Reklama

Z Jasnogórskiej Księgi Cudów i Łask

Niedziela Ogólnopolska 47/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Modlitwa ojca za ocalone dziecko

21 grudnia 1982 r. przed Cudownym Obrazem Matki Bożej Jasnogórskiej została odprawiona Msza św. w intencji umierającego noworodka. Zamówił ją z własnej inicjatywy Stanisław J., któremu żal było młodych rodziców dziecka, jego znajomych. Dziecko, mając 18 dni, ważyło niecałe dwa i pół kilograma. Dziewczynkę ochrzczono z wody w szpitalu, nadając jej imię Basia. Była w ciężkim stanie ogólnym, odwodniona, a co najgorsze, bez odruchów ssania i połykania; karmiono ją sztucznie. Dziecko miało być przewiezione ze szpitala w Jaśle do kliniki w Krakowie, ale obawiano się, czy dowiezie się je tam żywe.
Tymczasem stało się coś dziwnego. W dniu, w którym odprawiona została Msza św. na Jasnej Górze, a więc 21 grudnia w życiu dziecka nastąpiła radykalna zmiana. Nie było już potrzeby odwozić Basi do kliniki, bardzo wyraźnie zaczęła odzyskiwać zdrowie. W 35. dniu życia zupełnie zdrową Basię rodzice zabrali do domu. Z każdym dniem dziecko przybierało na wadze i prawidłowo się rozwijało.
11 marca 1983 r. uszczęśliwiony ojciec dziecka dziękował Matce Bożej na Jasnej Górze. Podkreślił z przekonaniem: „Uratowanie życia Basi zawdzięczam wstawiennictwu Matki Bożej Jasnogórskiej, bo tego dnia, kiedy była odprawiona Msza św. przed Cudownym Obrazem, nastąpił nagły zwrot w chorobie na lepsze. Niech Matka Boża ma ją w swej szczególnej opiece przez całe życie, a ona, kiedy dorośnie, niech odznacza się wielką miłością do Matki Najświętszej”.

Przynoszono mu już kwiaty na pogrzeb...

23 czerwca 1983 r. zgłosiła się pięcioosobowa grupa, aby złożyć świadectwo o doznanym cudzie za pośrednictwem Matki Bożej Jasnogórskiej. Pod przysięgą zeznawali: matka Marianna G., jej córka - lekarz, uzdrowiony syn - Piotr oraz dwóch świadków.
Piotr G. zachorował na ostre zapalenie trzustki i ropień trzustki. Po zabiegu operacyjnym dostał wysokiej gorączki - temperatura dochodziła do 40°C. Zresztą, na skutek posocznicy gronkowcowej taka temperatura utrzymywała się przez ok. cztery miesiące!
W klinice w Warszawie przeprowadzono drugą operację, usuwając ropień trzustki, ale wysoka gorączka nadal się utrzymywała. Do wycieńczonego organizmu (Piotr liczący 30 lat życia ważył ok. 30 kg!) dołączyło jeszcze zapalenie wątroby i opon mózgowych! Lekarze zwątpili w możliwość uratowania pacjenta. Profesor N. powiedział do lekarza - siostry chorego: „Przykro mi bardzo, koleżanko, ale stan brata jest beznadziejny!”.
Wśród rodziny i znajomych trzykrotnie rozchodziła się wieść o śmierci Piotra. Zdarzyło się nawet, że znajomi i koledzy przyszli do niego z kwiatami jako do zmarłego! Piotr jednak odzyskał zdrowie i żyje. Matka ani na moment nie zwątpiła w pomoc Bożą. Wierzyła w cud. Przybyła więc wraz z mężem i córką na Jasną Górę do Serdecznej Matki. W intencji Piotra została też odprawiona Msza św. przed Cudownym Obrazem.
W zeznaniu matka powtarzała ze wzruszeniem: „Doznałam namacalnego cudu, tylko Matce Bożej Jasnogórskiej zawdzięczam powrót syna do życia i zdrowia”. Potwierdzała to siostra uzdrowionego - lekarz specjalista chorób wewnętrznych, która opis medyczny sytuacji brata zakończyła stwierdzeniem: „Wszyscy jesteśmy głęboko przekonani o cudownej pomocy Matki Bożej...”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Toruń/ Zawalił się podwieszany sufit w galerii handlowej

2025-09-15 21:38

[ TEMATY ]

Toruń

stock.adobe

Podwieszany sufit zawalił się w poniedziałek w galerii handlowej Toruń Plaza, w części zajmowanej przez kino Cinema City, ale nikomu nic się nie stało. Po wyjściu klientów i personelu obiekt zamknięto – poinformowała rzeczniczka KW PSP w Toruniu st. bryg. Małgorzata Jarocka-Krzemkowska.

Straż pożarna o zdarzeniu została poinformowana krótko przed godz. 18.00. Na miejsce skierowano cztery zastępy straży pożarnej. Okazało się, że oberwał się podwieszany sufit o powierzchni około 100 mkw. nad otwartą przestrzenią będącą holem kina z kasami. Spadający system uszkodził instalację zraszającą będącą częścią systemu przeciwpożarowego, polała się woda i uruchomił się alarm.
CZYTAJ DALEJ

Kiedy troska o dusze staje się samowolą [Felieton]

2025-09-13 23:34

Karol Porwich/Niedziela

W piątkowe popołudnie opublikowany został list otwarty do abp. Józefa Kupnego autorstwa ks. Karla Stehlina FSSPX, przełożonego polskiego dystryktu. List, w którym możemy odnaleźć słowa stanowiące wyraz troski o „misję ratowania dusz” i niepodważalnej wierności tradycji. Zauważyć też można, że działanie Bractwa to nic innego jak heroizm wobec „upadającego Kościoła”. Kapłani Bractwa chcą chronić wiernych przed „zepsutymi rytami” po Soborze Watykańskim II. Brzmi heroicznie, dramatycznie wręcz. Tylko że… wierność w Kościele katolickim obejmuje nie tylko gorliwość o liturgię i nauczanie, ale również pełne posłuszeństwo papieżowi i biskupom.

W Liście padają słowa, że “Stolica Apostolska wydała wiele zarządzeń, które potwierdzają słuszność naszej misji od samego początku.” Podkreślony jest fakt, że papież Franciszek w liście apostolskim “Misericordia et misera” udzielił kapłanom Bractwa jurysdykcji do ważnego słuchania spowiedzi i rozgrzeszania. Jednak wkrada się w to pewna wybiórczość. Bo przecież w 12 punkcie czytamy: „Dla duszpasterskiego dobra wiernych, kierowanych wolą wyjścia naprzeciw ich potrzebom i zapewnienia im pewności co do możliwości otrzymania rozgrzeszenia, postanawiam z własnej decyzji udzielić wszystkim kapłanom Bractwa Św. Piusa X upoważnienia do ważnego i godziwego udzielania sakramentu pojednania.” Kluczowe są tutaj dwa elementy. Pierwszy to: dla duszpasterskiego dobra wiernych” – Papież Franciszek nie mówi, że czyni to jako „uznanie misji” Bractwa, lecz ze względu na dobro duchowe wiernych, którzy korzystają z ich posługi. Chodzi o to, by nie mieli wątpliwości co do ważności i godziwości sakramentu spowiedzi. Drugi: „udzielam upoważnienia” – papież nie stwierdza, że Bractwo ma je z mocy prawa czy własnej misji. Przeciwnie – uznaje, że takiego upoważnienia nie mieli i dlatego nadaje je swoją decyzją.To rozróżnienie jest istotne: papież działa z troski o wiernych, a nie jako potwierdzenie „kanonicznej misji” Bractwa. Właśnie dlatego Benedykt XVI pisał wcześniej, że „dopóki Bractwo nie ma statusu kanonicznego, jego duchowni nie pełnią żadnej posługi w sposób legalny”. Franciszek nie zmienił tego faktu, lecz zrobił wyjątek dla sakramentów: Pokuty i Pojednania oraz Małżeństwa, aby wierni nie żyli w niepewności co do sakramentów. Innymi słowy – to akt miłosierdzia wobec wiernych, a nie potwierdzenie misji Bractwa.
CZYTAJ DALEJ

Premier: SOP zneutralizowała drona operującego nad budynkami rządowymi i Belwederem

2025-09-15 20:22

[ TEMATY ]

naruszenie polskiej przestrzeni

pixabay.com

Alarm

Alarm

„Przed chwilą Służba Ochrony Państwa zneutralizowała drona operującego nad budynkami rządowymi (Parkowa) i Belwederem” - napisał Tusk na platformie X.

W ubiegłym tygodniu, w nocy z 9 na 10 września, polska przestrzeń powietrzna została wielokrotnie naruszona przez rosyjskie drony. Te, które stanowiły bezpośrednie zagrożenie, zostały zestrzelone przez polskie i sojusznicze lotnictwo. Pierwszy raz w nowoczesnej historii Polski w przestrzeni powietrznej kraju Siły Powietrzne użyły uzbrojenia.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję