Reklama

Wiadomości

Czytać, czytać!

Choć Dzień Dziecka wypada co roku dokładnie o tej samej porze, zawsze w okolicach 1 czerwca pojawia się ten sam dylemat: co z tej okazji podarować swoim (i nie tylko) dzieciom, wnukom czy młodszemu rodzeństwu.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W gąszczu możliwości w postaci zabawek, sprzętów elektronicznych czy materiałów plastycznych jedno pozostaje niezmienne: dobrym prezentem, i to niezależnie od wieku obdarowywanego, zawsze i wszędzie będą książki.

O tym, że czytanie dzieciom (i z dziećmi) jest bardzo ważne, nie trzeba nikogo przekonywać – podobnie jak o tym, że warto zachęcać najmłodszych do samodzielnej lektury, by wyrobić w nich nawyk na przyszłość. Psychologowie od lat wskazują, że książki jak nic innego rozwijają wyobraźnię i sukcesywnie wzbudzają w dziecku ciekawość świata; stwarzają możliwość przeżycia najróżniejszych przygód i rozwijają pod względem emocjonalnym. Czytanie poszerza zasób słownictwa, rozbudza głód zdobywania wiedzy i rozwija kreatywność, a dorosłym pozwala poznać zainteresowania dzieci. No i uspokaja, co w przypadku tych bardziej żywiołowych dzieciaków może być na wagę złota... Same pozytywy!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Jaką lekturę wybrać, by jednocześnie sprawić dziecku radość i podarować mu coś naprawdę wartościowego? Jeśli nie orientujemy się w najnowszych trendach, zawsze bezpiecznie jest sięgnąć po klasykę: baśnie Hansa Ch. Andersena, Małego Księcia Antoine’a de Saint-Exupéry’ego, Kubusia Puchatka Alana A. Milne’a, którąś z opowieści o przygodach Mikołajka René Goscinny’ego z bezbłędnymi ilustracjami Jeana-Jacques’a Sempé czy coś z bogatego dorobku Astrid Lindgren (Dzieci z Bullerbyn czy Pippi Pończoszanka nigdy nie przestaną być na czasie, choć np. mniej znana w Polsce seria o przygodach Emila ze Smalandii również może wiele nauczyć). Możemy też postawić na polskich twórców i wybrać np. wiersze (na rynku wydawniczym jest mnóstwo bogato ilustrowanych zbiorów poezji ks. Jana Twardowskiego, Juliana Tuwima czy Jana Brzechwy) albo Misia Uszatka Czesława Janczarskiego czy opowiadania Wandy Chotomskiej.

Wybór odpowiedniej lektury należy dostosować, oczywiście, do wieku dziecka – młodszych czytelników z pewnością bardziej niż tekst zainteresują ilustracje, które muszą być przede wszystkim kolorowe i przyciągać wzrok. Dobrym pomysłem na prezent dla najmłodszych będą książki z serii Naszej Księgarni Rok w..., takie jak Rok w lesie Emilii Dziubak – w tej publikacji na dwunastu rozkładówkach autorka szczegółowo przedstawia 12 kolejnych miesięcy z życia mieszkańców lasu, z uwzględnieniem pór dnia i nocy oraz zmiennych warunków pogodowych.

W przypadku starszych dzieci możemy połączyć przyjemne z pożytecznym i wybrać coś jednocześnie atrakcyjnego pod względem graficznym i wartościowego merytorycznie, co może pomóc w nauce oraz w zainteresowaniu dziecka danym zagadnieniem. Małych entuzjastów natury z pewnością ucieszą np. Pszczoły miodne i niemiodne Justyny Kierat (z ilustracjami autorki), a wielbiciele tego, co na niebie, chętnie zajrzą do Co widzimy w gwiazdach Kelsey Oseid (jak zapewnia wydawca, w tym „przewodniku po nocnym niebie czytelnik znajdzie nie tylko zbiór podstawowych faktów z dziedziny astronomii, lecz także wyruszy [...] w niezwykłą podróż przez mity, legendy, wyobrażenia ludzkości na temat budowy wszechświata czy pochodzenia gwiazdozbiorów”). Tabliczka mnożenia w wierszykach Tomasza Elbanowskiego w zabawny sposób pomoże w nauce matematyki, a Mały atlas ptaków Ewy i Pawła Pawlaków, miniprzewodnik po świecie skrzydlatych mieszkańców ogrodów niebanalnie zilustrowany przez autorów, sprawi, że dzieci z zainteresowaniem będą spoglądać w niebo w poszukiwaniu kosów, sikorek i raniuszków.

Niezależnie od trendów zawsze dobrym pomysłem będzie Biblia dla dzieci – z odpowiednimi komentarzami dostosowanymi do wieku czytelnika i ilustracjami. W księgarniach znajdziemy też sporo publikacji spod szyldu opowieści biblijnych, których autorzy własnymi słowami przybliżają wątki ze Starego i Nowego Testamentu, by w jak najbardziej przystępny sposób przekazać ich przesłanie najmłodszym.

2020-05-26 18:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jak naprawdę poznać Fatimę?

[ TEMATY ]

książka

Graziako

Fatimski ocean jest większy, niż naczynia które mamy do dyspozycji. Tylko ten, kto jest świadom, iż Fatima jest w swej istocie Boskim misterium – a więc czymś ze swej natury niepoznawalnym – staje przed szansą zrozumienia przekazanego tam orędzia.

Kiedy się pochylamy nad misterium Fatimy, znajdujemy się w sytuacji podobnej do tej, która stała się udziałem św. Augustyna († 430), jednego z wielkich ojców Kościoła, czyli kogoś, kto żyjąc w pierwszych wiekach, w znaczącym stopniu przyczynił się do rozwoju prawowiernej nauki chrześcijańskiej. Przypomnijmy sobie jego sen, w którym znalazł się on na brzegu morza, gdzie zobaczył dziecko próbujące przelać cały ocean do małego wiaderka. Uczony biskup, zdziwiony widokiem, zapytał chłopca, co robi. „Przelewam ocean do wiaderka” – odparł malec. „Ale to niemożliwe! – wykrzyknął wówczas Augustyn. – Ocean jest taki ogromny, a twoje wiaderko takie małe!”.
CZYTAJ DALEJ

Premierowi brakuje długopisu

2025-11-15 10:12

[ TEMATY ]

felieton

Prezydent Karol Nawrocki

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Sto dni temu Karol Nawrocki stanął w Sejmie, złożył przysięgę i – wbrew przyzwyczajeniom ostatnich lat – nie zaczął swojej prezydentury od wojennego okrzyku, tylko od wezwania do jedności i osobistego przebaczenia. W inauguracyjnym orędziu nie było ani fajerwerków PR, ani łzawych opowieści o własnym życiu. Był za to bardzo konkretny plan: „Plan 21”, mocne akcenty suwerenności, sprzeciw wobec dalszego oddawania kompetencji do Brukseli, wsparcie dla inwestycji strategicznych – od CPK po modernizację armii – oraz zapowiedź naprawy ustroju i pracy nad nową konstytucją do 2030 roku. Do tego diagnoza: lawinowo rosnący dług, kryzys demograficzny, zapaść mieszkalnictwa.

„Polska jest na bardzo złej drodze do rozwoju” – powiedział prezydent. Trudno się z tą diagnozą spierać, nawet jeśli ktoś nie głosował na Nawrockiego. Minęło raptem sto dni i nagle okazuje się, że za wszystkie niepowodzenia rządu odpowiada właśnie on. Koalicja Obywatelska wypuszcza grote-skowy filmik, w którym prezydent zostaje ochrzczony „wetomatem”. Ugrupowanie, którego lider sam przyznał, że zrealizował około 30 procent własnych „100 konkretów na 100 dni” – ale w… 700 dni – teraz chce rozliczać głowę państwa z każdej decyzji. Donald Tusk już tłumaczył obywatelom, że obietnice go nie obowiązują, bo nie dostał „100 procent władzy”, więc trzydzieści procent powinno nam wystarczyć. Problem w tym, że dzień przed zaprzysiężeniem rządu, już po znanych wynikach i podziale mandatów, z sejmowej mównicy w dość butnym tonie te same zobowiązania potwierdzał, trzymając w ręku słynny program.
CZYTAJ DALEJ

Jasna Góra - rekolekcje dla animatorów Duchowej Adopcji Dziecka Poczętego

2025-11-16 13:01

[ TEMATY ]

Jasna Góra

duchowa adopcja dziecka poczętego

duchowa adopcja

©Christin Lola - stock.adobe.com

„Nadzieja zawieść nie może” - pod takim hasłem na Jasnej Górze odbywają się rekolekcje dla animatorów Duchowej Adopcji Dziecka Poczętego. Uczestniczą w nich osoby, które w parafiach i wspólnotach troszczą się o rozwój modlitwy za dzieci poczęte.

- Poprzez rekolekcje chcemy to dzieło krzewić, dać nadzieję, i ufność, że mimo trudnej rzeczywistości, którą przeżywamy, Pan Bóg i Jego opatrzność nam towarzyszy. Każde życie ludzkie jest darem Boga i źródłem nadziei dla świata - przypomina o. Samuel Karwacki, krajowy moderator Duchowej Adopcji Dziecka Poczętego. Zauważa, że taka formacja animatorów przeżywana w Roku Jubileuszowym, czyli roku nadziei to potwierdzenie, że nadzieja zawieść nie może. - Pomimo drastycznych sytuacji, które przeżywa Polska, Europa i cały świat, to jednak Pan Bóg wszystko ma pod kontrolą, my jako ludzie wierzący musimy to wiedzieć. Wiemy, że dzisiejszy nasz naród przeżywa zapaść demograficzną, nasz kraj stał się celem ataków ideologicznych napływających z różnych instytucji międzynarodowych, które żądają od polskich władz upowszechnienie aborcji, antykoncepcji i systemowej deprawacji całego społeczeństwa. Pomimo wszystko fundamentem naszej wiary jest właśnie nadzieja, ale też istotą chrześcijaństwa jest miłość. Musimy uczyć się oddzielać grzech od osoby- podkreśla o. Samuel Karwacki.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję