Reklama

O wartości życia poczętego człowieka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Życie ludzkie jest święte i nienaruszalne
w każdej chwili jego istnienia
Jan Paweł II

Życie każdego człowieka rozpoczyna się w łonie matki. Okres ten jest pierwszą fazą życia człowieka. Naukowcy dokonali ogólnie podziału życia jednostki na okres prenatalny oraz postnatalny. Wskutek rozwoju nauk biologicznych zwłaszcza genetyki, embriologii oraz techniki komputerowej nie ma najmniejszej wątpliwości, iż początkiem życia człowieka jest zapłodnienie. Medycyna prenatalna udowadnia, że od tego właśnie momentu w organizmie kobiety rozwija się nowe odrębne ludzkie życie. Rozwija się człowiek, który żyje w zakamarku matczynego łona, który czuje i odbiera bodźce z najbliższego mu środowiska. Człowiek, któremu ze względu na człowieczeństwo przysługuje już odwieczne prawo do życia. Istota, która od początku swojego istnienia rozwija się w bardzo szybkim i dynamicznym tempie.
Wartość i piękno życia prenatalnego człowieka są często pomniejszane i pomijane, i chyba najbardziej zagrożone. Zagrożeniem tym jest antykoncepcja i aborcja. Zachwyt nad rozwojem życia płodowego często podkreślają jedynie lekarze; znawcy medycyny prenatalnej i obrońcy życia poczętego. Współczesny człowiek jest bardziej zachwycony i oczarowany „cudami” techniki; motoryzacją, komputerem, telefonią. Zdarza się też, iż wytwory te mają dla niego o wiele większą wartość aniżeli rodzący się nowy człowiek. Dlatego też zauważa się, że człowiek nam współczesny opowiada się za antykoncepcją, aborcją, eutanazją a w ramach tolerancji nawet za homoseksualizmem. Nie widzi w tym większego zła, wręcz przeciwnie, zarzuca Kościołowi brak tolerancji i konserwatyzm. W pogoni za dobrami doczesnymi współczesny człowiek chce „mieć” w swoim życiu jak najwięcej, zapomina przede wszystkim by „być” człowiekiem.
Życie każdego człowieka składa się z wyborów. Wybory te dotyczą również sfery erotycznej tzw. funkcji prokreacyjnej. W związku z powyższym człowiek może być otwarty na dar poczętego życia, bądź też to życie zabijać poprzez antykoncepcję, niekiedy nawet dopuszcza się aborcji na konto przyjemności zmysłowej, lepszego statusu materialnego czy własnej wygody.
Wielkim orędownikiem i obrońcą życia poczętego jest Papież Jan Paweł II, który głosi, że „życie ludzkie jest święte i nienaruszalne w każdej chwili jego istnienia, także w fazie początkowej, która poprzedza narodziny. Człowiek już w łonie matki należy do Boga, bo Ten, który wszystko przenika i zna, tworzy go i kształtuje swoimi rękoma, widzi go, gdy jest jeszcze małym, bezkształtnym embrionem, i potrafi w nim dostrzec dorosłego człowieka, którym stanie się on w przyszłości i którego dni są już policzone, a powołanie już zapisane w księdze żywota (Jan Paweł II, 1995).
W dobie rosnącej rozwiązłości seksualnej, w dobie zalegalizowanej antykoncepcji i pokątnie wykonywanej aborcji wołanie o prawo do życia, jak to czyni Ojciec Święty, jest jednym z najważniejszych naszych praw i obowiązków. Nie można bowiem odmówić prawa do życia bezbronnemu dziecku, które jest kimś kto rośnie, czuje i rozwija się w oszałamiającym tempie przez okres dziewięciu miesięcy, by następnie przyjść na świat, któremu przysługuje odwieczne prawo do życia.
Współczesna wiedza medycyny i psychologii prenatalnej daje nam nie tylko wnikliwy wgląd w pierwszą fazę życia człowieka, ale upoważnia nas do walki o życie. Uświadamia nam wszystkim, że ciąża to nie jest jakiś tam zlepek komórek, tylko nowy człowiek, który już od samego poczęcia istnieje, czuje i rozwija się, którego należy zaakceptować od początku, którego należy pokochać już od pierwszych chwil jego istnienia, któremu należy zapewnić godne warunki do życia i rozwoju.
W latach 90. umieliśmy opowiedzieć się za prawem do życia. Jako naród zdaliśmy wówczas życiowy egzamin i doceniliśmy wartość życia poczętego. Powstaje pytanie czy w nowych realiach polityczno-gospodarczych, jako członkowie Unii Europejskiej, będziemy umieli opowiedzieć się za życiem?
W odpowiedzi na tak postawione pytanie nie zapomnijmy słów Ojca Świętego, iż „Naród, który zabija własne dzieci jest narodem bez przyszłości”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Różaniec - chrześcijańska odpowiedź na zmęczenie świata [Felieton]

2025-10-02 00:29

Adobe Stock

Wśród wielu bolączek współczesnego człowieka jest zmęczenie, przepracowanie, zestresowanie. Człowiek poszukuje ciszy, sensu życia. Jest szeroka oferta dająca człowiekowi to czego szuka. Niektóre z nich tylko pozornie niosą pomoc, a mogą przy okazji siać duże spustoszenie w duszy człowieka. W tym całym poszukiwaniu człowieka dziś niestety przodują kursy mindfulness, aplikacje do medytacji, weekendowe wyjazdy z jogą. Bierze się to, co popularne, a pomija się fakt, że chrześcijaństwo od wieków ma swoją medytację, która nie tylko uspokaja, ale przemienia życie.

Przykre jest to, że wielu katolików nie jest świadoma tego, jak ta modlitwa potrafi działać piękne rzeczy w życiu człowieka. Tymczasem zamiast używać go w praktyce, chowa się go w szufladzie, pomija, lekceważy - tym narzędziem do modlitwy jest różaniec, który nie jest starą dewocją do odklepania, ale żywą modlitwą, w której bije serce Ewangelii.
CZYTAJ DALEJ

Różaniec, który może wszystko – tajemnice bolesne

2025-10-02 20:57

[ TEMATY ]

różaniec

rozważania różańcowe

Karol Porwich/Niedziela

Różaniec jako sposobność do „podglądania Nieba”? Tak, ono daje nam się w nim zobaczyć.

Funkcję okien w murze odgradzającym naszą doczesność od komnat Bożego Królestwa pełnią święte ikony – pisane według specjalnych, surowo przestrzeganych kanonów, korzystające z wielowiekowych doświadczeń sztuki i mistyki. Farby ikon są nakładane pędzlami mnichów, ascetów, ludzi przygotowujących się do tego zadania przez długie posty i modlitwy. Patrzymy na ikonę, i nagle obraz staje się mistycznym okienkiem: „otwiera się” przed nami Niebo. Już nie patrzymy na farby, złocenia i kształty. Spoglądamy w głąb ikony. Patrzymy za nią. W wieczność.
CZYTAJ DALEJ

Dom misjonarek stał się domem dla uchodźców z Ukrainy

2025-10-02 18:49

[ TEMATY ]

uchodźcy

Ukraina

Holandia

siostry misjonarki

Vatican Media

Siostry Najdroższej Krwi dały nadzieję uchodźcom z Ukrainy

Siostry Najdroższej Krwi dały nadzieję uchodźcom z Ukrainy

W czasie, gdy Europa doświadcza spadku powołań, Siostry Najdroższej Krwi w holenderskim Aarle-Rixtel oferują schronienie uciekającym przed wojną, przemieniając zabytkowy klasztor w dom nadziei.

W Aarle-Rixtel, w Holandii, wiekowy zamek, który niegdyś gościł setki sióstr Misjonarek Najdroższej Krwi, dziś daje dach nad głową rodzinom uciekającym przed okropnościami wojny. Miejsce, które dawniej było Domem Macierzystym rozbrzmiewającym modlitwą i hymnami, stało się sanktuarium dla uchodźców szukających bezpieczeństwa i nadziei.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję