Reklama

Z Watykanu

W Wielkim Poście „bronią” walki ze złem, wszelką postacią egoizmu i nienawiści, jest modlitwa, post i pokuta - powiedział Benedykt XVI podczas Mszy św., którą zgodnie ze zwyczajem, odprawił wieczorem w Środę Popielcową.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Papież w Radiu watykańskim

Środa popielcowa w watykanie

Benedykt XVI po modlitwie w kościele św. Anzelma Ojców Benedyktynów poprowadził procesję pokutną do pobliskiej bazyliki św. Sabiny Ojców Dominikanów.
W czasie Liturgii miał miejsce obrzęd poświęcenia popiołu i posypania nim głów wiernych. Nawiązując do tego obrzędu, Benedykt XVI powiedział, że „nie chodzi tu o pusty rytuał, ale o coś bardzo głębokiego, co dotyka naszych serc”. „Nowe serce i nowy duch - o to prosimy w Psalmie pokutnym w pełnym tego słowa znaczeniu - Miserere, który śpiewamy dzisiaj wraz z refrenem «Zmiłuj się, Panie, bo jesteśmy grzeszni». Prawdziwy wierzący, świadomy, że jest grzesznikiem, całym swym jestestwem - duchem, duszą i ciałem - pragnie Bożego przebaczenia jako nowego stworzenia, które jest w stanie przywrócić mu radość i nadzieję (por. Ps 51, 3.5.12.14)” - mówił Papież.
Ojciec Święty wyjaśnił też inny aspekt duchowości wielkopostnej, który nazwał „współzawodnictwem”, gdyż w modlitwie mowa jest o „broni” pokuty i „walce” z duchem zła. „Codziennie, a szczególnie w czasie Wielkiego Postu, chrześcijanin musi podejmować walkę, podobną do tej, którą Chrystus stoczył na pustyni Judy, gdzie przez czterdzieści dni kuszony był przez diabła, a następnie w Getsemani, gdzie odrzucił ostatnią pokusę, przyjmując do końca wolę Ojca. Chodzi tu o bitwę duchową, która wymierzona jest przeciwko grzechowi, a w ostateczności przeciwko szatanowi, «źródłu i przyczynie wszelkiego grzechu»” - powiedział Papież i zaznaczył, że „walka ta obejmuje całą osobę i wymaga uważnego i stałego czuwania”.

Benedykt XVI jest szczęśliwy, że jedzie do Polski

3 marca w wywiadzie dla Polskiej Sekcji Radia Watykańskiego w czasie wizyty w jego siedzibie Benedykt XVI wyraził wieką radość w związku z zaplanowaną na maj pielgrzymką do Polski. Papież odwiedził rozgłośnię z okazji jubileuszu jej 75-lecia.
Benedykt XVI powiedział: „Jestem bardzo szczęśliwy, że pojadę do Ojczyzny wielkiego, umiłowanego Papieża. Znam Wadowice, gdzie się urodził. Powrócę do tych miejsc, by odnowić wspomnienie tej wielkiej postaci i spotkać się z narodem polskim, który w trudnych czasach ukazał moc wiary i był przykładem dla całej Europy i dla nas wszystkich. To dla mnie wielka radość”.
Od polskich dziennikarzy Papież otrzymał płyty kompaktowe z jego wypowiedziami po polsku z audiencji generalnych, z modlitw na Anioł Pański i z innych spotkań. Całość nosi tytuł: Bene detto in polacco, czyli „Dobrze powiedziane po polsku”. Tytuł nawiązuje jednocześnie do włoskiej wersji imienia Benedykt - Benedetto.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Modlitwa „Anioł Pański”

Znaczenie Wielkiego Postu

W niedzielę 26 lutego rozważanie przed modlitwą Anioł Pański Benedykt XVI poświęcił znaczeniu Wielkiego Postu. Papież powiedział m.in:
„W okresie tym powstrzymujemy się od śpiewania Alleluja i zachęcani jesteśmy do praktyki odpowiednich form pokutnych wyrzeczeń. Do czasu Wielkiego Postu nie należy podchodzić w starym duchu, jak gdyby to była ciężka i męcząca powinność, lecz z duchem nowym tego, kto odnalazł w Jezusie i w Jego paschalnej tajemnicy sens życia i widzi, że wszystko już powinno odnosić się do Niego. Taka była postawa apostoła Pawła, który twierdził, iż wszystko zostawił za sobą, aby móc poznać Chrystusa, «zarówno moc Jego zmartwychwstania, jak i udział w Jego cierpieniach - w nadziei, że upodabniając się do Jego śmierci, dojdzie jakoś do pełnego powstania z martwych» (Flp 3, 10-11).
Na drodze Wielkiego Postu niechaj przewodniczką i nauczycielką będzie dla nas Najświętsza Maryja, która, kiedy Jezus ruszył z determinacją ku Jerozolimie, aby tam znieść mękę, poszła za Nim z całkowitą wiarą. Niczym «nowy bukłak» przyjęła «młode wino» przyniesione przez Syna na mesjańskie gody (por. Mk 2, 22). I tak ową łaskę, o którą Ona sama, wiedziona instynktem matki, prosiła dla nowożeńców z Kany, otrzymała jako pierwsza pod krzyżem, gdy wytrysnęła z przebitego Serca Syna, wcielenia Bożej miłości do świata” (por. Deus caritas est, 13-15).

Reklama

Audiencja generalna

Modlitwa, pokuta i nawrócenie

O znaczeniu modlitwy, pokuty i nawrócenia w Wielkim Poście mówił Benedykt XVI 1 marca podczas audiencji generalnej w Watykanie. Papież nawiązał do słów Ewangelii, czytanej w Środę Popielcową: „Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię”. Podczas audiencji Ewangelia została odczytana w języku polskim.
Po katechezie Papież pozdrowił pielgrzymów w kilku językach. Zwracając się do Polaków, powiedział:
„Bracia i Siostry z Polski i z emigracji! Serdecznie Was pozdrawiam! Rozpoczynamy okres Wielkiego Postu. To czas modlitwy, pokuty i nawrócenia. Niech Maryja stojąca pod krzyżem Jezusa wskaże Wam kierunek przemiany życia osobistego, rodzinnego i społecznego. Życzę Wam głębokiej refleksji i wielu duchowych owoców. Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus”.

Zbliża się pierwsza rocznica śmierci Jana Pawła II

W niedzielę 2 kwietnia 2006 r. wieczorem, w pierwszą rocznicę śmierci Jana Pawła II, wierni diecezji rzymskiej spotkają się na modlitwie różańcowej na Placu św. Piotra. Na zakończenie tego czuwania przemówi z okna swego apartamentu Benedykt XVI. Poinformował o tym kard. Camillo Ruini w specjalnym liście do wiernych i proboszczów Wiecznego Miasta. „Spotkamy się, aby raz jeszcze przeżyć klimat intensywnej modlitwy, jaka towarzyszyła odejściu Papieża Jana Pawła II na ostateczne spotkanie z Panem” - napisał wikariusz papieski dla stołecznej diecezji.
W poniedziałek 3 kwietnia o 17.30 Benedykt XVI odprawi w Bazylice Watykańskiej Mszę św. za duszę swego Poprzednika. Rocznica śmierci polskiego Papieża znalazła się w oficjalnym kalendarzu Stolicy Apostolskiej.

Strony informacyjne opracowano na podstawie doniesień korespondentów własnych, wiadomości Radia Watykańskiego i KAI.

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Gietrzwałd: spotkanie rzeczników diecezjalnych

2024-04-24 11:09

[ TEMATY ]

rzecznik

BP KEP

W dniach 22-24 kwietnia br. w Gietrzwałdzie, w archidiecezji warmińskiej, spotkali się rzecznicy diecezjalni. Głównym tematem spotkania była dyskusja nad tworzeniem informacji o Kościele dla mediów oraz sposobem reagowania na aktualne wyzwania Kościoła w Polsce.

Sesje robocze dotyczyły przede wszystkim sposobu reagowania na aktualne wyzwania Kościoła w Polsce w zakresie komunikacji medialnej. Rzecznicy mieli również okazję zapoznać się szerzej z przepisami prawa prasowego dzięki ekspertom z tej dziedziny. Obrady odbywały się w Domu Rekolekcyjnym „Domus Mariae” w Gietrzwałdzie, przy Sanktuarium Matki Bożej Gietrzwałdzkiej.

CZYTAJ DALEJ

Marcin Zieliński: Znam Kościół, który żyje

2024-04-24 07:11

[ TEMATY ]

książka

Marcin Zieliński

Materiał promocyjny

Marcin Zieliński to jeden z liderów grup charyzmatycznych w Polsce. Jego spotkania modlitewne gromadzą dziesiątki tysięcy osób. W rozmowie z Renatą Czerwicką Zieliński dzieli się wizją żywego Kościoła, w którym ważną rolę odgrywają świeccy. Opowiada o młodych ludziach, którzy są gotyowi do działania.

Renata Czerwicka: Dlaczego tak mocno skupiłeś się na modlitwie o uzdrowienie? Nie ma ważniejszych tematów w Kościele?

Marcin Zieliński: Jeśli mam głosić Pana Jezusa, który, jak czytam w Piśmie Świętym, jest taki sam wczoraj i dzisiaj, i zawsze, to muszę Go naśladować. Bo pojawia się pytanie, czemu ludzie szli za Jezusem. I jest prosta odpowiedź w Ewangelii, dwuskładnikowa, że szli za Nim, żeby, po pierwsze, słuchać słowa, bo mówił tak, że dotykało to ludzkich serc i przemieniało ich życie. Mówił tak, że rzeczy się działy, i jestem pewien, że ludzie wracali zupełnie odmienieni nauczaniem Jezusa. A po drugie, chodzili za Nim, żeby znaleźć uzdrowienie z chorób. Więc kiedy myślę dzisiaj o głoszeniu Ewangelii, te dwa czynniki muszą iść w parze.

Wielu ewangelizatorów w ogóle się tym nie zajmuje.

To prawda.

A Zieliński się uparł.

Uparł się, bo przeczytał Ewangelię i w nią wierzy. I uważa, że gdyby się na tym nie skupiał, to by nie był posłuszny Ewangelii. Jezus powiedział, że nie tylko On będzie działał cuda, ale że większe znaki będą czynić ci, którzy pójdą za Nim. Powiedział: „Idźcie i głoście Ewangelię”. I nigdy na tym nie skończył. Wielu kaznodziejów na tym kończy, na „głoście, nauczajcie”, ale Jezus zawsze, kiedy posyłał, mówił: „Róbcie to z mocą”. I w każdej z tych obietnic dodawał: „Uzdrawiajcie chorych, wskrzeszajcie umarłych, oczyszczajcie trędowatych” (por. Mt 10, 7–8). Zawsze to mówił.

Przecież inni czytali tę samą Ewangelię, skąd taka różnica w punktach skupienia?

To trzeba innych spytać. Ja jestem bardzo prosty. Mnie nie trzeba było jakiejś wielkiej teologii. Kiedy miałem piętnaście lat i po swoim nawróceniu przeczytałem Ewangelię, od razu stwierdziłem, że skoro Jezus tak powiedział, to trzeba za tym iść. Wiedziałem, że należy to robić, bo przecież przeczytałem o tym w Biblii. No i robiłem. Zacząłem się modlić za chorych, bez efektu na początku, ale po paru latach, po którejś swojej tysięcznej modlitwie nad kimś, kiedy położyłem na kogoś ręce, bo Pan Jezus mówi, żebyśmy kładli ręce na chorych w Jego imię, a oni odzyskają zdrowie, zobaczyłem, jak Pan Bóg uzdrowił w szkole panią woźną z jej problemów z kręgosłupem.

Wiem, że wiele razy o tym mówiłeś, ale opowiedz, jak to było, kiedy pierwszy raz po tylu latach w końcu zobaczyłeś owoce swojego działania.

To było frustrujące chodzić po ulicach i zaczepiać ludzi, zwłaszcza gdy się jest nieśmiałym chłopakiem, bo taki byłem. Wystąpienia publiczne to była najbardziej znienawidzona rzecz w moim życiu. Nie występowałem w szkole, nawet w teatrzykach, mimo że wszyscy występowali. Po tamtym spotkaniu z Panem Jezusem, tym pierwszym prawdziwym, miałem pragnienie, aby wszyscy tego doświadczyli. I otrzymałem odwagę, która nie była moją własną. Przeczytałem w Ewangelii o tym, że mamy głosić i uzdrawiać, więc zacząłem modlić się za chorych wszędzie, gdzie akurat byłem. To nie było tak, że ktoś mnie dokądś zapraszał, bo niby dokąd miał mnie ktoś zaprosić.

Na początku pewnie nikt nie wiedział, że jakiś chłopak chodzi po mieście i modli się za chorych…

Do tego dzieciak. Chodziłem więc po szpitalach i modliłem się, czasami na zakupach, kiedy widziałem, że ktoś kuleje, zaczepiałem go i mówiłem, że wierzę, że Pan Jezus może go uzdrowić, i pytałem, czy mogę się za niego pomodlić. Wiele osób mówiło mi, że to było niesamowite, iż mając te naście lat, robiłem to przez cztery czy nawet pięć lat bez efektu i mimo wszystko nie odpuszczałem. Też mi się dziś wydaje, że to jest dość niezwykłe, ale dla mnie to dowód, że to nie mogło wychodzić tylko ode mnie. Gdyby było ode mnie, dawno bym to zostawił.

FRAGMENT KSIĄŻKI "Znam Kościół, który żyje". CAŁOŚĆ DO KUPIENIA W NASZEJ KSIĘGARNI!

CZYTAJ DALEJ

Co nam w duszy gra

2024-04-24 15:28

Mateusz Góra

    W parafii Matki Bożej Częstochowskiej na osiedlu Szklane Domy w Krakowie można było posłuchać koncertu muzyki gospel.

    Koncert był zwieńczeniem weekendowych warsztatów, podczas których uczestnicy doskonalili lub nawet poznawali tę muzykę. Warsztaty gospelowe to już tradycja od 10 lat. Organizowane są przez Młodzieżowy Dom Kultury Fort 49 „Krzesławice” w Krakowie. Ich charakterystycznym znakiem jest to, że są to warsztaty międzypokoleniowe, w których biorą udział dzieci, młodzież, a także dorośli i seniorzy. – Muzyka gospel mówi o wewnętrznych przeżyciach związanych z naszą wiara. Znajdziemy w niej szeroki wachlarz gatunków muzycznych, z których gospel chętnie czerpie. Poza tym aspektem muzycznym, najważniejszą warstwą muzyki gospel jest warstwa duchowa. W naszych warsztatach biorą udział amatorzy, którzy z jednej strony mogą zrozumieć swoje niedoskonałości w śpiewaniu, a jednocześnie przeżyć duchowo coś wyjątkowego, czego zawodowcy mogą już nie doznawać, ponieważ w ich śpiew wkrada się rutyna – mówi Szymon Markiewicz, organizator i koordynator warsztatów. W tym roku uczestników szkolił Norris Garner ze Stanów Zjednoczonych – kompozytor i dyrygent muzyki gospel.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję