Reklama

Wiara

Teolog odpowiada

Co to jest grzech niezawiniony?

Niedziela Ogólnopolska 35/2022, str. 18

[ TEMATY ]

wiara

Karol Porwich/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pytanie czytelnika: Co to jest grzech niezawiniony? Czy muszę się z niego spowiadać?

Rokrocznie uczestniczę w procesji połączonej z modlitwą za zmarłych na cmentarzu stanowiącym własność parafii prawosławnej św. Mikołaja w Radomiu. W znacznej mierze spoczywają tam zmarli należący do Kościoła rzymskokatolickiego. Leżą tam również moi rodzice. Procesji towarzyszy miejscowy proboszcz, prowadzi też ostatnią jej stację. Intrygowała mnie zawsze treść wypowiadanej przez niego modlitwy, w której prosi o wybaczenie „grzechów dobrowolnych i mimowolnych, w słowach i uczynkach, świadomych i nieświadomych, popełnionych we dnie i w nocy, w duchu i w myślach”. Co mogą oznaczać grzechy „mimowolne”, „nieświadome”, bliskie pojęciu „niezawinione”? Nie jestem znawcą teologii moralnej prawosławnej. Przypuszczam, że chodzi tu o grzechy popełnione w stanie ograniczonej swobody działania.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Katechizm Kościoła Katolickiego pośród wielu rozróżnień nie wprowadza wprost kategorii grzechów niezawinionych. Mogą być czyny niezawinione, o ile są popełnione w sposób niedobrowolny. Ale one nie są grzechami. Wina grzechu zawsze jest związana z wolnym wyborem. „Wolność czyni człowieka odpowiedzialnym za swoje czyny w takiej mierze, w jakiej są one dobrowolne” (Katechizm Kościoła Katolickiego, 1734). Jeśli dobrowolność jest całkowicie zniesiona, nie ponosimy odpowiedzialności za swoje działanie, czyli nie mamy winy. Tak jest np. w sytuacji przymusu fizycznego, bez możliwości przeciwstawienia się, albo czynów popełnianych w stanie całkowitej nieświadomości, np. w czasie snu. Nie mamy wówczas żadnego wpływu na nasze decyzje, nie ponosimy odpowiedzialności i nie zaciągamy winy.

Bywa, że ta dobrowolność czynu jest ograniczona na skutek braku rozeznania co do jego wartości moralnej, nieuwagi w czasie jego popełniania. Sama nieuwaga nie zwalnia całkowicie z odpowiedzialności. Wina moralna czynu popełnionego pod wpływem nieuwagi zależy od tego, na ile sama nieuwaga jest zawiniona. Nikt rozsądny nie będzie próbował pomniejszać swojej winy za spowodowanie kolizji drogowej rozproszeniem, które było wynikiem pisania SMS-ów w czasie jazdy. Także działanie w afekcie, choćby pod wpływem strachu, może wpłynąć na ograniczenie swobody działania, zmniejszając winę moralną.

Mamy wówczas do czynienia z grzechem, ale o mniejszym ciężarze gatunkowym. Nie mamy formalnego obowiązku spowiadania się z grzechów lekkich, niemniej jednak ich wyznanie jest przez Kościół gorąco zalecane. „Istotnie, regularne spowiadanie się z grzechów powszednich pomaga nam kształtować nasze sumienie, walczyć ze złymi skłonnościami, poddawać się leczącej mocy Chrystusa i czynić postępy w życiu duchowym” (KKK 1458). Jeśli natomiast dobrowolność czynu została całkowicie zniesiona, grzechu nie ma, nie istnieje wówczas obowiązek wyznania ich w czasie spowiedzi. Aby zły czyn był grzechem, potrzebny jest osobisty wybór zła, grzech „zakłada także zgodę na tyle dobrowolną, by stanowił on wybór osobisty” (KKK 1859).

2022-08-23 10:27

Oceń: +3 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pewność Zmartwychwstania - rdzeń naszej wiary

Nowy Testament daje świadectwo bardzo wielu spotkań chwalebnego Pana Jezusa z tymi, którzy potem dają świadectwo o Jego zmartwychwstaniu. Najwcześniejsze z tych tekstów zostały zapisane przez św. Pawła

Zmartwychwstanie Chrystusa oraz powstanie z martwych tych, którzy uwierzyli Panu Jezusowi, jest centralnym punktem nauczania przywołanego już Apostoła Narodów. W sposób szczegółowy opisuje on to zagadnienie przede wszystkim w Pierwszym Liście do Koryntian, powstałym w drugiej połowie lat 50. pierwszego stulecia po Chrystusie, a konkretnie w 15. rozdziale tego pisma. Niektórzy bowiem chrześcijanie mieszkający w Koryncie wątpili we wskrzeszenie z martwych Jezusa z Nazaretu, zaprzeczając nawet w ogóle idei zmartwychwstania ciała, co przecież jest fundamentalną prawdą naszej wiary.
CZYTAJ DALEJ

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

Do wersji od lat istniejącej w naszej przestrzeni internetowej Niezbędnika Katolika, która każdego miesiąca inspiruje do modlitwy miliony katolików, dołączamy wersję papierową. Każdego miesiąca będziemy przygotowywać niewielki i poręczny modlitewnik, który dotrze do Państwa rąk razem z naszym tygodnikiem w ostatnią niedzielę każdego miesiąca. Dostępna jest również wersja PDF naszego Niezbędnika!

CZYTAJ DALEJ

Wałbrzych. Ks. Kazimierz Kordek pożegnał swojego tatę

2025-09-26 17:38

[ TEMATY ]

Wałbrzych

bp Ignacy Dec

pogrzeb taty kapłana

ks. Kazimierz Kordek

ks. Mirosław Benedyk/Niedziela

Ks. Kazimierz Kordek prowadzi trumnę swojego ojca śp. Czesława na cmentarzu parafialnym w Poniatowie

Ks. Kazimierz Kordek prowadzi trumnę swojego ojca śp. Czesława na cmentarzu parafialnym w Poniatowie

W kościele Najświętszego Serca Pana Jezusa w Wałbrzychu-Poniatowie odbyły się uroczystości pogrzebowe śp. Czesława Kordka, ojca ks. Kazimierza Kordka. Eucharystii przewodniczył bp Ignacy Dec w koncelebrze 27 kapłanów z diecezji świdnickiej, legnickiej i wrocławskiej.

W homilii biskup senior przypomniał prawdę o sądzie indywidualnym i ostatecznym. - Przy odejściu z tej ziemi liczą się tylko spełnione z wiary i miłości dobre uczynki – nie stanowiska, nie tytuły, nie majątek. Odwołując się do encykliki Benedykta XVI Spe salvi, dodał: - Sąd nie jest obrazem grozy, ale nadziei. Doświadczymy wtedy, że miłość Boża przewyższa całe zło świata i zło w nas.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję