Reklama

Redaktorzy "Niedzieli" w parafiach

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Parafia św. Macieja Apostoła w Kruszynie

Parafię św. Macieja Apostoła w Kruszynie odwiedziliśmy 12 maja. Tygodnik Katolicki Niedziela oraz Moje Pismo Tęcza zaprezentowaliśmy na dwóch Mszach św. dopołudniowych. Obie Msze św. były bardzo uroczyste z powodu rocznicy Pierwszej Komunii Świętej oraz chrztu dwojga dzieci.

Parafia, istniejąca już od 1415 r., ma bogatą historię. Budowę obecnego kościoła rozpoczęła w 1661 r. Anna Eufemia z Radziwiłłów Denhoffowa, wdowa po staroście wieluńskim i radomszczańskim, a konsekrował go w 1696 r. Jerzy Denhoff - biskup przemyski i kanclerz wielki koronny. Z fundacji książąt Lubomirskich w 1874 r. wyremontowano wieże i wnętrze kościoła. Swój wkład w piękno kościoła i jego otoczenie miał również ks. Bonawentura Metler, który pełnił tu posługę duszpa-sterską.

Od 1997 r. parafia prowadzona jest przez proboszcza ks. Stanisława Świątka, któremu pomaga wikary ks. Dariusz Con.

Po Mszach św. Ksiądz Proboszcz zaprosił nas w gościnę i mogliśmy porozmawiać zarówno na temat historii parafii, kościoła i przyległego zamku, jak również poruszyć temat czytelnictwa Niedzieli w parafii. W trakcie rozmów okazało się, że z Księdzem Proboszczem i jego parafianami łączą nas również wspólne przeżycia z Pielgrzymki Narodowej do Ojca Świętego w Roku Jubileuszowym.

Na zakończenie podziękowaliśmy Księżom za wyjątkowo życzliwe przyjęcie, troskę o czytelnictwo Niedzieli w parafii oraz za jej propagowanie poza jej terenem.

Krzysztof Klimczyk

Parafia Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Zawierciu

Przedstawiciele Tygodnika Katolickiego Niedziela 12 maja gościli również w jednej z największych parafii archidiecezji częstochowskiej - zawierciańskiej parafii pw. Świętych Apostołów Piotra i Pawła, gdzie proboszczem jest ks. prał. Piotr Daniel Miklasiński. Na trzech Mszach św. ks. Roman Rataj w kazaniach skierowanych do młodzieży, dorosłych i dzieci mówił o roli i znaczeniu Niedzieli w życiu narodu, rodziny i każdego człowieka. Jednocześnie ukazywał sam tygodnik oraz książki wydawnictwa Biblioteka Niedzieli jako pomoc we wzrastaniu w wierze i organizowaniu się wokół dobra. Wierni przyjęli ze zrozumieniem słowa o potrzebie czytelnictwa prasy katolickiej, w tym szczególnie tygodnika, który jest tworzony właśnie w naszej archidiecezji. Dużym zainteresowaniem cieszyło się stoisko Niedzieli, szczególnie Moje Pismo Tęcza, Mała Niedziela oraz książka prof. Włodzimierza Fijałkowskiego Jestem od poczęcia i "niedzielne" krówki. Kapłani pracujący w parafii przyjęli pracowników redakcji bardzo gościnnie, serdecznie za to dziękujemy.

Henryk Cendal

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Świadectwo s. Marii Druch: uratował mnie mój Anioł Stróż

[ TEMATY ]

świadectwo

Anioł Stróż

Krzysztof Piasek

S. Maria Druch prowadzi rekolekcje i głosi konferencje na temat aniołów.

S. Maria Druch prowadzi rekolekcje i głosi konferencje na temat aniołów.

Historia, którą specjalnie dla was, Drodzy Czytelnicy, dzieli się tu siostra Maria, dotyczy czasów jej dzieciństwa. Jednak mocno utkwiła jej w pamięci i z pewnością miała wpływ na późniejszy wybór drogi życiowej.

„Nie ma dzisiaj zakątka ziemi, nie ma człowieka ani takich jego potrzeb, których by nie dosięgła ich (aniołów) uczynność i opieka”. Wiecie, Drodzy Czytelnicy, kto jest autorem tych słów? Wypowiedział je nieco już dziś zapomniany arcybiskup mohylewski Wincenty Kluczyński, który założył w Wilnie (w 1889 r.) żeńskie bezhabitowe zgromadzenie zakonne – Siostry od Aniołów. Wspominam o tym nie bez powodu, bo autorką kolejnego świadectwa jest siostra Maria Druch z tego właśnie anielskiego zgromadzenia. Historia, którą specjalnie dla was, Drodzy Czytelnicy, dzieli się tu siostra Maria, dotyczy czasów jej dzieciństwa. Jednak mocno utkwiła jej w pamięci i z pewnością miała wpływ na późniejszy wybór drogi życiowej. Oddajemy zatem jej głos. „Miałam wtedy 13 lat. Spędzałam ferie zimowe u wujka. Jego dom był położony nieopodal żwirowni. Latem kąpaliśmy się w zalanych wykopach. Trzeba było uważać, ponieważ już dwa metry od brzegu było tak głęboko, że nie dało się złapać gruntu pod stopami. Zimą było to doskonałe miejsce na spacery. Woda zamarzała, lód był bardzo gruby, rybacy łowili ryby w przeręblach. Czułam się tam bardzo bezpiecznie. W czasie jednego z takich moich spacerów obeszłam dookoła wysepkę i znalazłam się w zatoce, gdzie temperatura musiała być wyższa. Nagle usłyszałam dźwięk… trtttttt. Zorientowałam się, że lód pode mną pęka. Nie znałam wtedy zasady, że powinno się położyć i wyczołgać z zagrożonego miejsca. Wpadłam w panikę. Zrobiłam rzecz najgorszą z możliwych. Zaczęłam szybko biec do oddalonego o około dziesięć metrów brzegu. Lód pode mną się nie łamał, ale był rozmokły i czułam, że im bliżej jestem celu, tym moje stopy coraz głębiej się w niego zapadają. Kiedy ostatecznie dotarłam do brzegu, serce chciało ze mnie wyskoczyć. Byłam w szoku. Dopiero po dłuższej chwili dotarło do mnie, co się wydarzyło. Według zasad fizyki powinnam znajdować się w wodzie. Nie miałam prawa dobiec do brzegu po rozmokłym lodzie, naciskając na niego tak mocno. Wiem też, jak tam było głęboko – nie biegłam po dnie pokrytym lodem. Pode mną były wielometrowe otchłanie. Wtedy uznałam to za przypadek, szczęście.
CZYTAJ DALEJ

Strefa Gazy/ Flotylla Sumud ogłosiła stan wyjątkowy z obawy przed interwencją Izraela

2025-10-01 20:36

[ TEMATY ]

strefa gazy

pixabay.com

Alarm

Alarm

Izraelska marynarka wojenna rozpocznie przechwytywanie łodzi z flotylli Global Sumud w ciągu godziny. Na pokładach jednostek ogłoszono stan wyjątkowy - poinformowali w środę organizatorzy akcji, cytowani przez agencję Reutera.

Flotylla poinformowała, że w jej okolicy dostrzeżono 20 izraelskich okrętów wojennych. Dodano, że okręty zbliżyły się na odległość ok. 3 mil morskich. Flotylla ogłosiła wcześniej, że znajduje się mniej niż 80 mil morskich (ok. 148 km) od blokowanej Strefy Gazy.
CZYTAJ DALEJ

Dom misjonarek stał się domem dla uchodźców z Ukrainy

2025-10-02 18:49

[ TEMATY ]

uchodźcy

Ukraina

Holandia

siostry misjonarki

Vatican Media

Siostry Najdroższej Krwi dały nadzieję uchodźcom z Ukrainy

Siostry Najdroższej Krwi dały nadzieję uchodźcom z Ukrainy

W czasie, gdy Europa doświadcza spadku powołań, Siostry Najdroższej Krwi w holenderskim Aarle-Rixtel oferują schronienie uciekającym przed wojną, przemieniając zabytkowy klasztor w dom nadziei.

W Aarle-Rixtel, w Holandii, wiekowy zamek, który niegdyś gościł setki sióstr Misjonarek Najdroższej Krwi, dziś daje dach nad głową rodzinom uciekającym przed okropnościami wojny. Miejsce, które dawniej było Domem Macierzystym rozbrzmiewającym modlitwą i hymnami, stało się sanktuarium dla uchodźców szukających bezpieczeństwa i nadziei.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję