Reklama

Z Watykanu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Konsystorz

Msza św. z nowymi kardynałami

Benedykt XVI na czwartym konsystorzu publicznym podczas swojego pontyfikatu, który odbył się 18 lutego, włączył do Kolegium Kardynalskiego 22 nowych członków. Na szczególne zadanie - świadczenie o radości z powodu miłości Chrystusa wskazał Ojciec Święty podczas Mszy św. sprawowanej 19 lutego w Bazylice Watykańskiej z nowymi purpuratami, wśród których są wysocy funkcjonariusze Kurii Rzymskiej, pasterze ważnych stolic arcybiskupich oraz duchowni obdarzeni tą godnością za zasługi dla Kościoła.
Na początku Mszy św. w imieniu nowo kreowanych purpuratów zwrócił się do Papieża kard. Fernando Filoni z Włoch, prefekt Kongregacji ds. Ewangelizacji Narodów. Zwrócił m.in. uwagę, że purpura kardynalska przypomina „nie o wielkości osoby, która ją nosi jako symbol władzy i panowania, lecz głęboką tajemnicę cierpienia Chrystusa”. Zwrócił uwagę, że także dzisiaj w Kościele z powodu wierności Panu nie brak męczeństwa, cierpień i prześladowań wielu jego członków. Kardynał w imieniu nowych purpuratów przyrzekł wierność i oddanie w wypełnianiu obowiązków powierzonych w Kurii Rzymskiej, Kościołach lokalnych i w posłudze prawdy, a posługę kardynalską zawierzył macierzyńskiej opiece Matki Bożej.

Siewca wyszedł siać

Benedykt XVI naucza

Kościół nie istnieje dla siebie samego, nie jest punktem dotarcia, ale musi odsyłać poza siebie, ku górze, do tego, co ponad nami. Kościół jest miejscem, gdzie Bóg do nas „przychodzi” i skąd „odchodzimy” ku Niemu. Jego zadaniem jest otwieranie poza siebie tego świata, który ma skłonność do zamykania się w sobie samym, i niesienie mu światła, które pochodzi z wysoka, a bez którego stałby się on nienadającym się do mieszkania.
Z homilii podczas Mszy św. sprawowanej w Bazylice Watykańskiej z 22 nowymi kardynałami, 19 lutego 2012 r.

Znak popiołu odwołuje nas do wspaniałego obrazu stworzenia, który mówi, że istota ludzka jest szczególną jednością materii i Bożego tchnienia, poprzez obraz prochu ziemi ukształtowanego przez Boga i ożywionego Jego oddechem tchniętym w nozdrza nowego stworzenia.
Z homilii podczas Mszy św. w Środę Popielcową, 22 lutego 2012 r.

Pozdrawiam pielgrzymów polskich. Bracia i Siostry, rozpoczynamy czas Wielkiego Postu. Rozważając zbawczą mękę i śmierć Chrystusa na krzyżu, uczmy się od Niego pełnienia woli Bożej, powierzmy Mu wszelkie trudności, cierpienia i próby życia. Niech post i modlitwa, pokuta i czyny miłosierdzia, jakie podejmiemy, przygotują nas na radosne przeżywanie wielkanocnego poranka - tajemnicy Chrystusa Zmartwychwstałego. Na ten czas odnowy ducha z serca wam błogosławię.
Podczas audiencji generalnej w Watykanie, 22 lutego 2012 r.

Audiencja Generalna

Wielki Post czasem odkrycia wierności Chrystusowi

Podczas audiencji generalnej 22 lutego Ojciec Święty przypomniał, że w początkach Kościoła okres czterdziestu dni poprzedzających Triduum Paschalne był czasem szczególnego przygotowania katechumenów do otrzymania sakramentu chrztu św. i włączenia do Kościoła. Stopniowo był to także czas szczególnego nawrócenia tych, którzy oddalili się od Boga, a następnie tych, którzy będąc w pełni w Kościele, wiedzieli, iż okres poprzedzający Paschę jest czasem metanoi, przemiany, pokuty, który podejmuje się obecnie, aby spotkać Pana na końcu czasów.
Benedykt XVI przedstawił biblijną symbolikę czterdziestu dni, czy też czterdziestu lat. - Wskazuje ona raczej na cierpliwą wytrwałość, długą próbę, czas wystarczający, by widzieć dzieła Boga. - To czas, w którym trzeba zdecydować się na podjęcie swoich odpowiedzialności bez odkładania na później. Jest to czas dojrzałych decyzji - stwierdził Papież.

Na blogach piszą

Smuci mnie widok ludzi, którzy bardzo powierzchownie podchodzą do swojej wiary. „Byłem w kościele, dałem na tacę, czyli jestem OK.” Ja nie chcę oceniać tych ludzi, z drugiej strony szkoda mi ich. Dlaczego jest mi ich szkoda? Ponieważ przyjmując taką postawę, sami sobie zawiązują oczy na wszystkie sprawy Boże, na wszystkie łaski. Taki człowiek może być dobry, może nawet ufundować kościół… Jednak co z tego? Co z tego, skoro nie będzie go stać na to, aby przyjść do tego kościoła chociażby na krótką adorację.
Anka74

Z czego tu się nawracać?! Tryb życia mamy bezpieczny i higieniczny. Wszak ci najbardziej światli i postępowi edukują już dzieci, żeby też mogły bezpiecznie zaspokajać wszelkie żądze. A czy są jakieś szkolenia z powściągliwości? Nie ma. Chociaż... w pewnym sensie są. Takie wybiórcze i pośrednie, ale bardzo słuszne. Czy nie otrzymujemy wciąż czytelnego przekazu, że należy powściągać uczucia religijne i patriotyczne? O, tu właśnie stawia się na umiar! I tylko ten Wielki Post nijak nie pasuje. Czterdzieści dni na pustyni. Cisza i modlitwa. To bardzo niebezpieczne. Niektórych może zacząć uwierać nawet taki powszechnie afirmowany grzech.
Mamucha

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zapomniany patron leśników

Niedziela zamojsko-lubaczowska 40/2009

wikipedia.org

św. Jan Gwalbert

św. Jan Gwalbert

Kto jest patronem leśników? Pewien niemal jestem, że mało kto zna właściwą odpowiedź na to pytanie. Zapewne wymieniano by postaci św. Franciszka, św. Huberta. A tymczasem już od ponad pół wieku patronem tym jest św. Jan Gwalbert, o czym - przekonany jestem, nawet wielu leśników nie wie. Bo czy widział ktoś kiedyś w lesie, czy gdziekolwiek indziej jego figurkę, obraz itd.? Szczerze wątpię.

Urodził się w 995 r. (wg innej wersji w 1000 r.) w arystokratycznej rodzinie we Florencji. Podczas wojny między miastami został zabity jego brat Ugo. Zgodnie z panującym wówczas zwyczajem Jan winien pomścić śmierć brata. I rzeczywiście chwycił za miecz i tropił mordercę. Dopadł go przy gospodzie w Wielki Piątek. Ten jednak błagał go o przebaczenie, żałując swego czynu i zaklinając Jana, by go oszczędził. Rozłożył ręce jak Chrystus na krzyżu. Jan opuścił miecz i powiedział: „Idź w pokoju, gdzie chcesz; niech ci Bóg przebaczy i ja ci przebaczam” (według innej wersji wziął go nawet do swego domu w miejsce zabitego brata). Kiedy modlił się w pobliskim kościółku przemówił do niego Chrystus słowami: „Ponieważ przebaczyłeś swojemu wrogowi, pójdź za Mną”. Mimo protestów rodziny, zwłaszcza swojego ojca, wstąpił do klasztoru benedyktynów. Nie zagrzał tu jednak długo miejsca. Podjął walkę z symonią, co nie spodobało się jego przełożonym. Wystąpił z klasztoru i usunął się na ubocze. Osiadł w lasach w Vallombrosa (Vallis Umbrosae - Cienista Dolina) zbudował tam klasztor i założył zakon, którego członkowie są nazywani wallombrozjanami. Mnisi ci, wierni przesłaniu „ora et labora”, żyli bardzo skromnie, modląc się i sadząc las. Poznawali prawa rządzące życiem lasu, troszczyli się o drzewa, ptaki i zwierzęta leśne. Las dla św. Jana Gwalberta był przebogatą księgą, rozczytywał się w niej, w każdym drzewie, zwierzęciu, ptaku, roślinie widział ukrytą mądrość Boga Stwórcy i Jego dobroć. Jan Gwalbert zmarł 12 lipca 1073 r. w Passigniano pod Florencją. Kanonizowany został w 1193 r. przez papieża Celestyna III, a w 1951 r. ogłoszony przez papieża Piusa XII patronem ludzi lasu. Historia nadała mu także tytuł „bohater przebaczenia” ze względu na wielkie miłosierdzie, jakim się wykazał. Założony przez niego zakon istnieje do dzisiaj. Według jego zasad żyje około 100 zakonników w ośmiu klasztorach we Włoszech, Brazylii oraz Indiach. Jana Paweł II przypominał postać Jana Gwalberta. W 1987 r. w Dolomitach odprawił Mszę św. dla leśników przed kościółkiem Matki Bożej Śnieżnej. Mówił wówczas: „Jan Gwalbert (...) wraz ze swymi współbraćmi poświęcił się w leśnym zaciszu Apeninów Toskańskich modlitwie i sadzeniu lasów. Oddając się tej pracy, uczniowie św. Jana Gwalberta poznawali prawa rządzące życiem i wzrostem lasu. W czasach, kiedy nie istniała jeszcze żadna norma dotycząca leśnictwa, zakonnicy z Vallombrosa, pracując cierpliwie i wytrwale, odnajdywali właściwe metody pomnażania leśnych bogactw”. Papież Polak wspominał św. Jana także w 1999 r. przy okazji obchodów 1000-lecia urodzin świętego. Mimo to jego postać zdaje się nie być powszechnie znana. Warto to zmienić. Emerytowany profesor Uniwersytetu Przyrodniczego im. Augusta Cieszkowskiego w Poznaniu, leśnik i autor wspaniałych książek na temat kulturotwórczej roli lasu, Jerzy Wiśniewski, od wielu już lat apeluje i do leśników i do Episkopatu o godne uczczenie tego właściwego patrona ludzi lasu. Solidaryzując się z apelem zacnego profesora przytoczę jego słowa: „Warto by na rozstajach dróg, w rodzimych borach i lasach stawiano nie tylko kapliczki poświęcone patronowi myśliwych, ale także nieznanemu patronowi leśników. Będą to miejsca należnego kultu, a także podziękowania za pracę w lesie, który jest boskim dziełem stworzenia. A kiedy nadejdą ciemne chmury związane z pracą codzienną, reorganizacjami, bezrobociem, będzie można zawsze prosić o pomoc i wsparcie św. Jana Gwalberta, któremu losy leśników nie są obce”.
CZYTAJ DALEJ

Norweska wyspa staje miejscem duchowego przebudzenia

2025-07-11 14:53

[ TEMATY ]

Skandynawia

norweska wyspa

duchowe przebudzenie

Selja

Adobe Stock

Ruiny pierwszego klasztoru w Norwegii znów rozbrzmiewają modlitwą. W ten sposób przybywający na wyspę Selja doznają przemiany swojego życia i walczą o powrót katolicyzmu w to miejsce.

Legenda św. Sunnivy
CZYTAJ DALEJ

Rocznica masakry w Srebrenicy: pojednanie pamięci trudne, ale konieczne

2025-07-11 16:06

[ TEMATY ]

masakra

Bośnia i Hercegowina

Srebrenica

@Vatican Media

Memoriał ofiar masakry w Srebrenicy

Memoriał ofiar masakry w Srebrenicy

Trzydzieści lat po masakrze, która kosztowała życie ponad 8 tysięcy bośniackich muzułmanów, arcybiskup Sarajewa ponownie podkreśla konieczność dialogu i wzajemnego zrozumienia, aby przezwyciężyć ból i przerażenie. „Dialog jest fundamentalny, zwłaszcza dialog międzyreligijny. Kościół bardzo się w to angażuje” – mówi abp Tomo Vukšić.

Abp Vukšić mówi, że dziś czuje to samo co w dniu, w którym dowiedział się o straszliwej masakrze w Srebrenicy: „Z jednej strony jest niedowierzanie i wstrząs wobec bezsilności wspólnoty międzynarodowej, która nie zdołała zapobiec tak potwornej tragedii, a z drugiej strony – modlitwa za zmarłych oraz ludzka i chrześcijańska solidarność z cierpiącymi”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję