytuacji: przy jednym z bocznych ołtarzy, wśród rozłożonych książek, klęczy młoda dziewczyna. Spogląda w górę ołtarza, jednocześnie pilnie coś notując w swoim kajeciku. Pomyślałem, że to pewnie studentka jednej z artystycznych uczelni odbywa swoją praktykę w tutejszym kościele. Wszak franciszkański kościół, dzisiaj mocno już wiekowy i „nadgryziony” zębem czasu, to doskonałe miejsce dla kontemplowania piękna sztuki sakralnej; wymarzone miejsce dla przyszłych artystów, ale także i miłośników sztuki sakralnej. Kiedy podszedłem bliżej ołtarza zobaczyłem, że dziewczyna wpatruje się w jeden obraz górnej kondygnacji ołtarzowej, na którym przedstawiono rzymskiego żołnierza trzymającego w górze krucyfiks. Dziewczyna jednak, choć później dowiedziałem się, że istotnie była studentką (choć nie artystycznej uczelni) wbrew moim przypuszczeniom nie malowała tego obrazu, ona modliła się do świętego, który widniał na nim. Jednocześnie w przerwach modlitewnej kontemplacji zawzięcie wertowała kolejne stronice opasłego podręcznika. Zdziwiony nieco sytuacją spojrzałem w górę: to św. Ekspedyt - poinformowała mnie moja rozmówczyni; niewielki obraz przedstawia świętego, raczej rzadko spotykanego świętego, a dam głowę, że wśród większości młodych (i chyba nie tylko) ludzi zupełnie nieznanego... Popularność zdobywa w ostatnich stu latach wśród włoskich studentów, ale - jak widać - i w Polsce. Znany jest szczególnie w Ameryce Łacińskiej a i ponoć aktorzy wzywają jego pomocy, kiedy odczuwają tremę...

CZYTAJ DALEJ

Ks. Ripamonti: jesteśmy świadkami wycofywania się z prawa do azylu w Europie

2024-04-18 17:39

[ TEMATY ]

Unia Europejska

Włochy

migracja

Ks. Ripamonti

robertopierucci/pl.fotolia.com

W Europie jesteśmy świadkami wycofywania się z prawa do azylu - uważa ks. Camillo Ripamonti, kierujący Centro Astalli - jezuickim ośrodkiem dla uchodźców w Rzymie. Postawę taką sankcjonuje, jego zdaniem, Pakt Migracyjny, przyjęty kilka dni temu przez Parlament Europejski.

Według niego fakty i sytuacje z 2023 roku pokazały, że „zjawiska migracji nie rozwiązuje się poprzez outsourcing [kierowanie migrantów do krajów trzecich - KAI], push-backi, brak realnej polityki ratowniczej na morzu i przyspieszone procedury na granicy”. „Tego, co uważa się za problem migracyjny, nie rozwiązuje się poprzez usuwanie ludzi z ziemi europejskiej, ale poprzez usuwanie przyczyn przymusowej migracji” - wskazał włoski duchowny.

CZYTAJ DALEJ

Książka, która zmienia perspektywę

2024-04-19 09:12

mat. organizatorów

To doskonały podręcznik dla rzeczników prasowych instytucji kościelnych, a zarazem książka, która może zmienić naszą perspektywę oceny wydarzeń, które dzieją się dookoła nas – mówił ks. Rafał Kowalski podczas konferencji poświęconej książce Joaquina Navarro-Vallsa „Moje lata z Janem Pawłem II. Prywatne zapiski rzecznika prasowego Watykanu 1984-2006, zorganizowanej przez Stowarzyszenie na rzecz edukacji i rodziny NURT we Wrocławiu.

Rzecznik metropolity wrocławskiego przytoczył jeden z fragmentów książki, w którym Joaquin Navarro-Valls opisuje wspólną z papieżem wyprawę w góry. Kiedy Jan Paweł II podczas przerwy na odpoczynek zasnął rzecznik Stolicy Apostolskiej miał zapisać: „Patrzę jak spokojnie zasypia powierzając ster Kościoła Bogu”. – My byśmy napisali, że papież śpi. Oni widział coś więcej i dostrzegania tego czegoś więcej możemy się uczyć z tej publikacji – przekonywał ks. Rafał Kowalski.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję