Reklama

Niedziela Sandomierska

Kapłani razem

Niedziela sandomierska 47/2016, str. 8

[ TEMATY ]

modlitwa

kapłaństwo

Ks. Adam Stachowicz

Adoracja Najświętszego Sakramentu prowadzona przez ks. Stanisława Bara – ojca duchownego diecezji

Adoracja Najświętszego Sakramentu prowadzona przez ks. Stanisława Bara – ojca duchownego diecezji

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Od adoracji Chrystusa obecnego w Najświętszym Sakramencie rozpoczął się dzień modlitw o świętość kapłanów. 5 listopada do bazyliki katedralnej w Sandomierzu przybyła większa część sandomierskiego prezbiterium. Przybyli kapłani zakonni i diecezjalni, ale obecni byli również klerycy Wyższego Seminarium Duchownego w Sandomierzu oraz osoby świeckie. Modlitewnemu spotkaniu przewodniczył ojciec duchowny diecezji, ks. Stanisław Bar. – Chcemy w tym naszym wspólnym spotkaniu nawiązać do Roku Miłosierdzia i Jubileuszu Chrztu Polski oraz spojrzeć na własny chrzest i odnieść się do osobistej wierności łasce, którą otrzymaliśmy w tym sakramencie. Myślę, że także powinniśmy nieustannie uświadamiać sobie fakt, że posługując jako kapłani, mamy nie tylko prowadzić innych do zbawienia, ale także dbać o własne uświęcenie i zbawienie – mówił ks. Stanisław Bar.

We wspólnej Mszy św., której przewodniczył bp Krzysztof Nitkiewicz, uczestniczył bp Edward Frankowski. Prowadzącym dzień skupienia był ks. Jarosław Majka, proboszcz i egzorcysta diecezjalny w diecezji kieleckiej. Rozpoczynając modlitwę, bp K. Nitkiewicz odniósł się do obchodzonej oktawy uroczystości Wszystkich Świętych, która uświadamia nam konieczność naszego odrodzenia, umocnienia w wierze oraz pokutowania za własne słabości na drodze osobistego uświęcenia. Biskup zaapelował szczególnie o modlitwę za kapłanów przeżywających trudności i kryzysy duchowe. W modlitwie polecano także księży obchodzących srebrne i złote jubileusze kapłaństwa oraz kapłanów, którzy w tym roku odeszli po wieczną nagrodę od Boga.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W homilii ks. Jarosław Majka mówił o konieczności odnawiania w sobie tożsamości kapłańskiej. Podkreślał wartość modlitwy i czynów miłosierdzia w budowaniu autentycznego życia kapłańskiego. – Bez zgięcia kolan, bez modlitwy, nie zrozumiemy ani naszego powołania, ani sensu naszego posługiwania i wezwania do czynienia miłosierdzia i dawania czytelnego świadectwa autentycznego życia kapłańskiego. Kapłan odnajduje swoją tożsamość oraz oparcie tego, co czyni tylko w zapatrzeniu wiary w Jezusa Chrystusa. Troska o sprawy królestwa Bożego, to największe nasze zadanie, wtedy wszystko inne będzie nam dodane, to jasne i czytelne zapewnienie Jezusa – wskazywał kaznodzieja.

Kolejna cześć kapłańskiego spotkania odbyła się w auli Katolickiego Domu Kultury, gdzie ks. Majka kontynuował rozważania, omawiając aspekt pełnienia woli Boga w życiu kapłana na podstawie tryptyku św. Łukasza. Analizując postawę kapłana wobec Bożego wezwania na przykładzie postawy Maryi w tajemnicy Zwiastowania, nawiedzenia św. Elżbiety i uwielbienia Boga w hymnie Magnificat, wskazywał na najważniejsze aspekty duchowości kapłańskiej, która pozwala na autentyczną posługę duszpasterską. – Dzisiaj świat proponuje różne wersje zrozumienia kapłaństwa i misji, którą ma pełnić. Jednak najwierniejszą i jedyną droga kapłańskiego życia i posługiwania jest droga pokornego oddania się woli Boga na wzór Maryi. Ważny jest także abyśmy stale zwracali uwagę na naszą wiarygodność w słowach i czynach. Byśmy mieli świadomość, że mamy być świadkami Jezusa Chrystusa, a nie tragarzami czyichś idei. Tylko zgięte w pokorze na modlitwie kolana prowadzą do wypełnienia tej pięknej i niełatwej misji – wyjaśniał ks. Jarosław Majka.

2016-11-17 10:13

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zabawa: modlitwa za ofiary wypadków drogowych

[ TEMATY ]

modlitwa

Msza św.

www.przejscie.com

O trzeźwość, zachowywanie zasad i o poczucie moralnej odpowiedzialności, bez której ludzkie życie i zdrowie na naszych drogach jest tak bardzo narażone, apelował abp Zygmunt Zimowski podczas obchodów Światowego Dnia Pamięci Ofiar Wypadków w Zabawie. Modlitwa wpisała się w obchody setnej rocznicy męczeńskiej śmierci bł. Karoliny. Przypadnie ona dokładnie we wtorek, 18 listopada.

Obchody zgromadziły rodziny ofiar wypadków, ludzi, którzy je przeżyli oraz przedstawicieli m.in. rządu, policji, straży pożarnej, parlamentarzystów, samorządowców oraz motocyklistów. Obecny był także Prokurator Generalny Andrzej Seremet, przedstawiciele Instytutu Transportu Samochodowego oraz ks. Marian Midura, krajowy duszpasterz kierowców i ks. Jan Krynicki, krajowy duszpasterz strażaków.

CZYTAJ DALEJ

Św. Wojciech, Biskup, Męczennik - Patron Polski

Niedziela podlaska 16/2002

Obok Matki Bożej Królowej Polski i św. Stanisława, św. Wojciech jest patronem Polski oraz patronem archidiecezji gnieźnieńskiej, gdańskiej i warmińskiej; diecezji elbląskiej i koszalińsko-kołobrzeskiej. Jego wizerunek widnieje również w herbach miast. W Gnieźnie, co roku, w uroczystość św. Wojciecha zbiera się cały Episkopat Polski.

Urodził się ok. 956 r. w czeskich Libicach. Ojciec jego, Sławnik, był głową możnego rodu, panującego wówczas w Niemczech. Matka św. Wojciecha, Strzyżewska, pochodziła z nie mniej znakomitej rodziny. Wojciech był przedostatnim z siedmiu synów. Ks. Piotr Skarga w Żywotach Świętych tak opisuje małego Wojciecha: "Będąc niemowlęciem gdy zachorował, żałość niemałą rodzicom uczynił, którzy pragnąc zdrowia jego, P. Bogu go poślubili, woląc raczej żywym go między sługami kościelnymi widząc, niż na śmierć jego patrzeć. Gdy zanieśli na pół umarłego do ołtarza Przeczystej Matki Bożej, prosząc, aby ona na służbę Synowi Swemu nowego a maluczkiego sługę zaleciła, a zdrowie mu do tego zjednała, wnet dzieciątko ozdrowiało". Był to zwyczaj upraszania u Pana Boga zdrowia dla dziecka, z zobowiązaniem oddania go na służbę Bożą.

Św. Wojciech kształcił się w Magdeburgu pod opieką tamtejszego arcybiskupa Adalbertusa. Ku jego czci przyjął w czasie bierzmowania imię Adalbertus i pod nim znany jest w średniowiecznej literaturze łacińskiej oraz na Zachodzie. Z Magdeburga jako dwudziestopięcioletni subdiakon wrócił do Czech, przyjął pozostałe święcenia, 3 czerwca 983 r. otrzymał pastorał, a pod koniec tego miesiąca został konsekrowany na drugiego biskupa Pragi.

Wbrew przyjętemu zwyczajowi nie objął diecezji w paradzie, ale boso. Skromne dobra biskupie dzielił na utrzymanie budynków i sprzętu kościelnego, na ubogich i więźniów, których sam odwiedzał. Szczególnie dużo uwagi poświęcił sprawie wykupu niewolników - chrześcijan. Po kilku latach, rozdał wszystko, co posiadał i udał się do Rzymu. Za radą papieża Jana XV wstąpił do klasztoru benedyktynów. Tu zaznał spokoju wewnętrznego, oddając się żarliwej modlitwie.

Przychylając się do prośby papieża, wiosną 992 r. wrócił do Pragi i zajął się sprawami kościelnymi w Czechach. Ale stosunki wewnętrzne się zaostrzyły, a zatarg z księciem Bolesławem II zmusił go do powtórnego opuszczenia kraju. Znowu wrócił do Włoch, gdzie zaczął snuć plany działalności misyjnej. Jego celem misyjnym była Polska. Tu podsunięto mu myśl o pogańskich Prusach, nękających granice Bolesława Chrobrego.

W porozumieniu z Księciem popłynął łodzią do Gdańska, stamtąd zaś morzem w kierunku ujścia Pregoły. Towarzyszem tej podróży był prezbiter Benedykt Bogusz i brat Radzim Gaudent. Od początku spotkał się z wrogością, a kiedy mimo to próbował rozpocząć pracę misyjną, został zabity przez pogańskiego kapłana. Zabito go strzałami z łuku, odcięto mu głowę i wbito na żerdź. Cudem uratowali się jego dwaj towarzysze, którzy zdali w Gnieźnie relację o męczeńskiej śmierci św. Wojciecha. Bolesław Chrobry wykupił jego ciało i pochował z należytymi honorami. Zginął w wieku 40 lat.

Św. Wojciech jest współpatronem Polski, której wedle legendy miał także dać jej pierwszy hymn Bogurodzica Dziewica. Po dziś dzień śpiewa się go uroczyście w katedrze gnieźnieńskiej. W 999 r. papież Sylwester II wpisał go w poczet świętych. Staraniem Bolesława Chrobrego, papież utworzył w Gnieźnie metropolię, której patronem został św. Wojciech. Około 1127 r. powstały słynne "drzwi gnieźnieńskie", na których zostało utrwalonych rzeźbą w spiżu 18 scen z życia św. Wojciecha. W 1928 r. na prośbę ówczesnego Prymasa Polski - Augusta Kardynała Hlonda, relikwie z Rzymu przeniesiono do skarbca katedry gnieźnieńskiej. W 1980 r. diecezja warmińska otrzymała, ufundowany przez ówczesnego biskupa warmińskiego Józefa Glempa, relikwiarz św. Wojciecha.

W diecezji drohiczyńskiej jest także kościół pod wezwaniem św. Wojciecha w Skibniewie (dekanat sterdyński), gdzie proboszczem jest obecnie ks. Franciszek Szulak. 4 kwietnia 1997 r. do tej parafii sprowadzono z Gniezna relikwie św. Wojciecha. 20 kwietnia tegoż roku odbyły się w parafii diecezjalne obchody tysiąclecia śmierci św. Wojciecha.

CZYTAJ DALEJ

Uroczystości odpustowe w Czerwieńsku

2024-04-24 10:54

[ TEMATY ]

Czerwieńsk

parafia św. Wojciecha

Waldemar Napora

Po zakończonej Eucharystii wokół kościoła parafialnego przeszła uroczysta procesja z relikwiami św. Wojciecha

Po zakończonej Eucharystii wokół kościoła parafialnego przeszła uroczysta procesja z relikwiami św. Wojciecha

Parafianie z Czerwieńska 23 kwietnia przeżywali odpust ku czci św. Wojciecha.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję