Reklama

Niedziela Łódzka

Łódzka prasa o śmierci bp. Wincentego Tymienieckiego

W dniach 13 i 14 sierpnia 1934 r. odbyły się w Łodzi uroczystości pogrzebowe pierwszego biskupa łódzkiego Wincentego Tymienieckiego. Informacje na temat życia i działalności biskupa znalazły się na łamach łódzkiej prasy

Niedziela łódzka 33/2014, str. 5

[ TEMATY ]

historia

Archiwum kurii łódzkiej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jako pierwsze wiadomość o śmierci biskupa podało „Echo”, które w wydaniu sobotnim z 11 sierpnia zamieściło w czarnej ramce na pierwszej stronie tekst „Wczoraj o g. 10-tej wieczorem zmarł J. E. Ks. biskup Tymieniecki. Pierwszy pasterz diecezji łódzkiej nie żyje”. Pod nim zamieszczono najpierw informacje dotyczące okoliczności śmierci. Biskup został opatrzony sakramentem chorych, a przy jego łożu czuwali rektor Seminarium Duchownego ks. prał. Jan Dzioba oraz księża prałaci Dominik Kaczyński i Wacław Wyrzykowski.

Podano także informacje dotyczące uroczystości pogrzebowych i życiorys zmarłego, z którego warto zacytować swoiste podsumowanie życia biskupa: „Całe życie, wszystkie siły poświęcił dla powierzonych swej pieczy diecezjan. Do ostatniej chwili o nich tylko myślał – dla niech był niestrudzony. Ale zmęczone ciało upomniało się o wypoczynek. Opuścił swą diecezję, ale duch jego nadal żyć będzie wśród nas i następców pobudzać do kontynuowania wzniosłego dzieła”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Kolejne informacje o zmarłym biskupie skupiły się na opisie żałoby. Podano, że ciało zostało wystawione w sali recepcyjnej pałacu biskupiego, która stała się kaplicą żałobną. Ułożono je na katafalku, wokół którego umieszczono kwiaty. Za nim usytuowany został ołtarz, przy którym odprawiano Msze święte. W sobotę kondolencje składali przedstawiciele władz miasta, wojewody i dowódcy wojskowi, a także licznie przybywające duchowieństwo, przedstawiciele stowarzyszeń, organizacji i wierni. Te same informacje podała także w niedzielnym wydaniu „Ilustrowana Republika”, która zamieściła także odezwę Komitetu Obywatelskiego, który zaczął zbierać składki na budowę pomnika biskupa.

W poniedziałkowym wydaniu łódzkie gazety podawały informacje o uroczystościach pogrzebowych. „Echo” skupiło swoją uwagę na osobach, które pełniły warty honorowe przy ciele zmarłego w gmachu Kurii, a następnie jak będą wyglądały uroczystości pogrzebowe. Redakcje skupiały się na poinformowaniu o utrudnieniach w ruchu w okolicach katedry i trasie konduktu pogrzebowego, który miał wyruszyć o godz. 18 z Kurii. Dodatkowo „Ilustrowana Republika” zamieściła odezwę komitetu pogrzebowego dotyczącą uczestnictwa w pogrzebie organizacji społecznych i zasad porządkowych, a „Expres”, że zarząd miasta postanowił przemianować ul. Emilii (niedaleko katedry) na ulicę bp. W. Tymienieckiego.

Wydania z 14 sierpnia to relacje z początku pogrzebu. Znaczące są tytuły tych doniesień. „Echo” wytłuściło słowa „Sto tysięcy łodzian” i dalej: „oddało wczoraj ostatni hołd zmarłemu Pasterzowi”. „Ilustrowana Republika” podała: „Pogrzeb biskupa Tymienieckiego... wieniec od Pana Prezydenta”, „Expres”: „Dziś pogrzeb... przebieg wczorajszych uroczystości”, a „Głos Poranny”: „Uroczystości żałobne w Łodzi”. Osnowa tekstów koncentrowała się na opisie uroczystości pogrzebowych, które miały miejsce wieczorem 14 sierpnia. Dziennikarze podawali, że kondukt pogrzebowy poprowadził kard. Kakowski w obecności 2 arcybiskupów i 11 biskupów. Uczestniczyły w nim władze miejskie, wojewódzkie i inne. Wszystkie gazety informowały o wielkiej liczbie wiernych. Ostatnie informacje o pogrzebie zamieściły 15 sierpnia „Expres” i „Głos Poranny”– zrelacjonowano w nich szczegółowo uroczystości z 14 sierpnia, które zakończyły się złożeniem ciała zmarłego biskupa do grobu w krypcie katedry. Dodatkowo w „Głosie” pojawiły się zdjęcia z konduktu pogrzebowego i kard. Kakowskiego z abp. Gallem i bp. Przeździeckim.

2014-08-11 15:20

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Niepodległość to przyszłość

O niepodległości mamy skłonność mówić w stylu retro, jak o ważnej kwestii historycznej. Polska odzyskała niepodległość po I wojnie światowej. W odniesieniu do powstania państwa, w którym dziś żyjemy, komunistom (i ich sojusznikom) udało się narzucić określenie „transformacja ustrojowa”. W określeniu tym był projekt: nowa Polska nie powinna być ani nowa, ani polska - powinna stać się przekształconym PRL-em. Niestety, duża część opinii nieświadomie podjęła tę sugestię. Tymczasem zasadniczym zadaniem naszego pokolenia, odpowiedzią na daną nam przez Opatrzność wolność, jest budowa państwa - nowego niepodległego państwa, które powinno stać się nie epizodem, ale trwałym faktem w życiu naszego narodu i narodów Europy. Każde Święto Niepodległości to okazja do refleksji nad przeszłością, ale przede wszystkim - nad przyszłością.

Kiedy Alojzy Feliński pisał hymn „Boże, coś Polskę” - sprawę niepodległości uznał „za najświętszą”, zapewniając, że Bóg „tknięty jej upadkiem/ wspierał walczących” o jej odzyskanie. Te słowa, napisane na progu XIX wieku, znakomicie oddają zgodne przeświadczenie Polaków o świętości sprawy niepodległościowej. Była święta w tym sensie, który - mówiąc o powstaniu węgierskim ’56 - wyjaśniał papież Pius XII: „W czasach, gdy religia była żywym dziedzictwem dla naszych przodków, ludzie traktowali jako krucjatę każdą walkę, do której zmuszała ich niesprawiedliwość nieprzyjaciół”. Zresztą znaczenie sprawy polskiej dla całego chrześcijaństwa rozumieli nie tylko Polacy. Dla obu najwybitniejszych prekursorów europejskiego konserwatyzmu - Josepha de Maistre’a i Edmunda Burke’a - było oczywiste, że rozbiory Polski są taką samą zbrodnią, takim samym zamachem na chrześcijański ład społeczny, jak rewolucja francuska. A nasz Julian Klaczko przestrzegał, że niemożliwa jest trwała odbudowa Polski w Europie wrogiej naszym wartościom. Dziś te dwie sprawy ponownie się zbiegają. U progu XXI wieku jeszcze wyraźniej niż 100 czy 200 lat temu widać znaczenie Polski dla cywilizacji chrześcijańskiej. Dwa lata temu Ojciec Święty Benedykt XVI w kazaniu krakowskim mówił, że wraz z wyborem Jana Pawła II na stolicę Piotrową nasza „ziemia stała się miejscem szczególnego świadectwa wiary w Jezusa Chrystusa”, że zostaliśmy „powołani, by to świadectwo składać wobec całego świata”. Ale jednocześnie Benedykt XVI zapewniał, że to polskie „powołanie jest nadal aktualne, a może nawet jeszcze bardziej od chwili błogosławionej śmierci Sługi Bożego”. I Papież apelował: „Niech nie zabraknie światu waszego świadectwa!”. Ale zależność jest ciągle dwustronna. Bo Polska stała się na forum europejskim zaczynem ponownej refleksji nad chrześcijańskim powołaniem naszej cywilizacji, ale stała się też obiektem - formalnej i strukturalnej - presji, by wyrzec się chrześcijańskiego charakteru naszej państwowości. Dość tu przypomnieć tylko niedawną rezolucję Parlamentu Europejskiego w sprawie „praw reprodukcyjnych”, skierowaną wprost przeciw Kościołowi katolickiemu, a pośrednio przeciw Polsce i Irlandii, za zachowywanie w prawie elementarnej obrony nienarodzonych.
CZYTAJ DALEJ

Stare wino do starej beczki, młode wino do młodej beczki

Rozważanie do Ewangelii Mt 9, 14-17

Czytania liturgiczne na 5 lipca 2025;
CZYTAJ DALEJ

Wzrosła liczba ofiar śmiertelnych powodzi w Teksasie

2025-07-05 20:58

[ TEMATY ]

USA

powódź

ofiary śmiertelne

Teksas

PAP/EPA

27 osób zginęło podczas powodzi w Teksasie

27 osób zginęło podczas powodzi w Teksasie

Liczba śmiertelnych ofiar powodzi, która w piątek nawiedziła Teksas, wzrosła do 27 - powiadomiły w sobotę lokalne władze. Wśród ofiar jest co najmniej dziewięcioro dzieci. Prezydent USA Donald Trump podkreślił, że w raz z żoną Melanią modli się za wszystkie rodziny dotknięte tragedią.

Trump powiadomił, że w związku z tragiczną w skutkach powodzią na miejsce wkrótce uda się minister bezpieczeństwa krajowego Kristi Noem.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję