Do „Ikei” przyszła uradowana klientka i poprosiła, aby ekspedient pomógł jej wybrać stosowną ramkę, ponieważ otrzymała pierwszy w swoim życiu medal i chce go oprawić, by powiesić na ścianie.
Ekspedient spojrzał z ciekawością na ręce klientki i zobaczył tekturowy krążek z różową kokardką, a na nim narysowany dziecięcą rączką portret babci oraz napis: „Babcia na medal”.
Bożena Jolanta Bąk
Czekamy na następne listy Czytelników „Niedzieli”. Może podzielicie się Państwo z nami swoimi przeżyciami i opiszecie spotkania czy rozmowy, które pozwoliły Wam szczerze się uśmiechnąć...
Redakcja
Pomóż w rozwoju naszego portalu