Gdy niedawno po ulicach Łodzi w ramach Dialogu czterech kultur kursowały pociągi pancerne gigantycznych megafonów "kultury techno", a w kilkugodzinnym transie - nazwanym dowcipnie, acz paradoksalnie "Paradą Wolności" - podrygiwały grupki fanów decybeli, w auli Archidiecezjalnego Wyższego Seminarium Duchownego przebrzmiewały echa I Ogólnopolskiego Przeglądu Katolickich Programów Telewizyjnych i Radiowych. Festiwalu rozmów serca i rozumu. Od wysmakowanego, poetyckiego widowiska telewizyjnego Grzegorza Królikiewicza, "o losie i przeznaczeniu człowieka" - Zdania i uwagi, po ujmujący prostotą film o. Andrzeja Danilewicza SVD - Dwa domy. Od serwisu radiowego realizowanego w Olsztynie przez alumnów WSD, do wyjątkowo wzruszającego Epitafium dla Robertina Czesława Borowika z PR Lublin. Ta godna opowieść o drodze cierpliwego dojrzewania ojca i syna ku sobie i Bogu, aż po ofiarę z młodziutkiego życia, została wyróżniona przez Katolickie Stowarzyszenie Dziennikarzy - organizatorów Przeglądu. Propozycji niewartych uwagi nie było. Jedynie w dobrym reportażu o werbiście - o. Marianie Żelazku, pracującym wśród trędowatych w Indiach, zazgrzytało pytanie - ni w pięć, ni w dziewięć - o polską i katolicką tolerancję. W kraju, w którym od wieków obok kościołów stały cerkwie, synagogi i meczety. A władca obwieszczał: "Nie jestem królem waszych sumień" w czasie, gdy obok szalały wojny religijne, kończone przymuszaniem cuius regio, eius religio. Ech, ta zmodernizowana jaźń!...
Efekty jeszcze innych dialogów zaprezentowali Księża Salezjanie. Oni to, idąc śladami św. Jana Bosco, starają się odkrywać młodym ludziom - z różnych "kultur" - sens i wolność pożytecznego życia. Codziennie. Czy się udaje? Jakiś fragment radosnej odpowiedzi można było otrzymać na ostatnich spotkaniach polskiej młodzieży z Pascualem Chavezem - generałem tego zakonu.
I to są spotkania przedniej jakości. Bez wielkich zadęć. Spokojnie. Głęboko. Z doświadczeń przeszłości dla mądrej przyszłości.
Od ponad 400 lat inspiruje wychowanków i wychowawców do wkraczania na drogę prowadzącą do pełni dojrzałości i do świętości.
Jan Berchmans przyszedł na świat w Diest, niewielkim flamandzkim miasteczku, w rodzinie garbarza i córki burmistrza. Był bystrym chłopakiem, ale z racji złej sytuacji materialnej rodziny jego edukacja natrafiła na problemy. Mógł kontynuować rozpoczętą naukę dzięki pomocy miejscowego proboszcza. Trafił do nowo utworzonego Kolegium Jezuitów w Mechelen. Tu ostatecznie rozeznał swoje powołanie i w wieku 17 lat wstąpił do nowicjatu jezuitów. Wydawał się zwykłym chłopakiem, ale jego duchowe i intelektualne życie było nieprzeciętne. Wyróżniał się dojrzałością, inteligencją, pokorą i bezkompromisową miłością do bliźnich. Z tego względu przełożeni wysłali go na studia filozoficzne i teologiczne do Rzymu. Również w Wiecznym Mieście swoimi przymiotami zachwycał nauczycieli, kleryków i tych, którzy mieli sposobność bezpośrednio się z nim zetknąć. Z powodu jego pobożności i miłości do bliźnich nazywano go aniołem. Przed młodym, dobrze wykształconym i gorliwym jezuitą otwierała się obiecująca kariera misyjna, o której marzył. W sierpniu 1621 r. ciężko zachorował. Mimo starań lekarzy zmarł w wieku zaledwie 22 lat. Życie Jana było proste, czynił tak, by to, co robi, było wzorem dla innych. Został beatyfikowany przez Piusa IX w 1865 r., a 22 lata później – kanonizowany przez Leona XIII. Jest patronem ministrantów i młodzieży studiującej.
Południowy wschód Turcji wygląda dziś jak w czasie okupacji
W dniach 27-30 listopada papież Leon XIV złoży wizytę apostolską w Turcji, gdzie odwiedzi stolicę - Ankarę, Stambuł i İznik. Głównym celem papieskiej podróży jest 1700. rocznica Soboru w Nicei (dzisiejszy Iznik), podczas którego położono podwaliny pod ekumeniczne wyznanie wiary, a także udział w prawosławnej uroczystość św. Andrzeja. Leon XIV przybędzie na zaproszenie patriarchy Bartłomieja I, prezydenta kraju Recepa Tayyipa Erdoğana i przewodniczącego Konferencji Biskupów Turcji, abp Martina Kmeteca. Jej hasłem są słowa: „Jeden Pan, jedna wiara, jeden chrzest”.
Leon XIV powiedział, że jedzie do Turcji dla upamiętnienia 1700. rocznicy Soboru Nicejskiego. „Myślę, że to naprawdę ważny moment, podróż, którą papież Franciszek chciał odbyć dla wszystkich chrześcijan” - stwierdził papież, podkreślając, że to Sobór Nicejski był wydarzeniem niezwykle ważnym dla budowania jedności chrześcijan. „Nie wolno stracić tej chwili, tego historycznego momentu, ale nie po to, by patrzeć wstecz, lecz by patrzeć w przyszłość”.
Londyn: szkic Michała Anioła do Kaplicy Sykstyńskiej na sprzedaż
2025-11-26 09:47
tom /KAI
Adobe Stock
Szkic
500-letni rysunek ołówkiem został zidentyfikowany jako dzieło Michała Anioła dla słynnej Kaplicy Sykstyńskiej w Watykanie. Studium prawej stopy „Libijskiej Sybilli”, starożytnej wieszczki, zostanie wystawione na sprzedaż w domu aukcyjnym Christie`s 5 lutego, a jego szacowana cena wyniesie od 1,5 do 2 mln dolarów - poinformował włoski dziennik gazeta „La Repubblica”.
Szkic, który podobno od XVIII wieku znajdował się w posiadaniu europejskiej rodziny, został opublikowany na stronie internetowej domu aukcyjnego. Giada Damen, specjalistka od rysunków dawnych mistrzów, rozpoznała arkusz o wymiarach 13,5 cm na 11,5 cm, sygnowany „Michelangelo Bona Roti”, jako dzieło mistrza renesansu.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.