Reklama

Wiara

GLOSSA MARGINALIA NA 25/12/2025

Narodził się Zbawiciel, Mesjasz, Pan!

2025-12-24 13:09

[ TEMATY ]

Ks. Krzysztof Młotek

adobe.stock.pl

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

MSZA W NOCY - PASTERKA

Iz 9,1-3.5-6

Izajasz kieruje słowo do ziem dotkniętych hańbą i przemocą. W tle stoją północne krainy Zabulona i Neftalego, pierwsze wystawione na cios Asyrii. Perykopa nazywa je „Galileą pogan”, bo były pograniczem, gdzie mieszały się ludy i wpływy. Właśnie tam ma zabłysnąć światło. Hebrajskie ʾôr (’or) oznacza jasność, która nie tylko rozprasza mrok, ale ujawnia drogę. Ciemność w prorokach bywa konkretna: lęk, ucisk, poczucie, że przyszłość została zabrana. Dlatego obrazy jarzma, kija i rózgi mówią o codziennym ciężarze, jaki kładzie na człowieku władza przemocy.

Jednocześnie Bóg „pomnaża naród” i „zwiększa radość”, jakby odwracał bieg historii ku życiu. Wyzwolenie zostaje porównane do „dnia Midianu”, czyli do zwycięstwa Gedeona, gdzie Bóg łamie potęgę przez paradoks i małość, a nie przez przewagę. Dalej następuje język święta. Jest radość jak po żniwach i jak po podziale łupów. Radość jest tu znakiem, że zbawienie dotyka historii, nie tylko sumienia. Centrum stanowi ogłoszenie narodzin: „Dziecko nam się narodziło, syn został nam dany”. Hebrajski czas przeszły działa tu jak prorocki perfekt. Przyszłość jest tak pewna, jakby już się dokonała. Akcent pada na dar. To, co odmienia los, zostaje dane, nie wywalczone.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Tekst ma formę hymnu królewskiego dynastii Dawida, ale tytuły przekraczają ramy polityki. „Przedziwny Doradca” (peleʾ yōʿēṣ) wskazuje na mądrość z Boga, „Bóg Mocny” (ʾēl gibbōr) na Jego skuteczność, „Książę Pokoju” (śar-šālôm) na pokój jako pełnię ładu. Władza „spoczywa na Jego barkach”, jak insygnium niesione na ramieniu.

Obietnica kończy się formułą o gorliwości Pana Zastępów (qinʾat YHWH ṣĕbāʾôt). To nie ludzka strategia doprowadzi do pokoju. Nic dziwnego, że późniejsza lektura żydowska i chrześcijańska słyszała tu ton mesjański. W liturgii nocy ten hymn spotyka Betlejem. Bóg wybiera znak dziecka, aby przerwać logikę przemocy od środka.

Podziel się cytatem

Tt 2,11-14

Tekst brzmi jak mały traktat o czasie Kościoła. Jest osadzony w praktycznej katechezie. Opowiada jak ma żyć wspólnota pośród zwyczajnej codzienności, nie uciekając w religijną dekorację. „Ukazała się łaska Boga” - greckie epephanē należy do języka „epifanii”, czyli uroczystego objawienia się bóstwa lub władcy.

Autor bierze słowo z kultury imperium i odwraca jego kierunek. Prawdziwa epifania nie przyszła z pałacu, lecz od Boga. Łaska (charis) nie jest tu uczuciem Boga ani tylko aktem przebaczenia. Ma dynamikę nauczycielki. Uczy (paideuousa) przez wychowanie, które formuje nawyki. Najpierw przez odrzucenie bezbożności (asebeia) i światowych pożądań (kosmikai epithymiai).

Potem przez potrójny styl życia: „rozumnie” (sōphrōnōs), „sprawiedliwie” (dikaiōs) i „pobożnie” (eusebōs). To trzy wymiary jednej dojrzałości - wewnętrzna trzeźwość, relacja do bliźnich i relacja do Boga. Ważne jest, że to łaska to sprawia, nie samodyscyplina. „Niosąca zbawienie wszystkim ludziom” nie oznacza automatyzmu. Oznacza powszechność daru i wezwania, bez granic etnicznych i społecznych. Drugi horyzont to oczekiwanie. „Błogosławiona nadzieja” i „objawienie się chwały” w „tym obecnym wieku” (nyn aiōni). W jednym zdaniu spotykają się dwa przyjścia Chrystusa. Pierwsze było w pokorze, drugie będzie w chwale.

Reklama

Wyrażenie „wielkiego Boga i Zbawiciela naszego, Jezusa Chrystusa” (tou megalou theou kai sōtēros hēmōn Iēsou Christou) bywa czytane jako jedno odniesienie do Jezusa, co pokazuje wysoką chrystologię listu. Chrystus „wydał samego siebie” nie po to, by zmienić nam nastrój, lecz by „wykupić” (lytrōsētai) z wszelkiej nieprawości (anomia) i „oczyścić” (katharisē) lud na własność.

Sformułowanie laos periousios przypomina Wj 19,5: lud szczególnej przynależności. „Gorliwy w spełnianiu dobrych uczynków” nie znaczy nerwowy. Znaczy ogarnięty wdzięczną energią łaski, która w noc Narodzenia przychodzi cicho i działa długo.

Łk 2,1-14

Łukasz opowiada narodzenie Jezusa tak, jak historyk i teolog jednocześnie. Zaczyna od centrum świata: „Cezar August” i „całe państwo”, czyli oikoumenē. W świecie rządzonym przez edykty Bóg nie omija mechanizmów administracji, lecz przechodzi przez nie. Rozkaz spisu prowadzi Józefa do Betlejem, „miasta Dawida”. Łukasz chce, by czytelnik zobaczył ironię historii.

Podziel się cytatem

Cesarski spis staje się narzędziem spełnienia obietnicy danej Dawidowi. Jednocześnie szczegóły spisu i wzmianka o Kwiryniuszu budzą pytania historyczne. Uczeni dyskutują, jak dokładnie rozumieć sformułowanie o „pierwszym spisie” i jak zestawić je z innymi danymi starożytnymi. Łukasz nie pisze jednak kroniki urzędowej. Pisze Ewangelię, czyli opowieść o sensie dziejów. Najbardziej uderza zderzenie skali. Świat jest „wielki”, a znak Boga jest mały.

Maryja rodzi Syna, owija Go w pieluszki i kładzie w żłobie (phatnē). Powód jest bezpatetyczny: „nie było dla nich miejsca”. Greckie katalyma może znaczyć „izbę gościnną”, a nie koniecznie gospodę w sensie karczmy. Nie chodzi więc tylko o biedę. Chodzi o brak przestrzeni w ludzkim domu, nawet wśród swoich. Łukasz nie moralizuje. Po prostu pokazuje, gdzie zaczyna się zbawienie: w realności, która nie pasuje do naszych wyobrażeń o godności.

Reklama

Pierwsi świadkowie to pasterze. Czuwają w nocy. To ludzie pracy, przyzwyczajeni do ciemności i zimna. Wchodzi w nią anioł, a „chwała Pańska” ich ogarnia. Słowo chwała (doxa) w Biblii oznacza ciężar obecności Boga. Anioł mówi językiem Ewangelii: „zwiastuję wam radość wielką” (euangelizomai). Kluczowe jest „dzisiaj” (sēmeron). U Łukasza „dzisiaj” to czas zbawienia, który dotyka teraźniejszości słuchacza.

Treść jest niezwykle precyzyjna: narodził się „Zbawiciel” (Sōtēr), „Mesjasz” (Christos), „Pan” (Kyrios). To tytuły, których używano także wobec władców. Łukasz oddaje je Dziecku w żłobie i dokonuje cichej rewolucji znaczeń. Znakiem nie jest cud na niebie, lecz Niemowlę w pieluszkach. Bóg daje się rozpoznać po bezbronności. Potem rozlega się hymn nieba: „Chwała Bogu na wysokościach, a na ziemi pokój ludziom Jego upodobania”.

W greckich rękopisach istnieje subtelna różnica jednego słowa (eudokias/eudokia), ale sens pozostaje ten sam. Pokój jest darem, który wypływa z Bożej przychylności, nie z ludzkiego układu sił. Już Ojcowie Kościoła zauważyli, że pasterze przychodzą pierwsi, bo Bóg zaczyna od czuwających. Noc nie jest przeszkodą. Noc staje się miejscem objawienia.

URROCZYSTOŚĆ NARODZENIA PAŃSKIEGO A.D. 2025

Iz 52,7-10

Dzisiejszy fragment należy do tzw. Deutero-Izajasza (Iz 40–55). To głos pocieszenia u kresu wygnania babilońskiego. Na scenę wchodzi posłaniec. Biegnie po górach z wieścią o zwycięstwie. W starożytności taka wiadomość była sprawą życia. Od niej zależał los miasta. Hebrajskie bśr (basar) znaczy „zwiastować dobrą nowinę”. Septuaginta odda je czasownikiem euangelizomai. Ten sam język pojawi się później w Ewangeliach. Paweł przywoła ten werset w Rz 10,15, aby pokazać, że Bóg posyła głosicieli.

Reklama

Biblia Tysiąclecia mówi: „jak miłe” są nogi zwiastuna. Nie chodzi o urodę. Chodzi o piękno chwili, gdy dociera wiadomość: „pokój” (šālôm), „dobro” i „zbawienie” (yešûʿāh). Rdzeniem jest jednak zdanie: „Twój Bóg zaczął królować” (YHWH mālak). To formuła znana także z psalmów o królowaniu Pana. Królowanie Boga to Jego wejście w historię, aby złamać jarzmo i przywrócić ład.

Strażnicy na murach podnoszą głos. Widzą „na własne oczy” powrót Pana do Syjonu. To język nowego Wyjścia. Bóg, który wyprowadził z Egiptu, teraz wraca z wygnania razem z ludem. Tekst nie omija ran. Mówi o „ruinach Jerozolimy”, które mają wybuchnąć weselem. Pociecha (niḥam) przychodzi właśnie do ruin. „Odkupił Jerozolimę” - czasownik gāʾal przywołuje krewnego-odkupiciela, który bierze sprawę rodziny na siebie. Najmocniejszy jest obraz „odsłoniętego ramienia” (zĕrôaʿ). To gest wojownika przed bitwą. Tu ramię jest „święte”, całe oddane zbawieniu. To samo „ramię Pana” powróci w Iz 53,1, już w tajemnicy Sługi cierpiącego.

Ojcowie Kościoła lubili widzieć w tym „ramieniu” Syna, przez którego Ojciec działa i objawia swą moc w słabości. Celem nie jest triumf nad kimś. Celem jest ocalenie „aż po krańce ziemi”. Narody mają nie tylko usłyszeć. Mają zobaczyć zbawienie w działaniu. W liturgii dnia ta dobra nowina spotyka żłób. Król przychodzi w ubóstwie. A jednak Jego władza ma kształt pokoju.

Hbr 1,1-6

Drugie czytanie jest prologiem, który brzmi jak fanfara, ale jest precyzyjnym wyznaniem wiary. Autor rozpoczyna od historii objawienia. Bóg mówił „wielokrotnie i na różne sposoby” (polumerōs kai polytropōs) przez proroków. To nie jest deprecjacja Starego Przymierza, lecz uznanie jego pedagogii. Potem pada: w „tych ostatecznych dniach” przemówił przez Syna.

Reklama

Syn nie jest kolejnym prorokiem. Jest miejscem, w którym sam Bóg staje się słyszalny. Tytuł „dziedzic wszystkiego” nawiązuje do obietnicy królewskiej dla potomka Dawida, a zarazem poszerza ją na kosmos. Przez Syna Bóg „stworzył światy” (aiōnes), co sugeruje nie tylko materię, lecz także czas i dzieje. Opis Syna sięga języka mądrościowego. On jest „odblaskiem chwały” (apaugasma tēs doxēs) i „odbiciem istoty” (charaktēr tēs hypostaseōs). Charaktēr to odcisk pieczęci w wosku. Nie chodzi o podobieństwo zewnętrzne. Chodzi o pełne ukazanie tego, kim jest Ojciec.

Syn „podtrzymuje wszystko słowem swej potęgi”, czyli stwarza i utrzymuje, jak Słowo z Rdz 1. A jednak ten sam Syn dokonuje „oczyszczenia z grzechów” nie przez rytuał, lecz przez siebie samego, i „zasiada po prawicy Majestatu”. To język intronizacji z Ps 110. Wersety 5-6 otwierają serię cytatów, które mają wykazać, że Syn jest większy od aniołów. Cytat „Tyś Synem moim” (Ps 2) i obietnica „Ja będę Mu Ojcem” (2 Sm 7) mówią o królu-mesjaszu, ale tu zostają odczytane w świetle realnej synowskiej relacji.

Podziel się cytatem

Gdy Bóg „wprowadza Pierworodnego na świat”, każe, aby „oddawali Mu pokłon” (proskynēsai) wszyscy aniołowie. „Pierworodny” (prōtotokos) nie sugeruje stworzenia Syna, lecz godność i pierwszeństwo dziedzica. Aniołowie z kolei tworzą dwór nieba, a jednak klękają przed Synem. To scena liturgiczna. Brzmi tu echo Biblii greckiej. Sens jest teologicznie odważny. Adoracja, która przynależy Bogu, obejmuje wcielonego Syna. W Boże Narodzenie ten prolog uczy patrzeć na żłób bez pomniejszania chwały.

J 1,1-18

Tekst Ewangelii jest prologiem, który brzmi jak hymn, a jednocześnie prowadzi czytelnika jak po schodach. „Na początku” odsyła do Rdz 1. Zamiast „światła” pierwszym słowem jest jednak „Słowo” (Logos). Logos u Jana nie jest ideą. Jest Osobą, przez którą Bóg się wypowiada. W tle stoi także biblijna tradycja Mądrości (ḥokmāh), która wychodzi od Boga i działa w stworzeniu. Jan bierze ten język i wypełnia go konkretem osoby Jezusa.

Reklama

„Słowo było u Boga” tłumaczy greckie pros ton theon. Pros sugeruje zwrócenie ku, relację „twarzą w twarz”. Dlatego zdanie „Bogiem było Słowo” nie znosi różnicy, a nie pozwala pomniejszyć boskości Syna. Przez Nie „wszystko się stało”. Stworzenie ma więc od początku rys chrystologiczny. W Nim jest „życie”, które staje się „światłem ludzi”. Ciemność „nie ogarnęła” światła (katalaben). To słowo może znaczyć także „nie pojęła”. Jan zostawia oba sensy. Mrok walczy i mrok nie rozumie.

W hymnie pojawia się Jan Chrzciciel. Jest świadkiem, nie światłem. Wiara nie rodzi się z fascynacji prorokiem. Rodzi się z przyjęcia Światła. Słowo przychodzi do „swojej własności”, a „swoi Go nie przyjęli”. To brzmi jak dramat, ale natychmiast pada obietnica. Tym, którzy przyjmują, daje „moc, aby się stali dziećmi Bożymi”. To narodzenie z Boga, nie z „krwi” ani z ludzkiej woli.

I wtedy pada zdanie, które rozsadza wszystkie metafory: „Słowo stało się ciałem” (sarx). Sarx oznacza kruchość kondycji ludzkiej, śmiertelność, podatność na ból. Wcielenie nie jest przebraniem, doketyzmen. Jest wejściem w naszą realność bez skrótu. „Zamieszkało między nami” oddaje eskēnōsen, czyli „rozbiło namiot”. To echo Namiotu Spotkania. Bóg rozbija swój namiot wśród ludzi, nie w marmurze, lecz w człowieczeństwie.

„Ujrzeliśmy Jego chwałę” nie oznacza tylko blasku. U Jana chwała objawia się w miłości do końca. Określenie „pełne łaski i prawdy” (charis kai alētheia) przypomina hesed weʾemet z Wj 34,6, czyli wierność i łaskawość Boga. „Z Jego pełności” otrzymujemy „łaskę po łasce” (charin anti charitos), dar po darze, a także dar przewyższający wcześniejszy dar. Prawo przez Mojżesza było darem prawdziwym. W Jezusie dar staje się Osobą i relacją.

Podziel się cytatem

Finał jest niemal programem egzegezy: „Boga nikt nigdy nie widział”. A jednak Jednorodzony (monogenēs) „w łonie Ojca” Go „objawił”. Czasownik exēgēsato znaczy „wyłożył, objaśnił”. Syn jest egzegezą Ojca. W niektórych starożytnych rękopisach stoi nawet mocniejsze brzmienie: „Jednorodzony Bóg”. Narodzenie jest więc nie tylko sceną czułości. Jest chwilą, w której Bóg staje się czytelny.

Błogosławionych Świąt!

Oceń: +39 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rozważanie do Słowa Bożego: modlitwa nie jest prywatnym hobby

2025-11-26 21:00

[ TEMATY ]

Ks. Krzysztof Młotek

Adobe Stock

Dekret Dariusza zakazuje przez trzydzieści dni modlitwy do kogokolwiek poza królem. To klasyczna „religia państwowa”. Władza żąda znaku absolutnej lojalności. Daniel nie robi demonstracji. „Jak zwykle” otwiera okna ku Jerozolimie i trzy razy dziennie modli się do Boga. Właśnie ta spokojna wierność rytmowi przymierza staje się powodem oskarżenia.
CZYTAJ DALEJ

Abp Wacław Depo: Trzeba również rozpoznać i ponazywać łaskę, która została nam dana

2025-12-25 13:36

[ TEMATY ]

abp Wacław Depo

BPJG

Suma w uroczystość Narodzenia Pańskiego na Jasnej Górze przewodniczył metropolita częstochowski, abp Wacław Depo. - Bóg mówi do każdego i każdej z nas „jesteś moim synem, jesteś moją córką, jesteście dziedzicami łaski”. Nie pozostaje nam nic innego, jak złożyć mu dziękczynienie za Jego miłość i okazać naszą radość, że już od momentu naszego Chrztu Świętego zostaliśmy włączeni w życie samego Boga na całą wieczność – przypomniał.

Abp Depo zauważył dwie postawy współczesnego człowieka, jedną otwartą na Boga, która pozwala odnaleźć drogę do Jezusa i potwierdzać to swoim życiem, a drugą całkowicie odmienną. W tej drugie grupie znajdują się ci, którzy pozostają głusi na słowa i czyny Jezusa. Oni są bezkrytyczni wobec siebie, stając się sędziami własnych sumień. Metropolita częstochowski zauważył też jak łatwo, zatracając się w światowych propozycjach „wolności od wszystkiego i zwątpienia w prawdę”, nie przyjąć daru łaski i prawdy przyniesionych przez Chrystusa. Za Papieżem Franciszkiem przypomniał, że nie możemy pozostać bezczynnymi. Nie godzi się stać nam w miejscu, kiedy Bóg wyszedł nam naprzeciw w tajemnicy miłości zstępującej, aby nas wyzwolić i podnieść do godności dzieci Boga.
CZYTAJ DALEJ

Kościół 26 grudnia wspomina św. Szczepana – pierwszego męczennika

2025-12-26 08:12

[ TEMATY ]

Święta Bożego Narodzenia

en.wikipedia.org

Św. Szczepan

Św. Szczepan

Kościół katolicki drugiego dnia oktawy świąt Bożego Narodzenia wspomina św. Szczepana – pierwszego męczennika. Według raportu międzynarodowej organizacji Open Doors z 2025 r. prześladowanych z powodu wiary jest ponad 380 mln chrześcijan w 78 krajach. To o 15 mln więcej, niż rok wcześniej.

Drugiego dnia świąt Bożego Narodzenia nie ma obowiązku uczestniczenia we mszy św., ale zgodnie z tradycją w kościołach liturgie celebrowane są podobnie jak w każdą niedzielę. W związku z tym, że w tym roku przypada on w piątek, kiedy wiernych obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych, większość biskupów w Polsce udzieliła na ten dzień dyspensy pod konkretnymi warunkami.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję