Reklama

Diecezjalny Dzień Młodych

Tradycyjnie już Niedziela Palmowa jest Dniem Młodych. Również w Diecezji Łowickiej. Tego dnia gimnazjaliści z całej diecezji - zwłaszcza ci, którzy przygotowują się do przyjęcia sakramentu bierzmowania - przybywają do Łowicza na spotkanie z Księdzem Biskupem.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W niedzielę 4 kwietnia, na Starym Rynku nieopodal pomnika Jana Pawła II zgromadziło się kilkuset gimnazjalistów. Nie zabrakło też dorosłych mieszkańców Łowicza i turystów - pragnących podziwiać kilkunastometrowe palmy, przygotowywane przez młodzież szkolną, a czasami i poszczególne rodziny czy Koła Gospodyń Wiejskich. W tym roku wiele dziewcząt i chłopców przyodziało tradycyjne łowickie pasiaki. Młodzież z Zielkowic, przybyła z liczącą sobie 18 m palmą. Jej przygotowanie trwało jeden dzień, a pracowały przy tym gospodynie wiejskie i młodzież z Dziecięcego Zespołu „Jarzębinka”, która pomagała robić charakterystyczne dla Ziemi Łowickiej bibułkowe kwiaty.
Głównym organizatorem tegorocznego Diecezjalnego Dnia Młodych był ks. dr Robert Kwatek z Kurii Diecezjalnej, wspomagany przez siostry zakonne. On to witał przybywające na plac za bazyliką grupy młodzieży szkolnej i ich opiekunów. Oficjalnego powitania bp. Alojzego Orszulika i wszystkich przybyłych na uroczystości Niedzieli Palmowej dokonał ks. prał. Wiesław Skonieczny.
Ksiądz Biskup w słowie wstępnym przypomniał, że Tydzień Paschalny jest zaproszeniem dla nas wszystkich do przechodzenia od śmierci do życia wiecznego razem z Chrystusem: „Dzisiejsza Niedziela Palmowa jest świętem Chrystusa i potwierdza, że jest On Królem - mówił Pasterz Diecezji - Pochodowi Chrystusa do świątyni jerozolimskiej towarzyszyły radosne okrzyki: Hosanna! Chrystus, któremu młodzieńcy hebrajscy rzucali palmy pod nogi, jest naszym jedynym przewodnikiem. Palmy niczym zwycięskie sztandary zwiastowały, że Chrystus pokona śmierć i szatana oraz przywróci człowiekowi utracone dziedzictwo Boże. Już od 2 tysięcy lat rozbrzmiewa Hosanna! Wkrótce jednak zabrzmią nieprzyjazne okrzyki: Ukrzyżuj go! Przychodząc tu po 40 dniach postu, po odbytych rekolekcjach, rozpoczynamy obchody Wielkanocnego Misterium. Wspominając to zbawcze wydarzenie z głęboką wiarą i pobożnością, pójdźmy za Panem, abyśmy uczestnicząc w tajemnicy Jego Krzyża, osiągnęli udział w Jego Zmartwychwstaniu”.
Następnie Księdz Biskup dokonał poświęcenia wszystkich przyniesionych tej niedzieli palm. Po błogosławieństwie bp Orszulik ponownie zwrócił się do młodzieży, dziękując dziewczętom i chłopcom za przyjęcie jego zaproszenia do Łowicza. Podkreślał, że lubi spotykać się z młodzieżą i wyraził przekonanie, że będzie miał po temu niejedną okazję, także po złożeniu urzędu biskupa łowickiego, zwłaszcza przy okazji udzielania młodym sakramentu bierzmowania.
Nawiązując do oczekiwanego przez uczniów dnia przyjęcia sakramentu dojrzałości chrześcijańskiej bp Orszulik wzywał ich do mężnego wyznawania wiary - także publicznie. Ksiądz Biskup mówił do uczniów o dużym zaufaniu jakie ma do ich otwartości na zdobywanie wiedzy o Biblii, Jezusie Chrystusie, Kościele. Podkreślał, że bez znajomości prawd wiary i Bożych przykazań, a także historii i kultury - zwłaszcza klasycznej - trudno być Europejczykiem. Po przemówieniu Księdza Biskupa ruszyła procesja. Na jej czele niesiono Krzyż. Niektóre z palm trzeba było na czas procesji i wejścia do świątyni zdemontować. Nie wszystkim wyszło to na dobre - i tak najdłuższej w tym roku palmy ze Słupi nie udało się już złożyć ponownie. Dlatego w organizowanym już po raz dziewiąty konkursie, palma ta zajęła dopiero drugie miejsce.
Choć najmłodsi z niecierpliwością czekali na konkurs, najpierw wszyscy wierni uczestniczyli we Mszy św., podczas której odczytany został opis Męki Pańskiej. W tym roku czytanie przygotowała młodzież z parafii katedralnej. Po Eucharystii ks. Kwatek podziękował młodzieży za przygotowanie liturgii słowa i modlitwy powszechnej.
Ks. Kwatek przedstawił także zgromadzone w bazylice delegacje młodzieży gimnazjalnej. Do Łowicza przybyli tego dnia uczniowie z Krośniewic, Pniewa, Kutna, Chodowa, Łęczycy, Mszczonowa, Piątku, Chojnaty, Łowicza, Rawy Mazowieckiej, Strzybogi, Grabowa, z Gimnazjum im. ks. Konarskiego w Skierniewicach, Popowa. Przyjechała także młodzież i wierni z parafii św. Wawrzyńca w Sochaczewie i w Słupi. Łącznie w uroczystościach Niedzieli Palmowej w Łowiczu uczestniczyło w tym roku około tysiąca osób.
Po zakończonych uroczystościach na przybyłych na plac przed rezydencją biskupią dziewczęta i chłopców czekali z poczęstunkiem członkowie wspólnoty neokatechumenalnej z parafii katedralnej. Czas oczekiwania na przybycie bp. Orszulika i rozpoczęcie konkursu palm umilał zebranym muzyczny zespół kleryków z Wyższego Seminarium Duchownego w Łowiczu. Konkurs palm prowadził ks. Robert Kwatek, a trzyosobowemu jury przewodniczył Biskup Łowicki. W tym roku najdłuższą palmę sporządziła rodzina państwa Bojskich z Popowa - (16 m), a na szczycie zatknięto trzy kłosy, symbolizujące Trójcę Świętą. Drugie miejsce zdobyła (złamana niestety) palma ze Słupi, która przed wypadkiem miała aż 18 metrów wysokości i przyozdobiona została kolorowymi balonikami. Trzecie miejsce zajęła 13-metrowa palma przywieziona z Rawy Mazowieckiej. Zwycięskie palmy nagrodzone zostały pucharami. Specjalne wyróżnienie za wygląd i przyozdobienie palm żywymi kwiatami zdobyły palmy z Chojnaty i parafii św. Wawrzyńca w Kutnie. Osoby wyróżnione otrzymały od ks. prał. Skoniecznego albumy. Dla wszystkich uczestników konkursu przygotowano także srebrne monety, wybite z okazji pielgrzymki Jana Pawła II do Polski w 1986 r. Redakcja Niedzieli Łowickiej wypatrzyła jeszcze wielkiej urody, kolorową i gustowną palmę, przywiezioną przez młodzież ze Skierniewic.
Wszystkim zaangażowanym w obchody Niedzieli Palmowej w Łowiczu i wicie palm serdecznie gratulujemy wysiłku włożonego w podtrzymywanie pięknych tradycji naszego regionu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Francja: znikną nazwy szkolnych wakacji odwołujące się do świąt chrześcijańskich?

2025-10-02 13:17

[ TEMATY ]

Francja

nazwy szkolnych wakacji

święta chrześcijańskie

Adobe Stock

Krajowa Rada Edukacji we Francji przyjęła propozycję jednego z lewicowych związków zawodowych, by zmienić tradycyjne nazwy okresów wakacyjnych w szkołach i na wyższych uczelniach, odwołujące się do świąt chrześcijańskich i zastąpić je określeniami świeckimi. Gdyby tak się stało, ze słownika zniknęłyby takie określenia jak: „wakacje wielkanocne” (vacances de Pâques), „wakacje bożonarodzeniowe” (vacances de Noël) czy „wakacje Wszystkich Świętych” (vacances de la Toussaint).

Z tą inicjatywą wystąpił związek zawodowy FSU-SNUipp. Jego zdaniem dotychczasowe nazwy nie są już odpowiednie dla dzisiejszej edukacji narodowej. Na posiedzeniu Krajowej Rady Edukacji 1 października wniosek został przyjęty 44 głosami „za”, przy 7 głosach „przeciw”.
CZYTAJ DALEJ

Quo vadis, European education? Debata w Parlamencie Europejskim o przyszłości szkoły

2025-10-02 19:41

[ TEMATY ]

szkoła

parlament europejski

Andrzej Sosnowski

Red.

Andrzej Sosnowski

Andrzej Sosnowski

1 października 2025 r. w Parlamencie Europejskim w Brukseli odbyła się międzynarodowa konferencja „Quo vadis, European Education?”, poświęcona konsekwencjom i ryzykom związanym z projektem Europejskiego Obszaru Edukacji. Wydarzenie zorganizowała europoseł Małgorzata Gosiewska (ECR), która w swoim wystąpieniu otwierającym wskazała na zagrożenia, jakie niesie ze sobą unifikacja systemów edukacyjnych w Europie.

Konferencję otworzyła poseł do Parlamentu Europejskiego Małgorzata Gosiewska, zwracając uwagę, że projekt Europejskiego Obszaru Edukacji może prowadzić do osłabienia tożsamości narodowych. Podkreśliła, że edukacja to nie tylko wiedza, ale również fundament kulturowy i aksjologiczny, bez którego Europa może utracić swoje korzenie.
CZYTAJ DALEJ

Sabotaż na torach w Katowicach? Istniało duże prawdopodobieństwo doprowadzenia do katastrofy kolejowej

2025-10-03 09:53

[ TEMATY ]

katastrofa kolejowa

Adobe Stock

Zdjęcie ilustracyjne

Zdjęcie ilustracyjne

Wszystko wskazuje na celowe odczepienie znalezionej na linii kolejowej w Katowicach Ligocie węglarki - poinformował w piątek wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Maciej Duszczyk. Istniało duże prawdopodobieństwo doprowadzenia do katastrofy kolejowej - powiedział.

Wiceszef MSWiA został zapytany w Polskim Radiu o informacje z piątkowej „Rzeczpospolitej”. Gazeta podała, że w nocy z 2 na 3 września na uczęszczanej linii kolejowej 141 w Katowicach Ligocie znaleziono odczepiony 20-tonowy wagon na węgiel. „Linią tą z powodu wielkiej inwestycji kolejowej puszczane są obecnie także pociągi pasażerskie. Węglarka nie odczepiła się samoistnie, ktoś fachowo przełożył sygnalizację końca składu na przedostatni wagon” - brzmi fragment tekstu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję