Reklama

Operacja: „Taśmy prawdy”

Niedziela Ogólnopolska 15/2007, str. 29

Marian Miszalski
Dziennikarz „Niedzieli”, publicysta i komentator polityczny, stale współpracuje z paryskim „Głosem Katolickim” i tygodnikiem „Najwyższy Czas”; autor kilku powieści i wielu przekładów z literatury francuskiej

Marian Miszalski<br>Dziennikarz „Niedzieli”, publicysta i komentator polityczny, stale współpracuje z paryskim „Głosem Katolickim” i tygodnikiem „Najwyższy Czas”; autor kilku powieści i wielu przekładów z literatury francuskiej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wielogodzinne wynurzenia Józefa Oleksego, czołowego polityka Sojuszu Lewicy Demokratycznej (wcześniej - Socjaldemokracji RP, jeszcze wcześniej - PZPR), nagrane potajemnie przez jednego z paliwowych baronów, które w tajemniczy sposób dotarły do redakcji springerowskiego „Dziennika”, zyskały dość szybko opinię taśm prawdy, przynajmniej gdy idzie o charakterystykę czołowych polityków SLD i SdRP („Moja sitwa miała w d... Polskę” - powiada szczerze Oleksy). W rzeczy samej - trudno nie wierzyć Oleksemu, bo kto lepiej od niego zna tę lewicę? Nawiasem mówiąc - szczere wynurzenia Oleksego potwierdzają tylko to, co w zasadzie można było dostrzec tzw. gołym okiem, są więc jak przysłowiowa kropka nad „i”. Właśnie - jak kropka, postawiona nie tyle nad „i”, co na całej przywódczej grupie SLD. Jako że nie wierzymy w przypadki w polityce (zwłaszcza w takie przypadki...), nie wykluczamy, że SLD przestała już być w Polsce potrzebna jednemu z mocarstw ościennych („Murzyn zrobił swoje”?) i zapadła decyzja o jej likwidacji.
Dla strategicznych partnerów, jakimi stali się od kilku lat Moskwa i Berlin, jest dziś sprawą znacznie ważniejszą od podtrzymywania SLD w Polsce podporządkowanie Polski tzw. eurkonstytucji, co oznaczałoby prawną likwidację resztek państwowej suwerenności. Nie da się więc wykluczyć, że Berlin przekonał Moskwę do likwidacji SLD, która mogła jedynie swą obecnością na polskiej scenie politycznej odstręczać od sympatii dla eurokonstytucji. Warto zwrócić uwagę na fakt, że polityczna likwidacja politycznej czołówki SLD, dokonana tymi taśmami prawdy, zmusza lewicę do poszukiwania kolejnego politycznego wcielenia bez gwarancji, że w ogóle uda się znaleźć taką nową polityczną formułę; bardziej realne jest utrzymywanie się obecnego podziału na lewicy i próbowanie nowych połączeń: może SdPl z PD? Byłoby to trochę tak, jakby frakcja puławska wyszła z PZPR, pozostawiając frakcję natolińską samą sobie. W każdym razie taśmy prawdy otwierają pole do zażartej walki o pozycję dominującą na lewicy. Tajemnicze ujawnienie taśm prawdy Oleksego ma jednak pewien skutek, który jest szczególnie cenny z niemieckiego punktu widzenia. Oto pozbawiony politycznej czołówki dotychczasowy elektorat SLD, niechętny SdPl i Partii Demokratów (utożsamianych z żydowskim lobby politycznym), może przy najbliższych wyborach oddać swe osierocone głosy na Platformę Obywatelską
Pewne jest, że starannie zaplanowana operacja taśmy prawdy (wielogodzinne nagrania, kontrolowany przeciek do opinii publicznej przy pomocy springerowskiego „Dziennika”) doprowadzi do istotnego przegrupowania sił na lewicy, odsuwając z pierwszego na dalszy (głębszy tylko?...) plan dotychczasowych jej liderów.
Już w XVIII wieku obce dwory mocarstw ościennych ingerowały w różny sposób w polskie życie polityczne celem wywoływania pożądanych dla siebie politycznych skutków. Likwidacja SLD napędza elektoratu Platformie Obywatelskiej. Nie trzeba dodawać, że ewentualna eurokonstytucja, zastępująca dotychczasową UE jako związek suwerennych (przynajmniej na papierze) państw jednym już tylko państwem związkowym, to szczyt wspólnych marzeń dwóch strategicznych partnerów, naszych współczesnych mocarstw ościennych Niemiec i Rosji.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Św. Bernard z Clairvaux – człowiek z Jasnej Doliny

[ TEMATY ]

święty

święci

św. Bernard z Clairvaux

wikipedia.org

św. Bernard z Clairvaux

św. Bernard z Clairvaux

Nauczanie i uprawianie teologii w środowisku wspólnoty klasztoru miało w średniowieczu pogłębiać duchowość. W XII wieku wybitnym przedstawicielem teologii monastycznej był Bernard z Clairvaux, opat cystersów, który przysporzył zakonowi ogromną liczbę nowych braci; za jego słowem i postawą poszło wielu, ponadto w ciągu całego życia założył 68 nowych klasztorów i objął swoim kierownictwem 160.

Bernard urodził się k. Dijon – stolicy Burgundii, w roku 1090. Jego rodzice byli pobożni. Ojciec był rycerzem i doradcą księcia Burgundii, matka pochodziła z możnego rodu. Po śmierci matki 17-letni chłopiec oddał się w opiekę Matce Bożej, jednak u progu dorosłości przeżył załamanie wewnętrzne. Trwająca 2 lata walka z pustką duchową przyniosła niezwykłe owoce. 22-letni młody człowiek wrócił do Boga i zapragnął życia w oddaleniu od świata. Uczynił to, pociągając za sobą ojca, kilku krewnych i niemal dwudziestu przyjaciół. Po 3 latach życia w cysterskim opactwie w Citeaux, wybudował i objął klasztor w dzikiej kotlinie Szampanii, a miejscu temu po oswojeniu nadał nazwę Clairvaux – Jasna Dolina. Przez 38 lat był tam opatem, jednak jego działalność nie ograniczyła się ani do tego miejsca, ani do ludzi, którymi przewodził. Zreformował życie klasztorne, brał udział w istotnych wydarzeniach politycznych i kościelnych, wiele podróżował, utrzymywał kontakty z wszystkimi ważniejszymi postaciami swoich czasów. Jego zdanie i poparcie były decydujące m.in. podczas organizowania drugiej wyprawy krzyżowej w 1147 r. Zmarł 20 sierpnia 1153 r. Do chwały świętych wyniósł go Aleksander III w 1174 r. Doktorem Kościoła ogłosił go Pius VIII w 1830 r.
CZYTAJ DALEJ

Media: ojciec papieża Leona XIV brał udział w lądowaniu w Normandii

2025-08-19 19:58

[ TEMATY ]

ojciec papieża

Leon XIV

lądowanie w Normandii

Adobe Stock

Pomnik upamiętniający lądowanie promu Higgins Boat na plaży Utah, gdzie siły alianckie wylądowały na plaży Normandii, aby odeprzeć nazistów podczas II wojny światowej

Pomnik upamiętniający lądowanie promu Higgins Boat na plaży Utah, gdzie siły alianckie wylądowały na plaży Normandii, aby odeprzeć nazistów podczas II wojny światowej

Ojciec papieża Leona XIV, Louis Marius Prevost, brał udział w lądowaniu wojsk alianckich w Normandii 6 czerwca 1944 roku, a jego służbę wojskową zrekonstruowała na podstawie dokumentów włoska telewizja katolicka Tv2000.

Louis Marius Prevost, urodzony w 1920 roku w Chicago, postanowił w 1942 roku wstąpić do marynarki wojennej.
CZYTAJ DALEJ

Papież prosi, by 22 sierpnia był dniem modlitwy i postu o pokój

2025-08-20 11:01

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

BP Archidiecezji Krakowskiej

Papież prosi, aby 22 sierpnia był dniem modlitwy o pokój na Ukrainie i Bliskim Wschodzie oraz na całym świecie.

W najbliższy piątek, 22 sierpnia, będziemy obchodzić wspomnienie Najświętszej Maryi Panny Królowej. Maryja jest Matką wierzących tutaj, na ziemi, i jest również wzywana jako Królowa Pokoju.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję