Reklama

Apostoł Polonii

O. Justyn Figas

Niedziela w Chicago 23/2004

O. Justyn Figas

O. Justyn Figas

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Lata 30. - stacja kolejowa w Buffalo, Nowy Jork. Do zatłoczonego pociągu wsiada franciszkanin. Spostrzeżony przez grupę księży, wracających z Polskiego Synodu Katolickiego, natychmiast zostaje zaproszony do ich przedziału. Franciszkanin przyjmuje zaproszenie i usiadłszy, zaczyna przysłuchiwać się rozmowom prowadzonym przez współtowarzyszy podróży. Po chwili jeden z księży zwraca się do niego:
- Czy Ojciec pochodzi z Buffalo?
- Tak - odpowiada franciszkanin.
- Wobec tego na pewno zna Ojciec o. Justyna Figasa.
- Przyznaję, że tak - odpowiada zakonnik. - Mieszkam nawet w tym samym domu, co on...
W ten sposób nawiązuje się rozmowa na temat wspaniałych dzieł o. Justyna wśród Polonii amerykańskiej i jego sławnego programu Godzina Różańcowa. Franciszkanin przysłuchuje się pochwałom, a na zakończenie z uśmiechem przyjmuje pozdrowienia dla swojego „współlokatora”. Śmieje się w duchu, bo… to on jest o. Justynem Figasem, prowincjałem franciszkańskiej Prowincji św. Antoniego w USA i dyrektorem Godziny Różańcowej.
Kim był ten pokorny, a zarazem dowcipny franciszkanin? Czym w środowisku polonijnym zasłużył na miano najpopularniejszego polskiego kapłana XX w.? Jego imponująca popularność nie zadziwiała tych, którzy znali go osobiście, oraz tych, którzy słuchali jego pogadanek w programie Godzina Różańcowa, którego był założycielem. Znany był w najwyższych sferach hierarchii kościelnej i państwowej, a jednocześnie wśród najbiedniejszych polskich imigrantów, dla których poświęcił swoje życie.
Historia jego sławy sięga roku 1926, kiedy wystąpił gościnnie w polskim programie braci Kolipińskich, odnosząc się do niedawno emitowanego skeczu radiowego i pomysłu rozwodu jego bohaterów - małżeństwa Podeszwy i Korduli. Przemówienie o. Justyna, wyrażające pogląd Kościoła na tę sprawę, jak bicie dzwonu poruszyło sumienia radiosłuchaczy śledzących losy radiowej pary małżeńskiej. W kilka dni później stację WKEN w Buffalo (nadającą ów program) zasypała lawina listów błagających o więcej takich przemówień, wręcz krzyczących: „Ojcze Justynie, wróć! Potrzebujemy Ciebie!”.
W tej nieoczekiwanej, spontanicznej reakcji o. Justyn niewątpliwie dostrzegł wolę Bożą i ogromną potrzebę głoszenia słowa Bożego wśród swoich rodaków. I tak pozostał z nimi aż 28 lat. Prowadził co niedzielę półgodzinny program zwany Skrzynką pytań, najpierw gościnnie w programie braci Kolipińskich, a później niezależnie. Pytań było mnóstwo, a treść ich tak rozległa, jak życie. Dotyczyły wiary, moralności, ale były również następujące: Kiedy Bóg stworzył czyściec i gdzie się on znajduje? Czytałam w gazetach, że na jakiś wyspach umarł Brother Dutton, kto to był? Co się stało z organizacją Ku Klux Klan? Czy to prawda, że papież Pius XI powołał Żyda, aby uczył Żydów w Rzymie? Czy Edison przed śmiercią się nawrócił, a jeśli nie, to czemu Papież przysłał błogosławieństwo? Czy Napoleon Wielki umarł jako katolik? Jak się nazywa wytwórca sławnych skrzypiec i czy był katolikiem?
O. Justyn odpowiadał w przekonywującym skrócie, nieraz żartem. Często udzielał rad bardzo stanowczym, niejednokrotnie nakazującym tonem. Słów jego słuchano z zapartym tchem, jak wyroczni. Widząc ogromne zainteresowanie swoimi przemówieniami i pragnąc służyć rodakom, o. Justyn zdecydował się na własny program. Z pomocą Opatrzności Bożej i za zezwoleniem władz kościelnych, w niedzielę 6 grudnia 1931 r. ze stacji WEBR w Buffalo w stanie Nowy Jork o. Justyn powitał wszystkich rodaków słowami: „Witam Was, zacni rodacy i miłe rodaczki, słowami: Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus! Dzień dzisiejszy dla nas wszystkich jest dniem historycznym. Ponieważ po raz pierwszy za pomocą radia tu, w Ameryce, kapłan katolicki, zakonnik św. Franciszka, syn biednego »majnera« (górnika) pensylwańskiego, staje przed mikrofonem w mieście Buffalo, NY (…). Wszyscy Polacy mnie słuchający dziś cieszyć się powinni, iż nadszedł dzień, w którym nasza śliczna mowa polska rozsiewana jest przez głośniki po większych koloniach polskich. (…) Ten nasz cały pierwszy program poświęcam naszym ojcom Polakom i matkom Polkom; tym cichym i skromnym pionierom - którzy swą głęboką i pokorną wiarą Kościół katolicki ozdobili, którzy swoją ciężką i bezustanną pracą ten kraj amerykański wzbogacili, którzy swym życiem praktycznym na pochwałę u obconarodowców sobie zasłużyli, którzy w spuściźnie cnoty Boskie i staropolskie nam zostawili. Im wyłącznie, powtarzam, z sercem miłością, szacunkiem i wdzięcznością przepełnionym ten program poświęcam” (Mowy radiowe o. Justyna, 1931/32).
Pierwszy, ogromnie wzruszający program słyszeli Polacy nie tylko w Buffalo, ale także w Chicago, IL. Audycja bowiem od samego początku była nadawana przez sieć radiostacji. Najpierw było ich zaledwie 7: Buffalo, NY; Chicago, IL; Detroit, MI; Pittsburgh, PA; Scranton, PA; Cleveland, OH; Wilkes-Barre, PA. Osady polskie, do których docierał program, porozrzucane były wokół rejonu Wielkich Jezior i przypominały małe paciorki połączone słowem Bożym, tworzące żywy Różaniec. Dlatego też o. Justyn nazwał swój program Godziną Różańcową. Był to pierwszy katolicki program na ziemi amerykańskiej nadawany w języku polskim. Składając hołd ukochanym polskim ojcom i matkom, o. Justyn wielokrotnie zwrócił uwagę na drogie sercu wartości przekazane przez naszych rodziców oraz wierność „sztandarowi, na którym złocistymi literami błyszczą wyrazy: Bóg i Ojczyzna”. Jak w pierwszym programie o. Justyn podkreślił wiarę, ciężką pracę i poświęcenie naszych ojców i matek, tak i też do końca swojej służby na „posterunku radiowym” przypominał Polakom narodowe korzenie i niezłomnie nawoływał do życia w zgodzie i jedności, ażeby zasłużyć na miano wzorowego obywatela nowego kraju.
Ten gorący kapłan-patriota obdarzony był sercem niezwykle wrażliwym na potrzeby polskich imigrantów, dla których walczył o polepszenie bytu i o dobre wykształcenie dla ich dzieci. Przez programy Godziny Różańcowej uczył ich, jak żyć uczciwie, jak służyć społeczeństwu i jak pomagać sobie wzajemnie. Rozwiązywał wiele problemów moralnych swoich radiosłuchaczy, kładąc szczególny nacisk na dobre wychowanie dziecka w duchu religijnym i w duchu polskim. Wielokrotnie zaznaczał, że „rodzina jest fundamentem społeczeństwa i filarem Kościoła” i tą zasadą poił dusze tysięcy Polaków zagubionych w życiu w nowym świecie.
Dla wielu polskich imigrantów zamieszkujących dalekie zakątki nowego lądu, gdzie brak było polskich kościołów, Godzina Różańcowa była jedynym religijnym nabożeństwem. Z utęsknieniem czekali na niedzielną audycję o. Justyna i na klęczkach wsłuchiwali się w słowo Boże.
Program Godzina Różańcowa nadawany był kolejno ze studia WEBR w Buffalo, z kościoła Bożego Ciała w Buffalo oraz kaplicy szkolnej Liceum św. Franciszka w Athol Springs, NY. Niełatwe było prowadzenie tego wielkiego dzieła apostolstwa radiowego, jednak dzięki ofiarnym sercom radiosłuchaczy oraz niezłomnej pracy Ligi Godziny Różańcowej - organizacji zbierającej fundusze na rzecz programów o. Justyna - Godzina Różańcowa rozwijała się prężnie. W ostatnim sezonie przed śmiercią o. Justyna - 45 lat temu - nadawana była przez sieć 79 stacji i słuchało jej około 5 mln Polaków!
Apostolstwo radiowe o. Justyna nie zakończyło się wraz z jego śmiercią. Kontynuowane w tradycji franciszkańskiej, najpierw przez o. Korneliana Dende, później przez o. Mariana Tołczyka, a obecnie przez o. Władka Mężyka, nadal rozwija się, niosąc słowo Boże do wielu polskich domów w Ameryce Północnej. Realizując ideały jej założyciela, Godzina Różańcowa uczy kochać Boga i służyć bliźniemu, nie pozwala zapomnieć o polskich wartościach, tradycjach i kulturze naszych ojców, przypomina męczeńską historię narodu polskiego, nierozerwalnie związaną z głęboką wiarą w Opatrzność Bożą. O. Justyn natomiast zapisany jest w pamięci jako apostoł emigrantów polskich, który całe życie pracował dla ich dobra, a przez swoją posługę oddawał cześć i chwałę Bogu.
W Chicago i okolicy programu można słuchać na następujących stacjach: WCEV (1450) w soboty o godz. 7.00 p.m., na WSBC (1240) w soboty o 9.00 p.m. i na WPNA (1490) w niedziele o 4.30 p.m. Ponadto nagrania programu są dostępne w RealAudio na stronie internetowej: www.RosaryHour.net.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Watykan: Mewa na dachu Kaplicy Sykstyńskiej "królową" mediów społecznościowych

2025-05-07 22:16

[ TEMATY ]

konklawe

PAP/EPA/FABIO FRUSTACI

Mewa siedząca długo na dachu Kaplicy Sykstyńskiej koło komina stała się w środę "królową" mediów społecznościowych. Obraz komina wraz z czuwającym przy nim pokaźnej wielkości ptakiem transmitowały przez ponad trzy godziny media na całym świecie dzięki zainstalowanej tam watykańskiej kamerze.

W mediach społecznościowych po pierwszym dniu konklawe i głosowaniu, zakończonym brakiem wyboru papieża, pojawiło się bardzo dużo komentarzy, których bohaterką jest właśnie rzymska mewa. Czasem dosiadała się do niej także druga.
CZYTAJ DALEJ

Skrutinium, czyli jak wybiera się papieża podczas konklawe

2025-05-07 16:26

[ TEMATY ]

konklawe

Vatican Media

Każde głosowanie w Kaplicy Sykstyńskiej odbywa się w sposób ceremonialny i ściśle określony. Sprzyja temu papierowa i indywidualna forma oddania tajnego głosu.

Teoretycznie papież może zostać wybrany już wieczorem w dniu rozpoczęcia konklawe. Wówczas przeprowadza się pierwsze głosowanie. Dzieje się tak od 2005 roku, wcześniej głosowania odbywały się od rana drugiego dnia. Jednak w ostatnim wieku najszybciej papieża wybrano w 1939 roku. Kard. Eugenio Pacelli, późniejszy Pius XII, zyskał wymagane poparcie już w trzecim głosowaniu. Także w drugim dniu konklawe kończyło się w 2005 i w 2013 roku.
CZYTAJ DALEJ

UKSW solidarne z UW

2025-05-07 22:24

[ TEMATY ]

UKSW

Łukasz Krzysztofka/Niedziela

Ks. prof. dr hab. Ryszard Czekalski, rektor Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie, złożył w imieniu całej społeczności akademickiej uczelni kondolencje rodzinie brutalnie zamordowanej dziś pracownicy Uniwersytetu Warszawskiego i ogłosił dzień 8 maja dniem żałoby na UKSW.

„Uniwersytet Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie łączy się w bólu ze społecznością Uniwersytetu Warszawskiego. Wyrażamy stanowczy sprzeciw wszelkim aktom agresji i przemocy. Nie możemy pozwolić na eskalację zdarzeń, które powodują strach i smutek. Społeczność akademicka to wyjątkowa społeczność ludzi, która wychowuje przyszłe pokolenia odpowiedzialnych obywateli – odpowiedzialnych nie tylko za życie zawodowe i rozwój, ale w sposób szczególny ludzi, którzy szanują godność każdej osoby ludzkiej” – napisał ks. prof. Czekalski, zachęcając do rozpoczynania zajęć dydaktycznych oraz wydarzeń naukowych chwilą ciszy w celu upamiętnienia pamięci śp. Zmarłej.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję