Reklama

Tolerancja łamie Machinę

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wiecie, jak w naszym kraju można załatwić sobie popularność? Jest kilka sposobów, w tym niektóre godziwe. Wśród niegodziwych jest profanacja i bluźnierstwo, kpina z Boga. Ci, którzy się na coś takiego decydują, przeczuwają, że jeśli nie zrobią jakiegoś śmierdzącego świństwa, nikt o ich dziełach nie usłyszy... więc robią śmierdzące świństwa. I czekają na efekt...
Tak właśnie miało być i tym razem: redaktorzy i wydawcy pewnego pisma „popkulturowego”, które po przerwie chce wrócić na rynek medialny, wymyślili, że będzie świetnie, jeśli odbędzie się to w aurze skandalu (inaczej może się powrót nie udać, bo miejsca na rynku mało). Więc walnęli na okładkę taki sobie bluźnierczy fotomontażyk: Matka Boża z twarzą piosenkarki Madonny, a Dzieciątko - też z doprawioną twarzyczką. Po oczach „katolom”! Niech się teraz ciskają, protestują, złoszczą. Niech eksperci męczą się z ustalaniem, czy „doszło do obrazy uczuć religijnych”, a intelektualiści debatują, czy jest to „wolność wypowiedzi”. Niech w najlepszym czasie antenowym pokłócą się o to w telewizji - najlepiej jakiś młody „fundamentalista”, który nieładnie zaciska zęby, z jakimś postępowym duchownym, który powie, że boi się raczej „wojny religijnej”. Niech w jakimś radiu tokuje mądrala, że krytyka tej okładki to „zagrożenie państwem wyznaniowym”, a w innym - niech zezłoszczeni słuchacze ciskają gromy na bluźnierców... Niech po jednej stronie tłum robi „buuuuuu”, a po drugiej woła „brawo”. Za każdym razem wymieniając ten sam tytuł, za każdym razem darmowa reklama, za każdym razem możliwość dotarcia do potencjalnego czytelnika, szansa na wytworzenie się dziecinnego odruchu: „czarni nie będą nam dyktować, co wolno!”. A na końcu - no właśnie: jaka taka sława i jaka taka kasa. Machina zaczyna się kręcić: podnosi się zainteresowanie, a więc wzrasta sprzedaż - a więc pismo dociera do większej liczby ludzi, a więc staje się bardziej atrakcyjne dla reklamodawców, a więc płacą oni chętnie za reklamy. A więc znowu kasa!
Ale stało się inaczej. Zamiast się denerwować i robić bluźniercom dodatkową reklamę, grupka nadmiernie pogardzanych „katoli” zrobiła coś najprostszego - otworzyła w internecie sprawnie obsługiwaną stronę: www.tolerancja.net, na której podano rzeczową informację o bluźnierstwie-prowokacji, a zaraz obok namiary wydawców i reklamodawców z gotowymi wzorami listów - tak samo stanowczych, jak i uprzejmych. „W ramach bojkotu koncernu, który dopuścił się skandalicznej obrazy moich uczuć religijnych, profanując na okładce czasopisma święty dla mnie wizerunek, zmuszony/a jestem rozpocząć bojkot Państwa produktów, które reklamowane są w tym czasopiśmie” - już w ciągu pierwszych dni setki e-maili tej treści popłynęły od indywidualnych internautów do przedstawicieli firm, które zadeklarowały umieszczenie reklam w piśmie. Zadziałał prosty mechanizm: jeśli wspieracie obrażanie świętości, po prostu nie będę kupował oferowanych przez was produktów. Mam wybór!
To był bardzo słuszny ruch, którego nie przewidziano w Machinie Prowokacji. Ten tekst piszę w momencie, gdy kolejne wielkie firmy ogłosiły, że wycofują się z projektu - gdyż nie wiedziały o bluźnierczych zamiarach wydawcy, a nie mają zamiaru przykładać się do ranienia uczuć religijnych. To ciekawe - zwyciężyło równocześnie ludzkie poczucie przyzwoitości oraz handlowy rachunek strat i zysków.
Niedawno pisał ze smutkiem o. Jacek Salij, że bluźnierstwa przeciw Chrystusowi i Maryi przyjmowane są dziś jako swoista normalność - tak jakby inaczej być nie mogło. Mam nadzieję, że mamy szansę to zmienić. Możemy to zrobić.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Irlandia: Pierwsza Pasterka w rzymskokatolickiej katedrze w Dublinie od 500 lat

2025-12-24 13:21

[ TEMATY ]

Irlandia

Adobe Stock

Katedra Najświętszej Marii Panny w Dublinie

Katedra Najświętszej Marii Panny w Dublinie

Po raz pierwszy od czasu reformacji, czyli pierwszej połowy XVI w., w środę w oficjalnej rzymskokatolickiej katedrze Najświętszej Marii Panny w Dublinie zostanie odprawiona Pasterka, a w następnych dniach nabożeństwa bożonarodzeniowe. Dwustuletnia świątynia do listopada nosiła status katedry pro tempore, czyli tymczasowej.

Papież Leon XIV podniósł prokatedrę Najświętszej Marii Panny do rangi katedry archidiecezji dublińskiej. Informację tę przekazał arcybiskup Dublina Dermot Farrell podczas mszy 14 listopada, w dwusetną rocznicę poświęcenia kościoła oraz w dniu patrona Dublina, św. Wawrzyńca O’Toole’a.
CZYTAJ DALEJ

Modlitwa przy wigilijnym stole

[ TEMATY ]

wigilia

Karol Porwich/Niedziela

CZYTAJ DALEJ

Rozbłysła choinka

2025-12-24 21:43

Biuro Prasowe AK

- Tym, czego się nie da kupić jest miłość. Święta Bożego Narodzenia uczą nas miłości i uczą nas, że miłość się dostaje i daje. Jeśli to jest prawdziwa miłość, to się ją dostaje za darmo i daje za darmo. Życzę Wam wszystkim, jak tu jesteście – dzieciom i dorosłym - żebyście w ten czas świąteczny dostali i dali za darmo miłość – mówił kard. Grzegorz Ryś w czasie rozświetlenia 19. Choinki pod Oknem Papieskim.

19. Choinkę pod Oknem Papieskim rozpoczęło kolędowanie z Akademią Ciupaga z Łącka. Do Krakowa z Sądecczyzny przybyła grupa niemal 200 młodych muzyków oraz zespół na czele z jego liderem Piotrem Krzywdzińskim.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję