Reklama

Kościół w dziejach Rzeszowa

Ostatni okres dziejów fundacji Ligęzy

Niedziela rzeszowska 10/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zainicjowana w XV w. fundacja szpitalna funkcjonowała do II poł. XIX w., kiedy sprawująca nad nią nadzór Chrześcijańska Rada Miasta Rzeszowa przekazała obiekt najpierw na potrzeby szpitala powszechnego, a później szpitala garnizonowego. Po odzyskaniu przez Polskę niepodległości podjęto starania o odzyskanie majątku fundacji dla celów statutowych. Zostały one uwieńczone sukcesem i 1 października 1921 r. nastąpiła reaktywacja fundacji Mikołaja Spytka Ligęzy. Tym samym rozpoczął się ostatni etap jej dziejów.
Reaktywację poprzedziły niemal dwuletnie starania władz miejskich o odzyskanie obiektu fundacyjnego, użytkowanego przez wojsko polskie. Po jego odzyskaniu przeprowadzono konieczne remonty oraz wyposażono go w niezbędne sprzęty, przystosowując do potrzeb schroniska ubogich. Wreszcie postarano się o kadrę opiekuńczą. Wybór Chrześcijańskiej Rady Miasta Rzeszowa padł na zgromadzenie sióstr albertynek, z którym 20 września 1921 r. zawarto stosowną umowę. Tym samym Rada Miasta powierzyła albertynkom bezpośredni zarząd nad fundacją im. M. Spytka Ligęzy, rezerwując dla siebie jedynie ogólny nadzór.
W tym okresie materialną podstawę fundacji stanowił majątek, składający się z murowanego, jednopiętrowego budynku przy ul. M. Spytka Ligęzy, zabudowań gospodarczych i ok. 14 h ziemi położonej w Rzeszowie, Staromieściu i Pobitnem oraz subwencje Rady Miasta. Nadto swego wsparcia udzielała jej tamtejsza społeczność katolicka. Trzeba tu też zaznaczyć, iż siostry swe obowiązki wykonywały nieodpłatnie, czerpiąc środki na swe skromne utrzymanie z ogólnych dochodów przytuliska.
Funkcjonowanie przytuliska oraz prawa i obowiązki sióstr i pensjonariuszy szczegółowo określały regulaminy, zatwierdzane przez władze państwowe. Regulamin określał także porządek dzienny, tygodniowy i roczny. Pozwalał on tym samym sprawnie zarządzać zakładem oraz unikać niepotrzebnych komplikacji i problemów.
Albertynki, spełniając przyjęte zobowiązania, uruchomiły przytulisko zgodnie z terminem. Już bowiem w październiku jego podwoje otwarły się przed pierwszymi pensjonariuszami. Po reaktywowaniu fundacji w schronisku ubogich zamieszkiwali starcy, nieuleczalnie chorzy, kaleki i sieroty. Przyjmowano ich tam na polecenie władz miejskich oraz proboszcza parafii farnej. Zapewniano im - jak zapisano w umowie - byt oraz odpowiednią opiekę tak fizyczną, jak i moralną. Nadto mieszkające w schronisku sieroty miały zagwarantowaną naukę w jednej z miejscowych placówek edukacyjnych. Ulokowanie jednak w przytulisku starców i sierot niezbyt korzystnie wpływało na te ostatnie, gdyż jak zauważał Autor artykułu w Tygodniku Ziemia Rzeszowska, starcy mogli wpływać gorsząco na dzieci, a nadto brak odpowiedniego ogrodu przy budynku utrudniał dzieciom prawidłowy rozwój. Pobyt sierot w przytulisku, choć początkowo traktowany jako sytuacja przejściowa, przeciągał się dość długo.
Na początku limit miejsc w zakładzie wynosił 46, później, w trosce o zdrowie pensjonariuszy, ich ilość ograniczono do 35. Niejednokrotnie zdarzało się jednak jego przekraczanie, np. w roku 1939 mieszkało w nim 38, zaś w 1945 - 69 osób. Uzależnione to było od aktualnej sytuacji gospodarczej i społecznej. Siostry bowiem chciały pomóc, w miarę swych możliwości, jak największej liczbie potrzebujących. Przy dużej liczbie pensjonariuszy w przytulisku było jednak nadmierne zagęszczenie.
Fundacja M. Spytka Ligęzy, której działalność wznowiono w 1921 r. funkcjonowała, mimo utrudnień podczas II wojny światowej, do 12 lutego 1953 r., dając schronienie i wikt wielu potrzebującym. Potrzebę jej istnienia doceniały kolejne władze samorządowe, nie wyłączając nawet administracji hitlerowskiej, podważyli ją dopiero komuniści, którzy walcząc z Kościołem i religią, doprowadzili do bezrozumnej likwidacji tej oraz wielu podobnych placówek dobroczynnych. Zniszczyli w ten sposób - wydaje się, że bezpowrotnie - fundację o blisko pięciowiekowej tradycji.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Różaniec - chrześcijańska odpowiedź na zmęczenie świata [Felieton]

2025-10-02 00:29

Adobe Stock

Wśród wielu bolączek współczesnego człowieka jest zmęczenie, przepracowanie, zestresowanie. Człowiek poszukuje ciszy, sensu życia. Jest szeroka oferta dająca człowiekowi to czego szuka. Niektóre z nich tylko pozornie niosą pomoc, a mogą przy okazji siać duże spustoszenie w duszy człowieka. W tym całym poszukiwaniu człowieka dziś niestety przodują kursy mindfulness, aplikacje do medytacji, weekendowe wyjazdy z jogą. Bierze się to, co popularne, a pomija się fakt, że chrześcijaństwo od wieków ma swoją medytację, która nie tylko uspokaja, ale przemienia życie.

Przykre jest to, że wielu katolików nie jest świadoma tego, jak ta modlitwa potrafi działać piękne rzeczy w życiu człowieka. Tymczasem zamiast używać go w praktyce, chowa się go w szufladzie, pomija, lekceważy - tym narzędziem do modlitwy jest różaniec, który nie jest starą dewocją do odklepania, ale żywą modlitwą, w której bije serce Ewangelii.
CZYTAJ DALEJ

Szczęśliwa zakonnica i nauczycielka - bł. Maria Antonina Kratochwil

2025-10-02 15:01

[ TEMATY ]

nauczycielka

szczęśliwa zakonnica

bł. Maria Antonina Kratochwil

Zgromadzenie Sióstr Szkolnych de Notre Dame

bł. Maria Antonina Kratochwil

bł. Maria Antonina Kratochwil

Podczas II wojny światowej pochodząca ze Śląska siostra protestowała przeciwko okrucieństwom wobec żydowskich kobiet. Gestapo pobiło ją za to tak, że zmarła. Wspomnienie bł. Marii Antoniny Kratochwil jest obchodzone 2 października wraz z innymi Siostrami Szkolnymi de Notre Dame, które zostały zamordowane podczas II wojny światowej.

Zgromadzenie Sióstr Szkolnych de Notre Dame zostało założone przez bł. Marię Teresę Gerhardinger i oficjalnie uznane przez papieża Piusa IX w 1833 roku. Głównym obszarem ich działalności jest edukacja i wychowanie; obecnie działają one w 28 krajach Europy, Afryki, Ameryki i Azji. Siostry i członkowie stowarzyszonej z nimi wspólnoty świeckich należą do międzynarodowej Sieci „Shalom”, która na poziomie globalnym angażuje się na rzecz sprawiedliwości, pokoju i ochrony stworzenia.
CZYTAJ DALEJ

Jak rozumieć świętych obcowanie?

2025-10-02 21:00

[ TEMATY ]

Credo

Adobe Stock

Punkty Credo są niczym drogowskazy na drodze wiary, które dzięki książce „Credo. Krok po kroku” możemy dostrzec i jeszcze pełniej zrozumieć.

Ksiądz prof. Janusz Lekan, dogmatyk i duszpasterz, profesor na Wydziale Teologii KUL, autor licznych publikacji naukowych i popularyzatorskich, tym razem dotyka spraw fundamentalnych dla ludzi wierzących – w sposób jasny i przystępny analizuje Wierzę w Boga, czego owocem jest książka „Credo. Krok po kroku”. Publikacja ta staje się w Roku Świętym 2025 zaproszeniem do przejrzenia się w „zwierciadłach wiary”. Autor dotyka elementarnej dla wierzących kwestii, czyniąc to z niezwykłą wrażliwością duchową i pedagogicznym zacięciem. Autor wyjaśnia krok po kroku przebogatą treść Credo. Książka ks. prof. Lekana stanowi istotną pomoc w ukazaniu ludziom wiary sensu tego, w co wierzą, i poszczególnych prawd wiary.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję