Reklama

Wiara

Anioł uratował moje dziecko

Mieliście może kiedyś taką sytuację, że coś (ktoś?) niespodziewanie was budzi? Dzięki temu nie zaspaliście do pracy czy na pociąg. A może dzięki tej niespodziewanej pobudce uniknęliście jakiejś tragicznej sytuacji, która mogła się wydarzyć?

[ TEMATY ]

świadectwo

Karol Porwich/Niedziela

Autorka poniższego świadectwa jest przekonana, że usłyszała we śnie głos anioła, który dał jej wyraźne i konkretne polecenie. Tak to po latach wspomina: „Było to kwietniu w 2003 r. – tuż przed Świętami Wielkanocnymi. Byłam wówczas w stanie błogosławionym i w nocy, zupełnie niespodziewanie, usłyszałam wyraźny wewnętrzny głos: „Jutro idź do lekarza!”. Ten głos był stanowczy, a jednocześnie subtelny. Nigdy wcześniej takiego w swym życiu nie słyszałam. Zaraz się przebudziłam, choć właściwie to nie czułam, żebym spała. To było dla mnie coś wyjątkowego i jednocześnie zaskakującego. Nawet się wówczas zastanowiłam: co to było? O co chodzi!? Było to we wtorek, tuż po północy. Pamiętam wyraźnie, bo tego właśnie dnia (raz w tygodniu) przyjmowała moja lekarka. To też mnie później utwierdziło, że ten niezwykły głos był głosem mojego Anioła Stróża, który – jak wkrótce miało się okazać – w nocy po prostu mnie ostrzegł, nakazując mi wizytę u lekarza...

WIĘCEJ ŚWIADECTW W KSIĄŻCE: "Wielkie cuda aniołów". DO KUPIENIA W NASZEJ KSIĘGARNI!

Mimo że nic niepokojącego się ze mną nie działo, to zrozumiałam, że jeszcze tego samego dnia z rana powinnam się szykować na wizytę kontrolną w mojej przychodni. Musiałam sprawdzić i się upewnić, czy wszystko z moim zdrowiem jest w porządku. I tak też zrobiłam. Po badaniu ku mojemu ogromnemu zdziwieniu okazało się, że już następnego dnia, i to z samego rana, mam jechać do szpitala. Dostałam od swej lekarki pilne skierowanie! Oczywiście stawiłam się tam rankiem i już do porodu musiałam tam pozostać. Okazało się, że mam za mało wód płodowych i byłam w szpitalu nawadniana kroplówkami. Było to konieczne dla mego mającego przyjść na świat dziecka, a i tak miałam cesarskie cięcie, ponieważ wystąpiło zagrożenie życia. Moje dziecko jednak było już na tyle ukształtowane (mam tu głównie na myśli jego płuca), że samo oddychało. Wszystko dobrze się skończyło i dziecko urodziło się zdrowe. Jedynie jego zbyt mała waga (970 dag) sprawiła, że musiało być jeszcze nieco dłużej w szpitalu. Jestem więc dziś przekonana, że mój Anioł Stróż zawczasu mnie ostrzegł i dzięki temu finalnie wszystko dobrze się skończyło. Dlatego dziś chcę wszystkim powiedzieć, że każdy z nas ma swojego anielskiego opiekuna, który o nas dba. Tylko my – ludzie – musimy o niego też dbać, z nim współpracować. Aniołowie są wśród nas....

Joanna Sikorka

2023-01-26 21:07

Ocena: +17 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wielkie rzeczy uczynił mi Wszechmocny

Niedziela łódzka 8/2019, str. II

[ TEMATY ]

świadectwo

forum

charyzmatycy

Ks. Paweł Kłys

Uczestnicy ostatniego forum charyzmatycznego

Uczestnicy ostatniego forum charyzmatycznego

Dwa dni modlitwy, uwielbiania, wsłuchiwania się w Boże prowadzenie, konferencji i intensywnej formacji. Za nami Forum Charyzmatyczne. Po tak rozmodlonym czasie nic tylko spodziewać się owoców działania Ducha Świętego w naszych wspólnotach, rodzinach, miejscach pracy.

CZYTAJ DALEJ

Ulmowie to pierwszy przypadek, kiedy Kościół beatyfikuje rodzinę - rodziców i dzieci

2023-03-24 08:00

[ TEMATY ]

rodzina Ulmów

Muzeum w Markowej

Wiktoria i Józef Ulmowie oraz ich dzieci zostali zamordowani 24 marca 1944 r. za pomoc Żydom

Wiktoria i Józef Ulmowie oraz ich dzieci zostali zamordowani 24 marca 1944 r. za pomoc Żydom

Rodzina Ulmów to pierwszy przypadek, kiedy Kościół beatyfikuje nie tylko małżonków, ale też ich dzieci, w tym dziecko nienarodzone - powiedział PAP postulator procesu beatyfikacyjnego, ks. Witold Burda. Jego zdaniem, Ulmowie mogą być dla współczesnych rodzin przykładem wierności Bogu i pomocy potrzebującym.

Zgodnie z decyzją papieża Franciszka, beatyfikacja Józefa i Wiktorii Ulmów oraz ich siedmiorga dzieci, zamordowanych 24 marca 1944 r. przez Niemców za ratowanie Żydów, odbędzie się 10 września 2023 r. w Markowej, w miejscu ich męczeńskiej śmierci.

CZYTAJ DALEJ

W nocy z soboty na niedzielę wracamy do czasu letniego

2023-03-25 17:16

[ TEMATY ]

czas

Adobe Stock

W nocy z soboty 25 marca na niedzielę 26 marca zmieniamy czas z zimowego na letni, przez co pośpimy o godzinę krócej. W niedzielę nad ranem wskazówki zegarów przesuniemy z godz. 2.00 na 3.00.

W całej Unii Europejskiej na czas letni przechodzi się w ostatnią niedzielę marca, a do czasu zimowego wraca się w ostatnią niedzielę października.

Podziel się cytatem

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję