Reklama

Aspekty

Marketing w Kościele

Co religia ma wspólnego z ekonomią? Czy Kościół można rozpatrywać w kategoriach marki, a prowadzenie parafii w kategoriach biznesu? Jaki związek istnieje między wiarą (credo) a kredytem? Co duszpasterstwo i marketing mają ze sobą wspólnego?

Niedziela zielonogórsko-gorzowska 8/2021, str. VI

[ TEMATY ]

Kościół

ekonomia

marketing

Ks. Adrian Put

Marketing można potraktować jako pożyteczne narzędzie, które podpowie, jak lepiej głosić Ewangelię. I takich odpowiedzi dostarcza lektura – podkreśla dr Marta Wiatrzyk-Iwaniec

Marketing można potraktować jako pożyteczne narzędzie, które podpowie, jak lepiej głosić Ewangelię. I takich odpowiedzi dostarcza lektura – podkreśla dr Marta Wiatrzyk-Iwaniec

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Napowyższe pytania stara się odpowiedzieć ks. Andrzej Draguła w książce Kościół na rynku. Eseje pastoralne. Propaguje wyjątkowo ciekawą tezę o ekonomicznej naturze religii. Wykazywanie zależności między religią a marketingiem może wprawić czytelnika w zdumienie. Co może być rynkowego w religii? Wszak Kościół ma prowadzić wiernych do zbawienia. Posiada jednak ofertę usług duchowych, które językiem marketingowym można określić jako „produkty”. Czy zatem można zastosować w celu ich propagowania techniki marketingowe? Zysk, sprzedaż, reklama – te pojęcia budzą w Kościele nieufność. Nasuwa się zaraz drugie pytanie: jak daleko można pójść w aplikacji pojęć z obszaru marketingu do języka Kościoła?

Ekonomia w Kościele

Reklama

Autor książki nie boi się pokazać ekonomicznej natury religii. W oparciu o Ewangelię uświadamia, że sam Jezus, głosząc przypowieści, posługiwał się kontekstem ekonomicznym i pojęciami z zakresu słownictwa kupieckiego. Mamy przecież przypowieść o talentach, o dłużniku, o nieuczciwym zarządcy, a zatem „czy można i czy należy z góry odrzucić tezę, że religia – a dokładniej chrześcijaństwo – ma ekonomiczną naturę?” – pyta ks. Draguła. Brzmi to prowokacyjnie, niemal profanacyjnie. A jednak wczytując się dogłębnie w treści esejów, zauważamy, że nie ma podstaw, by się obawiać korelacji pomiędzy tymi pojęciami. Okazuje się bowiem, że „narzędzia marketingowe nie są z natury ani złe, ani dobre. Narzędzia są z natury neutralne”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Sam Jezus, głosząc przypowieści, posługiwał się kontekstem ekonomicznym i pojęciami z zakresu słownictwa kupieckiego. Mamy przecież przypowieść o talentach, o dłużniku, o nieuczciwym zarządcy.

Podziel się cytatem

Produkt kościelny

Reklama

Istotą mareketingu jest wyjście naprzeciw potrzebom klienta. „Pojęcie produktu łączy się bezpośrednio z podstawową dla orientacji marketingowej kategorią, jaką jest potrzeba, wszak produkt – aby mógł się dobrze sprzedawać – musi być adekwatny do potrzeb klientów, musi na nie odpowiadać” – pisze autor. Taka elementarna wiedza z zakresu marketingu wydaje się wręcz konieczna, jeśli zarządca parafią chce odnieść sukces mierzony zadowoleniem parafian, ich rozwojem duchowym oraz stopniem ich zaangażowania w życie parafii. Jeśli proboszcz danej parafii zorientuje się, czego chcą wierni, a następnie na te potrzeby postara się odpowiedzieć, istnieje duża szansa na zawiązanie wspólnoty. Zadzierzgnięte w ten sposób więzi mogą z kolei przełożyć się na wzrost zaangażowania wiernych w życie lokalnej parafii. Wierny jest w pewnym sensie „klientem”, który, jeśli będzie zadowolony, będzie regularnie wracał. „Aby odpowiedzieć na pytanie o kościelny produkt, najpierw należałoby zapytać, czego ludzie oczekują od Kościoła. Na jakie potrzeby Kościół powinien odpowiedzieć? Jakie potrzeby wierni chcieliby w Kościele zaspokoić? (...) Produkt Kościoła można więc ogólnie określić jako osobę Jezusa Chrystusa, Ewangelię, zbawienie w Jezusie Chrystusie, życie wieczne”. A jednak, jak podkreśla ks. Draguła, zauważalna jest katolicka nieufność względem reklamy i marketingu w obszarze religijnym, które kojarzone są ze sztuką rynkowej manipulacji.

Retusz myślenia

Na dowód zakorzenienia terminu „ekonomia” w teologii autor przywołuje pojęcie „ekonomii zbawienia”, które odnosi się do historii mojego osobistego zbawienia. „Ekonomia zbawienia” to inaczej zarządzanie zbawieniem i wiara w to, że Bóg, jako zarządca-ekonom, ma precyzyjny pomysł na zbawienie.

Spojrzenie na wiarę przez pryzmat ekonomii, na Kościół jako markę, na duszpasterstwo i marketing wydaje się zabiegiem odkrywczym, lecz autor zaznacza, że „marketingowe strategie są w Kościele obecne właściwie od zawsze”. Książka, przypominając o tej prawdzie, staje się wezwaniem nie tylko do wprowadzenia innowacyjnych rozwiązań, lecz i do retuszu myślenia na ten temat.

2021-02-17 09:37

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Caritas Polska na XXIX Forum Ekonomicznym w Krynicy-Zdrój

[ TEMATY ]

forum

ekonomia

Caritas

- Polska pomoc dociera do najbardziej potrzebujących różnych zakątkach świat – zapewnił w rozmowie z KAI Michał Woś. Minister ds. pomocy humanitarnej będzie jednym z prelegentów panelu Caritas Polska podczas XXIX Forum Ekonomicznego w Krynicy-Zdrój. W tym roku Caritas Polska, jako pierwsza organizacja pozarządowa w historii Forum otrzymała możliwość poprowadzenia aż trzech paneli dyskusyjnych. Agenda spotkań przewiduje debaty o społeczeństwie, ekonomii i gospodarce - ze światem biznesu i polityki,które odbędą się w dniach 3 i 4 września.

- Polska pomoc dociera do najbardziej potrzebujących, w różnych zakątkach świata: przede wszystkim na Bliski Wschód, do Afryki i na Ukrainę. Pomagamy na miejscu, bo to najbardziej efektywna metoda wsparcia tych, którzy często nie maja dachu nad głowa, wody i jedzenia czy dostępu do podstawowej opieki medycznej. To oczywiście nasz chrześcijański obowiązek, odruch serca, ale też - w czasie kryzysu migracyjnego - element polskiej racji stanu i realizacja naszego interesu narodowego, bo pomagając mądrze na miejscu zmniejszamy ciągłą presję migracyjną – powiedział w rozmowie z KAI minister ds. pomocy humanitarnej, Michał Woś.
CZYTAJ DALEJ

Watykan: zniszczono Pierścień Rybaka i pieczęcie pontyfikatu papieża Franciszka

Podczas dwunastej kongregacji generalnej Kolegium Kardynalskiego, ostatniej przed rozpoczęciem konklawe, anulowano Pierścień Rybaka i pieczęcie pontyfikatu papieża Franciszka, umieszczając na nich krzyż - poinformował dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.

Podczas spotkania kardynałów odczytano również oświadczenie-apel o zawieszenie broni w strefach wojennych. Zapytany przez dziennikarzy o sprawę kenijskiego kardynała Johna Ndje, który w wywiadzie oświadczył, że nie jest chory, ale nie został wezwany na konklawe, Bruni przypomniał, że „kardynałowie elektorzy nie potrzebują wezwania, aby się stawić, ponieważ są dopuszczeni do konklawe z mocy prawa. W niektórych przypadkach to dziekan Kolegium Kardynałów sprawdza za pośrednictwem nuncjatury, czy kardynał może przybyć, czy też nie. W tym przypadku taka interwencja miała miejsce i odpowiedź była negatywna” - stwierdził rzecznik Watykanu.
CZYTAJ DALEJ

80 lat od kapitulacji Festung Breslau

2025-05-06 17:11

ks. Łukasz Romańczuk

6 maja 2025 roku przypadła 80. rocznica kapitulacji Festung Breslau. W miejscu pamięci i wyzwolenia jeńców z obozu Burgweide, znajdującego się na wrocławskich Sołtysowicach, odbyły się uroczystości upamiętniające tamte wydarzenia. - Spotykamy się dziś, aby uczcić pamięć ofiar i ocalałych z obozu pracy Burgweide, które funkcjonowało w czasie jednej z najciemniejszych kart historii niemieckiej okupacji i II wojny światowej - mówił Martin Kremer, konsul generalny Niemiec we Wrocławiu.

W czasie przeznaczonym na przemówienia głos zabrał Kamil Dworaczek, dyrektor wrocławskiego oddziału IPN. Rozpoczął on od zacytowania fragmentu z Księgi Powtórzonego Prawa: “Źle się z nami obchodzili, gnębili nas i nałożyli na nas ciężkie roboty przymusowe”. - Na pierwszy rzut oka wydawać by się mogło, że jest to fragment relacji jednego z robotników przymusowych przetrzymywanych tutaj w obozie Burgweide. Ale jest to fragment z Pisma Świętego, z Księgi Powtórzonego Prawa, który opowiada o losie Izraelitów w niewoli egipskiej. Później czytamy oczywiście o ucieczce, o zyskaniu wolności, w końcu w kolejnym pokoleniu dotarciu do ziemi obiecanej. I tych analogii między losem Izraelitów w niewoli egipskiej a losem Polaków i innych robotników przymusowych w III Rzeszy jest więcej. Jest też jedna istotna różnica. Polacy nie musieli podejmować ucieczki, tak jak starotestamentowi Izraelici, bo to do nich przyszła Polska. Nowa Polska i Polski Wrocław, które może nie do końca były ziszczeniem ich marzeń i snów, ale przestali być w końcu niewolnikami w Breslau - zaznaczył Kamil Dworaczek, dodając: - Sami mogli decydować o swoim losie, zakładać rodziny, w końcu zdecydować, czy to tutaj będą szukać swojej ziemi obiecanej. I ta ziemia obiecana w pewnym sensie zaczęła się dokładnie w tym miejscu, w którym dzisiaj się znajdujemy. Bo to tutaj zawisła 6 maja pierwsza polska flaga, pierwsza biało-czerwona w powojennym Wrocławiu. Stało się tak za sprawą pani Natalii Kujawińskiej, która w ukryciu, w konspiracji uszyła tę flagę kilka dni wcześniej. Pani Kujawińska była jedną z warszawianek, która została wypędzona przez Niemców po upadku Powstania Warszawskiego. Bardzo symboliczna historia.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję