Reklama

Niedziela Lubelska

Ołtarz i muzyka

Śpiewanie w chórze katolickim to coś więcej niż śpiewanie w chórze świeckim. To gromadzenie się wokół ołtarza na wzór Apostołów, którzy szli za Chrystusem – powiedział ks. Attila Honti.

Niedziela lubelska 6/2020, str. V

[ TEMATY ]

ołtarz

chór

Latyczów

Ewa Kamińska

Koncert połączonych chórów z Rzeszowa i Lublina miał miejsce w sanktuarium Matki Bożej Latyczowskiej

Koncert połączonych chórów z Rzeszowa i Lublina miał miejsce w sanktuarium Matki Bożej Latyczowskiej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Archidiecezjalny Chór Chłopięco-Męski Pueri Cantores Lublinenses pod dyrekcją ks. Attili Hontiego istnieje w Lublinie od 2015 r. W Rzeszowie od 1985 r. działa Katedralny Chór Chłopięco-Męski Pueri Cantores Resovienses, którym dyryguje Marcin Florczak. 24 stycznia oba zespoły wystąpiły z nadzwyczajnym koncertem w kościele pw. Matki Bożej Różańcowej w Lublinie (siedzibie chóru lubelskiego).

Śpiew i modlitwa

Koncert poprzedziła Msza św., podczas której zaśpiewały oba chóry. Proboszcz ks. Marek Warchoł podkreślił, że ich śpiew jest „przeżyciem wielkiego mistycyzmu, który daje Bóg, obecny w słowie, w Eucharystii, ale także w talentach ludzkich”. W homilii ks. Honti zwrócił uwagę, że „śpiewanie w chórze katolickim to coś więcej niż śpiewanie w chórze świeckim. To gromadzenie się wokół ołtarza, na wzór Apostołów, którzy, choć czasem słabi, szli za Chrystusem”. Przywołując słowa Benedykta XVI podkreślił, że aktywne uczestnictwo w Liturgii to także słuchanie pięknego śpiewu chórów. – Jeśli potrafisz słuchać, to usłyszysz Chrystusa w swoim życiu, w prostocie serca – powiedział.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

100 chórzystów wykonało utwór Da pacem, Domine.

Podziel się cytatem

Wspaniały koncert

Podczas koncertu chóry wykonały utwory z różnych epok muzycznych. Chórom towarzyszyli: Małgorzata Skwarzyńska – organy, Dariusz Lewandowski – trąbka oraz Adam Augustowski – kotły. Pierwszy wystąpił chór lubelski, prezentując utwór sześciogłosowy renesansowego kompozytora niderlandzkiego Jana Pieterszoona Sweelincka Dzisiaj, dzisiaj Chrystus nam narodził się oraz Tu es Petrus Franciszka Liszta, kompozytora epoki romantyzmu. Ogromnymi brawami nagrodzono wykonanie utworu Hallelujah z oratorium Mesjasz Georga Friedricha Händla. Z równie wielkim aplauzem przyjęto występ chóru rzeszowskiego, który z towarzyszeniem fortepianu wykonał szereg kolęd i pieśni bożonarodzeniowych m.in. W dzień Bożego Narodzenia i Cicha noc. Brawurowo zaśpiewano pastorałkę Przystąpmy do szopy. W bardzo popularnej pieśni Angels We Have Heard On High (z charakterystycznym szesnastonutowym „o” w Gloria) partię solową wzruszająco zaśpiewał jeden z młodych chórzystów. Kulminacją wieczoru było wykonanie przez połączone chóry utworu rzeszowskiego kompozytora Dominika Lasoty Da pacem, Domine. Kompozycja to hymn IX Krajowego Kongresu Polskiej Federacji Pueri Cantores w Rzeszowie w 2017 r. Słuchacze nagrodzili wykonawców owacją na stojąco.

Muzyka łączy

Ksiądz Honti podkreślił, że niezwykłymi przeżyciami są wspólne, braterskie śpiewanie i modlitwa. – Łączy nas Chrystus i ołtarz. Muzyka, która tu wybrzmiała, jest tego dowodem – powiedział. Lubelski dyrygent podziękował za przyjazd chóru z katedry rzeszowskiej oraz chórzystom i ich rodzicom za długą, cierpliwą pracę. Stanisław Żyracki, prezes Katolickiego Towarzystwa Chóru Chłopięco-Męskiego w Rzeszowie, podziękował ks. Warchołowi oraz ks. Hontiemu za zaproszenie. Mówił, że to pierwszy występ zespołu w Lublinie, ale ma nadzieję, że nie ostatni. Wspomniał, że ich chór śpiewał już w Latyczowie przy kopii obrazu Matki Bożej. – Teraz mogliśmy śpiewać przed oryginałem, co jest dla nas wielkim przeżyciem – podkreślił.

2020-02-04 10:59

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ołtarz Świętej Klary - kobiety odważnych wyborów życiowych

[ TEMATY ]

ołtarz

Św. Klara z Asyżu

odważne wybory życiowe

Vatican Media

Ołtarz św. Klary w bazylice pod jej wezwaniem w Asyżu

Ołtarz św. Klary w bazylice pod jej wezwaniem w Asyżu

11 sierpnia Kościół wspomina św. Klarę z Asyżu, która jako bardzo młoda dziewczyna, poruszona przykładem Franciszka, opuściła dom rodzinny, by pójść za nim. Założycielka klarysek jest patronką telewizji. Trzydzieści lat po jej śmierci, w 1283 roku, jej życie zostało przedstawione na tablicy malarskiej przeznaczonej dla bazyliki jej imienia w miasteczku w Umbrii.

Specjalizująca się w biografii świętej Klary siostra Maria Chiara Riva mówi: „Życie Klary jest całkowicie ukierunkowane na nadzieję, temat Jubileuszu. Jej pragnienie pełni życia wciąż pociąga wielu młodych”. To klucz do odczytania i zrozumienia życia Klary z Asyżu, uchwycenia siły i nowoczesności jej wyboru drogi życiowej. „Ołtarz św. Klary”, przechowywany wraz z jej doczesnymi szczątkami w bazylice jej imienia w umbryjskim mieście, przedstawia w kilku, lecz znaczących obrazach najważniejsze momenty ludzkiej i duchowej historii tej niezwykłej kobiety. W wieku zaledwie osiemnastu lat Klara nie zawahała się uciec z domu rodzinnego, by pójść za Franciszkiem i jego towarzyszami, dając początek formie życia chrześcijańskiego, która do dziś fascynuje, przyciąga i skłania do refleksji.
CZYTAJ DALEJ

Ojciec Pio, dziecko z Pietrelciny

Niedziela Ogólnopolska 38/2014, str. 28-29

[ TEMATY ]

O. Pio

Commons.wikimedia.org

– Francesco! Francesco! – głos Marii Giuseppy odbijał się od niskich kamiennych domków przy ul. Vico Storto Valle w Pietrelcinie. Ale chłopca nigdzie nie było widać, mały urwis znów gdzieś przepadł. Może jest w kościele albo na pastwisku w Piana Romana? A tu kabaczki stygną i ciecierzyca na stole. W całym domu pachnie peperonatą. – Francesco!

Maria Giuseppa De Nunzio i Grazio Forgione pobrali się 8 czerwca 1881 r. w Pietrelcinie. W powietrzu czuć już było zapach letniej suszy i upałów. Wieczory wydłużały się. Panna młoda pochodziła z rodziny zamożnej, pan młody – z dużo skromniejszej. Miłość, która im się zdarzyła, zniwelowała tę różnicę. Żadne z nich nie potrafiło ani czytać, ani pisać. Oboje szanowali religijne obyczaje. Giuseppa pościła w środy, piątki i soboty. Małżonkowie lubili się kłócić. Grazio często podnosił głos na dzieci, a Giuseppa stawała w ich obronie. Sprzeczki wywoływały też „nadprogramowe”, zdaniem męża, wydatki żony. Nie byli zamożni. Uprawiali trochę drzew oliwnych i owocowych. Mieli małą winnicę, która rodziła winogrona, a w pobliżu domu rosło drzewo figowe. Dom rodziny Forgione słynął z gościnności, Giuseppa nikogo nie wypuściła bez kolacji. Grazio ciężko pracował. Gdy po latach syn Francesco zapragnął być księdzem, ojciec, by sprostać wydatkom na edukację, wyjechał za chlebem do Ameryki. Kapłaństwo syna napawało go dumą. Wiele lat później, już w San Giovanni Rotondo, Grazio chciał ucałować rękę syna. Ojciec Pio jednak od razu ją cofnął, mówiąc, że nigdy w życiu się na to nie zgodzi, że to dzieci całują ręce rodziców, a nie rodzice – syna. „Ale ja nie chcę całować ręki syna, tylko rękę kapłana” – odpowiedział Grazio Forgione, rolnik z Pietrelciny.
CZYTAJ DALEJ

Pielgrzymowali do św. Stanisława Kostki

2025-09-24 12:40

Mateusz

To już tradycja! 18 września obchodziliśmy święto św. Stanisława Kostki, patrona Polski oraz dzieci i młodzieży.

Tradycyjnie już w tym dniu z kościoła Najświętszego Ciała i Krwi Pana Jezusa w Bolesławcu wyrusza niezwykła pielgrzymka - dzieci i młodzieży - do filialnego kościoła św. Stanisława Kostki w Łące (jedynej świątyni w diecezji poświęconej św. Stanisławowi Kostce).
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję