VI Pielgrzymka Przyjaciół i Sympatyków Szlaków św. Jakuba w archidiecezji wrocławskiej do Małujowic rozpoczęła się przy pomniku św. Jana Pawła II w Brzegu, by po przejściu 9 km – z nawiedzeniem kościoła św. Stanisława w Skarbimierzu – dojść do Sanktuarium św. Jakuba. Tam caminowicze mieli możliwość zwiedzenia przepięknego sanktuarium z przewodnikiem, a Mszy św. w intencji pielgrzymów przewodniczył ks. Tomasz Gospodaryk, proboszcz parafii NMP Różańcowej w Kruszynie i kapelan dróg św. Jakuba. Podczas Eucharystii część caminowiczów włączyła się w dzieło duchowej adopcji dziecka poczętego.
Kazanie wygłosił ks. prof. Norbert Widok, opiekun opolskich pielgrzymów szlaków jakubowych. Tłumaczył, że chodzenie drogą jest związane również z przystankami potrzebnymi, by się wzmocnić, pomodlić, odpocząć. – Nasze życie naznaczone jest pewnymi etapami i wydarzeniami, które nakazują przystanąć, zreflektować pewne kwestie, ustawić priorytety, nabrać siły. Droga Camino w makro wymiarze naszego życia – mówił ksiądz profesor, podkreślając, że dla Maryi Zwiastowanie było właśnie takim etapem i rozpoczęciem nowej drogi. – Dla niej również była to inauguracja pewnego Camino. Maryja w Nazarecie rozpoczęła drogę naznaczoną różnymi stacjami. Pierwszą było zwiastowanie i otrzymanie wiadomości ponad ludzką wyobraźnię, że stanie się Matką Syna Bożego. Potem były kolejne przystanki – Egipt, szukanie 12-letniego syna, a potem najważniejsze przystanki na Górze Oliwnej i w Wieczerniku. Stała się dzięki temu współodpowiedzialna za nasze zbawienie. Mówimy, że jest pośredniczką łask, że brała udział wraz z Synem w zbawianiu świata. Droga szczególna – Camino Boże.
Ks. Norbert Widok zauważył, że zastanawiamy się czasem nad tym, skąd Maryja miała tyle siły, by przetrzymać wszystko, czego doświadczyła. Dodał, że i my szukamy na naszych drogach pomocy Bożej i nadziei. – Gdy Maryja wyraziła swój niepokój, usłyszała: "Nie bój się Maryjo, znalazłaś bowiem łaskę u Boga". My jako ochrzczeni też mamy prawo oczekiwać łaski Bożej, gdy jej potrzebujemy – zwłaszcza przed kolejnym etapem naszego życia – i usłyszeć słowa pełne nadziei "nie bój się" – tłumaczył kapłan. – Chcemy więc tę nadzieję w sobie rozbudzić, by nie bać się, ale iść do przodu, bo w każdym czasie towarzyszy nam łaska Boża. Nabierzmy sił i odwagi, by nie bać się podejmować kolejnych kroków, kolejnych wysiłków, kolejnych zadań w naszym codziennym życiu. Aby było to z jednej strony zgodne z wolą Bożą, ale równocześnie realizacją naszego osobistego powołania – mówił kończąc homilię.
Reklama
– Jesteśmy znów razem, by powierzyć Bogu nowy sezon caminowy. Na szlak z Brzegu do Małujowic wyruszyło około 30 pielgrzymów z Wrocławia, Brzegu, Kruszyny, a także z diecezji legnickiej i opolskiej. To stałe osoby, które zawsze pojawiają się na hasło "Camino", ale cieszy też kilkoro nowych uczestników – mówi ks. Tomasz Gospodaryk. Podkreśla, że idea rozpoczęcia sezonu pielgrzymowania drogami św. Jakuba w naszej archidiecezji od samego początku jest związana z uroczystością Zwiastowania Pańskiego i podjęciem duchowej adopcji dziecka poczętego: – Idziemy 9 km, tak jak 9 miesięcy jest od poczęcia do narodzin dziecka. To nie tylko fizyczne rozpoczęcie sezonu Camino, ale także duchowy wymiar dzieła miłości – włączamy się w codzienną modlitwę za najbardziej bezbronnych.
Zaprasza wszystkich do wyruszenia na szlak św. Jakuba: – Jak Maryja nie lękajmy się i ruszajmy na drogi jakubowe. Mamy dużo różnych propozycji, m.in. w wakacje wyruszamy na 5 dni na szlak z Zuzeli, gdzie urodził się kard. Stefan Wyszyński, do Poświętne koło Warszawy. Szczegóły na stronie www.camino.net.pl i na facebookowej grupie @Camino… więcej niż droga... W każdą trzecią niedzielę miesiąca o godz. 17.00 w kościele św. Maurycego we Wrocławiu miłośnicy szlaków św. Jakuba spotykają się na wspólnej Mszy św. – zachęcam, przyjść może każdy.