Reklama

Wiara

ELEMENTARZ BIBLIJNY

Owoc sprawiedliwości

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dzisiejsze drugie czytanie zaczerpnięte jest z Listu św. Jakuba Apostoła. Pismo to stanowi rozbudowaną katechezę na temat fundamentów chrześcijańskiego życia. Odnosi się do podstawowych kwestii związanych z praktykowaniem wiary w Chrystusa w codzienności. Autor zachęca adresatów do przekładania wiary na konkretne czyny, do wytrwałości w walce z pokusami. Przestrzega także przed grzechami języka, które zaburzają duchową harmonię. Wskazuje wreszcie na pokorę i modlitwę jako dwa niezbędne elementy prawdziwie chrześcijańskiego postępowania.

Fragment Listu św. Jakuba Apostoła wskazuje na wewnętrzny nieład jako źródło wszelkich niepokojów. Zazdrość i żądza sporu prowadzą do podziałów, konfliktów, bezładu i jako takie są przejawem ziemskiej mądrości, sprzeciwiającej się mądrości pochodzącej „z góry” – od Boga, która prowadzi do pokoju, ładu i harmonii. Do praktykujących ową mądrość „z góry” odnosi się zdanie: „Owoc zaś sprawiedliwości sieją w pokoju ci, którzy zaprowadzają pokój” (J 3, 18).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Autor listu podkreśla tutaj ścisły związek między pokojem a sprawiedliwością. Fraza „owoc sprawiedliwości” sugeruje, że sprawiedliwość nie jest jakąś statyczną postawą, ale raczej dynamicznym rezultatem podejmowanych wyborów i przyjętych postaw. Sprawiedliwość w kontekście biblijnym odnosi się do życia zgodnego z wolą Boga i normami moralnymi wynikającymi z Bożego Prawa. Nie chodzi tu jedynie o stan moralnej czystości. Postawa ta obejmuje przede wszystkim wierność Bogu i wynikające z niej konkretne działanie.

Obraz siewu podkreśla, że osiągnięcie sprawiedliwości wymaga wysiłku. „Sianie w pokoju” wskazuje, że pokój jest żyzną glebą niezbędną do wzrostu sprawiedliwości. Oznacza to, że harmonia, zrozumienie i miłość są niezbędne do pielęgnowania „sprawiedliwego” postępowania, czyli działania według Bożej woli. Tam, gdzie są konflikt, gniew i podział, maleje potencjał prawości. Nie może ona rozkwitnąć pośród sporów i niezgody. Pokój zatem można uznać za naturalny kontekst wzrostu sprawiedliwości i jej praktykowania. Jest on rozumiany nie tylko jako sytuacja braku konfliktu, ale także jako stan harmonijnych relacji. Autor listu ma tutaj na myśli aktywną postawę „zasiewania” ziaren pokoju, która tworzy środowisko sprzyjające rozwojowi prawości serca wypływającej z wierności Bogu. W ten sposób św. Jakub podsumowuje swoje rozważania nad naturą prawdziwej mądrości, inspirowanej Bożymi przykazaniami, której fundament stanowią pokój i sprawiedliwość.

Fragment Listu św. Jakuba sugeruje, że sprawiedliwość – zarówno w charakterze, jak i w działaniu – nie jest skutkiem deklaracji, ale jest efektem wiary wynikającej z praktyki. Ma ona charakter ściśle relacyjny, dlatego może rozwijać się w pełni w atmosferze pokoju i harmonii. Przesłanie to ma charakter uniwersalny, zwłaszcza dziś, kiedy podział i konflikt wydają się powszechne. Jest to wyzwanie i wezwanie skierowane do wierzących, aby urzeczywistniali ideał pokoju.

2024-09-17 14:50

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Głębia gestu

Niedziela Ogólnopolska 22/2015, str. 14-15

[ TEMATY ]

Eucharystia

liturgia

Agnieszka Bugała

Zewnętrzne gesty i postawy ciała przyjęte przez świeckich podczas liturgii nie są bez znaczenia – podkreśla bp Adam Bałabuch

Zewnętrzne gesty i postawy ciała przyjęte przez świeckich
podczas liturgii nie są bez znaczenia – podkreśla bp Adam Bałabuch

O „liturgicznym gorsecie”, urzeczeniu liturgią i zadaniach dla celebransów z bp. Adamem Bałabuchem – przewodniczącym Komisji Konferencji Episkopatu Polski ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów – rozmawia Agnieszka Bugała

AGNIESZKA BUGAŁA: – Liturgia to świat znaków, pod ich osłoną działa sam Bóg. Zwolennicy reform w Kościele zarzucają liturgistom, że swoimi zaleceniami krępują spontaniczność modlitwy. Czy ten „liturgiczny gorset” rzeczywiście jest bardzo ciasny?
CZYTAJ DALEJ

Świadectwo s. Marii Druch: uratował mnie mój Anioł Stróż

[ TEMATY ]

świadectwo

Anioł Stróż

Krzysztof Piasek

S. Maria Druch prowadzi rekolekcje i głosi konferencje na temat aniołów.

S. Maria Druch prowadzi rekolekcje i głosi konferencje na temat aniołów.

Historia, którą specjalnie dla was, Drodzy Czytelnicy, dzieli się tu siostra Maria, dotyczy czasów jej dzieciństwa. Jednak mocno utkwiła jej w pamięci i z pewnością miała wpływ na późniejszy wybór drogi życiowej.

„Nie ma dzisiaj zakątka ziemi, nie ma człowieka ani takich jego potrzeb, których by nie dosięgła ich (aniołów) uczynność i opieka”. Wiecie, Drodzy Czytelnicy, kto jest autorem tych słów? Wypowiedział je nieco już dziś zapomniany arcybiskup mohylewski Wincenty Kluczyński, który założył w Wilnie (w 1889 r.) żeńskie bezhabitowe zgromadzenie zakonne – Siostry od Aniołów. Wspominam o tym nie bez powodu, bo autorką kolejnego świadectwa jest siostra Maria Druch z tego właśnie anielskiego zgromadzenia. Historia, którą specjalnie dla was, Drodzy Czytelnicy, dzieli się tu siostra Maria, dotyczy czasów jej dzieciństwa. Jednak mocno utkwiła jej w pamięci i z pewnością miała wpływ na późniejszy wybór drogi życiowej. Oddajemy zatem jej głos. „Miałam wtedy 13 lat. Spędzałam ferie zimowe u wujka. Jego dom był położony nieopodal żwirowni. Latem kąpaliśmy się w zalanych wykopach. Trzeba było uważać, ponieważ już dwa metry od brzegu było tak głęboko, że nie dało się złapać gruntu pod stopami. Zimą było to doskonałe miejsce na spacery. Woda zamarzała, lód był bardzo gruby, rybacy łowili ryby w przeręblach. Czułam się tam bardzo bezpiecznie. W czasie jednego z takich moich spacerów obeszłam dookoła wysepkę i znalazłam się w zatoce, gdzie temperatura musiała być wyższa. Nagle usłyszałam dźwięk… trtttttt. Zorientowałam się, że lód pode mną pęka. Nie znałam wtedy zasady, że powinno się położyć i wyczołgać z zagrożonego miejsca. Wpadłam w panikę. Zrobiłam rzecz najgorszą z możliwych. Zaczęłam szybko biec do oddalonego o około dziesięć metrów brzegu. Lód pode mną się nie łamał, ale był rozmokły i czułam, że im bliżej jestem celu, tym moje stopy coraz głębiej się w niego zapadają. Kiedy ostatecznie dotarłam do brzegu, serce chciało ze mnie wyskoczyć. Byłam w szoku. Dopiero po dłuższej chwili dotarło do mnie, co się wydarzyło. Według zasad fizyki powinnam znajdować się w wodzie. Nie miałam prawa dobiec do brzegu po rozmokłym lodzie, naciskając na niego tak mocno. Wiem też, jak tam było głęboko – nie biegłam po dnie pokrytym lodem. Pode mną były wielometrowe otchłanie. Wtedy uznałam to za przypadek, szczęście.
CZYTAJ DALEJ

Papież: potrzebujemy polityki pojednania

2025-10-02 14:13

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

polityka pojednania

PAP

Papież Leon XIV

Papież Leon XIV

Potrzebujemy konkretnych sposobów promowania gestów i polityki pojednania, szczególnie na terenach, gdzie istnieją głębokie rany spowodowane długotrwałym konfliktami - powiedział Papież na audiencji dla uczestników Międzynarodowej Konferencji pt. „Uchodźcy i migranci w naszym wspólnym domu”.

Papież zauważył, że wciąż rośnie liczba migrantów i uchodźców. Dziś szacuje się ją na 100 mln. Konferencja „Uchodźcy i migranci w naszym wspólnym domu” „rozpoczyna trzyletni projekt, którego celem jest stworzenie ‘planów działania’ skupiających się na czterech podstawowych filarach: nauczaniu, badaniach, służbie i rzecznictwie. W ten sposób odpowiadacie na wezwanie papieża Franciszka skierowane do środowisk akademickich”. „Modlę się - dodał Ojciec Święty - aby wasze wysiłki przyniosły nowe pomysły i podejścia w tym zakresie, zawsze starając się umieścić godność każdej osoby ludzkiej w centrum każdego rozwiązania”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję