Reklama

Kobiecość, czyli straż

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kłótnia, jaka rozgorzała w pewnym towarzystwie, nie miała nic wspólnego z oceną „faktów medialnych” uchodzących za wydarzenia polityczne, co jest najczęstszą dziś przyczyną sporów Polaków. Prowadzili ją ludzie tej samej „opcji politycznej”, katolicy obdarzeni niemałą wrażliwością, i dotyczyła sposobu, w jaki powinny być ubrane kobiety w kościele. Tym, co najbardziej zaskakiwało, była namiętność, z jaką rzecznicy sportowego stroju kobiecego, także w kościele, bronili swego stanowiska. Zupełnie jakby postulat eleganckiego stroju był zamachem nie tylko na „wolność” kobiety, ale czymś niemal wymierzonym w jej człowieczeństwo. Skąd wziął się ten bolący odcisk, na który nadepnięto?
W ramach totalnej przebudowy patrzenia na rzeczywistość i oceniania jej (rewolucja kulturowa) wmówiono człowiekowi, że wszystko znajduje się na tym samym poziomie. Zniknął w ten sposób nie tylko kanon estetyczny, który pozwalał odróżnić wielu kobietom piękno od brzydoty, ale wmówiono im, że ich upodabnianie się w stroju i zachowaniu do mężczyzny jest czymś cennym i pożądanym; jest oznaką postępu i nowoczesności, czyli bezapelacyjnych zdobyczy ludzkości. Kto miał w tej sytuacji odwagę sprzeciwić się ideologom i zarazem dyktatorom mody? Tak jak zawsze, najbardziej odporna na nowinki obyczajowo-kulturalne okazała się arystokracja (ta prawdziwa, nie „arystokracja” pieniądza) oraz prosty lud. Tam, gdzie arystokracja i prosty lud pozostały przy swoich ideałach - przy Bogu, Kościele, wierze - kobiety ubierają się kobieco (to znaczy pięknie i godnie), a mężczyźni - zgodnie z kanonami niezmiennej europejskiej kultury. Najłatwiej można to zauważyć w kościele. Widać to nawet w telewizji. Panie z arystokracji podczas Mszy św. papieskich mają nakryte głowy, tak samo jak wiejskie kobiety, i nie noszą spodni, dekoltów, odkrytych ramion. Elementy stroju sportowego, plażowego, kabaretowego itd. nie zniekształciły ich odświętnego ubioru.
Najłatwiej modzie na całkowitą swobodę w „kreowaniu swego wizerunku” ulegają inteligencja oraz młodzież, o ile w domu nie znajdzie wsparcia i dobrych wzorców. Ale generalnie sprawa jest dużo głębsza. Rzecz dotyczy tak naprawdę odpowiedzi, jakiej udziela sobie człowiek - w tym wypadku kobieta - na pytanie, kim jest Bóg. I kim jest ona sama. Zgubna dla duchowości moda lansowana pod dyktando kompletnie wyalienowanych jednostek, żyjących na opak z moralnością i prawdziwą kulturą (nazywanych artystami, kreatorami mody), i ślepe, wręcz niewolnicze podporządkowywanie się jej przez rzesze kobiet pragnące wyglądać tak, by podobać się temu zepsutemu światu - to powiedzenie Bogu „nie”. To zarazem powiedzenie „nie” swojej delikatnej, kobiecej naturze, stworzonej po to, by dawać życie i stać na straży najbardziej kruchego skarbu czy towarzyszyć każdej słabości ludzkiej (duchowe macierzyństwo, misja opiekuńcza kobiety). To wypowiedzenie wojny swojemu kobiecemu powołaniu. Powołaniu, które wymaga skromności, powściągliwości, wyciszenia, ofiary. I którego zewnętrzną manifestacją jest strój.
O tym wszystkim wiedział zawsze Kościół. Papieże epoki, w której rodziła się niebezpieczna unifikacja ról i znaków kulturowych kobiety i mężczyzny, nie szczędzili wysiłków, by przypominać kobietom, jak ważna jest duchowa misja, którą pełnią, i że musi ona znajdować odzwierciedlenie w ich stroju. Pius XI w 1930 r. nakazał wydać specjalny dekret, w którym zdecydowanie potępiał „nieskromne mody przyjmowane przez katolickie kobiety i dziewczęta, które nie tylko poniżają godność kobiet, pozbawiając je tego, co powinno być ich ozdobą, ale prowadzą je do doczesnej ruiny, co jeszcze gorsze, do wiecznego potępienia, pociągając za sobą również innych”, oraz wzywał hierarchię i duchowieństwo, by jednomyślnie zwalczały zepsucie i rozwiązłość obyczajową. Wezwano wszystkich sprawujących władzę: kapłanów w parafiach, kaznodziejów - by nie przestawali „nalegać, wzywać i nakazywać, by stroje kobiet odpowiadały normom skromności, a ich ozdoby były obroną cnoty”, a także rodziców, przełożonych i nauczycieli szkół dla dziewcząt oraz siostry zakonne prowadzące szkoły i ośrodki opiekuńcze i wychowawcze, by zdecydowanie walczyli z nieskromnymi i niegodnymi strojami oraz zachowaniami swych córek, wychowanek i podopiecznych.
Awantura, która wybuchła o strój kobiecy, miała miejsce w innej epoce. Ani kapłani, ani przełożeni nie wzywają już kobiet, by wyglądały skromnie. Szkoda. Może wielu z nich czuje, że powinni to robić, nie chcą jednak narażać się, jak to podpowiadają im skutecznie wrogowie Kościoła, na „śmieszność”. Na szczęście są wyjątki. Kapłan, który przysłuchiwał się tej ostrej wymianie zdań, podczas niedzielnej Sumy zdecydowanie upomniał swoje parafianki, by zadbały o godny strój w kościele. Nikt się nie śmiał.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Watykan: obraduje Rada Kardynałów

2024-04-15 12:29

[ TEMATY ]

Rada Kardynałów

Episkopat Flickr

W Watykanie trwa spotkanie Rady Kardynałów w obecności papieża Franciszka - poinformowało Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej.

W skład Rady Kardynałów, po odnowieniu tego gremium przez papieża 7 marca 2023 roku, wchodzą kardynałowie: sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej kard. Pietro Parolin, gubernator Państwa Watykańskiego kard. Fernando Vérgez Alzaga, arcybiskup Kinszasy w Demokratycznej Republice Konga kard. Fridolin Ambongo Besungu, arcybiskup Bombaju kard. Oswald Gracias, arcybiskup Bostonu kard. Sean Patrick O'Malley, przewodniczący Papieskiej Komisji ds. Ochrony Małoletnich, arcybiskup Barcelony kard. Juan José Omella, arcybiskup Quebecu kard. Gérald Lacroix, arcybiskup Luksemburga kard. Jean-Claude Hollerich oraz arcybiskup São Salvador da Bahia w Brazylii kard. Sérgio da Rocha. Sekretarzem jest bp Marco Mellino, biskup tytularny Cresima. Pierwsze spotkanie Rady w odnowionym składzie odbyło się 24 kwietnia 2023 r.

CZYTAJ DALEJ

Łódź: Gdy kardynał bramki strzela...

2024-04-15 14:11

[ TEMATY ]

sport

Kard. Grzegorz Ryś

kardynał Ryś

Archidiecezja Łódzka

W niedzielny wieczór - 14 kwietnia br. - w hali sportowej Wyższego Seminarium Duchownego w Łodzi odbył się towarzyski mecz piłki halowej księża – klerycy.

W drużynie duchownych – których kapitanem był kardynał Grzegorz Ryś znaleźli się dwaj rektorzy – diecezjalnego WSD oraz Seminarium Redemptoris Mater, a także proboszczowie i wikariusze łódzkich parafii. W drużynie kleryckiej znaleźli się alumnie seminarium diecezjalnego oraz seminarium 35+.

CZYTAJ DALEJ

Bp Michał Janocha: średniowieczne katedry budowano długo i na długo - na wieczność

Średniowieczne katedry budowano długo i na długo - na wieczność. Były zbiorowym dziełem kilku pokoleń i wszystkich stanów; wyrazem idei, która łączy – mówi PAP ksiądz biskup Michał Janocha, przewodniczący Rady ds. Kultury i Ochrony Dziedzictwa Kulturowego Konferencji Episkopatu Polski.

PAP: Minęło 5 lat od pożaru katedry Notre Dame, który był niewątpliwym wstrząsem dla Europy. Niebawem znów będzie można ją zwiedzać po odbudowie. Jak wspomina ksiądz biskup swoją pierwszą wizytę w tej świątyni?

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję