Rolnicza tradycja
"Po raz kolejny zebraliśmy się w sanktuarium Najświętszej Maryi
Panny Wspomożenia Wiernych w Jaroszowcu, by dziękować Bogu za dary
ziemi. A jest w tym roku za co dziękować, gdyż dobry Bóg uchronił
nasze zbiory od klęsk żywiołowych i obficie obdarzył nas plonami"
- mówił 25 sierpnia w czasie diecezjalnych dożynek ks. kan. Władysław
Jaśkiewicz, diecezjalny duszpasterz rolników. I choć diecezja nie
jest typowo rolnicza, uroczystość zgromadziła liczne grono rolników.
Uroczystą Eucharystię celebrował bp ordynariusz Adam
Śmigielski SDB. Jak ważna była to uroczystość, nie trzeba przekonywać.
Chleb odegrał istotną rolę w działalności Jezusa Chrystusa. Syn Boży
wykorzystał w pełni symbolikę chleba w swym nauczaniu, ale przede
wszystkim w ustanowieniu Eucharystii. W czasie ostatniej wieczerzy
wziął przecież chleb, połamał go i podał swoim uczniom, mówiąc "bierzcie
i jedzcie, to jest ciało moje" (Mt 26, 26) Wypełnił wtedy zapowiedź
daną w Kafarnaum. Mówił wtedy, że sam jest chlebem, który zstąpił
z nieba i daje życie światu.
"Pragniemy być razem z rolnikami, którzy kochają ziemię
i na niej pracują w pocie czoła od świtu do zachodu słońca - powiedział
w imieniu kapłanów zgromadzonych na uroczystościach dożynkowych ks.
Jaśkiewicz. - Wiemy, że rolnicy z wielką cierpliwością zabiegają
o to, by nie zmarnował się żaden kłos. Pamiętajmy jednak, że obfite
plony to nie tylko wynik pracy rąk ludzkich, ale i Bożej opieki i
jego hojności". Za plony dziękowali nie tylko rolnicy, ale i przedstawiciele
władz samorządowych, gminnych, starości powiatowi, burmistrzowie
i wójtowie gmin, a nawet posłowie i senatorowie. Nie zabrakło reprezentantów
policji, wojska i straży pożarnej.
Gospodarzami Diecezjalnego Święta Plonów byli Lucyna
Probierz, sołtys z Bogucina Dużego i Piotr Szreniawa, sołtys z Kwaśniowa.
Jak nakazuje tradycja, na początku Eucharystii wręczyli bp. Śmigielskiemu
SDB bochen chleba upieczony ze świeżego ziarna. "Przynieśliśmy chleb,
owoc ziemi i pracy rąk ludzkich, aby kapłan przemienił go w ciało
Chrystusa i wykarmił nim wiernych. Jednocześnie zwracamy się z prośbą
o modlitwę, aby dobry Bóg sprawił, by na każdym polskim stole gościł
chleb upieczony z polskiej mąki i aby w przyszłości nie było nadmiernego
napływu ziarna z zagranicy, a nasi rolnicy nie musieli czekać tygodniami
w kolejkach, by sprzedać zboże" - mówił podczas ofiarowania Piotr
Szreniawa.
Dożynki to czas dziękczynienia Panu Bogu za zbiory. Czas
podziękowania również i rolnikom, ludziom wsi za ich ciężką pracę. "
Cieszę się, że przybyliście, by wspólnie dziękować Bogu za chleb"
- powiedział w czasie homilii sosnowiecki Ordynariusz. Przynieśliście
wiele darów ziemi, które ofiarowane na moje ręce trafią do ludzi
najbardziej potrzebujących: do kuchni dla ubogich, noclegowni, domów
dla bezdomnych. Wchodząc do świątyni, widziałem również przepiękne
wieńce dożynkowe, które są wymownym wyrazem kultury polskiej. Dzisiaj
często jestem pytany, jak wejdziemy do wspólnoty europejskiej? Odpowiedź
jest prosta. Wejdziemy tak, jak dziś weszliście do świątyni. Pełni
ufności Bogu, niosąc bagaż doświadczeń, jaki przekazali nam nasi
ojcowie na przestrzeni 1000-letniej historii państwa polskiego" -
podkreślił Ksiądz Biskup.
Po Eucharystii na miejscowym stadionie rozpoczęła się
druga część dożynek. Zorganizowano konkurs z nagrodami na najpiękniejszy
wieniec dożynkowy, były podawane potrawy regionalne. Odbył się koncert
orkiestry dętej, wystąpiły zespoły folklorystyczne, a przede wszystkim
było dużo zabawy i uśmiechu.
Pomóż w rozwoju naszego portalu