Dwa bajkowe, acz bardzo różne rejony, często wybierane na wakacje przez Polaków, dokąd chce się wracać. Z różnych, rzecz jasna, powodów. Do Toskanii ciągną krajobrazy i jadło, ale przede wszystkim zabytki i dzieła sztuki. Już same nazwy miast wiele mówią: Florencja, jedno z najpiękniejszych miast świata, rywalizująca z nią do dziś Siena, Piza, Luka, San Gimignano... Nie ma chyba nikogo, kto nie chciałby tam wrócić, tyle jest do zobaczenia. Kraina opisana w reporterskim i gawędziarskim stylu przez Sławomira Kopra ciągnie jeszcze bardziej.
W Bieszczadach na ogół szuka się dzikiej przyrody. I choć tzw. cywilizacja dawno już tam wkroczyła i została, wciąż są trudno dostępne miejsca. Martin Martinger, przewodnik beskidzki z Krosna od lat mieszkający w Krakowie, wśród stu opisywanych przez siebie miejsc wskazuje te dzikie i mniej dzikie, ale zawsze rzadziej – z różnych powodów – odwiedzane przez turystów. Na przykład mało kto trafia nad Jeziorko Bobrowe w kotlinie między wioskami Huczwice i Sukowate, u podnóży Chryszczatej. Nazwa ta nie jest przypadkowa, ale obok gryzoni w okolicy tego powstałego w połowie lat 90. XX wieku jeziorka przy odrobinie szczęścia można wypatrzeć żubry i wilki. A więc pięknie jest.
Wybór ścieżki edukacyjnej po ukończeniu szkoły podstawowej to moment, który często spędza sen z powiek zarówno ambitnym uczniom, jak i ich troskliwym rodzicom. Wiele osób wciąż żyje w błędnym przekonaniu, że jedyną słuszną drogą do osiągnięcia sukcesu jest liceum ogólnokształcące, podczas gdy rzeczywistość rynku pracy wygląda obecnie zupełnie inaczej. Technikum oferuje unikalne połączenie szerokiej wiedzy teoretycznej z praktycznymi umiejętnościami, co daje absolwentom ogromną przewagę na starcie dorosłego życia.
Współczesny rynek pracy coraz bardziej ceni konkretne twarde kompetencje, a sam dyplom magistra bez wcześniejszego doświadczenia przestaje być gwarantem szybkiego zatrudnienia. Po dobrym technikum uczeń zdobywa ceniony tytuł zawodowy oraz świadectwo dojrzałości – może więc zdecydować się na podjęcie pracy zaraz po szkole lub kontynuować naukę na studiach wyższych. Ta elastyczność sprawia, że młody człowiek nie zamyka sobie żadnej drogi rozwoju, a wręcz zyskuje dodatkowe możliwości zarobkowe jeszcze w trakcie edukacji akademickiej.
Prokuratura wyjaśnia okoliczności śmierci 10-latki z Gródka (Podlaskie). Pierwsze ustalenia wskazują, że upadła ona w szkole, uderzając głową o podłogę, ale nie została wezwana do niej pomoc medyczna, o wypadku nie powiadomiono też jej rodziców. Dziewczynka zmarła w domu, we śnie.
Śledztwo w tej sprawie wszczęła Prokuratura Rejonowa w Białymstoku. Dotyczy ono podejrzeń narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia 10-letniej uczennicy przez osobę, na której ciążył obowiązek sprawowania nad nią opieki i nieumyślnego spowodowania śmierci tej dziewczynki.
Trwający proces synodalny w Kościele katolickim otwiera potrzebę pogłębionego zrozumienia natury synodalności – nie jako chwilowego projektu, lecz jako drogi zakorzenionej w wielowiekowej tradycji.
Monografia Dziedzictwo synodalności - która powstała w ramach Projektu dofinansowanego ze środków budżetu państwa, przyznanych przez Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego w ramach Programu „Doskonała nauka II - prezentuje szerokie spektrum spojrzeń na rozwój idei synodalności w historii Kościoła – od czasów apostolskich, poprzez epokę Ojców Kościoła, średniowiecze i okres nowożytny, aż po współczesność.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.